saradog Opublikowano 14 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2016 zrobiłem w 2015 w niecały miesiąc 2000 mil na tej trasie (zapis z GPS-u) i nikt mnie nie zatrzymał a kilka niby granic przepłynąłem ;) . / Prosimy o więcej informacji z tego rejsu. Może jakieś ciekawe zdjęcia :) Takie relacje to fundamenty tego forum. Saradog, gratulacje za rejs i przyłączam się do prośby o jakąś relację. Znalazłem kilka fotek które zrobiła nam załoga z drugiego jachtu który płynął obok nas do nowego klienta w Holandii . Fotki z Kanału Angielskiego wiało do 48 knotów a falki było do 3 metrów , wiec jak czytam że na Zatoce Gdańskiej pływaliśmy a fale były 2 m ;) to wstrzymuje się od komentarzy :) . Nie mam fotek z Biskajów tam było 4m , ale mam filmik cisza przed burzą z delfinami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agron77 Opublikowano 15 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Fajne ujęcia . Fale też robią wrażenie. Na szczęście na Odrze tak nie dmucha :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andretoja Opublikowano 17 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 To jest cos dla mnie na 7.5 ribie z silnikiem diesel 320 HP sama emocja cos pieknego. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Parę słówek na temat siatek na zalewie,w ubiegłym sezonie płynąłem do Niemiec, tzn taki był plan,po minięciu Trzebieży trzeba wyjść jak najdalej w kierunku Kanału Piastowskiego następnie skręcić na Nowe Warpno.Po zejściu z głównego toru jest już "wolna amerykanka" czyli wszystkie oczy dookoła głowy manetka w dół i..... i tak możesz się władować w sieci bo kłusownicy za nic mają Twoje problemy.Jest po naszej stronie sporo takich siatek,natomiast po niemieckiej jest ich podobno wielokrotność naszych,takie info miałem od bosmana w Nowym Warpnie,a ponieważ pomimo dobrej pogody prawie bez fali i tak siatkę zaliczyłem więc decyzja była jednoznaczna DO DOMU W tym roku mamy zamiar powtórzyć eskapadę tym razem w dwie jednostki może się uda,taką mamy nadzieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andretoja Opublikowano 18 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Parę słówek na temat siatek na zalewie,w ubiegłym sezonie płynąłem do Niemiec, tzn taki był plan,po minięciu Trzebieży trzeba wyjść jak najdalej w kierunku Kanału Piastowskiego następnie skręcić na Nowe Warpno.Po zejściu z głównego toru jest już "wolna amerykanka" czyli wszystkie oczy dookoła głowy manetka w dół i..... i tak możesz się władować w sieci bo kłusownicy za nic mają Twoje problemy.Jest po naszej stronie sporo takich siatek,natomiast po niemieckiej jest ich podobno wielokrotność naszych,takie info miałem od bosmana w Nowym Warpnie,a ponieważ pomimo dobrej pogody prawie bez fali i tak siatkę zaliczyłem więc decyzja była jednoznaczna DO DOMU W tym roku mamy zamiar powtórzyć eskapadę tym razem w dwie jednostki może się uda,taką mamy nadzieję wiem ze jest oficjalne przescie graniczne tylko nie pamietam od ktorej bramki na glownym torze wodnym. przekraczalem tam w 2011 roku plynac do Peenemunde . nie mielismy zadnych problemow ze siatkami bo nie zeszlismy z toru wodnego . My mielismy locje zalewu wiec bez problemow. Polecam to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
don alonso Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 Parę słówek na temat siatek na zalewie,w ubiegłym sezonie płynąłem do Niemiec, tzn taki był plan,po minięciu Trzebieży trzeba wyjść jak najdalej w kierunku Kanału Piastowskiego następnie skręcić na Nowe Warpno.Po zejściu z głównego toru jest już "wolna amerykanka" czyli wszystkie oczy dookoła głowy manetka w dół i..... i tak możesz się władować w sieci bo kłusownicy za nic mają Twoje problemy.Jest po naszej stronie sporo takich siatek,natomiast po niemieckiej jest ich podobno wielokrotność naszych,takie info miałem od bosmana w Nowym Warpnie,a ponieważ pomimo dobrej pogody prawie bez fali i tak siatkę zaliczyłem więc decyzja była jednoznaczna DO DOMU W tym roku mamy zamiar powtórzyć eskapadę tym razem w dwie jednostki może się uda,taką mamy nadzieję W ubiegłym roku szliśmy najpierw ze Świnoujścia do Uckermunde a na drugi dzień, z Uckermunde do Trzebieży. Trzymaliśmy sie wyznaczonej na mapie drogi i nie było problemów. Idąc ze Świnoujścia torem wodnym doszliśmy do Bramy Torowej nr 2 i skręciliśmy na pólnocny zachód, a potem tak jak jest na mapie wyznaczona doga wodna. Przejście graniczne jest na poludnie od boji granicznej nr 11. Czasem tam stoi łódź niemieckich celników. Szukają papierosów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.