Lukass Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Witam znów wszystkich Motorowodniaków. Jako że jestem świeżak i od zeszłego roku mam moją spceróweczke, mam pytanie do doświadczonych i ocykanych juz na naszych wodach :P jak wiadomoz miejscami na Marinach nie jest łatwo zeszły sezon ze względu że nie było nigdzie miejsc trzymałem na odrze u pewnego Pana który mieszkał w sezonie nad wodą jednak mimo iż moja łódź nie należy do drogich, zawsze miałem obawy że coś tam mi ukradną czy to ze środka czy to silnik. Jak by nie było zawsze to żal a z ubezpieczalniami rożnie to bywa. W tym roku jednak juz chciałbym trzymać cały sezon na normalnej Marinie. W sumie najbardziej pasuje mi w Lubczynie gdyż mam najbliżej od domu i tu właśnie moje pytanie do osób które znają dobrze nasze wody. Czy z ta moja łódeczką a dokładnie z mym małym silnikiem Yamaha 9,9KM bedąc gdzieś na wodzie zmienią sie warunki pogodowe na wiekszą fale i wiatr dałbym rade sie "dopyrgac" spowrotem do mariny. Wiem że czasami na dąbskim potrafi zawiac i nie wiem czy i jak to może wyglądac bo w zeszłym roku jak byłem na dąbskim to było spokojnie. Co prawda w październiku jak juz dość było wiecznie wychodziłem tu na regalice i dalej na odre i dawała sobie rade jednak domyslam sie ze na jeziorze wtedy pewnie było gorzej. Znalazłem jeszcze wolne miejsca na Gocławiu i w Pogoni (też nowa mirina na wałach ma jeszcze miejsca ale to już cena nie dla mnie :) ) Wiec moze lepiej iz mimo ze mam dalej na tamte Mariny lepiej tam gdzies przycumowac?? Troszke sie rozpisałem :) to teraz prosiłbym o jakieś opinie tych Marin i jak to w sezonie wyglada te dabskie czy czesto mega tam wieje czy moze nie mam co sie tak obawiac za bardzo i nawet jak wieje to przeskoczy sie na druga strone i wplyniecie na odre nie bedzie takie straszne☺ z gory dzieki za odpowiedzi te zapewne glupie jak i madre porady ktore zaraz sie pojawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Zależy w którą stronę chcesz pływać. Jeśli na południe w kanały Miedzyodrza to lepiej celuj w Pogoń. Na Dabiu jet różnie wiec po co masz się mordowac z wiatrem...Na Gocław masz za daleko od razu sobie odpuść. Stef ma większe doświadczenie ze spacerówka, wiec jeszcze jego opinie weź pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass Opublikowano 17 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Dzieki. Ta Pogon w sumie do mnie tez najbardziej przemawia jednak ostatecznie mam sie dowiadywac w polowie pod koniec kwietnia czy napewno beda wolne miejsca, wiec zobaczymy. Mordowac z wiatrem to jeszcze moze dam rade ale czy domorduje sie do mariny czy gdzies w kszaczory mnie nie zwieje oto jest pytanie ::) Co prawda jak w zeszlym roku wstawilem lodz do tego Pana co pisalem. To na dzien dobry powiedzial ze bede musial zmienic silnik na mocniejszy bo tym nie poplyne w gore odry. Co juz mnie troszke zasmucilo po czym na pierwszy probny wypad facet spytal czy moze sie ze mna zabrac i jak juz wyplynelismy sam nie mogl uwierzyc ze taka nie za mala lodz z takim malym silnikiem daje rade. No ale w takim razie poczekam jeszcze na wypowiedz kogos kto ma spacerowke. Lodz kupilem z takim zestawem w polnocnej Holandii i na tych jeziorach tez potrafi czasem przywiac no ale chyba jakos dawal rade albo uciekal w kanaly tego dokladnie nie wiem. Jedynie co jak robilem serwis to dowiedzialem sie ze srube posiadam uciagawa ktora wlasnie niby zwieksza sile pchania lodzi. Fakt to jest ze ta sruba na takim silniku wydawala mi sie jakas wielka a i jak wodowalem u tego goscia tez stwierdzil ze sruba jest jakas bardzo duza. No ale na to juz odpowiedz znalazlem dlaczego jest taka duza:P Teraz poczekam na opinie innych;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 18 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 Z Dąbiem jest taki problem, ze potrafi na prawdę mocno dmuchnąć i pytanie jak Twoja łódź zachowuje się przy dużych falach i silnym wietrze...jeśli idzie powoli ale do przodu to nie ma problemu, ale jeśli wiatr Cię spycha to nie wrócisz do mariny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
don alonso Opublikowano 18 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 Polecam Pogoń. Stałem tam dwa razy w ubiegłym roku. Atuty to dużo zieleni, położenia na uboczu, sympatyczna knajpka. Nad sanitariami i prysznicami mogli by popracować. Acha, jest też stacja paliw. Co prawda nie na brzegu, ale b. blisko. I taki sympatyczny tegi bosman. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass Opublikowano 18 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 Chyba tego jeszcze nie mialem ze az tak mocno dmuchalo wiec ciezko mi powiedziec. Co prawda jak wzialem w zeszlym roku lodz na mazury to dosc pizgalo nad sniadrwy jak wchodzilem i lodz co prawda szla do przodu ale byly takie fale ze zaczalem miec k.... w majtach :P i wolalem zawrocic ze wzgledu ze mialem rodzine na lodzi. A ze to byla jedna z moich pierwszych wypraw ta lodzia to nie wiedzialem czy cos any sie nie stanie wiec rozsadek kazal zawracac☺ ze wzgledu iz zaczynam ta przygode nie wiem tak bardzo na co ta lodz stac na falach i wietrze a i przy takim malym silniku. Chetnie moge z doswiadczona osoba wybrac sie kiedys na dabskie w pizgawe aby aby obadal jak moja lodz dziala na fale jednak sam przy zlych warunkach nie bede zamierzal wyplywac☺ jedynie czy te prognozy sie sprawdzaja internetowe czy powrotnie mimo iz mialo byc ladnie nie zlapie mnie wiatrzysko. Jak to wyglada z tymi internetowymi pogodami tez jestem ciekawy czy mozna na nie liczyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
don alonso Opublikowano 18 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 Internetowe prognozy pogody sprawdzają się zazwyczaj w 50 % Myślę o długoterminowych. Czyli jak gazda Jędruś mówił: Wicie albo bydzie pogoda, albo dysc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass Opublikowano 18 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 Otoz to. Wiec lepiej wiedziec czy sie lodzia doplynie taka jak mam ja gdzie chce czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 19 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2016 Ponieważ zostałem wywołany do tablicy,to wypada zabrać głos w tej kwestii. Arek moją spacerówkę w żaden sposób nie można porównać z opisywaną tutaj. Jest większa z większym silnikiem więc automatycznie jest o wiele sprawniejsza i bezpieczniejsza przy trudnej pogodzie. Natomiast wybór mariny jest tu właściwie b ograniczony,Gocław lub Pogoń, ja jeszcze podpowiem że dawna przystań PTTK na jez Dąbskim oferuje jeszcze wolne miejsca w dość atrakcyjnej cenie,tel 91 460 11 65 ul Przestrzenna 23 Zakładając że chcesz pływać po jez Dąbskim oczywistym jest wybór mariny na jeziorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass Opublikowano 19 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2016 Dzieki za odpowiedz.W poniedzialek zadzwonie do tego PTTK, bo nie orientujesz sie jakie koszta dla mojej lodzi 6.5m? Jezioro dabskie takze jednak Odre jak najbardziej tez zamierzam odwiedzac. Jeszcze Marina Lubczyna pozostaje pod znakiem zapytania a tam mam jak juz wczesniej wspomnialem w sumie najblizej pare dni tam stalem lodzia w zeszlym roku i jak dla mnie na plus marinka obok plaza z placami zabaw zjezdzalnia wodna to i dziecko ma frajde jak sie stoi na marince Jednak czy beda miejsca tez nie wiadomo jeszcze. Jendak co do pytan czyli jedynie co mi pozostaje to sprobowac sie z moja lodzia na tym jeziorku w gorsze warunki. Bo jak widze wszyscy maja cos silniejszego i im zle warunki raczej nie straszne☺ a ta marinka PTTK jakas przyjemna ktos cos sie wypowie? Kolega Stef tak z ciekawosci co masz za spaceroweczke bo nie ukrywam ze mnie to ciekawi. A najlepiej jakas foteczke poprosze☺ mnie wlasnie te spacoroweczki sie podobaja a ze pracuje w holandii i to tez na wodzie to latem tylko glowa dookola lata od podziwiania ile tego tu plywa☺ ale raczej narazie marzenia duzej spaceroweczki nie osiagalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass Opublikowano 19 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2016 Tak wlasnie patrze na te PTTK zeby zobaczyc co to za Marinka a to jest ta marina Camping czy tak?? Bo jezeli tak to otrzymalem odpowiedz mailowa od tej marinki ze nie stety na ten sezon juz miejsc nie ma :( a fakt bylem osobiscie na tej maince i bardzo przyjemna jednak miejsc brak:( ale nie wiem skad masz informacje STEF ze sa wiec na wszelki wypadke zadzwonie w poniedzialek sie dopytac bo moze maile kto inny wysyla:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 http://upload.secondsun.pl/img/1458486959p4190264.jpg Pytasz,więc pokazuje oto maja "spaceróweczka" 7,5m z silnikiem MERKURY 50 Km Jest to łódka sprowadzona z Holandii,po remoncie wymieniony silnik ze stacjonarnego. Odnośnie Marina Camping rozmawiałem z nimi ok miesiąca wcześniej,wtedy miejsca jeszcze były, jak jest aktualnie nie wiem,wstępnie załatwiałem rezerwację dla kol z Gorzowa,za łódkę 9,5 m proponowali cenę ok 2700 zł za rok.W rezultacie kol wybrał chyba Gocław. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass Opublikowano 20 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 Dzieki Stef. No elegancka ta twoja "spaceroweczka" co to dokladnie za model? Taka to juz mozna z rodzinka dluzej pobyc na wodzie☺ jeszcze tylko pytanko co do srodka ile tam miejsc do spania? Bo rozumiem ze wc i kucheneczka napewno jest☺co do mariny to jutro zadzwonie i sie jeszcze upewnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 20 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2016 SANTANA jest wyposażona we wszystko co niezbędne do długich i niezależnych rejsów. Pływamy tylko we dwoje więc miejsca jest pod dostatkiem. Sypialnia,ubikacja.kuchnia,dużo miejsc jako schowki ,szafki itd. Jest to konstrukcja norweska typ SEIQENN 24 budowana była w Holandii i stamtąd sprowadzona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.