ogorek Opublikowano 18 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Znawcą nie jestem ale lubię smacznie zjeść ... Do tej pory w śmietanie najbardziej mi smakował LIN lub Sandacz. Podbijam pytanie kolegow: "Czy powstała jakaś restauracja prowadzona przez kolege @Lewara" Jak tak to byłby powód odwiedzin Szczecina ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 18 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Warto spróbować suma w śmietanie polecam ^-^ restauracja jest i to nie byle jaka i o świeżej rybie nie będę wspominał bo mam boleści w żołądku ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 22 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2017 Koledzy, od relacji Marcina minął prawie rok. Nie wierzę, że nikt więcej nie zrobił tej trasy. Pochwalcie się! Boję się zapeszyć, ale mój delfin jest wyslipowany i jutro jedzie do Cigacic. Zeglarska wiara jest przesądna i ja też nie podam portu docelowego. Ujawnię się już z wody. Pozdrawiam Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
7mka Opublikowano 22 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2017 Znawcą nie jestem ale lubię smacznie zjeść ... Do tej pory w śmietanie najbardziej mi smakował LIN lub Sandacz. Podbijam pytanie kolegow: "Czy powstała jakaś restauracja prowadzona przez kolege @Lewara" Jak tak to byłby powód odwiedzin Szczecina ... Samka narobili gdzie ta restauracja :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 24 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2017 Koledzy, mój delfin noc spędził w przystani w Cigacicach. Bardzo sympatyczni gospodarze przystani. Woda i podłączenie akumulatora bez problemów. O godz 10-tej rzucamy cumy i przed nami Szczecin! Pozdrawiam Jan Sołtysik http://upload.secondsun.pl/img/1500921925resized_20170724_112050_1500888155777_(1).jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 24 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2017 Koledzy, Delfin przepłynął pierwszego dnia 75km i stoi na 545-tym kilometrze Odry w starorzeczu. Jutro etap do Kostrzyna - 72km. Dobrej nocy... Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 24 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2017 Dobrze idzie ;D przepraszam za brak kontaktu ale urlop ma swoje prawa, jutro sie zdzwonimy pozdrowki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 26 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2017 Wczoraj Delfin przeszedł 75km i cumował na Warie w Kostrzynie nad Odrą, Po paliwo blisko. Pogoda oczywiście fatalna. Plan na dziś to 100km do Gryfina. Pozdrawiam Jan Sołtysik http://upload.secondsun.pl/img/1501057212resized_20170725_190039_1501013573440.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 26 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2017 Nie poddawaj się ;) Od jutra będzie się wypogadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romcyś Opublikowano 26 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2017 Witam Delfin, cumuje dzisiaj na przystani w Gryfinie. Rozmawiałem z Jankiem - jutro rano krótkie spotkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 27 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2017 Cześć, wczoraj Delfin w drodze do Szczecina pokonał 100km i cumowałem w przystani w Gryfinie. Cała trasa oczywiście pod silny wiatr i w deszczu. Przystań Romcysia bardzo zaciszna więc po trudach na Odrze jest nam tutaj bardzo dobrze. Dziś przelot do Szczecina. Tym razem niestety nie udało się zrobić zdjęcia. :) Pozdrawiam Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romcyś Opublikowano 27 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2017 Witam Ale mi się udało, co widać w załączeniu. Bardzo się cieszę, że mogłem gościć załogę z południa , bardzo fajni i sympatyczni ludzie. Mam nadzieję że w naszej przystani jeszcze w tym roku zacumują inni - do czego wszyskich zachęcam i zapraszam :) Jeszcze raz pozdrowienia dla "Delfina 2". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 27 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2017 Widać dwóch ludzi z pasją 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 28 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2017 Cześć, wczorajszy dzień zaczął się bezpośrednio od poznania się z forumowym kolegą Romcysiem. To jest po fantastyczny facet - po prostu Romek. Suszyliśmy się w porannym słonku po pompie jaką dostaliśmy na etapie Gryfina. Potem pożegnanie z Bosmanem Zenkiem i start do Szczecina. 53km w pięknej pogodzie i wietrze w plecy to prawdziwy wypoczynek. W Szczecinie najpierw na bulwarach kawa i lody. Potem North-East Marina. Obiad w mieście i długi spacer. Dziś od rana do Stepnicy. http://upload.secondsun.pl/img/1501222180resized_20170727_084834_1501181808016.jpeg Pozdrawiam Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 28 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2017 Spotkaliśmy po drodze Janka, jutro widzimy się w Gasierzynie. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AToMik Opublikowano 28 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2017 Mi również to się udało przy marinie "Grodzkiej". Do zobaczenia jutro 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 29 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Były w tym roku Mazury i Pętla Żuławska z Gdańskiem, czas więc na Szczecin. Ruszamy 4.08. Odrą przez Kostrzyn i Woodstock. Dozo C:-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 29 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2017 Wczoraj ze Szczecina przeszliśmy do Stepnicy. Cumowaliśmy w marinie w Kanale Młyńskim a na Roztoce spotkało nas coś niezwykłego. Od rufy doszły dwie szybkie łodzie. Byli to Musti i Max. Zaprosili nas do Gąsierzyna. Potwierdzamy. Pozdrowienia Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 30 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2017 Cześć, spotkanie w Gąsierzynie było nadzwyczajne. Kilku kolegów przypłynęło nowymi, przepięknymi jachtami. Gratulowaliśmy i podziwialiśmy. Wraz z Bożenką życzymy wielu wspaniałych rejsów. około południa rzuciliśmy cumy i cofnęliśmy się do Stepnicy by czekać na okienko pogodowe do przejścia do Świnoujścia. pozdrowienia Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Cześć, w poniedziałek Delfin został pokonany przez poranne warunki na odsłoniętej części Zalewu. Po wejściu na kurs na Wolin fala w burtę poniewierała nas za mocno. Zrobiliśmy zwrot i godzinę czekaliśmy w Trzebieży ale zapowiadana ładna pogoda nie nadchodziła. Ponieważ nasz rejs dochodzi do półmetka nie mogłem ryzykować utknięcia w północnej części Zalewu wobec chęci obejrzenia Dąbskiego i głównych atrakcji w Szczecinie. Zostaliśmy na Świętej i spaliśmy w którymś z zakątków. Wtorek zaczął się deszczowo. Zakątek Kwadrat jest bardzo urokliwym miejscem. Próbowałem połowić okonie na Świętej ale nie chciały współpracować ;) Zawinąłem do Mariny Gocław gdzie był bardzo uprzejmy bosman. W opłacie prąd, woda, toaleta, prysznic. Sklep na przeciwko bramy mariny i obok tramwaj do centrum. Wieczorem port cały zapełniony. Przy Wyspie Grodzkiej aż do mostów ruch po torze wodnym wstrzymany. Saperzy zmontowali dwa mosty pontonowe. pozdrawiam Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Koledzy, Przez kilka dni Delfin pływał po labiryntach szczecińskich wód. W piątek wpłynął do Mariny Pogoń a w sobotę przed południem okazało się, że był to ostatni manewr, bo padła stacyjka silnika. Mijało południe, wszystko się zamykało! W niedzielę wieczorem miałem już pierwszą, nową stacyjkę a w poniedziałek rano była do odbioru druga! Zawdzięczam to najwspanialszym kolegom, a mianowicie Maxowi, Mariuszowi i Mustiemu. Koledzy, jeszcze raz dziękuję.W poniedziałek rano majsterkowanie, potem tankowanie wody, zakup paliwa, obiad i wyjście na Odrę pod prąd. Kierunek Cigacice.W Gryfinie przerwa kawowa i przejście jeszcze na 706- ty kilometr. Etap w pięknej pogodzie. Pozdrawiam Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Janek, ważne ,że płyniesz z nową stacyjką, i wszystkie kłopoty zostały za Tobą. Stacyjkę "wyrwałem" dla Ciebie od mojego kumpla (jeszcze z podstawówki) tak więc cenne są dobre relacje z kolegami.A na tego kumpla zawsze mogę liczyć. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Koledzy, We wtorek Delfin wystartował z 706tego kilometra i doszedł do Mariny w Kostrzynie n.O. czyli zrobił 100 km non stop bez zgaszenia silnika.Trwało to 13 godz. Po oddaleniu się od Dąbia zaczął wiać południowy wiatr,coraz silniejszy i przyspieszała Odrą.Prędkość względem brzegu spadała.Sternik jazdę wytrzymał bo kuk o niego dbał.W basenie mariny spokojnie tylko ten sanitariat skandaliczny! Noc w porciku w Kostrzynie spokojna bo basen jest osłonięty wysokim otoczeniem.Rano w środę przyjechał Stanisław,bosman. Poznać łatwo jak wielkim pasjonatem jest naszego sportu. Fajny gość. Do stacji benzynowej może 300 m, do Lidla 500m. Na koniec rozwinęła się rozmowa o życiu klubowym ale trzeba było zdejmować cumy i wypływać. Delfin zaszedł tylko do Słubic.Wejście do kanału portowego udało się za czwartym razem, po trzech przytarciach o dno.W porcie nabrzeże wysokie, zupełnie nie dla turystów i jak na ironię napis : "serdecznie witamy".Brzeg wzdłuż ulicy aż krzyczy by zrobić keję dla mniejszych. Na noc zatem popłynęliśmy w górę Odry kilka kilometrów za Świecko. W czwartek do Krosna. Noc ze środy na czwartek spędziliśmy w urokliwej klatce między główkami. Delfin stanął na dwóch kotwicach.Z dziobu Danfort a z rufy wędkarska grzybowa. W nocy przyszła burza z mocnymi szarpiącymi podmuchami wiatru i obie kotwice puściły. Jacht zaczął dryfować ale Yamaha przesunęła mnie do brzegu i dopiero sztrandowanie plus kotwice zapewniło spokój. Przelot do Krosna bez problemów. Delfin znowu na dziko w pięknym otoczeniu kilka kilometrów przed Krosnem. Kotwica dziobowa na główce a z rufy wędkarska. Noc zapowiadała się spokojna. Przykra była , bo oznacza koniec przygody, rozmowa z przyjaciółmi ze Zbąszynia o przyjeździe samochodem po nas do Cigacic. Pozdrawiam Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2017 Koledzy Delfin dotarł wczoraj około 16-tej do Cigacic.Wystartowaliśmy z "dzikiego noclegu" przed Krosnem Odrzańskim.Tam zatrzymaliśmy się by wyjść na drobne zakupy.Nabrzeże nieprzyjazne dla małych, wysokie jak dla Batorego. Po benzynę daleko, po około 1,5 do 2-ch kilometrów. Przechodziły lekkie przelotne deszcze. Na 497-mym kilometrze stała na mieliżnie barka.Szyper ostrzegł, że 296-ty będzie gorszy, trudny nawet dla takiego drobnoustroju jak Delfin.Miał rację.Nie przytarłem dnem ale w kilwaterze od tego kilometra kilka razy śruba podnosiła piach z dna. Już po 12-tej zatelefonował Marcin i ostrzegł o płyciżnie pod mostem kolejowym.Nie umiem wytłumaczyć sobie co dzieje się z wodą w naszej kochanej Odrze?!. Przecież padają deszcze. Wpłynąłem do przystani Stowarzyszenia Odra w miejsce skąd wystartowałem.Przywitał mnie Zbyszek i uzgodniliśmy slipowanie.Ciężka burza i ulewa dodały akcentu zakończeniu rejsu. Teraz idzie czas na motogodziny, kilometry, zużycie czyli na statystykę. Pozdrawiam Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soltysik Opublikowano 2 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2019 Koledzy Szczecinianie. Wszystko przygotowane do rejsu do Szczecina, czekamy tylko na wizę do Cigacic od Marcina. Na tegoroczny rejs sternik dostał sztywną szprycbudę a Kapitanowa dach nad kokpitem. http://upload.secondsun.pl/img/1559494851p1010387.jpg Pozdrawiam Jan Sołtysik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.