Skocz do zawartości

Blog na tematy wodniackie


przylodz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...

przepraszam wszystkich zawiedzionych moją absencją w ostatni piątek.

Wypoczywałem bez dostępu do internetu, więc nie mogłem opublikować gotowego już postu. W najbliższy piątek usunę ten mankament.  Mam także bardzo fajne zdjęcia do publikacji. Zapraszam zatem na moje konto i na bloga.

  Właśnie pojawił się nowy post. Dziś jest piątek  :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Szanowni Koledzy!

Dziękuję bardzo za zainteresowanie moim blogiem. Widzę, że czytacie. Odzwierciedleniem Waszych kliknięć jest statystyka. Wciąż jedna z najliczniejszych, pośród rzeszy czytelników. Czuję się więc zobowiązany serdecznie Wam podziękować i zapraszam do lektury kolejnych rozdziałów. Niestety opowieść kajakowa zbliża się ku końcowi, ale w zanadrzu mam kolejne opowieści - żeglarskie, motorowodne i takie zwykłe, lądowe. Pomysłów mam dosyć, byle starczyło życia na ich opisywanie.  Pewnie zauważyliście, że ostatnio blog zmienił szatę graficzną. Związane to jest z koniecznością oddzielenia części kajakowej, od żeglarskiej i motorowodnej. Blog się rozwija, więc konieczna była ta zmiana. Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło i serdecznie.

Adam

  http://wioslem.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam Kolegów. Spiesżę poinformować, że rozpocząłem nowy cykl na moim blogu, p/t "Wygodnym baksztagiem". Jak sugeruje tytuł, rzecz się ma o żeglarstwie. Jest to kontynuacja cyklu kajakarskiego p/t Wiosłem na wodzie pisane. Zapraszam do lektury:

wioslem.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy zbąszyńskie wspominam bardzo ciepło! Był to jeden z najlepszych okresów w moim życiu! Jak wszystko przemija, tak i ten okres się skończył. Wpłynęły na to względy zdrowotne. Zresztą, gdyby człowiek dał się zaszufladkować, nigdy by się nie rozwijał. Rozwój następuje dzięki niezadowoleniu z tego co się ma i z ciekawości "co jest za zakrętem". Jak wcześniej pisałem, chciałem zwiedzać Polskę i Europę, korzystając ze szlaków wodnych. Tak pojawił się Weekend 820 o imieniu Kucyk, ale nie wyprzedzajmy zdarzeń! Napiszę o wszystkim na blogu. Zapraszam do czytania  :)

@Logosław Jak to w innej części kraju? Przeca my są ziomale - jam tutejszy  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Kajakarstwo jest mało popularne w Polsce,

Widać kolego, że jesteś na tym forum przypadkiem i w innym celu. Nie wiesz o czym piszesz i piszesz bzdury. Na jakiej podstawie piszesz to co zaznaczyłem z twojej błyskotliwej wypowiedzi i z czego to wnosisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 10 miesięcy temu...
Adaś, no szkoda bo czytałem z zapartym tchem a w Twoich opowiadaniach znajdowałem wiele znajomych szlaków i wspólnych znajomych. Podczas lektury odżywały dawne wspomnienia i za to Ci dziękuję. Z prowadzeniem bloga to faktycznie kicha ale spróbuj może w skróconej, forumowej wersji w działach dotyczących konkretnych akwenów czy szlaków, zapodać parę informacji ze zdjęciami tak jak wielu kolegów tu robi 8) C:-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy macie rację, tylko, że pisanie bloga wiąże się z odpowiedzialnością za to co się pisze. Wymagana jest więc uwaga, skupienie i rzetelność informacji. Musiałem się przygotowywać każdorazowo do napisania postu. Wyciągać zapiski, zdjęcia i inne dokumenty, które odświeżały mi pamięć. Połączenie tego w całość wymagało czasu. Robienie tego wszystkiego tylko dla satysfakcji trochę mijało się z celem. Powiem prawdę. Liczyłem, że w ciągu roku zarobię tyle, by sfinansować kilkudniową wycieczkę, by móc ją opisać na blogu. Okazało się, że jeśli nie jest się synem, czy córką jakiejś znanej osoby, lub nie wprowadza się jakichś skandalicznych treści lub obrazów do bloga, a prowadzi się grzeczną narrację w niszowych tematach, ma się znikome szanse na sukces. Tak właśnie poległem. Nie udało mi się przez cały okres blogowania zarobić nawet jednego, złamanego grosza. Praca za friko? No cóż, nawet na emeryturze nikomu się nie uśmiecha, także i mnie. Dziękuję Wam za dobre słowo. Pozdrawiam serdecznie  :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...