Bywa i tak- niebezpieczeństwo nad wodą

[Kilwater07]

Bawimy się nad wodą, imoprezujemy, ale nie zawsze jest aż tak bezpiecznie.

Dziasiaj na ONET'cie

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/zielona-gora/lubuskie-tragiczny-wypadek-na-jeziorze-smierc-kobi,1,5135830,region-wiadomosc.html

[musti] Dokładam drugi link

http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,11755983,PILNE__Tragiczny_wypadek_na_jeziorze__Sruba_motorowki.html

Oby do takich sytuacji nigdy nie dichodziło!!!

[Zibi]

Nooo!!

 

Komentarze do informacji są jednoznaczne ::)

Przystojniaczek woprowiec i panienki  :D :D

Aż sześć sztuk na jednej łódeczce.

Siedziała se pewnikiem na dziobie i ....

Śruba się kręci.

 

Masz rację, oby do takich sytuacji nie dochodziło!!!!

Ale na głupotę bajerujących chłoptasiów i żądnych "wrażeń" leciwych panienek

lekarstwa niestety nie ma  :) ;)

 

A policyjanty???

Poczytaj! Boją się pijaczków. Bo taka jest nasza policyja. :-X

[AToMik]

W każdym środowisku – zawodzie znajdzie się ktoś, nie do końca zdrowy umysłowo.

Pasażerowie tej łodzi powierzyli swoje bezpieczeństwo osobie zaufania publicznego czyli „ratownikowi” WOPR i nie można ich winić o to co się stało.

Nie zapinając zrywki bezpieczeństwa temu gościowi ziścił się najgorszy koszmar motorowodniaka, kiedy wypada za burtę a śruba jego łodzi szatkuje komuś głowę.

    Swoja drogą komentując informację o takiej śmierci matki trojga dzieci, raczej bym się powstrzymał od wstawiania różnych uśmieszków i innych min, zdecydowanie będących nie na miejscu.

 

[Zibi]

Niestety krzyżyka niet w emotikonkach.

 

Pozostają uśmiechy i inne minki wspierające komentaż.

 

To tyle :-X

[funyo]

Chyba jeszcze nie czas na rzucanie takich oskarżeń. A może zawinił sprzęt? Zdarzają się przypadki pęknięcia cięgien gazu czy sterociągu, awarii zrywki też nie można wykluczyć. Trudno uwierzyć, że doświadczony woprowiec dał się ponieść emocjom i tak po prostu przywalił w pomost. Może zasłabł? Tak byłoby na pewno lepiej dla niego.

Tak czy inaczej, lepiej z wyrokami poczekać na ostateczną opinię biegłych.

[Czeczen]

może i racja... obyś się nie mylił

[Jack Sparrow]

Dokładnie koledzy należy przeczytać ,przemyśleć swoje zachowanie na wodzie i współczuć rodzinie kobiety która tragicznie zginęła . Każdy inny komentarz jest nie na miejscu  :(

[Kilwater07]

Jest oczywiste, że każdy wypadek ma swoje źrodło w braku zachowania wymogów bezpieczeństwa (brawura, niefrasobliwość) ale często jest to zwykła nieuwaga, niekiedy czysty przypadek wynikający z awarii sprzętu  czy nieszczęśliwy zbieg okolicznośi (tak jak pisał FUNYO).

 

Kiedyś przy Święcie Zmarłych komentowaliśmy na FORUM kilka takich przykładów- dzisiaj mogę dorzucić fotki z jednego z mazurskich kanałów. Przewody elektryczne wiszą wtym miejscu  dość nisko i pewnie była to czysta nieuwaga żeglarza (ale może coś innego- nie wiem....). Pozostała tylko smutna pamiątka.

 

Niezależnie od uwarunkowań- zawsze jest to autentyczna tragedia.... 

i tak jak napisałem w pierwszym poście "oby do takich sytuacji nigdy nie dochodziło!!!"