Olek1782 Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Nie wiem czy to dobry dział, ale mam pytanie do tych którzy pływali na morzu. Ile osiągają fale na Bałtyku, chodzi mi o zatokę gdańską i zatokę pucką. Tak maksymalnie, minimalnie i średnio. Pozdrawiam i życzę zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Jak masz ladna pogodę to potrafi być lustro tak jak na duzym jeziorze . Ale w ciągu paru h moze byc zmiana do 2m fal. 0,5m fala to raczej taki standardzik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Nie wiem czy to dobry dział, ale mam pytanie do tych którzy pływali na morzu. Ile osiągają fale na Bałtyku, chodzi mi o zatokę gdańską i zatokę pucką. Tak maksymalnie, minimalnie i średnio. Pozdrawiam i życzę zdrowia otwarte morze i Zatoka Puka, to zupełnie inne wody i inne fale..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adzik Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Tylko takie prawdziwe lustro to się zdarza max. kilka razy w roku. Maksymalne fale (amplituda) to 5m (wg mnie może być nawet trochę więcej) ale w tych warunkach nikt jak nie musi to nie wypływa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saradog Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Kolego Olek1782 maksymalne fale na Bałtyku zdarzają się sporadycznie ale ich wysokość może dojść nawet do 14m , podczas zimowych sztormów 10 metrów tak było w 2004r w listopadzie ale to raczej rzadko się zdarza , ale niestety coraz częściej występują takie anomalia pogodowe . Ale w okresie letnim jak niema sztormu to 2 metry na otwartym morzu to uważa się za dużą fale na zatoce 1 metr . Wiem że sporo osób uważa że jak jest fala 1 metrowa w ich oczach urasta często do 3m ;) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podmiejski Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 zastanawiam się czy pisać bo kolega pytający taki "skrupulatny" w ocenie odpowiedzi... Ja np wiem jaka jest różnica i : że jest między Zatoką Pucką czy Gdańską a Bałtykiem..i nie chodzi o róznice semantyczne czy analizy wody. Kolego jesli chcesz pomocy to nie kpij z odpowiadających: postaraj się zrozumieć sens a nie czepiasz się. Bałtyk jest specyficznym morzem: inne zasolenie i głębokosci powodują że fal bywa krótka i niebezpieczna. Nie ma wysokosci ale ma "jebnięcie". Wystarczy popatrzeć na to czym pływają rybacy czyli "ludzie morza". To co pisze Sardog to racja: 1 m na zatoce to nabiał masz wielkosci zielonych groszków.. I modlisz się by wrócić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawigon Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Zgadzam się, że 1m fala urasta w oczach sternika do 3m :) Płynąłem w ubiegłym roku z żoną i dzieciakami na majówkę na Zalew Wiślany. Krótki odcinek Sopot-Gdańsk (do kanału portowego przy Westerplatte) pokonaliśmy w 40 min. Dystans krótki, widzisz cały czas swój cel. Bujało konkretnie, starszy syn zrobił się zielony i położył w kabinie, młodszy na podłodze w ramionach żony. Przed odcumowaniem rozmawiałem z bosmanem i faktycznie zafalowanie było na dany moment 1-1,2m. W przypadku łodzi 6 metrowej jest to bardzo odczuwalne. Gdybym płynął sam to prawdopodobnie przyspieszyłbym nie zważając na łupanie ale jak się ma załogę na pokładzie to rzuca nimi wtedy jak piłeczkami. Na Zatoce Gdańskiej nieczęsto zdarza się flauta, w ubiegłym roku w sezonie letnim przy weekendowym pływaniu może 2-3 razy udało mi się popływać a takich warunkach. Potwierdzam, że najczęstsze zafalowanie i jednocześnie w miarę komfortowe do pływania to 0,3-0,5m. Zdarzało się, że umawiałem się ze znajomym na pływanie ale widząc fale 0,8-1,0 m wracaliśmy z mariny na piwo do Sopotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skuhn Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2020 Czesto przed południem jest przyjemnie, i jak popłyniesz np z Gdyni do Gdanska na Motławę i wracasz ok 15, to mozna sie mocno zdziwic, jak wyszedłem z kanału na Zatoke to fala przelała mi się przez dziób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AToMik Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Chcesz prawidłowej odpowiedzi to zadaj precyzyjne pytanie i zmień tytuł na "Fale Zatoki Gdańskiej" ::),bo tak jak napisał kolega @Kilwater, Bałtyk to całkiem inna bajka. A z tekstami "żeby się zamknął" to do kumpli ze swojego podwórka dzieciaku a nie na poważnym forum >:D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Kolega Olek1782 zadał kilka pytań na forum - czy trudno uzyskac uprawniania - o uprawniania na amfibię - teraz o fale Zgaduję ale możliwe, że tak jak ja 7 lat temu tak kolega chce zacząć i pyta się i czyta Ja bym podpowiedział tak Mam RIB-a z ALU z silnikiem 115 KM. Na Bałtyk bym się nie pchał. Na zatokę w rejonie osłonietym już prędzej. Kiedyś Andre (właściciel ParkerRibs) napisał tu, ze 5m na zatokę a jak podrobinę poza Hel to 6.5m z silnikiem 150 KM (jako minimum). Gdybym miał zaczynac swoją przygodę ponownie to tym razem szedłbym własnie w coś 6.5m z silnikiem 150 KM (zwłaszcza, że rodzina "wydoroślała") A i tak na Bałtyk bym wypływał czyms takim tylko w rejonie Zatok właśnie. I nie powtarzaj mojej historii, że na pontonie było napisane, ze na 5 osób i kategoria C czyli fale do 2m. W kategoriach chodzi bardziej o stabilność. 5 osób na pontonie się da ale w osłoniętych rejonach i raczej 3 osoby to chuda dziatwa Niestety na fale coś dedykowanego na fale (np głeboka V zaprojektowana i przetstowana przez innych na fali) i im większe tym na fale będzie bezpieczniejsze. Trzeba jakiś kompromis pomiedzy potrzebami a zagrożeniem i bezpieczeństwem (i kosztami) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Na Bałtyku nie jest najgorsza wysokość fali ale to ze jest ona krótka. Jak już jeden z kolegów wcześniej to napisał. Ja wyplynolem raz pontonem u ujścia Wisły pontonem 3m właśnie kategorii C ale po pierwsze była mała fala taka do 0,2m no i rozum podpowiadał mi jedno blisko brzegu więc tylko na wyspę fok i kawałek dalej na plażę. Nie wyobrażam sobie wypłynąć na Bałtyk z czymś małym no może na zatokę i to też bliżej brzegu taka mała skorupa do 5m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek1782 Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Chcesz prawidłowej odpowiedzi to zadaj precyzyjne pytanie i zmień tytuł na "Fale Zatoki Gdańskiej" ::),bo tak jak napisał kolega @Kilwater, Bałtyk to całkiem inna bajka. A z tekstami "żeby się zamknął" to do kumpli ze swojego podwórka dzieciaku a nie na poważnym forum >:D. Pytam się, a tu zawsze jakiś dzban musi wyjechać ze swoimi mądrościami, które nic nie wnoszą. Mam wolne 350 tys zł i zamierzam kupić sobie coś co by posłużyło. Mam własną firmę i nie mam czasu na jakieś długie nauki czy patenty, które by długo trwały bo pracuje. Pytałem się bo mam 32 lata, więc jest to myślę odpowiedni wiek. I mój drogi kolego po waszym wyzywaniu innych chyba poszukam jakiegoś helikoptera i zrobię sobie licencję bo poziom niektórych tu jest żałosny. Pozdrawiam i życzę pomyślności na wodach. P.S dziękuję wszystkim prawdziwym wodniakom, którzy odpowiadali i nie byli opryskliwi, bo oni coś wiedzą a inni nie. Życzę wam wszystkiego dobrego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AToMik Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Pytam się, a tu zawsze jakiś dzban musi wyjechać ze swoimi mądrościami, które nic nie wnoszą. Mam wolne 350 tys zł i zamierzam kupić sobie coś co by posłużyło. Mam własną firmę i nie mam czasu na jakieś długie nauki czy patenty, które by długo trwały bo pracuje. Pytałem się bo mam 32 lata, więc jest to myślę odpowiedni wiek. I mój drogi kolego po waszym wyzywaniu innych chyba poszukam jakiegoś helikoptera i zrobię sobie licencję bo poziom niektórych tu jest żałosny. Pozdrawiam i życzę pomyślności na wodach No to "użytkownik" /kolegą to on nie zostanie/ właśnie nam się przedstawił do końca ::) Zdecydowanie polecam ten helikopter :)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 .... Mam własną firmę i nie mam czasu na jakieś długie nauki czy patenty, które by długo trwały bo pracuje... Trochę trąci ignorancją, a to nie wróży nic dobrego. Kolega napisał, że nie ma czasu, bo pracuje. Wychodzi na to, że my wszyscy bezrobotni albo na emeryturach... :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Na początku myślałem, że to jakiś gimbus zadaje głupie pytania, a to poważny biznesmen. ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Poooważny...tylko zera mu się pomyliły bo ma w skarbonce 3,5 tys i szuka małego pontonu temu o fale pyta :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Co do helikoptera, to mały, używany w super stanie może być tańszy od udki Motorówka na morze 9m z 2-ma silnikami spokojnie kosztuje ponad 100 tys EUR Axopar z jednymsilnikiem 7m (bardzo mi się podoba) 28 z jednym silnikiem to ponad 100 tys EUR wszystkie udki z ponizszego filmu są OK na morze i wszystkie były wyceniania na ponad 100 tys funtów (oczywiście nowe) W kategoriach rozmiaru wcale nie są jakieś wybitnie duże. Rzekłbym, że podstawa na strefy przybrzeżne @Vmen1 ma 9m SeaRay i mimo rozmiaru unika dni z falowaniem Osobiście na nasze wody bym kupił ANYTEC CABIN 747 z Yamą 300 koni Ale ja pływam w GR głownie i tam jest taki raczej bez sensu Odnośnie helikopterów (to ja sie nie znam i boję) ale mam kolegę, który ma i wyliczał mi koszty. Zrobienie uprawnień na helikopter jest duużo bardziej czasochłonne i wymaga duuzo nauki (w tym iles tam godzin lotów z instruktorem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Spokojnie, kolega kasę ma, to se kupi... >:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek1782 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Co do helikoptera, to mały, używany w super stanie może być tańszy od udki Motorówka na morze 9m z 2-ma silnikami spokojnie kosztuje ponad 100 tys EUR Axopar z jednymsilnikiem 7m (bardzo mi się podoba) 28 z jednym silnikiem to ponad 100 tys EUR wszystkie udki z ponizszego filmu są OK na morze i wszystkie były wyceniania na ponad 100 tys funtów (oczywiście nowe) W kategoriach rozmiaru wcale nie są jakieś wybitnie duże. Rzekłbym, że podstawa na strefy przybrzeżne @Vmen1 ma 9m SeaRay i mimo rozmiaru unika dni z falowaniem Osobiście na nasze wody bym kupił ANYTEC CABIN 747 z Yamą 300 koni Ale ja pływam w GR głownie i tam jest taki raczej bez sensu Odnośnie helikopterów (to ja sie nie znam i boję) ale mam kolegę, który ma i wyliczał mi koszty. Zrobienie uprawnień na helikopter jest duużo bardziej czasochłonne i wymaga duuzo nauki (w tym iles tam godzin lotów z instruktorem). . Na ultralekki helikopter jest 28h praktyki i 60 teorii codziennie po 1 godzinę przez 2 miesiące na komputerze a później 28 h w wakacje czy na urlopie np. 7h w ciągu 4 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek1782 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 No widzicie. Nie musicie wierzyć bo dla niektórych tu to nieosiągalne są takie pieniądze ale są ludzie którzy starają się coś osiągnąć i na tym zarobić niż iść do roboty i utrzymywać się na poziomie 4 tys brutto pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek1782 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 .... Mam własną firmę i nie mam czasu na jakieś długie nauki czy patenty, które by długo trwały bo pracuje... Trochę trąci ignorancją, a to nie wróży nic dobrego. Kolega napisał, że nie ma czasu, bo pracuje. Wychodzi na to, że my wszyscy bezrobotni albo na emeryturach... :( Nie powiedziałem że jesteś bezrobotny. Obstawiam że pracujesz na przykład od 9 do 17 Ale jak człowiek ma własną firmę to czasami ma luz np. Od 6 do 9 a czasami musi od 5 do 21 pracować bo np. trzeba nadzorować wydatki i różną papierologie której wcale mało nie ma bo wychodzę z założenia że lepiej znać własną firmę niż zlecać to sekletarce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Lecą teksty jak z fejsbuka. ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 .... Mam własną firmę i nie mam czasu na jakieś długie nauki czy patenty, które by długo trwały bo pracuje... Trochę trąci ignorancją, a to nie wróży nic dobrego. Kolega napisał, że nie ma czasu, bo pracuje. Wychodzi na to, że my wszyscy bezrobotni albo na emeryturach... :( Nie powiedziałem że jesteś bezrobotny. Obstawiam że pracujesz na przykład od 9 do 17 Ale jak człowiek ma własną firmę to czasami ma luz np. Od 6 do 9 a czasami musi od 5 do 21 pracować bo np. trzeba nadzorować wydatki i różną papierologie której wcale mało nie ma bo wychodzę z założenia że lepiej znać własną firmę niż zlecać to sekletarce Jestem na etacie, ale też prowadzę działalność. I nie tylko ja jeden tutaj. Może nie obracam taką kasą jak Ty, jednak daje mi to satysfakcję. Zarówno zawodową jak i finansową. Robię to co lubię. A przy naszym hobby, niestety trzeba mieć czas na naukę i doskonalenie swoich umiejętności. Woda, zwłaszcza morze nie wybacza błędów, a stawką jest często życie i żadna kasa tego nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albert.knz Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Nie jedna łupinka za 350 koła euro zatonęła pod sterami takich kozaków :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek1782 Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Nie jedna łupinka za 350 koła euro zatonęła pod sterami takich kozaków :) 350 tysięcy złotych a nie euro. Choć może kiedyś ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.