Skocz do zawartości

Jak pożyczyć łódkę próbowałem


piotrszylejko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wciągnęło mnie to pływanie. Patent zrobiłem na Zegrzu 3 lata temu i od tej pory korzystałem z czarterów. W Chorwacji byłem podbudowany profeską: Pan usiądzie, wszystko się zgadza, cena jak ustaliliśmy wcześniej e-mailowo, proszę oto Pan, który przeszkoli z obsługi, czy pomóc z bagażami? W Polsze także miałem dobre wspomnienia po wielu czarterach w Wilkasach (Boating.pl). Nie było niespodzianek, łódka czysta a jeśli nie to wiedziałem wcześniej, źe czartery są na styk i będzie jak będzie. Po kilku razach odpuściliśmy sobie wzajemnie listę wyposażenia i kaucję. To miłe, że pamięta się wracającego dobrego klienta.

Cośmnie podkusiło aby w majówkę pożyczyć łódkę w Mikołajkach. Skontaktowałem się odpowiednio wcześniej - wiadomo - gorący okres. Ustaliłem datę i cenę i czekałem na te dni jak Reksio na szynkę, wyposzczony od pływania przez zimę. Coś mnie tknęło w przeddzień wyjazdu aby zadzwonić i ustalić godzinę odbioru. Zero kontaktu. Wysyłam smsa: hej, to ja, rezerwowałem łódkę, będę o tej i o tej.... Odpowiedź: no tak pamiętam ale cena jest niaktualna, za tyle to jednak się nie da ale się da za +30%

Żeby Was pokarało rejsem na pagajach od Węgorzewa do Rucianego!!! Ciśnienie skoczyło mi tak, że postanowiłem kupić swoją łódkę - czyli dość mocno  :-\

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...