Skocz do zawartości

Kultura na wodzie.


smoki3
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kultura na wodzie.

 

Ostatnio miałem przyjemność i jednocześnie nieprzyjemność ściągania z wody łodzi na kempingu Plitka Vala Autocamping.

 

Bardzo mili panowie  na blachach krakowskich pomogli mi pchnąć samochód na slipie, ponieważ opony przy wyjeżdżaniu zaczęły buksować. Jednocześnie ci mili Panowie trochę wcześniej ściągali z wody skuter .... W czasie wjazdu przyczepy do wody jeden z panów na wodzie zaczął tak szaleć  na skuterze przy brzegu, że aż jedną z łodzi opartą dziobem na brzegu obróciło bokiem i rzuciło na w/w. Za chwilę podczas wciągania skutera na przyczepę  wszyscy na kempingu usłyszeli z ust panów tak soczystą łacinę, iż uszy więdły. Nie będę przytaczał tych słów, gdyż pewnie od admina dostał bym miesięcznego bana. Widziałem między innymi reakcję  Węgrów na tą sytuację ....... :'(    Jeśli ktoś nie wie, wiele soczystych słów po "łacinie" jest zbieżnych w języku Węgierskim i Polskim. Potem podobna sytuacja z "łaciną" powtórzyła się w miejscu mycia łodzi ze słonej wody. Nawet córka jednego z panów miała dość i w środku czyszczenia łodzi cisnęła wąż z wodą i poszła czytać książkę. Panowie masakra..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...