Skocz do zawartości

łodka pana makarona


tomkap
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Takie silniki są bardzo popularne w egzotycznych krajach do pływania po rzekach, wiadomo dlaczego. Sam zamierzam sobie taki sprawić do pływania w płytkich wodach i skończyć się zastanawianie kiedy przywalę spodziną w kamień czy zaryję o mieliznę. Szkoda tylko że są mało popularne u nas i można trafić jedynie jakieś stare niemieckie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, jeszcze na starym forum próbowałem zapytać dlaczego w Europie takie silniki są w zasadzie niespotykane. Czy istnieją jakieś bariery administracyjne, handlowe, czy jeszcze jakieś inne, że nikt tego nie sprowadza ? Silnik wręcz prymitywny, lekki, i co też ważne - tani. Na pewno ma sporo wad ale też i zalet. Bardzo popularny w Ameryce Płd i Azji. Maksymalne moce silników 1-cylindrowych to 6,5 KM. Trafiają się też o większych mocach ale 2-cyl i rzadko. Są to przeważnie 4-suwy choć nie brak też 2-suwów.

Wracając do ceny to nowy silnik 6,5 KM 4-suw w przeliczeniu z brazylijskiej waluty to ok 2,5 tys PLN. Oczywiście bez kosztów przesyłki, cła i innych "dodatków". Ale to i tak chyba wielkość dość atrakcyjna.

Podobne silniki napędzają różne maszynki budowlane, agregaty, a nawet większe kosiarki. Jakby tak wykorzystać taki silnik, dorobić długi wał ze śrubą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie silniki produkowano tez w Europie. Np. niemiecki Tumler lub jeśli się nie mylę brytyjski Seagull. Kłopot z tym że te, które pojawiają się na rynku są już bardzo stare. Niektórzy robią jednak takie we własnym zakresie, tanim kosztem, stosując silnik podkaszarki. Lepszym jednak rozwiązaniem byłby silnik Hondy:

http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011458204/thumbnails.jpg

Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro

 

Pozostaje dorobić wał, dobrać śrubę i można przykręcić do pychówki ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tumlera pamiętam, były też polskie przed i powojenne do kajaków i małych łódek. Seagull to już raczej nie z tej grupy. Te "Mewy", które się jeszcze widuje to klasyki chłodzone wodą tylko bez dzisiejszych obudów. Wygląd nie zmieniany od dnia powstania czyli gdzieś od przed II wojny ;). A taka Honda jak na obrazku to byłoby właśnie to o co chodzi. Potrzebny tyko ktoś kto zna się na rzeczy, potrafiący zrobić długą rurę z wałem w środku zakończonym śrubą. I połączyć to razem oraz dorobić rumpel (to już chyba proste) i uchwyt do montaży na pawęży. A najlepiej aby dostać gotowy taki silnik po przystępnej cenie.

P.S. trzeba by się chyba z tym tematem przenieść do działu silniki bo nas admin stąd pogoni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te przemysłowe silniki Hondy z wałem poziomym występują od 1 do 24KM. Mi by wystarczył 7.9KM, ale waga już spora. Za to małe spalanie bo 2.2L/h przy max. obrotach. Wadą niestety jest cena, jak i to że to chyba najczęściej podrabiane silniki. Dlatego na tym filmie Makaron używa chińskiego takiego zamiennika

http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011460724/thumbnails.jpg

Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą ceną to nie jest tak źle. W Brazylii taki silnik (Motor Branco 4 Tempos 6,5 CV RDP com Rabeta Longa) w sklepie ogrodniczym MF Rural kosztuje 1420 Reali braz. Co po aktualnym kursie (1 real = 1,55 PLN) daje 2215 PLN. To nawet nieco mniej niż wcześniej napisałem. Pozostaje kwestia jego sprowadzenia :). Czy to jest chińczyk czy rodzima produkcja to nie wiem.

http://loja.mfrural.com.br/venda-comprar/156-motor-branco-4-tempos-6-5-cv-rdp-com-rabeta-longa.aspx

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale za 2200 to kupi się używkę 6KM normalnego 4suwa. Ten silnik ma sens jedynie do płytkiej wody na rzeki, gdzie wiele mielizn. Śruba tuż pod taflą wody, zabezpieczona od dołu kabłąkiem, praktycznie nie ma szansy się uszkodzić nawet jak trafi po drodze na kamień, bo po prostu podskoczy. Tak czy inaczej ja taki silnik sobie sprawię i w końcu uda mi się trochę dalej podczas suszy po Bugu popływać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik doskonały tylko niepokoi mnie nieco ta odstająca daleko poza łódź śruba. W razie wypadnięcia z łodzi o co łatwo z pozycji stojącej, można wlecieć prosto na śrubę. To pływanie na filmiku przypomina do złudzenia moje pływanie gumiakiem po kanałach szlaku moich jezior i łodzią po WPW  :P O0.

Ile koni mają te silniki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jeden filmik:

Silnik na nim podobno ma 18 hp (KM - to to samo ?). Te mniejsze (do łódki pana Makarona) mają max 6-7 KM.

Silniki z łódek na wcześniejszym filmie mają pewnie po ok 30 KM.

Śruba przeważnie zabezpieczona metalowym koszem, ale dla pewności konieczna szybko działająca zrywka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...