CALCIO23 Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Takiego tematu jeszcze nie ma więc postanowiłem założyć ;D w tym momencie najbardziej interesują mnie proporcje Whiskey i Mirindy do uzyskania najlepszego smaku więc proszę Piotra jak i innych ekspertów o dokładny przepis 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AToMik Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Można by nawet ogłosić konkurs, na drink najmniej moczopędny. W przypadku imprez na wodzie zawsze z tym problemy :)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 50 cl old shmugler ,4 kostki lodu ,75cl mirynda, ( jak nie mam lodu dolewam wodę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Do szklaneczki lejesz whyski lub rum w ilości na raz, dwa, trzy i jeżeli ma drink być mocny to do 3/4 szklaneczki dolewasz coli a jak słaby to coli do pełna. ::) P.s. - bez lodu bo skąd na środku wody wziąć w upale lód :-\ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Panowie żeby sobie życia nie komplikować tylko i wyłącznie czysta >:D a drinki to dla Pań zostawmy i to jest jednocześnie propozycja najmniej moczopędna. :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Tak jest Jack .75 cl zimnej czystej małymi łyczkami na raz. Nie ma sikania bo nie ma zapitki. Chlebek się do tego wącha i jest w pąsiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jachcik Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2011 jak whisky to tylko on the rocks... wszystko inne to profanacja tego trunku... a z dobrych drinków - zabójców to: 1) do pokala 0.5l wlewamy 50-100mln zimnej wódki 2) wyciskamy pól cytryny 3) dodajemy wisienki na spirytusie :) 4) dorzucamy sporo lodu - nawet 8 kostek 5) zalewamy coca colą do pełna :) mega orzeźwiający drink i do tego robi swoje ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2011 taaak na skałach to jest to.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jachcik Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2011 taaak na skałach to jest to.... no i za to wypiję!! bo już myślałem, że tu wszyscy rozcieńczają ten święty trunek... Z dobrych ostatnich okazów 12latek single malt torfowy z serca Szkocji mmhmm pycha :) tylko ja i szwagier piliśmy reszta zatykała nosy ;) a tak przyziemnie to proponuje napić się Whisky of the year 2011 :) czyli: http://www.sklep-ballantines.pl/Ballantines_17_YO-1231.html może nie najtańszy trunek ale urzeka swoim bukietem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Mojito w/g kolegi Arka @Musti :plasterek limonki,liście świeżej mięty , cukier z trzciny cukrowej (brązowy),woda drobno kruszony lód ,rum. I własnoręczne wykonanie w warunkach polowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.