Skocz do zawartości

uzywa ktos ozonator do odswiezenia auta/kabiny na udce ??


ogorek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

kiedys jakis tam kupiłem i nie do końca mi sie sprawdzał.

 

ale to nie był chyba udany zakup bo producent nie zalecał wkładania go do auta bo elektronia padnie

 

stał wiec na zewnatrz auta a rureczką (cieniutka) szedł (ponoc) ozon przez  szybę

 

>>>>>>>>>>>>>>

 

Oddałem koledze co handluje autami a sam zacząłem stosować jakieś chemie typu "Klima Fresh"

Czyli auto na obiegu wewnętrzny, filtr pyłkowy wyjęty, granat odbezpieczony i auto tach chodzi 10 min

 

Ale potem wszystko w aucie takie lekko mokre (deska, czasem szyba, okolice gdzie filtr wyjety)

 

Wiec znowu mnie naszło na Ozonator. Ale czytam, że ozonator 7g musi pochodzic w aucie GODZINE !!!

 

To chyba lepiej kupić 18g bo rozumiem, że jest szansa na 20 min ??

 

Uzywacie coóś takiego w kabinówkach po zimie ?

 

Czy jak w konsoli mam czarne ślady po zimie (w środku) to CIF i szmatka czy ozonator też coś pomoże ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja w nowych czy używanych wymieniam filtry kabinowe co 2-3 miesiace ...

 

Przy okazji wymiany "odświeżam" tylko "Clima Fresh" czy inne zaczynają mnie denerwować bo zostawiają mokry nalot na szybach i plastikach. Stąd myśl o powrocie do ozonowania.

 

Widzę ,  ze w Wwie w myjni "niebieski słonik" jest potężny ozonator.

 

Podjadę i przetestuję

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

U mnie w aucie jest 6 (lub więcej) indywidualnych nawiewów.

Zwłąszcza w gorącym klimacie lubię jak rodzinie (w miarę potrzeby) mocno wieje.

Chyba każdy pasażer ma nad głowa nawiew. Ostatnio byłem wieziony najnowszym BMW X5 na tylnej kanapie i byłem w szoku, że w tak ekskluzywnym aucie pasazerowie (z tyłu) nie mają nawiewu na twarz ...

 

Nie wspominając o regulacji taowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW to samochód dla kierowcy, wyjątkiem są siódemki, w nich dba się bardzo o pasażerów tylnych siedzeń.

Ktoś wspomniał o prawie nówce, u mnie w Jeepie już przy 20tyś śmierdziało, dobrą metodą na unikanie zagrzybiania jest wyłącznie klimy jakiś czas przed zgaszeniem silnika, we wszystkich moich autach działa, oprócz aktualnego granda :-(

Kiedyś robiłem takie długotrwałe ozonowanie na myjni ale jakoś mnie tam z powrotem nie ciągnie.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale ten ozon to chyba bakterie zabija i grzyby, jak ich nie masz to nie ma nad czym pracować, jedyna czynność zapobiegawcza to okresowa wymiana filtra, na zapas nie naozonujesz.

W łódce to tak mi jeszcze stocznię czuć, że wszelkie dziadostwo trzyma się z daleka, nie wiem czy dałbym radę się przespać, chyba po solidnym % :-)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,137474,16398712,Klimatyzacja_nas_wykancza__Kryje_sie_w_niej_grozna.html?disableRedirects=true

 

http://natemat.pl/110239,czym-oddychamy-w-biurze-serwisant-biurowych-klimatyzacji-ujawnia-brudna-prawde-grzyb-plesn-i-zarazki

 

Skropliny powstałe przy schładzaniu wnętrza trzeba na bieżąco usuwać. Regularnie wietrzyć schładzaną przestrzeń. Kanały nawiewowe to tylko główny element ,,hodowlany" bakterii, pleśni i grzybów. Jest jeszcze izolacja termiczna wnętrza pomieszczenia. Kiepsko wykonana spowoduje powstawanie skroplin na jej ,,lewej" stronie.

Jakimś wyjściem mógłby być osuszacz powietrza ze stałym odpływem skroplin na zewnątrz.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego myślę o ozonatorze. Auto ma przeciez osuszacz i odprowadza skropliny.

 

Natomiast wolę 'walic' po głowie bakterie, grzyby, wirusy zanim zapach powie o "tragedii"

 

Ozon wszystko to zabija - pod warunkiem odpowiedniego stężenia.

 

Producent powiedzial, ze jedynym bezpiecznym rozwiązaniem do auta jest max aparat wytwarzający 10 g i wtedy operacje ozonowania trwa 20 min a wietrzenia 30 min.

 

Trochę czasochłonnei paliwożerne ale chyba spróbuję. Mam dosyć tej chemii "mokrej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to ... ten OZON.

 

W sumie nie miałem jakiś nieświeżych zapachów ...

miałem zrobić to profilaktycznie ew (zabić to co jest a czego nie czuć na razie)

 

Po "ozonowaniu" auta zninęły wszelkie zapachy ...

W tym skóry z siedzeń - dziwne to mocno.

 

Mam nadzieję, że to nie działa jak ANTYBIOTYK, który zabija złe i DOBRE bakterie ... ;)

Generalnie wszystkie filtry w aucie mam K&N - takie co się myje.

Więc przy okazji umyłem ten kabinowy - ilość pyłków roślin jest powalajaca.

 

Zresztą taras i plandeka (na łodzi) są też przykryte warstwą zielonego pyłu.

Wydaje mi się, że z roku na ro tego "pyłku" jest coraz więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ozonatory nie zabijaja bakterii i pleśni tylko usuwają zapachy. Ja stosujke jakąś aktywną pianke np.: Bizol AC Clean+ c30 raz w roku przy wymianie filtra. Profilaktycznie we wszystkie nawiewy, na skraplacz, obudowa filtra oraz wszedzie gdzie jest dojscie. Do tego ozonator raz na kwartał i nie mam najmniejszych problemów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile to miarodajne bo to jakieś dokumenty "uniwersytecie" ale "sponsorowane"

 

http://www.pl.wet.uwm.edu.pl/media/upload/articlefiles/19/Konferencje/wprowadzenie-ozon-mechnizm-dziaania-i-zastosowanie_panelminified.pdf

 

Ozon jest doskonałym dezynfektantem i odświeżaczem powietrza

Ozon zabija: różne mikroorganizmy - bakterie, wirusy, zarodniki, pleśnie….

Ozon eliminuje: zapachy pochodzenia organicznego i nieorganicznego, niszcząc lotne cząsteczki, które przenoszą zapachy (niszczy je, a nie maskuje).

- dym papierosowy, zapach moczu, kału i wymiocin, zapach zwierząt domowych, zapach świeżej farby, zapach spalenizny;

 

Zastosowanie

Ozon w mieszance tlenowo - ozonowej jest jednym z najskuteczniejszych znanych środków dezynfekcyjnych.

Działanie bakteriobójcze wykazuje w stężeniu ok. 13 μg/dm3.

Dla porównania, działanie bakteriobójcze ozonu jest około 50 razy skuteczniejsze niż chloru.

Wykorzystywany jest do wyjaławiania (ozonowanie) wody pitnej, basenów, do konserwacji w przetwórstwie: owocowo warzywnym…

pomieszczeń (np. w szpitalach: lampa UV - ozonowa),

Dezaktywuje on mikroorganizmy nie pozostawiając żadnych produktów ubocznych lub substancji cząstkowych. Nie powoduje zjawiska oporności

 

>>>>>>>>>>>>>>>

 

Czytajac to przypomniało mi się, że wiele basenów nie używa Chloru a Ozon do dezynfekcji wody.

Raczej bez sensu by to było gdyby tylko zapach neutralizowało.

Z tego wszystkiego widać, że działa ale musi osiągnąc duże stężenie - szkodliwe zapewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...