edwin711 Opublikowano 27 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 To tylko ostrzenie że trujący ale tylko przez jego zjedzenie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 27 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 jak ktoś ma "niedobory wapnia" w organizmie :D ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziekon Opublikowano 27 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 Wg strony Parsuna pasuje impeller Yamahy 63V-44352-01. Jeszcze kilka pływań i koniec sezonu, myślę. Mój wirnik będzie miał ze 20h przepływane. Chyba go zostawię na przyszły sezon o ile woda będzie ciurkać? No bo jak? A w przyszłym sezonie, jesienią wymienię. Powoli wymienię Hidę na Yamahę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 27 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 to raczej niemożliwe zrobić z tego yamahę :) ale i tak lepsze to niż kupować starego trupa ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 28 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Hidea to jakiś klon Mercury'ego ? Przynajmiej z pojemności , skoku i średnicy tłoków tak mi wychodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 28 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 pisałem o tym wcześniej :) jakiś rozproszony ostatnio jesteś ;) ;D ;D Hidea= zipp marine=seaking=parsun :) i zdecydowanie bliżej nim do yamahy niż mercurego co nawet widać o cięgnach, manetce, wiązce, itd... to jest praktycznie to samo i wzajemnie będzie do siebie pasować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Zarobiony jestem ostatnio to fakt ale w tym przypadku sprawdziłem ,,serducha" motorków i wychdzi mi, że to jednak Mercury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziekon Opublikowano 29 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Nie jestem specjalistą, ale mówią, że to kopia Yamahy z lat 2002. Po wstępnych "przygodach" i stresach mam w końcu taki silnik jaki powinienem mieć na starcie :). Dopiero teraz mogę się cieszyć (oby jak najdłużej). Zastanawiam się jak z mocą chińskich silników. Czy deklaracje producentów są w jakiś sposób weryfikowane? Pewien niemiecki użytkownik, niezadowolony ze swojej Hidei (moim zdaniem źle ustawiony gaźnik) pisał, że "performance" jest OK. Ja jeszcze nie mam opinii. Tak naprawdę potestuję latem na Drawsku, gdy będę tam kilka dni, będę sam pływał, ustawiał trym, układał balast, mierzył prędkość. Mam, wg. mojego obrotomierza (któremu nie ufam na 100%) ok 1200 obr. na wolnych obrotach. Powinno być 900-1000 wg. instrukcji. Czy to bardzo przeszkadza? Boję się, że jak zmniejszę je to mi znowu zacznie gorzej odpalać czy co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 z mocami silników zaburtowych jest w ogóle zagadka :D nawet 2 nowe firmówki teoretycznie tej samej mocy jak przystawiam do tej samej łodzi to potrafią pływać całkiem inaczej :)) Różnica na prędkości może nawet być 10km/h (!) :)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziekon Opublikowano 29 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 Ciekawe czy jeszcze kiedyś będziemy mogli wrócić do używania 2-suwów.....kochana UE :) Ale to już polityka. Pisałem tu wcześniej o wrażeniu, ze dwusuw Mercurego 15 - o konny był bardziej dynamiczny. Swoje robi pewnie też te 15 kg wagi mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 toż dwusuwy to chleb poprzedni i dalej są w ciągłej sprzedaży etec optimax tldi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 29 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2015 ,,...dwusuw Mercurego 15 - o konny był bardziej dynamiczny. Swoje robi pewnie też te 15 kg wagi mniej" - jest takie powiedzenie: życie jest za krótkie żeby czekać na iskrę aż dwa obroty wału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziekon Opublikowano 30 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 No ale co Wy mówicie? Nie ma w sprzedaży małych dwusuwów. Jedynie te duże z własnym wtryskiem/dawkowaniem oleju (mam nadzieję, że nie pomieszałem określeń). UE zabroniła sprzedaży tradycyjnych dwusuwów - czyż nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 30 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 do tej pory najmniejszy był 25, teraz ma być 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziekon Opublikowano 30 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 O kuchenka. Teraz mi to mówisz? I będzie lekki jak tradycyjne 2-suwy? Ok 38 kg dla 15-konnego? Scheisse......że nie poczekałem. Kto je będzie robił? Evinrude? Drogie pewnikiem będą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 30 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 nie będzie lekki bo to na bazie 25tki, ale mocny i fajny silnik masz go w silnikowych nowościach w moim ostatnim poscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziekon Opublikowano 30 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 Nie wiem czy ja dobrze czytam 82-85 kg?!?! Szaleństwo jakieś. Bałbym się coś takiego na mój ponton powiesić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 30 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2015 dokładnie, to jest ten sam motor co 25/30KM fajny temat na Niemcy bo tam bez patentu jest do 15KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziekon Opublikowano 1 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2015 ...:( Kłopotów ciąg dalszy. Wczoraj dużo popływałem. Na początku były duże kłopoty z uruchomieniem. Wolne obroty ledwie trzymały......chwila zagrzania, lekki gaz iiiii down. I tak kilka razy. Gdzieś około 2200 obrotów miał tendencje do zdławienia. W końcu przemógł słabość i ruszył w ślizg. Upłynąłem ze 2 km i zgasł. Dwa razy nacisnąłem gruszkę - ruszył. Może przewód był gdzieś zagięty? Dobre 6km w ślizgu, ale jakby odrobinę niepewna praca, jakby nierówna (albo to już moje napięcie nerwowe - byliśmy już daleko od portu - denerwowałem się. Na wiosłach wracać....). Nadal przy ok 2200 obr. lekki kryzys..... Zatrzymaliśmy się iiiiiiiiiiiiiii (noż k...wa) plaaama. Załamka. Wracamy. Ok 2200 kryzys, ale przeszedł. W ślizgu ok 6-8 km. Obroty 4200-chwilami 5200 dla testu. Jakby trochę nierówne obroty (albo napięcie nerwowe - patrz wyżej :). Stop w okolicach portu - plamy nie ma, lekka stróżka, słabnąca. Godzina łowienia - stróżka zanikła - wypłukała się. Koniec łowienia. Ostatnie testy - gaz równo, w obroty równo, plamy nie widzę. Nie wiem co z tym robić. Do serwisu chyba jeszcze nie pojadę się kłócić. Poobserwuję. Specjalnie pojadę na wodę poobserwować tylko. Jestem załamany. Mam silnik od miesiąca w tym 2 tygodnie w serwisie. Nie ufam już temu silnikowi ani trochę. Przepraszam za emocje. Czy może być problem ze świecą? Jedna jest zgięta - serwis miał wymienić, ale zapomniał. Co to znowu za plama była? Tydzień temu było czysto. Czy olej przesiąka gdzieś małymi kropelkami i musi się nazbierać, żeby zaczął brudzić? Co to za problemy z pracą/odpalaniem silnika? Serwis się chwalił, że "podregulował mi gaźnik" - po wyjęciu z kartonu silnik chodził idealnie, po "regulacji" prycha i kicha. Gdzie złomuje się silniki zaburtowe? :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 1 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2015 Ja Ciebie rozumiem :) Teraz to i Ty mnie zrozumiesz po tym co pisałem ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelpk Opublikowano 1 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2015 Reklamuj i pamiętaj wszystko na piśmie trzy reklamacje i masz prawo odstąpić od umowy. To nie kosztowało 100 zł rzecznik praw konsumenta pomoże napisać odpowiednie pismo. Teraz widać jak "serwis" Cię oszukał na kasie. [edit - do edycji posta masz guzik "modyfikuj" - nie cytuj samego siebie...] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziekon Opublikowano 1 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2015 Ja Ciebie rozumiem :) Teraz to i Ty mnie zrozumiesz po tym co pisałem ;D Ja Ciebie rozumiałem od początku. Ale myślałem sobie tak: ok, po 3 latach zepsuje mi się "coś". Zapłacę, naprawię. A tu odebrałem coś co nie spełnia żadnych warunków pojęcia "silnik zaburtowy". Czy możliwe, że mieszanka jest za uboga i dlatego silnik tak źle się zachowuje? Co mógł "wyregulować" serwis? Skład mieszaki powietrze - paliwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 1 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2015 Czy możliwe, że mieszanka jest za uboga i dlatego silnik tak źle się zachowuje? Co mógł "wyregulować" serwis? Skład mieszaki powietrze - paliwo? nie wiem jak nie widzę... z tego co piszesz to oprócz problemów paliwowych mogą nawet być też właśnie grzejące się cewki statora co prowadzi do efektu jak na foto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelpk Opublikowano 1 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2015 Ja bym na Twoim miejscu w ogóle sobie tym głowy nie zaprzątał co może być - wydajesz tyle kasy masz sprzęt nowy, to jest nie do pomyślenia żeby od nowości silnik tyle sprawiał problemów, ja miałem przygodę podobną do Twojej i dopiero rzecznik praw konsumenta pisząc pismo podpierając się na numery artykułów i ustępów w ustawie - doprowadziło do odstąpienia od umowy bo sprzedawca mnie tylko zwodził, szczęście że od razu poszedłem do rzecznika to już wiedziałem jak z nim postępować. Sprzęt był wart 5300zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 1 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2015 rzecznik zadziała tylko wtedy gdy gwarant nie reaguje ( oczywiście też tylko dla konsumenta nie firmy, firma w ogóle jest spalona w egzekwowaniu gwarancji) sposób naprawy określa gwarant i gwarant zawsze wygra pod warunkiem, że w ogóle cokolwiek robi Praktycznie gwarancja w Polsce to przywilej nie obowiązek, niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.