Skocz do zawartości

Parker 790 Explorer - forumowy test łodzi motorowej


musti
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Łódź motorowa Parker 790 Explorer - test forum-motorowodne.pl

 

Szafirowa Przystań przywitała mnie lekkim deszczem. Na szczęście test dotyczy łodzi kabinowej typu pilot ze sterówką wewnątrz, więc nie było kłopotu.

 

938d54a421bd459dgen.jpg

 

Trochę się pogubiłem w ofercie Parkera. Jest kilka podobnych modeli 800 Pilothouse, 800 Weekend i 790 Explorer. Z tego co wyczytałem Pilothouse jest dla wędkarzy (większy kokpit) a Weekend i Explorer dla turystycznego pływania. Model 790 ma inne dno niż pozostałem modele, zastosowano kadłub twin step o bardzo dobrej charakterystyce.

 

Łódź ta ma oryginalny design z pochyloną do przodu przednią szybą. Na początku taki kształt mi się nie podobał, ale ten model wyszedł dość zgrabnie. Plus tej szyby był widoczny podczas testu, przy spacerowym pływaniu deszcz nie sięgał przedniej szyby, nie musiałem używać wycieraczki. Armator zwrócił mi uwagę na jeszcze jeden plus, przedni daszek daje więcej osłony przed słońcem.

 

Testowany egzemplarz jest bardzo dobrze wyposażony. Do kompletu armator zażyczył sobie silnik Mercury Verado 250 oraz automatyczne trymklapy ZipWake.

 

af8dff7176adda60gen.jpg

 

Producent chwali się innowacyjnym kadłubem Twin-Step wykonanym w technologii infuzji. Efekty są odczuwalne podczas pływania o czym poniżej.

 

To na co zwracam moją uwagę z rzeczy praktycznych:

 

- bardzo wygodna komunikacja – duże platformy rufowe, wygodne przejście na rufie, fajnie chowana, praktycznie niewidoczna drabinka, nieco szersze przejście na dziób po prawej burcie, relingi na dziobie ułatwiające zejście.

 

aeacfd513ce04e44gen.jpg

 

- przestronna kabina z koją dla dwóch osób, dodatkowo pojedyncza hundkoja, wc morskie z umywalką,

 

23febf190c8589d7gen.jpg

 

- jak na łódź turystyczną brakuje szafek do przechowywania ubrań, brak też praktycznych jaskółek, w kabinie jedynie mało wygodne bakisty pod siedzeniami.

 

- prześwit mostu. O ile nie dołożymy akcesoriów na dachu nie są dla nas przeszkodą mosty w Wolinie i Dziwnowie.

 

- co ciekawe w tej łodzi również jest chowane pod podłogą całe cabrio.

 

- bogate wyposażenie techniczne: ster strumieniowy,  ZipWake, sprzęt audio Fusion, ploter, lodówka, ogrzewanie Webasto, winda kotwiczna, dużo wejść USB do ładowania telefonów, w niewłaściwym miejscu założona antena od radia VHF.

 

9839dc2eeb1462c5gen.jpg

 

Po uruchomieniu Mercury 250 był praktycznie niesłyszalny, co przestało mnie już dziwić w nowych silnikach, ale armator mnie zaskoczył – włączył wydech sportowy i silnik zaczął pracować głośniej ;-). Po chwili jednak wróciliśmy do ustawień bardziej komfortowych.  Zintegrowane hydrauliczne sterowanie działało bardzo płynnie i pewnie. Manewry portowe ułatwiał ster strumieniowy. Płynąc spokojnie po j. Dąbie przy obrotach 1500 i prędkości 10km/h odnotowałem spalanie 8l/h. Po dodaniu gazu łódź łagodnie weszła w ślizg. Potrzebuje około  4000 obr/min aby wejść w ślizg, spalanie wzrosło do 37l/h, przy prędkości 38km/h. Trochę mało komfortowo używało mi się trymu, ale to przez moje przyzwyczajenie do wskaźników. (Tu uwaga do dealera – to już drugi silnik, który nie ma skalibrowanego trymu.) Maksymalne spalanie jakie zanotowałem to 86l/h przy prędkości 75km/h (5950obr/min). Co ciekawe łódź ta ma bardzo wysoką ekonomiczną prędkość – 56km/h, pali wtedy 47l/h co daje 1,19km/1l.  Przy mniejszych prędkościach współczynnik km/1l malał. Ewidentnie do efekt kadłuba Twin Step. Bardzo mi się spodobały osiągi tej łodzi. Ploter Simrad bardzo fajnie pokazywał nam wszystkie parametry silnika. Oczywiście do dyspozycji mieliśmy również zegary SmartCraft. Trym klapy ZipWake nie miały co robić, ale sprawdzają się przy większym obciążeniu, tu podobnie jak w innych łodziach sporo miejsc siedzących jest na lewej stronie.

 

Podczas pływania silnik nie jest głośny, można normalnie prowadzić rozmowę. Przy zamkniętych drzwiach kabiny słychać go dopiero na wysokich obrotach. Podobnie jak wcześniej testowany Parker łódź nie była wyposażona w Active Trim. O ile w łodzi sportowej to rozumiem, to w przypadku turystycznej chciałbym to mieć na pokładzie.

 

1b731db6371ae8fbgen.jpg

 

Duża dość ciężka łódź dobrze się prowadzi, w zakręty wchodzi nie tak ostro i mocno się przechylając jak model 850. Mniejsze fale rozcina łatwo, nic nie dudni, własności nautyczne bardzo dobre. Spory V kadłuba zapewnia stabilność i dobre rozbryzgi wody przy większej fali i prędkości. Ostre łuki nie powodują łapania powietrza utraty obrotów i prędkości. To efekt kadłuba, który nie ma mocno wypłaszczonej rufy.

 

Ogólne wrażenia bardzo pozytywne, łódź jest wykonana bardzo dokładnie, tapicerka elegancka, jest trochę przemyślanych drobiazgów, choć armator znalazł parę rzeczy, które będzie chciał zmodernizować.

 

Układ kokpitu jest bardzo poprawny. L-kształtne siedzenia, oparcia przestawne, więc można siedzieć w dowolną stronę, szerokie przejścia. Boczną kanapę można wyjąć zyskując miejsce potrzebne np. podczas wędkowania. Bardzo sprytny stolik z uchwytami na napoje ukrytymi pod blatem.

 

d2f8a4f67999d836gen.jpg

 

d0d44046dc373bb7gen.jpg

 

W kabinie za wygodnym stanowiskiem sternika mamy zlewozmywak i małą kuchenkę zasilaną Dieslem . W tej części mamy również lodówkę, małe szafki. Po lewej stronie wygodne siedzisko ze stolikiem dla 4 osób z opcją przekształcenia w dodatkową niedużą koję. Kabinę mamy zamykaną przesuwnym drzwiami. W przedniej kabinie mamy oddzielne morskie wc z umywalką, dużą koję armatorską i wąską pojedynczą hundkoje, która częściej służy za schowek na ubrania ze względu na brak szafki.

 

c655482e012afcd7gen.jpg

 

Cały kokpit i platformy wyłożone naturalnym teakiem. Na rufie jest uchwyt do zamontowania masztu do holowania.

Stanowisko sternika jest wygodne, widoczność dobra. W trakcie testu przydały się wycieraczki przedniej szyby. Elektroniczna manetka chodzi lekko, dla mnie aż za lekko, przy zafalowanym akwenie trzeba układać inaczej rękę, ale to kwestia przyzwyczajenia. Układ zegarów jest poprawny, wszystko dobrze widoczne. W centralnym punkcie konsoli jest ploter Simrad spięty z układem SmartCraft silnika. Sterownik ZipWake i steru strumieniowego jest łatwo dostępny zaraz za manetką.

 

454fefbd7bfa80a8gen.jpg

 

Do kogo skierowana jest ta łódź? Dla osób lubiących weekendowe turystyczne pływanie, od czasu do czasu ciągających zabawki czy narciarza, lubiących spędzać czas w większym gronie. Warunki bytowe są komfortowe, bez problemu przenocują 4 osoby. W ciągu dnia wszyscy znajdą miejsce dla siebie. Zamykana kabina uniezależnia nas od warunków pogodowych, możemy wydłużyć sezon. W upały mamy do dyspozycji otwierany dach i boczne okienka. Jacht ten zaspokoi wymagania naprawdę wymagających użytkowników. Kłopot ze względu na gabaryty może być z holowaniem na dłuższych dystansach, ale armatorzy, którzy często zmieniają akweny raczej wybierają mniejsze, bardziej mobilne jednostki.

 

Jest to jeden z pierwszych testów, jak macie jakieś uwagi i pytania piszcie w komentarzach. Mam w planach testowanie jeszcze paru łodzi to wszystkie uwagi wykorzystam.

 

Dziękuję Piotrowi @Monsun i  #PerformanceMarine za udostępnienie łodzi do testu.

 

a660267c01349c73gen.jpg

 

Długość całkowita 8,40 m

Całkowita szerokość 2,80 m

Prześwit mostu 2,25 m

Masa łodzi bez silnika 2450 kg

Maksymalna moc 350 KM (294 kW) testowany model Mercury Verado 250.

Zanurzenie 0,45 m

Zbiornik na wodę 100 l

Pojemność zbiornika paliwa 230 l

Maksymalna liczba osób 10 Kategoria CE B/C.

Cennik dostępny na stronie dealera Preformance Marine.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna łódka, już na przyczepie oglądając jej dno sądziłem, że będzie miała "pazura". Pływałeś już kilkoma łódkami i masz porównanie. Jak wygląda zestawienie Parkera z MF pod kątem właściwości nautycznych? Wyposażenie, układ czy proporcje każdy wybierze pod swoje preferencje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merry Fisherami pływałem dość dawno. Teraz pływając Parkerem było spokojnie, kilka razy przepłynąłem przez fale zrobione przez inne łodzie. Trudno mi ocenić zachowanie przy większej fali na Dąbiu czy Zalewie. Może kiedyś będzie jeszcze okazja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

U Arka na stronie z testami brakuje filmów z pływania bo wtedy nie był jeszcze na tym etapie. 

W weekend bawiłem się trochę na Zalewie i na szybko skleiłem filmik pokazujący jak łódka pływa. 

Dałem link na facebooku ale tam szybko zginie wśród tysięcy postów więc zostawiam tu dla potomnych.

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • musti odpiął/ęła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...