lukasz34 Opublikowano 7 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2016 Witam, kiedyś dokładnie dwa lata temu wyrobiłem sobie motorowodnego sternika morskiego na podstawie Dyplomu Oficera Wachtowego, fakt ze urząd nie był zbyt przychylny twierdząc iż nie posiadam odpowiedniej wiedzy. Po zapytaniu przez radce prawnego jakich wymogów AM w Gdyni nie spełniła na studiach dziennych patent mi przysłano :) Jak wyglada uzyskanie Kapitan motorowodnego na podstawie Dyplomu Kapitana Zeglugi Wielkiej? Znowu radca prawny bedzie :)?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 8 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2016 A widzisz kolego mnie też nie chciano uznać godzin przepływanych na statkach pirackich :P a tak poważnie w Polsce są kierowcy posiadający uprawnienia do prowadzenia autobusów pełnych ludzi a nie mogą prowadzić samochodu osobowego z prostej dla ustawodawcy przyczyny - braku zdanego egzaminu na tę kategorię ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 8 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2016 Podobno nie ma problemów uzyskania uporawnień amatorskich przez zawodowców. Jest jedno ale. Zdanie egzaminu manewrowego na ,,mydelniczce". Tego obowiązku właśnie AM morska nie dopełnia. ;) Szkoli ,,dyrektorów przedsiębiorstwa" jakim jet statek. Inaczej to wygląda jezeli trzeba robić za kapitana , załogę, mechanika i sternika jednocześnie a czas na podjęcie decyzji i reakcję liczy się w sekundach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz34 Opublikowano 13 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Temat do zamknięcia. Radca prawny zajmujący się tematyką morską załatwił to w 3 minuty... Akademia Morska w moim okresie tj. w latach 2007-2011 kształciła na poziomie zarządzania. Patent mi się należy jak psu buda że tak powiem. Chociaż za "starego" jade 1 raz. "Inaczej to wygląda jezeli trzeba robić za kapitana , załogę, mechanika i sternika jednocześnie a czas na podjęcie decyzji i reakcję liczy się w sekundach." Pływam prywatnie po Śródziemnym i Adraityku z kolegą który jest 1 mechanikiem nie wiem co robi w maszynie nie moja brocha... Ale tak na marginesie kto ma ten czas na podjęcie decyzji bo ja statkem 339 metrowym mam jednak mniej... Połowie uprawnienia bym zabrał... Sorry ale pływam prywatnie i widze jak to wygląda z dwóch pozycji. Nieodpowiedziaść motorowdniaków mnie zadzwia w czasie zawodowym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Czyli według Ciebie motorowodniak to taki ..ujowy facet, albo wrzód na d...pie >:( Studia pokończyłeś, prywatnie pływasz, rozumiem masz za co ??? i nie wiesz do "czego służy" pierwszy mechanik :( i sądzisz, że połowa z nas na wodzie dysponuje jedynie refleksem szachisty. Gdybyś nie rozumiał to taka dygresja, bo szachista długo się zastanawia 8) I połowie uprawnienia byś zabrał jak jakaś wyrocznia :o Ale przez radcę prawnego ??? czy osobiście, co ??? Weź się facet ogarnij, bo pomyślę że do psychiatry trzeba Ciebie wysłać ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 ,,... Patent mi się należy jak psu buda że tak powiem..." - to pozwij akademię, że nie dopełniła obowiązków i nie dała patentu w prezencie. Wg. obecnych przepisów patent Ci się należy jeżeli zdasz egzamin manewrowy na jednostce sportowej. Porównywanie statku 339m do łupiny mniejszej od szalupy z tegoż statku jest jak najbardziej trafione. Właściwości nautyczne są identyczne ;) Ja też, nie mając patentu KŻW, potrafię narobić niezłego bigosu statkiem nawet 500m czy innym lotniskowcem albo trawlerem dalekomorskim ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 :D .. no i przepędziliście ciekawą osobowość :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Nie martw się Jacku! Radca prawny załatwi to w niecałą minetkę :P Och sorry - minutkę ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 ;D ;D ;D ;D ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAN Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Chłopy żarty żartami ale ja sprawdzę czy mam jeszcze patent , może mi zabrał :o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Gość pomylił forum :D ale rzeczywiście przerost ambicji nad treścią :o. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 13 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2016 Nieodpowiedziaść motorowdniaków mnie zadzwia w czasie zawodowym... Proszę o konkretne przykłady >:(. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MX Opublikowano 21 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 No to Panie Łukaszu pojechałeś Pan po rajtuzach. Ja zabiorę głos.... Też jestem wilkiem morskim już ładnych parę lat. Dołożę Ci lekko do pieca. 339mtr statkiem za Kapitana, sternika, sprzątaczkę itd. No biorąc pod uwagę na przykład manewrowanie statkiem tym wiiiieeeeelkim 339 metrowcem, parowcem czy żaglowcem. Mając w asyście 6 holowników, pilota który mówi wrzuć jedynkę i do przodu i do tego mając sternika manewrowego "matrosa" któremu od sterowania z wrażenia wypadają muszle z gaci. To to nazywasz doświadczeniem? W AM morskiej szkolili nas do podejmowania decyzji jak już się coś spier....oli "ot poziom zarządzania" Nie zmienia to faktu, że idiotów na wodzie nie brakuje, ale jak sami zaczniemy zachowywać się z kulturą, to przynajmniej w jakimś malutkim procencie, przyczynimy się do poprawy warunków kultury osobistej na wodzie. Ja osobiście twierdzę, że nic się nam nie należy. Poza kawałkiem trawnika 2mtr pod ziemią jak rodzina o to zadba. Na całą resztę trzeba sobie zapracować. Z morskim pozdrowieniem Ahoy. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz34 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Tego obowiązku właśnie AM morska nie dopełnia. ;) Szkoli ,,dyrektorów przedsiębiorstwa" jakim jet statek. Inaczej to wygląda jezeli trzeba robić za kapitana , załogę, mechanika i sternika jednocześnie a czas na podjęcie decyzji i reakcję liczy się w sekundach. Rozumiem iz w sprawach mechanicznych jesteś biegły to zapraszam do CMK :) Nie wiem czego AM nie dopełniła wychodzi na to iż dopełniła jednak wszytko skoro owy patent przyznano mi. i nie wiesz do "czego służy" pierwszy mechanik :( do czego "służy" to nie wiem ale wiem czym się zajmuje wg. STCW, to jego królestwo jak jest wszystko ok ja przy swojej wiedzy nie podejmuje z nim tematu Wg. obecnych przepisów patent Ci się należy jeżeli zdasz egzamin manewrowy na jednostce sportowej. Porównywanie statku 339m do łupiny mniejszej od szalupy z tegoż statku jest jak najbardziej trafione. Właściwości nautyczne są identyczne ;) Ja też, nie mając patentu KŻW, potrafię narobić niezłego bigosu statkiem nawet 500m czy innym lotniskowcem albo trawlerem dalekomorskim ;) Patent przyznawany jest na podstawie Dyplomu KPT Ż.W oraz PROFICIENCY IN FAST RESCUE BOATS (IMO 1.24) "Ja też, nie mając patentu KŻW" - a co to jest patent KZW ??? ??? Dla stopni nieoficerskich w marynarce handlowej są świadectwa dla oficerskich dyplomy ale o patentach nie słyszałem... ;D Ja też, nie mając patentu KŻW, potrafię narobić niezłego bigosu statkiem nawet 500m czy innym lotniskowcem albo trawlerem dalekomorskim ;) statek 500 metrów?? Kurde to coś przespałem kiedy takowy wyszedł??? A to iż potrafisz to nie wątpię sądząc po wiedzy na temat wielkości jednostek :) ale chyba tak youtube.com/watch?v=dW_dk2NCOUU No to Panie Łukaszu pojechałeś Pan po rajtuzach. Ja zabiorę głos.... Też jestem wilkiem morskim już ładnych parę lat. Dołożę Ci lekko do pieca. 339mtr statkiem za Kapitana, sternika, sprzątaczkę itd. No biorąc pod uwagę na przykład manewrowanie statkiem tym wiiiieeeeelkim 339 metrowcem, parowcem czy żaglowcem. Mając w asyście 6 holowników, pilota który mówi wrzuć jedynkę i do przodu i do tego mając sternika manewrowego "matrosa" któremu od sterowania z wrażenia wypadają muszle z gaci. To to nazywasz doświadczeniem? W AM morskiej szkolili nas do podejmowania decyzji jak już się coś spier....oli "ot poziom zarządzania" Nie zmienia to faktu, że idiotów na wodzie nie brakuje, ale jak sami zaczniemy zachowywać się z kulturą, to przynajmniej w jakimś malutkim procencie, przyczynimy się do poprawy warunków kultury osobistej na wodzie. Ja osobiście twierdzę, że nic się nam nie należy. Poza kawałkiem trawnika 2mtr pod ziemią jak rodzina o to zadba. Na całą resztę trzeba sobie zapracować. Z morskim pozdrowieniem Ahoy. :) 6 holowników nigdy nie miałem, zawsze 4 lub 2 zależy od portu ale jak wyobrażasz sobie zacumowanie statku bez holownika który nie ma steru strumieniowego a odległość między statkami wynosi 20 metrów (np. port Rotterdam)? 3 off z 2 offem ma te cumy wyrzucić na 300 metrów :D Odnośnie pilotażu zawsze reguluje to Admiralicja wielkość statku w sumie nie ma znaczenia a zanurzenie prosty przykład - statki w cieśninach duńskich z zanurzeniem do 11m idą bez nawet jak mają 500 metrów bo o takich ktoś tu pisał ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 1. Przyznać a podarować robi różnicę ;) 2.Patentu KZW też nie znam, KŻW już bardziej. A co do 500m statków to mniej śpij na wachtach. a ten będzie zbudowany specjalnie dla Ciebie: http://freedomship.com/ Stopy wody i kropelki oliwy..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hawk Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 :) Pewnie chłopak chciał dobrze, chciał z grubsza wykazać błędy systemowe, brak spójności prawa, niezgodności tu akurat w aspekcie dokumentów żeglarskich. Nie wierze że przyszedł tutaj atakować samych motorowodniaków :) A że potoczyło się jak się potoczyło to inna sprawa. Też jestem związany zawodowo z morzem, akurat z maszyną i sam poszedłem kiedyś do ośrodka organizującego kursu motorowodne z pytaniem czy moje kursy STCW pozwolą mi na uzyskanie patentu bez egzaminu...stare czasy, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Patent mu się należy jak psu buda ale od 9 kwietnia 2013 r. ale: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPORTU I TURYSTYKI) z dnia 9 kwietnia 2013 r. w sprawie uprawiania turystyki wodnej .... 5. Osoby, o których mowa w ust. 3 i 4, w zależności od spełnienia wymagań określonych w § 9 ust. 1 pkt 2 albo § 10 ust. 1 pkt 2, dotyczących liczby rejsów i czasu żeglugi, mogą uzyskać odpowiednio patent morskiego sternika motorowodnego albo kapitana motorowodnego. § 10. 1. Patent kapitana motorowodnego uzyskuje osoba, która: 1) posiada patent motorowodnego sternika morskiego; 2) po uzyskaniu patentu motorowodnego sternika morskiego odbyła co najmniej sześć rejsów po wodach morskich w łącznym czasie co najmniej 1200 godzin żeglugi, w tym co najmniej 400 godzin samodzielnego prowadzenia jachtu o długości kadłuba powyżej 7,5 m, oraz odbyła co najmniej jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi na jachcie o długości kadłuba powyżej 20 m oraz jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych z zawinięciem do co najmniej dwóch portów pływowych. 2. Osoba posiadająca patent kapitana motorowodnego jest uprawniona do prowadzenia jachtów motorowych po wodach śródlądowych i morskich. ... Wcześniej musiał zdać tylko manewrowkę i po krzyku. Teraz musi się wykazać stażem na jachtach. Prawie to samo a nawet łatwiej ;) Wystarczy przedłożyć parę papierków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.