Skocz do zawartości

Budowa łodzi na kadłubie istniejącym


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! Jestem nowa! Doslownie i w przenosni- nowa na Waszym forum i nowa w swiecie motorowodnym.

Sympatia do lodzi zarazil mnie znajomy na poczatku sezonu i od tego czasu ogladam i ogladam...

Jako cel postawilam sobie posiadanie wlasnego jachtu na poczatku sezonu 2014.  Z powodu braku jakiegokolwiek doswiadczenia zupelnie nie wiem co by to moglo byc, dodatkowo oferta rynkowa do mnie nie przemawia. To co mi sie podoba, kosztuje zbyt duzo, a jachty w granicach zaiegu pozostawiaja wiele do zyczenia. Postanowlilam zatem zbudowac wlasna jednostke na miare marzen

Im bardziej sie we wszytko zaglebiam tym bardziej utwierdzam sie w tym, i iz jako żółtodzób nie podolam z budowa skorupy, ale jako architekt wnetrz poradze sobie w wykonczeniem lodzi.

Mysle o jednostce okolo 7-8m, cos na ksztalt

Chaparral Signature 250 Cruiser. Z Polskich producentow moge dostac kadlub Corala 750.

Wasze forum jest dla mnie bardzo inspirujace i byc moze dowiem sie tutaj o innych mozliwosciach zdobycia ( zbudowania;)  skorupy swoich marzen, byc moze dzieki Waszemu doswiadczeniu i swojej determinacji powstanie cos calkiem sympatycznego, czym w przyszle wakacje  moznaby sie juz tylko cieszyc.

Szukam zatem mozliwosci zdobycia skorupy i wszystkich chetnych prosze o pomoc.

Pozdrawiam i prosze o wyrozumialosc dla laika w tej dziedznie  ;)

 

 

image.jpg.fa063ff5838851dc7652e8327471fed6.jpg

image.jpg.ec14d687b225b67ff947058bb481046c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o samą skorupę, to w grę wchodzą tyko polskie stocznie i to nie wszystkie - raczej te mniejsze. Można zaoszczędzić, ale czasem ciężko osiągnąć stoczniową jakość. Pozostaje kwestia napędu - tu bym proponował napęd zaburtowy, bo zdecydowanie prościej to samemu ogarnąć. Przy dużej łodzi musi być spory silnik, chyba, że ma to być jednostka spacerowa - tego nie podałaś...(chociaż z przykładów widać, ze ma to być duża szybka łódź).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Myslalam wlasnie o polskich mniejszych stoczniach. Istotna dla mnie jest przestrzen na lodzi. Chcialabym miec przynajmniej 4miejsca do spania, mala toalete, kuchenke i zlew. W zeszlym tygodniu ogladalam u znajomego lodz motorowa Cobein 680C Challenge ( zalacznik)

Co do jakosci skorupy zadnych zastrzezen. Linia tez ok. Zelkot przyzwoity bardzo, moze byc barwiony w masie wg zyczenia. Cena do zaakceptowania, duza elastycznosc stoczni. Jednak w tej lodzi brakuje mi okolo metra by byc na poziomie komforu do jakiego zmierzam.

Znalazlam tez tego Corala 750, jednak nie widzialam go jeszcze w realu. Ma 7,5m dlugosci, 2,59 szerokosci i wysokosc stania w kabinie-1,8m :) to juz fajne.

Moze znacie cos innego na ten ksztalt?

Co do silnika, myslalam zdecydowanie o zaburtowym, wlasnie ze wzgledu na wieksze wygospodarowanie przestrzeni w kajucie, no i chyba to latwiejsze na poczatek.

Moze Yamaha 150 km??? Hmmm...co myslicie?

Uprawnien jeszcze nie mam, ale mam nadzieje, ze ogarne to w ciagu kilku ms ;)

image.jpg.d14a661a938c769d304c46d44fd69368.jpg

image.jpg.1b45fc405ff49685c01e63d14c96d567.jpg

image.jpg.7e982ad83c8b132f7693768a62680f8f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdro,

 

Jak jestes laikiem w tej dziedzinie to polecam kupno jakiejs starszej jednostki (mozesz poszukac okazji w UK) i doprowadzic samemu srodek do wymarzonego stanu ...

 

Oczywiscie wszystko zalezy od czasu, kasy i zaplecza jakie posiadasz (jak nie masz przynajmniej dwoch z tych rzeczy to sie nie zabieraj za to ;) )

 

Odpowiedz sobie tez na pytanie czy celem jest robienie lodzi, zrobienie lodzi czy plywanie - bo jak plywanie to szybciej i prosciej to osiagniesz po prostu wypozyczajac sobie taka lodke na tydzien - uwierz, ze wypozyczenie jest naprawde najtansze !

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Znalazlam tez tego Corala 750, jednak nie widzialam go jeszcze w realu. Ma 7,5m dlugosci, 2,59 szerokosci i wysokosc stania w kabinie-1,8m :) to juz fajne.

 

 

Co do Corala 750 to tak naprawde ma 6,3 metra długości reszta to dodatki w stylu tylnej platformy  ;)

Ale to bardzo przestrzenna i wygodna konstrukcja

 

I także ponawiam pytanie.

Ile to ma mniej więcej kosztować?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje nowej skorupy gdzie byc moze bede mogla miec wplyw na drobne niuanse podczas jej powstawania.

Celem jest przede wszystkim poznanie/nauka sztuki budowania jachtow, stworzenie ladnej jednostki i oczywiscie poplywanie na niej.

Oczywiscie chcialabym stworzyc lodz od samego konceptu ( lacznie z kopytem i skorupa), ale na tym etapie to mnie przerasta.

Nie stawiam sobie gornej granicy budzetu. Chce zbudowac jacht w dobrym standardzie i zobaczyc czy to sie kalkuluje. Zakladam jednak, ze przy gabarytach 7-8 m moze to byc okolo 60-70 tys. No i silnik...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje nowej skorupy gdzie byc moze bede mogla miec wplyw na drobne niuanse podczas jej powstawania.

Celem jest przede wszystkim poznanie/nauka sztuki budowania jachtow, stworzenie ladnej jednostki i oczywiscie poplywanie na niej.

Oczywiscie chcialabym stworzyc lodz od samego konceptu ( lacznie z kopytem i skorupa), ale na tym etapie to mnie przerasta.

Nie stawiam sobie gornej granicy budzetu. Chce zbudowac jacht w dobrym standardzie i zobaczyc czy to sie kalkuluje. Zakladam jednak, ze przy gabarytach 7-8 m moze to byc okolo 60-70 tys. No i silnik...

No, no, ambitnie.

Tyle, że nierealnie, niestety.

60-70 tys. na kopyto, formę i pierwszy egzemplarz tej wielkości i to nie własnymi rękami, to zdecydowanie za mało.

Za mało nawet na "przeróbkę" istniejącej jednostki, aby się znacząco różniła i uszła za całkiem nową. I do tego była w pełni funkcjonalna.

Sugeruję trochę zejść na ziemię, na początku chyba każdy chciałby zrobić swoją własną łódkę, ale z czasem oraz zdobytą wiedzą i doświadczeniem w temacie, okazuje się to dużo bardziej skomplikowane.

Na początek znajdź dobrego fachowca/rzemieślnika, który podziela Twój zapał i wspólnie zrealizujcie jakiś mniejszy projekt - model w skali lub po prostu małą łódkę.

Jak to się uda, to można myśleć o czymś większym.

Ale powodzenia :)

P.S. Wykonanie łodzi (zwłaszcza dużej) jest dużo bardziej skomplikowane niż narysowanie jej projektu, czy też stworzenie jej konceptu w Photoshopie. Wiem z doświadczenia  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje nowej skorupy gdzie byc moze bede mogla miec wplyw na drobne niuanse podczas jej powstawania.

 

 

To chyba w większości stoczni jest oczywiste, że wybiarasz sobie co chcesz... wszystko kwestia zasobności portfela... a jak uważasz, że zrobisz coś taniej i lepiej od stoczni to..hmmm...  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe skorupy powiadasz za 60 - 70k złotówek ???

W zasadzie każda ze stoczni wykona wyposażenie jachtu wg. Twojej koncepcji,

zaproponuje również rozwiązania które mogą Ci się podobać  ;)

Wydaje się, że do wyboru pozostaje Ci Coral 750 w podstawowej wersji za 70K netto :P

Do tego niby "dodatkowe" wyposażenie i zrobi Ci się 90K netto :)

Robienie od początku modelu, form i jednego egzemplarza, mija się z celem.

Nie zrobisz żadnej konkurencji producentom a produkcja jachtu motorowego dla siebie

będzie jedynie satysfakcją za duże pieniądze.

Oczywiście można zaprojektować i zlecić wykonanie modelu i formy.

Koszty wykonania rozpoczynają się od cyfry 700EU ca 1m2 powierzchni.

Oblicz to sobie.

Jeżeli chcesz wykonywać jachty na sprzedaż, to są do kupna gotowe skorupy do wykończenia.

Ciężko wcisnąć się w jakąś lukę, żeby coś zarobić.

Szybkie łodzie sportowe kiepsko się sprzedają.

Zobacz na nasz projekt

http://www.facebook.com/media/set/?set=a.10151267349626820.465465.190483266819&type=1

Jest zainteresowanie do czasu zapytania o cenę  ;D ;D ;D dalej tylko zdziwienie i cisza  :)

Mamy na tapecie ciekawy designe nazwijmy to houseboata, może to mogłoby się sprzedawać

do niemców, holendrów, belgów ? No nie wiem.

Powodzenia  8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy myśli, że stocznie zarabiają na tym krocie.... naprawdę nikt nei zdaje sobie z tego sprawy jak olbrzymi jest koszt wykonania nowego projektu...

 

śmiało mogę twierdzić i wykonanie samego dna łodzi 7 metrowej od pomysłu w głowie to jest koszt minimum 100zł netto i z wielkim znakiem zapytania czy to wogóle popłynie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śmiało mogę twierdzić i wykonanie samego dna łodzi 7 metrowej od pomysłu w głowie to jest koszt minimum 100zł netto i z wielkim znakiem zapytania czy to wogóle popłynie...

 

Mam nadzieje, że przeoczyłeś słowo tysięcy :- 8)

 

Droga koleżanko.... Tak jak już tutaj ludzie wspominają. Koszt budowy wszystkiego od początku to minimum 200 tysięcy złotych jeśli chcesz to zrobić sama. Jeśli wynajmiesz szkutników to dodaj do tego drugie 200 tysięcy

 

Czasu na samodzielne wykonanie do przyszłego roku Ci nie wystarczy a jak ktoś Ci to będzie robił to może wystarczy ale to z wielkim znakiem zapytania i jak sama będziesz pomagać, pilnować i zaczniesz to robić za jakiś tydzień :-D

 

Wiem ile czasu trwało wykonanie naszego Madnessa od projektu do pierwszej łodzi. A wcale nie przywiązywaliśmy wagi do kabiny bo mało nas to interesowało

 

Jeśli chcesz zabudować istniejący kadłub to fajny projekt na zimę

Jeśli chcesz wszystko od początku to 2 lata i kilkaset tysięcy

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuu, zatem spadam na ziemię  :-[ i mysle tylko i wyłącznie o zabudowaniu kadłuba gotowego.

 

Nie mam duzego doswiadczenia, nie znam tego rynku prawie w ogole...mozecie mi polecic godna zaufania stocznie, w ktorej dostane cos na ksztalt Corala 750.

Znacie moze orientacyjne ceny takich skorup?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coral goły za 45.000 i kompletny za ok 100.000

(NAJTAŃSZY NA RYNKU JACHT MOTOROWY Z 2 SYPIALNIAMI I KABINĄ WC, JACHT PREZENTUJE ŚWIEŻY DESIGN I BARDZO DUŻO PRZESTRZENI UŻYTKOWEJ,CO CZYNI GO BEZKONKURENCYJNYM W SWOJEJ KLASIE. DŁ. CAŁKOWITA 7,5M SZER. 2,59M WYS. W KABINIE 1,8M WAGA BEZ SILNIKA 1400KG Z SILNIKIEM 1760KG CERTYFIKAT CE PRZYSTOSOWANY POD SILNIK STACJONARNY,ALE JEST TEŻ MOŻLIWOŚĆ ZAMONTOWANIA NA PANTOGRAFIE SILNIKA PRZYCZEPNEGO LUB W STUDZIENCE 15-50KM CENA Z SILNIKIEM MERCRUISER 3,0MPI-135KM-119900PLN NETTO-V MAX 60KM/GODZ -ŚR. ZUŻYCIE PALIWA 15L/GODZ W OFERCIE RÓWNIEŻ 4,3MPI 225KM-129900PLN-NETTO-V-MAX 80KM/GODZ,-ŚR, ZUŻYCIE PALIWA 17L/GODZ ORAZ DIESLE PODANA CENA OBEJMUJE JEDNOSTKĘ W WERSJI PODSTAWOWEJ BOGATO WYPOSAŻONEJ WERSJA PODSTAWOWA POSIADA; DWIE SYPIALNI Z WYGODNYMI MATERACAMI, KABINA WC Z SZAFKA ,UMYWALKĄ Z KRANEM I WC CHEMICZNYM W KABINIE SZAFKA ZE ZLEWOZMYWAKIEM I KRANEM+KUCHENKA GAZOWA, OŚWIETLENIE KABINY, OŚWIETLENIE NAWIGACYJNE DWA PANELE EL. Z GNIAZDAMI ZAPALNICZKI, KIEROWNICA ZE STEROCIĄGIEM, TRZY OKNA OTWIERANE, DRABINKA ROZKŁADANA, KNAGI CUMOWNICZE, OWIEWKA[sZYBA] Z OTWIERANYM OKNEM, SPOJLER, TYLNY FOTEL KOKPITOWY 3 -POZYCYJNY, UMYWALKA KOKPITOWA Z KRANEM ,PRYSZNIC RUFOWY, FOTEL OBROTOWY,TAPICERKI KOKPITOWE ,STOLIK KOKPITOWO-KABINOWY ,DRZWI KABINOWE PRZESÓWNE ZE STOPNIAMI DO WYCHODZENIA NA DZIÓB, CIŚNIENIOWY SYSTEM WODNY[POMPA AUTOMATYCZNA CIŚNIENIOWA,ZBIORNIK WODY 50L], ZBIORNIK PALIWA+CZUJNIK+WSKAŻNIK, AUTOMATYCZNA POMPA ZĘZOWA, RELINGI[DUŻY KOSZ DZIOBOWY,HANDRELINGI,UCHWYTY KOKPITOWE], POJEMNIK NA AKUMULATOR,GŁÓWNY WYŁĄCZNIK PRĄDU, OŚWIETLENIE KOKPITOWE W SPOJLERZE, WENTYLACJA KOMORY SILNIKOWEJ

 

WYPOSAŻENIE DODATKOWE; DACH BIMINI+ŚCIANY BOCZNE 6900PLN NETTO, WC STACJONARNE Z MACERATOREM +ZBIORNIK NA FEKALIA-OD 3700PLN NETTO, KLAKSON-OD 400PLN NETTO ,OKNO OTWIERANE W TYLNEJ SYPIALNI -800PLN MAŁE,1000PLN-DUŻE, INSTALACJA 220V Z PRZEDŁUŻACZEM 1500PLN NETTO, LODÓWKA OD 1900-3500PLN, DYWAN KOKPITOWY OD 600PLN NETTO, RADIOODTWARZACZ CD WODOODPORNY Z GŁOŚNIKAMI OD 1500PLN ,PLANDEKA TRANSPORTOWA 1500PLN NETTO, DRZWICZKI RUFOWE 600PLN NETTO, PAS Z ŻELKOTU NA BURCIE W WYBRANYM KOLORZE 2000PLN NETTO ORAZ INNE DODATKI-TELEWIZOR,ECHOSONDA,RADIO UHF, WSPOMAGANIE,ITD. ZDJĘCIA POGLĄDOWE,JACHTY SĄ PRODUKOWANE NA ZAMÓWIENIE)

zebrac to wszystko do gołego i robic samemu czy nie wyjdzie drożej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witaj BlueMunn

 

          Minęło kilkanaście dni i cisza w temacie a przecież taki inspirujący.

  - Panowie - ostrożniej proszę z tym "halloo ziemia" - przecież każdemu się odechce.

Każdy oczywiście ma rację, ale polewajcie zimnym prysznicem tak by zdrowego płomienia nadziei na radość pływania nie zgasić.

 

          Kadłub łodzi to już łódź. Reszta może a nie musi...Na pewno  nie wszystko musi być od razu.

Czy na pewno ma to być szybka łódź ślizgowa? Ja jestem orędownikiem łodzi wypornościowych chyba dlatego że przez lata użytkowałem łodzie ślizgowe. Ale wszystko zależy od stylu żeglowania jaki preferujemy.

 

          Pozdrawiam i zapraszam na swojego bloga. Może tam znajdziesz odpowiedzi przynajmniej na niektóre ze swoich wątpliwości.

 

Michał Maciejko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie chce tu nikogo zniechęcać do pływania jako takiego, ale nie ma też co podsycać nadziei na realizację nierealnego projektu.

Bo kto potem koleżance będzie spłacał kredyty, jak się pozadłuża? ;) 

Marzenia to piękna rzecz, ale trzeba liczyć siły na zamiary. Nieukończony projekt marzeń nie spełni, a dziurę w portfelu pozostawi na tyle dużą, że ta dopiero zniechęci do pływania wszelakiego.

My tu po prostu uświadamiamy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze na początek możesz kupić pusty kadłub, założyć silnik, wykleić w środku wykładziną i nadmuchać materac :)

I już się pływa pierwszy sezon... :D

 

Druga zima - nadmuchasz drugi materac, zrobisz sobie może kambuz, może toalete lub coś tam innego...

I już się pływa drugi sezon... ;)

 

Trzecia zima znów coś...

 

...i co roku coś tam dorobić, nie od razu Kraków zbudowano. Marzenia są po to by je realizować i nie trzeba wszystkiego od razu  mieć. Przyjemność można stopniować, jeśli finans nie pozwala na gotowy produkt. BlueMoon ja Ciebie rozumiem i gdybym miał tylko czas i miejsce kubił bym starego drewniaka i grzebał i grzebał z tatą... dlatego więc trzymam kciuki.

 

Przyznam że taki remont we własnym zakresie (jak ktoś lubi i ma czas) może być pasjonujący i wciągający. Robisz sama, sobie pod swoje potrzeby i widzimisię. Starannie, tak jak lubisz, pieścisz każdy element. Nadajesz mu własne ja, siebie, duszę. Ale jak nie masz czasu, smykałki i zlecisz to komuś, a ten remont się przeciąga, widzisz niedociągnięcia itp to taki remont jest udręką, może obrzydzić i pływanie i cała inwestycję, która może stanąć gdzieś rozgrzebana w pełni sezonu pod plandeką... Wtedy się wkur... i sprzedasz komuś za psie pieniądze jako rozgrzebaną skorupę.

 

Musisz rozważyć wszystkie za i przeciw. Będę trzymał kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...