Skocz do zawartości

jaką łódz kupić do marynizacji diesla ?


Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy doradźcie

 

rozglądam się za starszą łodzią ok. 6-7m, którą chcę kupić (sprowadzić z zagranicy) z uszkodzonym/zajechanym silnikiem wbudowanym, który wymienię na zmarynizowanego diesla grupy VW, czyli 1.9TDI ok. 150/160KM i 320/330Nm przy ok. 2000rpm.

 

Łódź ma być uniwersalna z priorytetem robienie dużej fali kilwateru(wakeboard), czyli raczej płaskie dno, oraz holowania parasaila, czasami wypad na rybki 2-3 dni, więc gdyby miała jakąś kabinkę i spanie dla 2-3 osób byłaby super. 

 

typowe łodzie wakebordowe z balastem i silnikiem paręset KM są poza moim zasięgiem finansowym....

 

Łódź nie musi być szybka z tym silnikiem, w zupełności wystarczy max. 60km/h, rozważam też dołożenie do niej dodatkowego balastu(jeśli będzie potrzeba) i montaż śruby nastawionej na wake.

 

Wybór padł na diesla, bo obecnie rocznie wydaję na paliwo do "pływadła" ok. 10tyś zł

 

Moje pytanie czego szukać ?, jaka przekładnia żeby nie padła przy dieslu 330Nm (taki moment mają benzyniaki ok. 4l.), Czy w przekładni trzeba zmieniać przełożenia i wtedy każda da radę (ile mniej więcej kosztuje zmiana przełożenia w przekładni).

 

Brat mój się orientował i u niego w USA, można kupić łódź z "damage engine" już za 1,5-2tyś $ + transport. Na allegro też się pojawiają czasami łodzie z padniętymi silnikami w cenie  8-12tyś zł.  Wstępnie na samą łódź zakładam budżet ok. 10-12tyś + jakiś remont. Myślę iż cały projekt i tak zamknie się dużo mniej niż zakup łodzi typowo wakebordowej, a spalanie będzie 1/3 takiej łodzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu na wstępie naprostuję Twoją teorię jeśli chodzi o moc/gabaryt(masa) kadłuba.

Krypa tych rozmiarów w życiu nie osiągnie 60kmh z takim silnikiem.

Dwulitrowy cummins 150hp z truuuuuudem rozpędza quicksilvera 700 do 34kmh-fakt ten waży circa 2 tony.

Tak czy owak do sportów diesel może się i nada,ale zdecydowanie większej mocy lub w mniejszym kadłubie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy ciąganiu wakebordu nie przekracza się z reguły 40km/h i w zależności od kombinacji na desce jest to od 28 do 35km/h, przy parasailu max to chwilowe 45-50km/h (z wiatrem w tył czaszy), lodź może być też mniejsza, a  ważny parametr to wielkość fali za nią, czyli raczej zanurzenie. 3.0TD też może być.  Ideał to pewnie gdyby przy 35km/h nie wchodziła jeszcze w ślizg. Łódzki wakebordowe zaczynają się od 100tyś za używkę wzwyż.

 

Dzięki za opinie i czekam na więcej, nie chce robić coś co nie ma sensu .......

 

rozważałem też zainstalowanie zbiorników wody, które były by balastem napełniany pompą wody

 

sprawdziłem i silnik kompletny 3.0TD 177KM z elektroniką i gwarancją 1m. można kupić za 4tyś zł

 

ew. 3.2CDI 197 lub 204KM, ale nie wiem czy to nie byłyby zbyt kłopotliwe silniki bo mają sporo elektroniki i system wtrysku CR

 

cały projekt chciałbym zamknąć w ok. 30tyś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może by wstawić jakiegoś diesla ale z rodziny usa.... np power stock.... 6,0  lub duramax spalanie na poziomie 25l/100km ale w ciężarowce.... z osiągami osobówki... wiec w łodzi to by się nie zmęczył..... więc spalanie by było mniejsze...

 

nie ja pierwszy to wymyslilem jak zawsze grrr

 

 

i kolejny...

opis:

Some video of [40-55%] part throttle testing with the new 37 pitch "Cutting Edge" prop, on a cool fall day. Lowest cruising speed keeping on plane was 35mph @ 1500 RPM, upper cruising speed 67mph @ 2700 RPM. Hatch open for heat...

 

 

 

2700 obrotów 65mph :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obawiam się, że diesel USA nie zmieści się w moim budżecie, oraz że będą problemy z częściami. Mam auto z USA i mówię dość, do diesla Mercedesa lub VW części można kupić w sklepie spożywczym a do USA coś trochę nietypowego, to trzeba czekać, nikt tego nie chce robić, a robota 3x mimo iż silniki USA są rodem z wojny wietnamskiej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duramax to kozak,ale w łodzi ma gruuube obciążenie i zjara jak smok.

Poza tym takie prędkości są nie do osiągnięcia dieslem przry przekładni od benzyniaka więc od razu w zestawie trzeba zanabyć konkretną przekładnię.Obawiam się,ze nie starczy budżetu.

 

Kolega tomaszek ma juz doświadczenia z silnikiem V6CDi w łodzi więc najlepiej uderz do niego.Z tego co wiem elektronikę i modyfikacje sterownia ma już rozpracowane więc jest w stanie Ci pomóc.

Muszę Ci jeszcze powiedzieć,że po dniu pływania tym dieslem na pełnym koksie 2 dni będzie bolała głowa od hałasu jaki on wygeneruje.Po kilkudniowym czaterze jednostki z takim silnikiem zdałem sobie sprawę,że diesel to dopiero w duuuużych łodziach-tam gdzie jest schowany daleko i głęboko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozważ czy nie zastosować typowego mercruiser np. 5,0 , przy desce gdzie chcesz osiągnącć około 35 km/h, to przy małej łódce powinien kręcić około 2500- 2900 obr./min i spalanie może być porównywalne do wysilonego diesla. Najważniejsze, że będziesz miał spokój, serwis itp. przy rzeźbie amatorskiej z dieslem to loteria, czas na dostosowanie. Nieraz lepiej ten czas poświęcić swojej zawodowej profesji aby zarobić na większą konsumpcję paliwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drift... pamiętaj ze duramax czy powerstock ma mało mocy te silniki maja po 170-250KM seryjnie ale moment 1500Nm wiec on  końmi nie kręci tylko tym momentem....

 

chyba nie przeczytałeś opisu pod filmem... przekładnia zwykła a śruba skok 37"

 

i jeszcze jedno V8 w dieslu działa troszkę inaczej pod względem wibracji i hałasu....

 

co do części racja... ale te silniki są z autobusów olej co 30tys km zmiana remont przy 2mln mil....

 

śmigałem fordem econoline z 7.3 power stock i masakra osiągi jak dobra osobówka a spalanie 7 tonowym autem 25-30l

 

a i waga silnika na in plus do fali

 

 

pozostaje jeszcze gaz-bomba .... czyli lpg.... wiem ze to lipa ale cena inna....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pozostaje jeszcze gaz-bomba .... czyli lpg.... wiem ze to lipa ale cena inna....

 

ja tam nie mam uprzedzeń do LPG, bo swego amerykańskiego smoka szosowego mam zagazowanego i jest oki, tylko z łodzią powstaje problem z tankowaniem, u nas na marinie only PB95, więc trzeba byłoby wyciągać lodź i gdzieś tankować te 200l. gazu. Gdybym już miał wyciągać łódź to bym nawet się pokusił o instalację gazu ziemnego i kupił pompę do tankowania w domu .... >:D  C:-) i pływał za totalne grosze.

 

sprawdziłem silnik do ciężarówki, autobusu to min. 20-25tyś

 

Ale pomału mnie leczycie z mego pomysłu diesla  ??? , a się napaliłem jak własne dziecko, że to dobry pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz racje cenia sie ten ma 10tys przebiegu

 

http://www.ebay.com/itm/2012-chevy-GMC-3500-6-6-DURAMAX-ENGINE-/120979490209?pt=Motors_Car_Truck_Parts_Accessories&hash=item1c2af085a1&vxp=mtr

 

Mało ludzi jest na forum co maja jakieś sprzęty pomarynizowane powciskanie w plywadla.... :(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...