tomasze_k702 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 witam koledzy kiedys wspominalem ze chce zbudowac malego scigacza i teraz przyszedl czas na realizacje tego pomyslu nadminie ze nie mam takich stoczni ani warunkow jak Wy ale jako gieniu z garazu tez chce sie w to bawic ;D mam pare wlasnych projektow na dno lodzi na dzien dzisiejszy buduje male metrowe testerki zeby teorai przelozyla sie na praktyke jak wyjdzie pozytywnie to zaczynam budowa. lodeczka bedzie z rowingu z dodatkem przekladki alu . moje pytanko do znawcow czy sa a jak tak jakie ograniczenia w konstrukcji dna lodzi wymiarow wagi i silnika silnik chce stacjonarny diesla chcialbym na 2013 juz byc gotowy do startow narazie zbieram informacje by za duzo bledow nie popelniac oraz to tylko plany ktore mnie coraz bardziej pochlaniaja dzieki za podpowiedzi i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Rowing i Aluminium?? Skąd ten pomysł? O jakie ograniczenia się pytasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 23 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 szukam niecodziennych rozwiazan i takie chce zastosowac w swoim prototypie a chodzi mi dokladnie czy sa jakies wymogi co do hydrofili redanow itp w moim projekcie sa po trzy na strone kanaly z hydrofilami wychodzacymi na zewnatrz przy rufie z 3 redanami i nie wiem czy te rozwiazanie nie bedzie zakwesstionowane? oraz wymiary lodzi waga itp czy sa jakies normy? wiem ze wielu doswiadczonych w temacie mnie skarci za pewne posuniecia ale i tak je wykonam bo jestem uparty a jak to bedzie porazka to oddam na cele spoleczne wodniakow ;D to jest projekt dna z ktorym sie nigdzie jeszcze nie spotkalem zakladam ze moja konstrukcja zapewni jeszcze lepsza manewrowosc oraz pozwoli na rozpedzenie lodzi do 160km/h prosze sie nie smac mam takie zalozenie i bede do tego dazyl . naped zet tak zwany tez bede sam od nowa konstruowal i nie bede korzystal z dostepnych /////silnik diesla podkrece na 340kM po wymianie wtryskow i turbiny program sam juz dostroje z mechanicznymi sprawami juz nie mam wogle problemow tylko skorupa bedzie dla mnie pionierstwem ;) pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 A nie lepiej Ci zamówić jakiś sprawdzony kadłub, który jest już przetestowany, niż zabawa od podstaw. A skupić się np. nad dopracowanie jednostki napędowej. Masz jakiś program do projektowania i przewidywań zachowań hydrodynamicznych kadłuba w różnych zakresach pracy ? Czy będzie to walka od podstaw na zasadzie prób i błędów ? Jeżeli od podstaw - to powiem tak, mam mieszane uczucia, nie żebym Ci żle życzył, ale skonstruowanie bardzo dobrze pływającego dna to nie lada wyczyn, w dużych i uznanych firmach, opracowuje to biuro projektowe, czyli sztab ludzi dysponującymi oprogramowaniem, tunelami hydrodynamicznymi (czy jakoś tak się to nazywa), aby w fazie prototypu w jakiejś tam skali, zbadać zachowanie na modelu. Poprawić jego błędy i znowu testować i poprawiać aż do uzyskania porządanego efektu końcowego. Masz jakieś większe doświadczenie w tego typu przedsięwzięciach ? Ale może faktycznie masz ponadprzeciętne zdolności, możliwości i uda Ci się zrealizować swój projekt w warunkach jakie posiadasz - czego Ci serdecznie życzę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Przeniesiony z: http://forum-motorowodne.pl/producenci-stocznie/madness-marine-sr-23/msg5233/?boardseen#new Pochwal się coś więcej bo ciekawie gadasz i masz nieeeezłe plany Jesli chodzi i wielkości redanów, masy, długość łodzi itd. To jest to regulowane przepisami tylko w przypadku wyścigów bądź bicia rekordów prędkości. Jeśli robisz to dla siebie to nie obowiązują żadne przepisy Diesel 340km i 160 km/h ?? Brzmi ciekawie. Według mnie jest to możliwe do osiągnięcia ale jak chcesz zbudować wszystko od początku, razem z zetką. Życzę szczęścia a jak będziesz potrzebował pomocy to chętnie pomogę :-) Jaką długość łodzi planujesz? Masa? Przełożenie w napędzie? Śrubę? Pochwal się jakimiś zdjęciami lub rysunkami. Nie będę niczego kopiował ale może podpowiem kilka słów jeśli będziesz szedł w złą drogę Mój kolega Bob McCarthy osiągnął 103mph na swoim 6 metrowym Bernico z 360 konnym mercurym F1 11000 rpm :-) a oto i Bob przy biciu prędkości: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Pozwoliłem sobie założyć nowy wątek, żeby nie "zaśmiecać" Madnessowego :) [edit musti] połączyłem to w jeden temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vden Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 W nawiązaniu do wpisu Jarka o biurach projektowych i sztabach ludzi. Pamiętam jak studenci Akademii Marynarki Wojennej, bodaj z wydziału mechaniczno-elektrycznego zbudowali łódź do klasy sportowej S-550 i przyjechali do Żnina na zawody. Efekt był taki. iż ostatni z zawodników na łodziach budowanych w tzw. garażach dublował ich na drugim okrążeniu. Przy prędkościach jakie chce osiągnąć Tomek wydaje mi się, że to areodynamika a nie hydrodynamika odegra decydujący wpływ na osiągnięcie wartości założonych przez niego, chociaż właściwie powinno się zastanowić na oporem areodynamicznym:) Ludziom z Akademi zgodnie z programami, którymi dysponowali w komputerach wszystko pasowało - przy konfrontacji z łodziami sportowymi niestety wypadło to dość blado chociaż jak na tamte czasy projekt był dość futurystyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Masz jakieś większe doświadczenie w tego typu przedsięwzięciach ? Ale może faktycznie masz ponadprzeciętne zdolności, możliwości i uda Ci się zrealizować swój projekt w warunkach jakie posiadasz - czego Ci serdecznie życzę :) Tomek już nam udowodnił, że wiele potrafi zrobić i łamie stereotypy... ;) Ja z ciekawością śledzę przeróbkę Morfeusza i trzymam kciuki również za nowe przedsięwzięcie. Mam nadzieję, że na przyszły sezon Morfeusz będzie już wykończony na tip top i będę miał okazję go szczegółowo obejrzeć.. ;D Powodzenia 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Kochani trzeba zacząc od tego ze pomysł połączenia laminatu i aluminium lub jakimkolwiek metalem jest z góry skazany na niepowodzenie i kazdy szkutnik to potwierdzi,poza tym sa duzo mocniejsze materiały a tworzenie przekładki z aluminium to juz całkiem porażka.Tomku radze tobie abyś zaczniesz cokolwiek budowac z laminatu poczytaj troche lub pogadaj z jakims szkutnikiem bo tylko zmarnujesz zywice mate i te aluminium.Co do modeli w skali to nigdy te modele nie bedą sie zachowywały tak samo jak łódz w orginalnej wielkosci kazdy konstruktor ci to powie i dotyczy to zarówno łodzi motorowych jaki żaglówek.Poza tym poco budowac modele jak mozna to zrobic w komputerze lub prosciej kupic gotowy projekt łodzi i dostosowac go do swoich potrzeb.Co do rowingu to widze ze wszyscy chcieli by z niego budowac łodzie i najchetniej tylko z rowingu zeby łódz była solidna jak T34.A przeciez łódz ma pływac a nie taranowac rzeczne opaski.Im jest lżejsza(czego nie gwarantuje nam aluminium) i sztywniejsza (czego nie gwarantuje sam rowing) plus odpowiedni kształt dna daje nam super osiągi przy wcale nie ogromnych mocach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 23 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Macie wszyscy racje po co wywazac otwarte dzwi :P ale jak bym mial korzystac juz z otwartych dzwi to bym tam po prostu nie wchodzil . Cala frajda to odnajdywac nowe drogi . co do rowingu to moja lodz jest prawie z samego rowingu zrobiona a dokladnie cos okolo 450kg rowingu i 60kg maty rowing daje z tego co robilem testy wycinkow mojej roboty i tej samej grubosci i wagi maty orginalnej conajmiej 50 razy wieksza wytrzymalosc ale w takiej lodzi jaka teraz chce zrobic potrzebuje wieksza sztywnosc a to zapewni mi aluminium a dokladnie bede korzystal z alu sproszkowanego z przekladka w jednej warstwie albo z siatki alu to moje rozwiazanie i tak czy inaczej taka technike bede stosowal . co do programu komputerowego to moja lodz nie powinna plywac w slizgu natomiast takie rozwiazanie jakie chce zastosowac dna lodzi nikt i nigdzie jeszcze nie robil moze dlatego bo to niewypal badz nikt nie wpadl na ten pomysl zobaczymy model chce robic dokladny 1/65 a w programy komputerowe nie wierze uwazam ze algorytmy sa nie dokladne i za duzo wystepuje w nich zmiennych wole zostac przy archaicznych probach pomyslow mi sie klebi duzo i mozliwe ze jeszcze wiele zmienie w swoim podejsciu. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 23 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Masz jakieś większe doświadczenie w tego typu przedsięwzięciach ? Ale może faktycznie masz ponadprzeciętne zdolności, możliwości i uda Ci się zrealizować swój projekt w warunkach jakie posiadasz - czego Ci serdecznie życzę :) Tomek już nam udowodnił, że wiele potrafi zrobić i łamie stereotypy... ;) Ja z ciekawością śledzę przeróbkę Morfeusza i trzymam kciuki również za nowe przedsięwzięcie. Mam nadzieję, że na przyszły sezon Morfeusz będzie już wykończony na tip top i będę miał okazję go szczegółowo obejrzeć.. ;D Powodzenia 8) dzieki musti caly czas robie przy lajbie teraz mam stolarke i tapicerke o czym zbytnio nie mam pojecia a trzeba zrobic . tym bardziej ze chce zeby ona wytrzymala troche wiecej jak na lodziach seryjnych z plyt wiorowych dlatego robie to ze sklejki zywicuje i laminuje co jest cholernie trudne w dobrym wykonaniu ale moze nie bedzie tak zle ;D miedzy czasie robie ploter do wycinarki plazmowej bo duzo z nierdzewki chce ozdobek powycinac w kazdym razie na nowy sezon chce juz wypoczywac na tej lodeczce ;) pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 @Tomek Odnośnie mojej poprzedniej odpowiedzi, to uważam, że jednak te komputery programy i algorytmy nie są złem, ale wielką pomocą. Oczywiście umysłu ludzkiego nie zastąpią i to jest fakt. Bez człowieka który je obsługuje też nic nie znaczą - to drugi fakt. Jak to się mówi - wiara i determinacja przenosi góry - to już zasłyszane ;) Nie znam Twoich możliwości, doświadczenia w tej dziedzinie ani innych uwarunkowań ... Pomysł Twój jest bardzo odważny i jeżeli Ci starczy tej determinacji i kasy, to miejmy nadzieję zobaczyć Cię ze swoim ścigaczem na naszych wodach..... Czego po raz kolejny Ci serdecznie życzę i trzymam kciuki :) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 23 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 dziekuje i mam nadzieje ze mi tej wytrwalosci wystarczy ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Łódź która nie wchodzi w ślizg i płynie 160km/h - tak jak powiedział Jarek: Baaaaaardzo odważny pomysł No życzę powodzenia Informuj nas na bierząco P.S. a i zrób testu z przekładką piankową lub baltekowa. P.S. 2 polecam tkaniny wielokierunkowe a nie rowing. Rowing to daje sztywność w kajaku a nie przy 160km/h :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vden Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Tomek nie bardzo rozumiem po co budować 500 kg kolosa? Łodzie wyścigowe budowane są z jednej warstwy rowingu, tkaniny wielokierunkowej tak jak proponował MIKE_G i ajreksu. Możesz mi nie wierzyć, ale taka kompozycja ma olbrzymią sztywność przy odpowiednim doborze wręg, bez nich pożądanej sztywności na samym materiale z aluminium przy zakładanych przez Ciebie prędkościach raczej nie osiągniesz. Pozd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 11 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2011 witam mysle ze moge tu zamiescic pare fotek z projektu ktory jeszcze koncze instalacja juz w pelni zrobiona szafki jeszcze mecze ale tez juz ku koncowi .Nie jetem stolarzem wiec troche mi to idzie z trudnoscia .Lammiowanie i wykonczenie to nie moja mocna strona ;D tak czy inaczej nie jest najgorzej szafki robie z skleiki laminowana zywica na sztywno do lodzi czyli z szafek robie tak jakby dodatkowe wzmocnienie do tego laminuje formirem wanga2 wykonczenia z aluminium anodowane instalacja 12 i 24v 24 wykorzystuje tylko do zasilania upsa do 230v (przy mikrofali jest wyswietlacz do upsa z wlacznikiem 230v i obciazeniu max 1800w panel sterowniczy prosty i najpotrzebniejsze rzeczy ale moze w przyszlosci zrobie sam metoda sitodruku lecz narazie nuie mam na to czasu zbyt duzo jeszcze przede mna. :P w tym tygodniu koncze obrabianie formirem i zaczynam wybijac calosc ekoskora postep prac przedstawiam na zdjeciach w tym temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 11 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2011 i jeszcze trzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 11 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2011 Faktycznie roboty sporo, ale podziwiam Cię za zapał i konsekwentne działanie.. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 28 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 witam dawno nie przedstawialem swoich prac bo praktycznie nie bylo co! >:( musialem na pare miesiecy odpuscic plany wykonczenia lodzi (wyzsze cele) niestety nie dogadalem sie z zadnym tapicerem z uwagi na cene , krotko mowiac im odpier....la. wiec kupilem dwuiglowke brothera za 800zl dwa dni nauki szycia i ustawiania maszyny i do dziela pierwsze prace niezbyt ale ujdzie nastepne szycia juz bardziej pozytywne . patrzac na wykonczenia lodzi przez stocznie to nie jest najgorzej. przedstawiam zdjecia pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 29 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Tomek, a pływasz coś w tym roku? Na wodzie Cię jeszcze nie widziałem... :-X Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Argi Opublikowano 29 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Niesamowite - jednoosobowa stocznia ;D Podziwiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeczen Opublikowano 29 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 też chętnie obejrzał bym ją na wodzie i chętnie zajrzał do środka, wygląda bardzo ładnie i starannie wykończone. Jednak własna praca wsadzona w łodkę ma najwyższą wartość. Przede mną teraz też wykończenie wnętrza, zastanawiam się nad wygłuszeniem burt bo trochę głośno w kabinie podczas pływania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 29 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 też chętnie obejrzał bym ją na wodzie Tomka Morfeusz jest na tyle charakterystyczny, ze na pewno go zauważysz jak tylko będzie na wodzie. Szkoda, że nie ma wcześniejszych zdjęć od czego zaczynał - dopiero to robi wrażenie... :o Chyba warto byłoby to pokazać na tym forum bo to kawał historii ( i roboty). :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeczen Opublikowano 29 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 gdzieś widziałem cały projekt od początku, chyba na starym forum było. Szalona przebudowa, ale robi ogromne wrażenie. Szacun za zapał, innowacje i upór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasze_k702 Opublikowano 6 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Tomek, a pływasz coś w tym roku? Na wodzie Cię jeszcze nie widziałem... :-X witam no coż troche z tym zwlekalem ale sie stalo i najprawdopodobniej nie popływam w tym sezonie ?. dostałem przepukliny kregosłupa i mimo to pracowalem prawie na takich samych obrotach co wcześniej lecz marne kruche cialo odmowilo posłuszenstwa i krazki miedzykregowe padly do konca :( teraz leze w wyrku srajac pod siebie czekajac na operacje ) niestety piepszo... kolejki NFZtu moga mi pokrzyzowac plany zwodowania lodzi jeszcze w sezonie , Panowie staram sie niezmiernie przyspieszyc zlozenie kregoslupa do kupy .rehabilitacje zrobie juz na lodzi eksternistycznie :P i moze przy dobrych wiatrach w sierpniu poplywam z WAMI. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.