Skocz do zawartości

Remont Łodzi motorowej Windy 22


marcinolesno
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :) w tym roku zakupiłem łódź motorową Windy 22. Bardzo fajna Norweska konstrukcja z silnikiem stacjonarnym Volvo penta b20 aq130. Kadłub wymaga odnowienia powłok lakierniczych. Chcę ją zabezpieczyć przed osmoza epoksydem na to przejściowy podkład i antyfouling a powyżej linii wody poliuretan. Mam do naprawy rysę na spodzie kadłuba taka jak na zdjęciach na początku płytka jednak przy końcówce już prawie na wylot. Zalaminowałem tyle ile się dało od wewnątrz z duuużym marginesem a było to w miejscu przejścia rysy na wylot. Resztę muszę zrobić od zewnątrz, zastosuje mate szklana zakładając coraz szersze pasy żeby to w miarę wycieniować, muszę zatem wyszlifować rysę i jej okolice aż do laminatu, idzie strasznie ciężko bo na łodzi peeełno farby, na żelkocie widać szary podkład epoksydowy, na tym jakąs ciemnoczerwona farba i na wierzchu antyporostowka która już baaardzo kreduje. Macie jakiś dobry i w miarą przystępny cenowo pomysł na pozbycie się tych powłok? Jak myślicie czy wystarczy zeszlifowanie do samego podkładu epoksydowe go czy jechać aż do żelkotu? Powierzchnia jest spora i miło byłoby to szybko zdjąć :) z góry dziękuję za pomoc i będę się starał sukcesywnie opisywać postępy prac.

IMG_20181013_154503.thumb.jpg.bb11ff0ca406136742c3777e07120e1c.jpg

IMG_20181013_155024.thumb.jpg.5456e7622c8be3811ce906d164b8c0ae.jpg

IMG_20181013_155031.thumb.jpg.c82de1f147e2b619684f81ef69050b63.jpg

IMG_20181015_163513.thumb.jpg.2d149e185537b0cf9cac12ce76f6abe2.jpg

IMG_20181015_163523.thumb.jpg.64889b112d900d5a3cf742d75f4641e3.jpg

IMG_20181015_163533.thumb.jpg.9c61b46abaa6d371e3ada1fff8c0aba9.jpg

IMG_20181015_163550.thumb.jpg.b45716bef4c76df70598797141f9b3e2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laminat też ze szkła więc rysa na szkle :) To uszkodzenie to najmniejszy problem, najwięcej roboty z usunięciem tych farb wszystkich... uzbroiłem się w szlifierkę mimośrodową i papiery od 80 w górę, jutro się pomęczę i zobaczę jakie to da efekty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie miałem podobny problem na dziobie. Anty porost jak guma zaklejał każdy papier. Ale wziąłem się na sposób i zacząłem trochę podgrzewać farbę opalarką i sztywną szpachelka z grubsza zeskrobywałem. A potem papier 40 na mimośrodzie.

Tylko trzeba uważać żeby nie zeskrobywać razem z żelkotem. Z wyczuciem.

A ta "rysę" to bym roszlifował na szerokość kilku cm a potem zalaminował kilkoma warstwami maty tylko takiej szarpanej nie ciętej nożyczkami a potem wyszlifował na równo. Ale może ktoś bardziej doświadczony podpowie coś mądrzejszego.

Daj zdjęcia ze środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opalarką chyba się nie odważę :) Mate szklaną zawsze "rwę" a nie tnę, lepiej sie laminuje, nie tworzą się schodki i mysle ze tak zawsze się powinno robić w takich przypadkach. Na dno poszło 5 warstw maty 300 z jak najmniejszą ilością żywicy. Dno jest bardzo sztywne, nie poddaje się pod naciskiem nogi. Ogólnie stan laminatu jest bardzo dobry, nigdzie nie zwiotczały, nie widać oznak osmozy więc po odpowiednim zabezpieczeniu jeszcze dłuuuugo popływa. Mam pytanie odnośnie ilości farb potrzebnych do malowania.

Chcę pomalować część podwodną farbą Oliva Bosman 54 - 4 warstwy, burty 2 warstwy tego samego podkładu, na spód antyfouling a nadwodna część poliuretan, to samo z gorą kadłuba ale to już nieco później. Pytanie do Was-ile mniej więcej kupić tego podkładu i antyfoulingu?? Liczyłem że podkładu powinienem mieć 8 puszek 0.73L ( około 6 litrów) Nie za mało?? a może za dużo?? Nie malowałem jeszcze tymi farbami i nie wiem jak  z wydajnością, czy to, co producent napisał ma odzwierciedlenie w rzeczywistości? Zależy mi żeby do zimy położyć podkład a resztę na wiosnę, nie chcę żeby antyporostówka "leżała" na świeżym powietrzu i się utleniała.

Załączyłem film z pierwszego odpalenia, odpalałem tak jak wczesniej napisałem na plaku, silnik zaciągnął paliwo do pompy i już później sam startował, na filmie wypalił się stan z gaźników i zgasł, ale pali od "strzała" i równo pracuje na wolnych obrotach, bardzo żywo reaguje na otwarcie przepustnicy. Silnik wygląda na bardzo zadbany i mam nadzieję że posłuży. Oczywiście przed pływaniem wymienię olej, filtry i sprawdze chłodnicę oleju czy wszystkow  porządku, zamówiłem tez nowy impeller bo koszt 60zł to nie wiele a pewność większa.

Dotychczas miałem do czynienia tylko z silnikami zaburtowymi których trochę mam ( odsprzedam chętnym) i tam chłodzenie wygląda ciut inaczej bo impeller jest w spodzinie tutaj natomiast pompa wody przy silniku, zastanawiałem się czy w zetce nei ma impellera ale z tego co wyczytałem silnik "zaciąga" przez przekładnię wodę właśnie za pomoca tej pompy przy silniku. Troszkę mnie do zdziwiło bo po opróżnieniu układu chłodzenia impeller pracuje przez chwilę na sucho.

W przekładni tez wymienię olej i zakupiłem nowe osłony - wydechu i krzyżaka, odleję nowe anody cynkowe ( sprawa prosta bo cynk topi się w temp nieco ponad 400*C)

Reasumując-będę wdzięczny za informację o szacunkowym zużyciu podkładu i antyfoulingu na ta łódź.

Przypomnę że długość od rufy do dziobu to 680cm, dno wiadomo krótsze, szerokość od kila do przejścia dno-burta 110cm.

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/ZHH9pXXCmVk" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>

660958333_3_1000x700_lodz-kabinowa-windy-22-sporty-wodne.thumb.jpg.a6fc88a5c0b9b118b7c1f54c14a88965.jpg

IMG_20180702_201400.thumb.jpg.d353bc34d90d1cf1e20ae78f5bdd1f45.jpg

IMG_20180702_201403.thumb.jpg.9c866e588068e008b38b3da258f20a94.jpg

IMG_20180703_174745.thumb.jpg.ba473cb8ef98c0fd1f37a23b6cc2233b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farby można policzyć z m2 i wydajności, nie wiem tylko po co aż 4 warstwy 54... Można dla zagruntowania dać 54 i później 77 x 2 poniżej linii wody. Powyżej lw zastosowanie podkładów ma wpływ tylko na końcowy efekt przy zmianie koloru z białego na np granat, nie ma szpachlowania a na Epinox ie widać nierówności.

Utlenianie antyporost to bajki jakieś. Na każdej puszce jest napisany maksymalny czas przed wodowaniem. Jeśli Kolega będzie czekał 8msc do malowania to epoksydy będzie trzeba trzeć co do najprzyjemniejszych prac nie należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od przygotowania powierzchni i tego jakimi farbami do tej pory był okręt malowany. Ja powyżej lw raczej epoksydów nie używam, chyba że podłoże bardzo zniszczone. Jeśli Kolega coś lakierował to wie że warto najpierw prysnąć mgiełkę a dopiero potem docelową warstwę. Ja na kadłub dodatkowo kładę bezbarwny PU.

Co do 54 to pewnie że łatwiej się go aplikuje ale praca ta sama przy 77 a powłoka odpowiednio grubsza.

To tak jak z matami do laminowania, zamiast 150 na początek kładę 300, praca ta sama a 2 x grubiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciemno czerwona farba to też pewnie epoksyd, warto sprawdzić jakimś rozcienczalnikiem. Skoro reszta jest w zelkocie to po co Kolega Maluje? Zmiana koloru? Takie jeszcze pytanie, jeśli obecne farby pod lw dobrze się trzymają to po co to zdzierac? Nadmiar czasu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są gdzieniegdzie wyszczerbienia w żelkocie, małe ubytki, chcę to poszpachlować i pomalowac żeby było na cacy.

Jak sprawdzić czy ta czerwona farba to epoksyd? Rozumiem że zeszlifowanie tylko antyporostówki az do podkładu wystarczy i na to odświeżające warstwy podkładu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zaprawki porobić i spolerowac całość zamiast malować. Ja wolałbym mieć łaciaty okręt niż malowany.

 

Przetrzeć ją szmatą z agresywnym rozpuszczalnikiem. Jak kolor zostanie na szmacie to antyporost, jak nie zostanie na szmacie to epoksyd.

Należy ocenić jakość powłok i uzupełnić ubytki w epoksyd ie, umyć antyporost z brudu i nalotu i położyć nowy antyporost.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc za mną pierwszy porządny dzień szlifowania a w zasadzie jakieś 3 godziny. Zaczynałem mimośrodową z papierem 60, szło topornie. Tak się złożyło że w bagażniku miałem szlifierkę taśmową z papierem chyba coś koło 80 i szło wyśmienicie :) trzeba jednak tym delikatnie operować i nie kantować jej bo się rysy porobią ale chwila szlifowania i "szła" za ręką :) opierdzieliłem dzisiaj połowę lewej strony do żelkotu. Najgorszy jest antyfouling bo ten się strasznie pyli. Ta czerwona farba ma w sobie na bank miedź bo tak słodko w ustach miałem po szlifowaniu :) Jutro, może po jutrze lewa strona będzie na glanc. NIe taki diabeł straszy jak go malują kwiestia tylko doboru odpowiednich narzędzi i robota staje się bardzo przyjemna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dzisiaj wpadłem na pomysl zdjęcia łodzi i postawienia jej na 3 drewnianych łatach położonych na ziemi tak, żebym mógł przechylać łódź z jednej na drugą stronę. Będe miał o wiele lepszy dostęp do dna i ułatwi mi to pracę. Pytanie czy nic jej nie będzie jak ją przechylę na bok?? Czy burty wytrzymają taki nacisk? Całość odbędzie się za pomocą wielkiej koparki i pasów przełożonych pod łodzią. Juz ją tak podnosiłem i szło gładziutko.

Najwazniejsze to czy się nie uszkodzi jak będzie na boku leżała.... Nie ukrywam że obecnie szlifowanie na przyczepie sprawia mi wielki kłopot nie mówiąc już później o szpachlowaniu, laminowaniu i malowaniu.

Zamówiłem dzisiaj farby- 2 puszki Bosmana 54, 3 puszki bosmana 77, podkład uniwin optimal 2 puszki, antyporostówka sea-line twarda 2,5l kolor granat.

Najpierw pomaluje bosmanem 54-lepiej się aplikuje na pierwszą warstwę i "zalewa" to co musi, później bosman 77 az do zuzycia i na wierzch znowu bosman 54 po uprzednim oszlifowaniu wczesniejszych warstw na gładko, na to podkład uniwin optimal jedna arstwa i antyporostówka cała zawartość-ile wyjdzie warstw czas pokaże ale na 2 na bank powinno starczyć z duzym zapasem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz sobie mój wątek remont Baylinera strona 9. Może zrób sobie takie koziołki jak ja. Na koparce byś przyoszczędził :)

 

Podglądnąłem sobie i pomysł z tymi podporami z rusztowania rewelka :) te podpory zastosowałem do przyczepy i świetnie się sprawdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...