Michu96 Opublikowano 2 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 Witam Jestem w trakcjie remontu motorówki sea rey 160. Na pewno na forum nie raz było na co najlepiej wkleić nową pawęż, zastanawiam się nad żywicą. Może jest ktoś pomóc kto zrobił już u siebie wymianę pawęży? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawtow Opublikowano 2 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 Na forum na pewno nie raz było :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kruszek1985 Opublikowano 2 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 U mnie po staremu było wklejane na żywice z dodatkiem ciętej maty. A teraz masz gotowe gęste żywice ale często są sprzedawane w dużych baniakach więc na mały remont to za dużo, więc możesz zwykłą żywice zagęścić dodając mikrobalon lub inny wypełniacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 2 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2019 A z czego ta nowa pawez? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michu96 Opublikowano 3 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Nowa pawęż będzie ze sklejki wodoodpornej. Mam akurat żywice epidian 5 i tak właśnie myślałem żeby dodać kawałki cienko pociętej maty lub tkaniny rowingowej. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 A dlaczemu epoksyd? Okręt jest z epoksydu? https://www.baltazarkompozyty.pl/katalog-produktainmenu-26/item/64-kleje-strukturalne/203-klej-poliestrowy-740-0250 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Za poliestrem przemawia tylko cena . Epidian jest dobrą żywica ale wymaga trzymania się ścisłego reżimu . Są lepsze kleje ale droższe . Poliestry maja skurcze za duże do klejen z wypełniaczami . Ale to tylko moje zdanie, starego modelarza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michu96 Opublikowano 3 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Obstawiam że motorówka jest zrobiona z epoksydu, dla tego nie chce poliestru. Przerabiam ją ze silnika stacjonarnego na zaburtowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Są do dostania kleje poliestrowe z włóknem na ale drogo w mniejszych ilościach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michu96 Opublikowano 3 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Klej poliestrowy nie odejdzie od żywicy epoksydowej ? Tego się obawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 . Poliestry maja skurcze za duże do klejen z wypełniaczami . Ale to tylko moje zdanie, starego modelarza . A moim zdaniem, warto uaktualnić informacje, czasy się zmieniają technologia też. Klej z linku ma skurcz na poziomie 1.18 % więc pomijalny przy wklejaniu pawęży. Kleje do przekladek (lekkie) mają skurcz nie przekraczający 1%,.. Więc o czym mowa? Bo jeśli jako modelarz, ma Kolega na myśli modelarskie poliestry (szpachle, w tym też natryskowe) to skurcz jest jeszcze mniejszy, w Scott Bader bliżej mu do 0.5% niż do 1%, należy też wziąć pod uwagę fakt że można je kłaść mokro na mokro w grubości do 2mm. W Bufa te parametry są mocno podobne gdy bierzemy pod uwagę szpachlę wykonczeniiwą. A wracając do tematu, po czym Kolega wywniiskował że okręt jest epoksydowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michu96 Opublikowano 3 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 To są tylko moje przypuszczenia że to epoksyd więc mogę się mylić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Wszystko ok, nie musi się Kolega na tym znać. Zadałem pytanie ponieważ chciałem się dowiedzieć czym się Kolega sugerował że uznał iż to z epoksydu? Kolor? Zapach? Wygląd? Kolor dymu i zapach przy spalaniu? Może coś innego? Np cena zakupu? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michu96 Opublikowano 3 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Sugierowałem się tylko kolorem żółtym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Pominę kwestię odcieni kolorów, równie dobrze mogą być czerwone, zielone, żółte i to poliestry. Znikome szanse żeby okręt był epoksydowy. Ja bym naprawił poliestrami, nawet bym nie pomyślał o epoksy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michu96 Opublikowano 3 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Jest jakiś skuteczny sposób na sprawdzenie z jakiego laminatu jest łódz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Zapach podczas spalania, potem nr seryjny bo trudniej znaleźć. Druga sprawa to logika. Łódź budowana masowo, koszt okrętu z epoksydu do dziś by zwalał z nóg. Kolejna sprawa to konsekwencją w budowie, jeśli skorupy są z epoksydu to wszystkie wstawione elementy też musiałyby wklejanie na epoksyd co znowu podąża koszty. Następnym aspektem jest możliwa ilość rozrabianych porcji żywicy, epoksydu w wiadrze nie utwardzisz bo się spali jak pik mu skoczy. SeaRay były ze względu na szybkość produkcji laminowane chopperami, czyli natryskowo. Czym Kolega zrobi tak będzie miał i wybór należy tylko do Kolegi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarosa Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 A nie lepiej było by taką pawęż wklejając skręcić na śruby? Mielibyśmy megamocne połączenie mechaniczne a zastosowana żywica dopęłniała by dzieła stabilizując i uszczelniając połączenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michu96 Opublikowano 3 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Takie skręcenie pawęży to raczej mało estetyczne by było co najwyżej silnik będzie przestrzelony na 4 śruby przez pawęż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kruszek1985 Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Jakby kolega potrzebował to mam ciętą matę na kg. Zostało mi z remontu. Długość około 1cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Możesz mieć racje , wychowałem się w modelarni aeroklubu bydgoskiego a tam żadne poliestry jak i dalej w wyczynowym sporcie nie wchodziły w grę . Ja osobiście im nie ufam , być może nie znam tych nowoczesnych . W modelarskim wyczynie gdzie nasze modele pracują w najgorszych reżimach to po prostu by nie przeszło . W kajakach czy wioślarskich łodziach w sporcie tez one nie Maja miejsca a to akurat wiem bo takie naprawiam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 I wszystko się zgadza, w modelarstwie lotniczym chyba tylko epoksydy ze względu na wytrzymałość i wagę, tak samo w kajakarstwie wyczynowym i wioslarstwie. Zasada mówi że element naprawiamy tym materiałem z jakiego został zbudowany i to tłumaczy używanie tylko epoksydów. ;) Teraz rozumiem, modelarz czyli ten co buduje modele np RC, więc jest jakaś różnica w porównaniu do modelarza o którym ja myślałem - czyli taki który buduje modele określonych produktów aby później zdjąć z nich formy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saradog Opublikowano 3 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Co do budowy jachtów z epoksydu do akurat nadal się buduje , koszt to około 30 do 40% drożej . Z tym gotowaniem w wiaderku to chyba jakieś legendy ;) , bo jak by miało wyglądać wybudowanie jachtu np. 15mb a taki akurat wyposażam i widziałem jego budowę od podstaw i nikt nie latał z kubeczkami po 0,5L ;) . Większa część był wykonana w modnej ostatnio infuzji a pozostałe tradycyjnie z wiaderka i niedźwiedziem :D . Tak na marginesie to moje pływadło też jest w epoksydzie z czego się bardzo cieszę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panpikuś Opublikowano 4 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2019 Tylko ze nie jest to produkcja masowa. Do infuzji stosujemy inne żywice i inne inicjatory niż do tradycyjnego laminowania, specyfikacja produktów do infuzji nie wyklucza użycia ich ręcznie... Różnica polega na tym że przy pracy ręcznej nie musimy brać pod uwagę skurczu produktu w masie. Z chęcią poznał bym te materiały to będziemy mieli punkt odniesienia, ale pewnie jakaś tajemnica lub umowa poufności obowiązuje.... Do produkcji używa się też prepregów i nie jest to technologia zarezerwowana tylko dla potentatów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz369 Opublikowano 4 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2019 A jaką kolega ma jednostkę, że mogę się spytać, jakegoś RiBa bo żadko się się spotyka motorówki z epoksydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.