Skocz do zawartości

Selco - modernizacja łodzi wędkarskiej


Nexave
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich motorowodniaków !

Na samym wstępie chciałbym przeprosić jeśli zdublowałem wątki, jednak trochę przeszukałem forum i stwierdziłem, że lepiej będzie założyć osobny topic, ponieważ będę miał wiele pytań nt. remontu mojej łodzi. W razie konieczności proszę moderatora o interwencję :)

Kilka słów o samej łodzi. Zakup był nieco spontaniczny, a łódź z wózkiem slipowym kosztowała mniej niż transport, dlatego grzechem było nie skorzystać z okazji, tym bardziej że jestem zapalonym wędkarzem. Producent to szwedzka firma Selco, wymiary: 4m długości, 1.6m szerokości, a wysokość pawęży 39.5cm. Od poprzedniego właściciela wiem, że nadbudówka nie była fabryczna, a kadłub został pomalowany w zeszłym sezonie.

Zdjęcia:

20171030_192754.jpg

20171030_192652.jpg

Z racji tego, że jestem kompletnym laikiem chciałbym prosić Państwa o wskazówki i porady odnośnie przyszłych prac, jakieś ciekawe pomysły i patenty. Większość czynności jestem gotowy wykonać sam. Co do kosztów - wiadomo, że chciałbym je w miarę możliwość zredukować, jednak na pewno nie kosztem jakości i solidności. Łódź jest wiekowa i chciałbym zachować taki oldschool'owy klimat. Czas jaki sobie daje to kwiecień przyszłego roku na gotowo. Na przyszły sezon odpuszczam jeszcze malowanie kadłuba.

Pierwszą rzeczą jaką chce wykonać to szyby. Przedstawię swój pomysł. Myślę, że najsensowniejsze będzie użycie poliwęglanu 3mm. Kształt jest nietypowy dlatego musze znaleźć firmę, która dotnie wszystko na wymiar. Szerokość rantów kabiny to 2mm, dlatego myślałem o użyciu uszczelki dwustronnej (jak w ciągnikach i starych autach). Nie wiem tylko, czy należy jeszcze dodatkowo szyby wklejać oraz jak połączyć 2 końce uszczelki, żeby pod wpływem wibracji na wodzie nie odpadły. Myślicie, że jest to dobra droga czy zaproponujecie coś innego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 149
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Szyby nie są pierwszym elementem który należy wykonać, jeśli będzie wewnątrz tapicerka lub malowanie kabiny to po co je oklejać skoro można te czynności wykonać przed wklejeniem... Jeśli w założeniu jest zmiana koloru pokładu z zewnątrz to także warto zrobić przed szybami i przed ewentualnymi okuciami.

Może niech Kolega opisze z grubsza jakie ma założenia co do wykończenia łódki wewnątrz i wyposażenia pokładowego - kosz dziobowy? trapik? Jakieś inne okucia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie racja. Napisze wszystko co planuje wykonać to może wspólnymi siłami łatwiej będzie Wam coś podpowiedzieć. Wybaczcie mi tylko brak znajomości fachowej i nomenklatury - jestem początkujący ;)

Generalnie odpuszczam malowanie kadłuba. Był taki plan, ale są inne sprawy priorytetowe, zwłaszcza że "lakier" jest na prawdę w dobrym stanie, a łódź od malowania nie była wodowana.

Moje plany (nie koniecznie we właściwej kolejności) :

1) akumulator + umieszczenie akumulatora w przestrzeni dziobowej, stabilne mocowanie z możliwością wyjęcia do ładowania

2) instalacja elektryczna (tutaj trochę brak mi pomysłu) - coś w stylu skrzynki z bezpiecznikami z zasilaniem głównym od akumulatora i rozdzieleniem na zegary, trym+rozruch silnika, oświetlenie kabiny, oświetlenie główne łodzi, echosonda

3) wspomniane wyżej szyby

4) 2 korki spustowe na rufie

5) 2 fotele z przodu mocowane na stałe (najlepiej gdyby były obrotowe) + 2 z tyłu mocowane na belce poprzecznej wsuwanej w prowadnicę dla szybkiego demontażu

6) mocowanie baku paliwa na rufie

7) "wzmocnienie" kabiny dla lepszej stabilizacji (jeśli same szyby nie spełnią tego zadania)

8 ) oklejenie wykładziną boków od wewnątrz oraz podsufitki kabiny + myślałem o czymś podobnym na podłogę jednak ze względu na ciągłe zamoczenie podczas łowienia odpuszczam ten pomysł

9) wyposażenie pokładowe - rolka kotwiczna na dziobie, wymiana na nowe knagi i ucha cumownicze, relingi na dziobie i burtach, uchwyty na wędki na burtach

10) oświetlenie dziobowe a'la lightbar, LED o małej mocy + świetlówka o niewielkiej mocy do oświetlenia kabiny i pokładu

11) maskownica na zegary + prędkościomierz, wskaźnik paliwa i wskaźnik naładowania akumulatora (jest coś takiego?), ew. wskaźnik trymu + nowa kierownica

12) chciałbym jakoś wzmocnić dziób, żeby bez obaw można było na nim stanąć

13) podstopnica przed fotelami przednimi, żeby nie kolidowała z wyciąganiem akumulatora

14) silnik 40 lub 50 KM + sterociągi + cięgna ładnie zamaskowane na pokładzie, ale to na koniec

15) antyporostówka na dno

 

Z takich najważniejszych rzeczy to chyba wszystko. Jakby ktoś znalazł wolną chwilę to proszę o porady. Gdyby przyszło coś jeszcze komuś do głowy to jestem otwarty na propozycje. Liczę na wyrozumiałość i Waszą pomoc. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemasz Igor :)

 

Zdziwiony jestem z deka,ze porywasz sie na takie modernizacje mając doswiadczenie z wodniactwem.Nie wolałes kupic czegos "gotowego" ? Opisane przez Ciebie zabiegi wsiorbią worek pieniędzy i XXX godzin Twojej pracy,a ta do taniej nie nalezy.Przerabialem to.W sumie źle nie wyszło,ale roboty sporo.

 

Po kolei :

 

1)popieram,

2)popieram,mogę pomóc

3)na koniec,po wszelkich pracach związanych z kadłubem tak jak pisał Adam

4)popieram,a teraz ich nie ma ?dorzuciłbym pompę zęzową

5)fotele jak najbardziej :D

6)raczej na dziobie,ale to wyjdzie na dobrą sprawę dopiero po zakupie silnika,doborze sruby i pływaniach testowych,które pokazą jak należy rozmieścić ciężar na łodzi.

7)co przez to rozumiesz?jakiej stabilizacji ?podejrzewam,ze wzmocnienia bądź wymiany moze wymagać pawęż bo pkt 14

8)...

9)popieram

10)jesli zamierzasz pływać w nocy to oswietlenie potrzebne

11)kpl zegarow bez problemu mozna kupic,z serii marine beda ciut drozsze,samochodowe tansze-wiadomix.Bez problemu ogarniam kwestię ;)

12)laminowanie wzmocnienia-poradzisz sobie :)

13)trzeba to zobaczyc i sensownie "zaprojektowac"

14)sprawdziles na jaką moc jest homologowany kadłub?Jakiej grubości i w jakim stanie jest pawęz?Z którego roku łódka?Bo jak ma 20+ lat i oryginalną pawęż,to jest duza szansa,ze bezpiecznie mozna tam powiesić 5hp.Od inspekcji tego bym zaczął.Montaz silnika to raczej tez na poczatek,oplywanie itp a potem pjerdoly i tapicerki.Nie bedziesz montowal tego wszystkiego do lodki,ktora nie plywa :D Sterociąg nowy,nie jest drogi.Mechaniczny do 55hp zdaje sie,taki stage 1 teleflex,czy inny.

15 jesli ma stac na wodzie caly czas to obowiazkowo :D

 

Generalnie spory szmal wleci jak ma być wsio dobrze,mówię tu tez o silniku.?Nie sprecyzowales czy to 2t czy 4t wiec nie wiadomo ile bdzie wazyl itp,ale całą tą liste to mozna powiedzieć,ze trzeba walnąc w odwrotnej kolejnosci :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemasz d_k ! Fajnie widzieć znajome twarze, ale kogo jak kogo to Ciebie mogłem się tutaj spodziewać 8)

 

 

Zdziwiony jestem z deka,ze porywasz sie na takie modernizacje mając doswiadczenie z wodniactwem.Nie wolałes kupic czegos "gotowego" ?

No właśnie pierwsza część odpowiada na drugą. Już pomijam cenę za jaką nabyłem łódkę, to właśnie tak sobie wymarzyłem żeby zbudować swoją pierwszą łódkę od początku samemu. Wiesz jak było z Hondą ... ;D ;D ;D

 

sprawdziles na jaką moc jest homologowany kadłub?

40KM, ale kiedyś silniki były chyba dużo cięższe

 

Jakiej grubości i w jakim stanie jest pawęz?

Wymierzę w weekend i wrzucę jakieś dokładniejsze fotki. Wizualnie wygląda całkiem dobrze jak na swoje lata

 

Nie sprecyzowales czy to 2t czy 4t wiec nie wiadomo ile bdzie wazyl itp

Tylko i wyłącznie 4T, najlepiej wtrysk. Generalnie będę szukał silnika powyżej 2007 roku

 

Od inspekcji tego bym zaczął.Montaz silnika to raczej tez na poczatek,oplywanie itp

Racja. Mam do dyspozycji Suzuki 15KM 4T oraz starą Yamahe 25KM 2T (ciężka locha). W sumie nie spieszy mi się z czasem, ale od tego zacznę, zobaczę jak będzie się zachowywać z nimi.

 

co przez to rozumiesz?jakiej stabilizacji ?

Myślałem o czymś w stylu klatki od środka

 

dorzuciłbym pompę zęzową

Do takiej niedużej łodzi ? Duży koszt i dużo miejsca zajmie ?

 

laminowanie wzmocnienia-poradzisz sobie

Czyli krótko mówiąc od środka mata szklana + żywica ? Przy takiej pogodzie odpada robota na dworze ?

 

 

W sobotę wybiorę się na marinę, może uda mi się nawet zwodować łódź i podpiąć jakiś silnik. Na pewno za to ją wymierzę i zrobię dokładne zdjęcia. Które obszary dokładnie sfotografować żeby można było myśleć co dalej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie szukajmy dziury w całym. Jak była mocno uszkodzona to na lewej stronie będzie widać ślady po naprawie w postaci świeżego laminatu lub podmalówek  topkotem. Jak farba nie jest popękana, nie łuszczy się, nie odłazi płatami i wewnątrz też śladów nie ma żadnych to nie ma co sobie głowy zaprzątać tym że ktoś coś ukrył.

Robert dobrze napisał o sprawdzeniu paweży, wystarczy puknąć od wnętrza w kilku miejscach wiertelkiem 4 i sprawdzić czy trociny suche.

Kolejność warto zachować taką:

Ewentualne prace remontowe pokładu,kadluba -wstawienie wzmocnień pod okucia, wymiana paweży

Montaż okuć

Zabudowa

Instalacje

Tapicerka

Wykończenia krawędzi laminatu /ramki okien, zejściówki/

Okna

Silnik

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja poczytam chętnie w kwestii poniższych 2 punktów :

 

1) akumulator + umieszczenie akumulatora w przestrzeni dziobowej, stabilne mocowanie z możliwością wyjęcia do ładowania

2) instalacja elektryczna (tutaj trochę brak mi pomysłu) - coś w stylu skrzynki z bezpiecznikami z zasilaniem głównym od akumulatora i rozdzieleniem na zegary, trym+rozruch silnika, oświetlenie kabiny, oświetlenie główne łodzi, echosonda

 

też przez zimę chcę połączyć instalację elektryczną i zastanawiam się nad ładowaniem.

Mam akumulator żelowy zamontowany w części dziobowej  i wyprowadzenie kabli pod pokładem do oświetlenia itd, z silnika do części dziobowej mam też położone kable do ładowania.

Ale naczytałem się o tym że ładując akumulator żelowy bezpośrednio z silnika można go uszkodzić. (na ile to prawda?)

Czy ktoś ma może jakiś schemat lub link na urządzenie zabezpieczające akumulator przed przeładowaniem?

Lub jakieś inne porady.

z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym innym jest instalacja hotelowa a czym innym instalacja rozruchowa. Pomijam kwestię że aku żelowe wolą ładowanie impulsowe więc dużo lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie aku AGM do hotelu - toleruje wszystko w każdej pozycji.

Do ładowania dodatkowego aku potrzebuje Kolega izolator akumulatorów.

Warto poczytać np Intelle.pl lub csystem.com.pl, korzystam z ich produktów.

Co do wyjmowania aku do ładowania - można zastosować inteligentną ładowarkę która po podłączeniu jachtu do prundu sama ładuje wszystkie aku wg ustalonych priorytetów.

Kwestia położonych kabli to pojęcie względne bo czy ktoś kto to robił miał ten sam prąd ładowania co silnik Kolegi i czy uwzględnił spadki napięcia.

Jest to istotne ponieważ najczęstszą przyczyną pożaru na jachcie są niedoróbki w instalacji 12V

 

Po za tym temat chyba wielokrotnie wałkowany na forum na wszystkie możliwe sposoby...

http://www.c-system.com.pl/zasilanie-przyczep-camp/zasilanie_przyczep_campingowych/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spox :)

Tabele doboru przekrojów są dostępne w sieci, każdy bez problemu sobie znajdzie i o ile nie pływa na 50 metrowym jachcie to prostą instalację we własnym zakresie zgodnie ze sztuką wykona. Jeśli ktoś natomiast faktycznie użytkuje jacht na którym przewody instalacji są liczone w kilometrach warto korzystać z fachowców, w moim przypadku współpracuje z firmą Intelle i polecam z czystym sumieniem, poza tym na forum jest też @saradog który takie instalacje wykonuje i mimo że osobiście człowieka nie znam to też z czystym sumieniem mogę polecić jego usługi ponieważ znam doskonale opinie o jego firmie i osobiście ludzi którzy z jego usług korzystali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko nie znalazłem na forum tego co planuję.

A planuję wykonanie instalacji bez zapłonu (mam szarpankę)

chciałem żeby podczas pracy silnika odbiorniki (światło, sygnalizacja, echosonda, ładowanie np. telefonu) pobierały prąd z alternatora.

W tym czasie ładował by się też akumulator do granicznego napięcia ustalonego na izolatorze, przeczytałem że jest to ok. 13,5 V.

Po osiągnięciu tego napięcia izolator przełącza na pobór prądu przez odbiorniki z alternatora (nie na drugi akumulator bo go nie ma).

Po wyłączeniu silnika odbiorniki (światło, sygnalizacja, echosonda, ładowanie np. telefonu) pobierają prąd z akumulatora zabezpieczonego w dodatkowo zabezpieczeniem przed spadkiem poniżej 10,5 V - takim jak np. ten : http://www.c-system.com.pl/zasilanie-przyczep-camp/zabezpieczenie_przed_rozladowaniem/

Korzystając z w/w strony zrobiłem schemat poglądowy, czy tak by to wyglądało?

gdzie w tym wszystkim dać bezpieczniki?

Mam nadzieję że nie Nexave nie ma urazy za wtrącenie na jego wątku i że przyda mu się to w kwestii pkt 1 i 2  :)

 

img124.thumb.jpg.cdd5f0f3434f5cb9efc784359b4023db.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś podejrzany ten schemat na pierwszy rzut oka...

Po drugie za proste to by było i należy zrobić bilans energetyczny dla instalacji bo może się okazać że więcej Kolega zużywa niż silnik jest w stanie wyprodukować.

Po trzecie bezpieczniki czyli tablicę rozdzielczą? Np taką http://raksa.com.pl/rozdzielnia-elektryczna-ig-x-6-duplikat-1-5027.html  ?

 

Po za tym jak nie ma drugiego aku to po co izolator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izolator ma zabezpieczyć przed przeładowaniem i zniszczeniem akumulatora i odłączać go gdy jest naładowany,

schemat też analizuję i dochodzę do wniosku, że bzdury namalowałem

wszystkie odbiorniki to będzie max 30W a i tak raczej wszystkie razem nie będą pracować.

Ale faktycznie muszę doczytać w silniku o alternatorze, chyba powinno coś być... to Mercury 15 KM 4t

za tablicę dziękuję, mam już deskę rozdzielczą (niepodłączoną), teraz tylko muszę wszystkie kable połączyć z bezpiecznikami, izolatorem i zabezpieczeniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy ręcznym przełączaniu przydałby się jeszcze voltomierz żeby wiedzieć kiedy przełączyć więc schemat ładnie wygląda ale nie jest dokladny. Ogólnie schemat prosty tylko po co się interesować wszystkim i pilnować skoro można to zlecić taniej automatyce?

 

Czy w Kolegi przypadku prosta instalacja nie została przekombinowana za bardzo?

 

P.S. No i 30 W to będzie 2.5 A więc trochę mało moim zdaniem. Warto bilans zrobić rzetelnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda automatyka powinna mieć przełącznik na ręczne sterowanie. Airbusy pospadały bo automatyka zawiodła a pilot miał g...no do gadania.

Wysiadasz z łodzi wyłączasz ,,hebel". Zostaje tylko pompa zenzowa pracująca w automacie ( do wyczerpania aku !!!)

Dla ,,hotelówki" i innych gadżetów prowadzisz dwa osobne przewody kończące się listwami plus i minus. Dopiero do nich, przez bezpieczniki i inne wyłączniki, podłączasz urządzenia.

 

Może to skomplikowanie brzmi ale taka instalacja jest naprawdę prosta i przejrzysta.

Trochę ,,krosówki" czerwonej i czarnej , listwy zaciskowe i już baza jest.

Wyłącznik główny najprostszy z możliwych a zarazem najmniej awaryjny i ,,najmocniejszy" :

http://allegro.pl/odlacznik-hebel-akumulatora-wylacznik-12-24v-750a-i6028916235.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informacje,

w moim przypadku łódka jest mała więc i instalacja jest mała  dlatego niewiele ucieknę od 30 W

oświetlenie pokładu 2 x 3 W = 6

oświetlenie kajuty 3 W

oświetlenie zewnętrze (największe) 2 x 10 W

światła nawigacyjne 2 x 3 W

echosonda ??? z 5 W

gniazdo zapalniczki do ładowania np. telefonu ?? W

pompy zenzowej nie ma i nie będzie

 

faktycznie wyszło więcej - 40 W, ale jak pisałem nie ma opcji żeby to wszystko razem działało

a ten hebelek to i tak raczej muszę kupić, To się na + wpina?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpiecznik ładowania masz nie większy niż 20A. Tak naprawdę to masz prądnicę albo 120W albo 72W.

Raczej bym się nie martwił o przeładowanie akumulatora.

A izolator po co jak masz jeden akumulator?

Co najwyżej możesz jakiś sygnalizator max dopuszczalnego rozładowania sobie zamontować ( jak lubisz wodotryski).

Nawet jak rozładujesz aku to i tak masz opcję ręcznego rozruchu. 15HP chyba dasz radę szarpnąć?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat się nieco rozwinął. Może zaczerpnę coś dla siebie przy tworzeniu instalacji. Narazie w weekend znalazłem chwilę żeby trochę podłubać. Udało się odkręcić okucia ponieważ będę je wymieniał na nowe oraz zacząłem rozbierać listwę odbojową. W najbliższą sobotę zrzucę łódź na wodę.

 

I tutaj mam pewien dylemat bo myślę nad jakimś sensownym rozwiązaniem windy kotwicznej. Chciałbym żeby była klasycznie na dziobie, ale cumowanie gdzieś w okolicach kabiny, dla wygody podczas łowienia i częstego zmieniania miejscówek. Możecie coś zaproponować ?

 

http://upload.secondsun.pl/img/1509994088pic_0578-1.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/150999417020171021_113039.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...