Skocz do zawartości

Mały RiB + mały silnik - wady i zalety


terenowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie masz racji mówiąc, że nikt na to nie wpadł przed Chińczykami....

Aluminiowe konstrukcje RIB-ów w Polsce wykonuje Firma Colmet - o ile nazwy nie przekręciłem.

http://www.colmet.com.pl/index.php

 

Masz rację - aluminium jest lżejszym materiałem od laminatów epoksydowych.

Ale musisz zwrócić uwagę, aby to nie było papierowe aluminium.

Trochę mnie martwi ta niska waga - bo przecież alu też ma swoją wagę,

a RIB blisko 4m - nie powinien ważyć poniżej 100kg zwłaszcza z mocnymi balonami - nawet z PCV.

 

Widzisz, u mnie jest tak, że się trochę martwię jak coś (łódka) jest zbyt lekkie,

bo upatruję w tym oszczędności na materiale a więc i mniejszej wytrzymałości na uszkodzenia (ale w tym przypadku mogę się mylić)

 

Porównując tą wagę do ponad 5,5 metrowego COLMET'a, różnica w wadze dochodzi do 300% ???

A stosunek długości i szerokość procentowo - do opisywanej przez ciebie konstrukcji  to około 40-50%

 

--- skąd taka różnica w wadze ???

Aluminium i PCV przecież nie są z papieru.....

 

Przyglądnij się certyfikatowi tej łodzi i dopuszczalnej mocy i wagi silnika który tam możesz podwiesić.

To już powinno coś więcej nam powiedzieć....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubość dna, według gościa z targów, to 3 mm. W przedniej części wzmacnianie poprzeczną płaską płytą łączącą prawą i lewa stronę. 3 mm to mała waga, ale i dość cienka blacha. Trudno powiedzieć, jak się to spisze... Co z tym zrobią fale? Bo na brzeg wciągał będę delikatnie jak ponton. Byle podczas "skakania" po falach nie chciało się to połamać. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdż to co napisałem Ci post wyżej.

Moc i waga max. jednostki napędowej.

Kategoria projektowa łodzi.

Niech Ci prześlą certyfikat CE - z wszelkimi danymi  - importer musi mieć ten papierek :-)

 

Odnośnie grubości ścianki kadłuba, - 3mm hmmmmm - nie wiem czy to dużo czy mało.

Powiem Ci tak, że blachę alu 2mm przestrzeliwuję w garażu z 10m mocną wiatrówką na wylot...

Przypuszczam, że w przypadku omawianego RIB-a to będzie jakiś stop aluminium.

Samo alu jest dość kruche i baaardzo delikatne.

 

Ale o to wszystko musisz dopytać importera....bo tak dywagując, będziemy tworzyć teorie spiskowe i roztrząsać

ważność świąt Bożonarodzeniowych nad Wielkanocnymi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek tu wpisałem z wizytówki adres ich strony: http://www.epontony.pl/ponton-sxv-350-alu-id-39.html#

Ale nie ma tego 4 metrowego, tylko krótszy. Niemniej można co nieco zobaczyć, jak to wygląda.

 

Nie wygląda to żle, a nawet powiedziałbym, że ze zdjęć jest bardzo ładnie wykończony.

Ale jak nie widzialem go na żywo - więc jeżeli w oryginale nie wygląda gorzej, niż na fotach - to plus dot. jakości wykonania.

 

W opisie nie ma najbardziej istotnych informacji świadczących o możliwościach i danych jednostki napędowej

którą można bezpiecznie zawiesić na rufie. Spróbuj się dowiedzieć u sprzedawcy, czego możesz się spodziewać z 15 konnym

silnikiem. Przecież oni powinni najlepiej wiedzieć czy da radę, czy też trzeba coś mocniejszego.

Najlepiej zapytanie wyślij mailem a ewentualną odpowiedż wydrukuj.

A póżniej dzwoń i pytaj o szczeguły techniczne :-) i możliwość przetestowania przed zakupem...

 

powodzenia....i się spiesz się bo sezon tuż, tuż.....:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ze Jarek troche straszy wagą riba.Wiadomo ile modeli i roznych producentów tyle poźniej rozbieżnosci lecz wydaje mi się że mozna znaleść cos dobrego z wagą podobną do gumiaka.Jesli chodzi o dzielnosc to rib jest zdecydowanie na + ze względu na podłoge.Podłoga składana z wielu elementów jest zdecydowanie słabsza a czym wiecej elementów tym wiecej rzeczy może nawalic!!Pływając moim gumiakiem ze składana podłoga po lekkich falach podłoga juz nie miło zaczynała pracować z czego nie byłem zadowolony.Jesli chodzi o podłoge alu patent wydaje się byc ciekawy.Najlepiej byłoby sprawdzic taką łódz na wodzie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na elementu tego RIBa powiem że w wielu szczegółach jest bliźniaczy jeśli chodzi o rozwiązania do mojego WLG. Paski do trzymania na dziobie są dość delikatne i przy gwałtownym zwrocie udało mi się jeden z nich naderwać. Fakt że niewiele brakło a sam bym wtedy pokład opuścił ale gdyby pasek się urwał byłoby to nieuchronne. Grubość PCV również jest taka sama jak w moim WLG więc umiarkowanej grubości. Mocowanie jak i same ławeczki również wyglądają bliźniaczo do mojego gumjaka i po 2 sezonach nie wyglądają już rewelacyjnie (parciane pasy trochę się naciągnęły i straciły fason) i czasem na fali jak się człowiek ławeczki przytrzyma lubi wyskoczyć z tego mocowania. Głebokość wcięcia V-ki dna jest taka sama jak w moim pompowanym i na dzielność większą czy stabilność bym absolutnie nie liczył, natomiast w prezentowanym RIBie nie do przyjęcia jak dla mnie wewnętrzny kształt podłogi i to z 2 względów. Po pierwsze położenie czegokolwiek na dnie spowoduje staczanie się do dna V a stabilności zbiornika paliwa nie wyobrażam sobie zupełnie przy tym rozwiązaniu a po drugie daleki byłbym od stwierdzenia że będzie sztywniejszy niż taki z segmentową podłogą alu z prowadnicami i pompowanym kilem. Jeśli V byłoby od góry zamknięte w trójkąt (czyli z płaską podłogą) to i owszem byłby to jakiś profil zamknięty, ale jeśli jest to tylko blacha zagięta w V to sztywności ten element z pewnością miał nie będzie i uzyskiwał ją będzie bardziej od napompowanych tub niż sam z siebie. Dla przykładu spróbujcie sobie zgiąć kątownik i profil zamknięty. Obawiam się że jakiekolwiek poważniejsze spotkanie z większym kamieniem będzie ostatnim dla tego typu podłogi i o ile pompowany kil prawdopodobnie się podda to w tym przypadku  dojdzie do przegięcia/przełamania kantu i niemal całkowitej utraty sztywności.

 

Reasumując: jeśli cena gumjaka z alu podłogą WLG 360 cm wynosi 3 325,92 zł., RIBa WLG 360 cm 5 907,69 zł. to cena 7790,00 zł. za tego SXV jest za przeproszeniem z doopy wzięta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysiu zbiornik paliwa można jakoś zamontować w takie V-ce lecz przyjemnie się po niej nie będzie chodzic to fakt.Nikt z nas nie ma pewności czy ta 3mm grubość alu wystarczy dlatego najlepiej jest sprawdzic to osobiscie.Jeśli chodzi o wpływanie na kamienie to wszytko zalezy jaki to kamień.Jesli to jakas skała w CRO to gumiak raczej do łatania wiec myslę ze alu w tym momencie jest na +
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skała to się zgodzę, ale wiesz jak najczęściej wygląda wyciąganie gumjaka na brzeg w Cro. Ciągniesz go w miarę po otoczakach i niech se leży z dupą w wodzie. Ciężko mi sobie wyobrazić w tym momencie tego aluminioka jak zresztą każdego RIBa  :) Widziałem sporo kolorowych od lakieru głazów przy brzegu a moim gumjakiem niemal z rozpędu na brzeg wjeżdżałem  8)  No i istotna w tym miejscu jest cena. Niemal trzykrotnie wyższa a wyższości w tym przypadku nie widzę żadnej  :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki bo to jest tak. Na gumjaku mam:

 

- "lodówka" z jedzeniem, piciem dla dzieci i dorosłych,

- parasol plażowy,

- płetwy, maski i reszta dupereli do nurkowania,

- olejki przed, po i w trakcie opalania (żona i córa się tym smarują), mnie jakoś nie przeszkadza nawet jak mi skóra czasem zlezie, bo mam naturalny peeling za który inni płacą,

 

tak więc do brzegu i tak muszę dobić, bo w zębach tego na brzeg nie wyciągnę. Jak już podpłynę to wygodniej mi po otoczakach czy żwirku wyszarpać gumjaka na brzeg niż odpływać na głębszą wodę i rzucać kotwicę, która jak wiecie w Chorwacji lubi chwycić tak, że albo zostaje nurkowanie po kotwicznej i odhaczanie albo uchlastanie i zostawienie na wieki wieków na dnie. Potem i tak drugi raz musiałbym do brzegu dobijać żeby cały majdan zebrać, więc wychodzi że więcej bym darł niż wjeżdżając raz a porządnie. Gdyby była bojka to owszem prawdopodobnie bym bliżej podpłynął i przerzucił na brzeg klamorstwo, ale jak mam nosić przez wodę a potem jeszcze kotwicę wyciągać z wora, potem ją zwijać i znów chować to mi się najzwyczajniej nie chce. No i jak znam życie to jak już bym miał wszystko pocumowane, byłbym na brzegu to bym się dowiedział, że muszę jeszcze skoczyć po faktor 17 i 3/8 bo akurat ten dziś będzie najlepszy  ;) Na plażach na które pływam jeszcze bojki nie spotkałem  ;D

 

Z serii widział ktoś bojkę  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi raz ostała na dnie na prawie całej długości kotwicznej której mam 30 metrów. To se mówię klawo jak cholera, poszła się paść. Szarpałem narywałęm we wszystkie strony i ni uja. W ostatnim akcie desperacji wymyśliłem że w końcu silnik ma większy power niż ja, więc przewiązałem kotwicę na uchwyty do ciągnięcia dmuchańców, siadłem na dziób żeby się gumjakiem nie nakryć i fabryka w różne kierunki. Puściło  ??? Myślę sobie linę urwałem, ale z drugiej strony trochę zdechły mam zestawić żeby 8 mm zerwać. Ciągnę dalej, czuję że ciężko idzie, linę w ręce no i wyszarpałem z dna "kamyk". Odłamał się z rodzimej skały. Tak z 70-80 kilo miał i dziurkę do której właśnie jedno z ramion kotwicy wlazło  :P

 

A na Kornaty to ja raczej moim zestawem się zapuszczał nie będę  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tej podłodze w środku w kształcie V ze spadkiem do środka też myślałem. Wymyśliłem, że może by ją zabudował blachą ryflowaną na całej długości, a pomiędzy dno a ryfla wpuścił trochę pianki poliuretanowej do montażu okien. Nie wiem tylko, czy taką podłogę należałoby wspawywać - ryzyko przepalenia balonów, czy nitować z dnem (skręcać) - ryzyko nieszczelności na otworach, czy może kleić jakimiś super klejami do metalu? Waga skoczyła by o jakieś 5 - 10 kg, a sztywność wzrosła bardzo. Ale jak mam płacić 9 klocków i budować coś, ryzykując niepowodzenie przedsięwzięcia i utratę gwarancji, to pomyślałem sobie, że może nie warto? 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już tu pisano przy okazji podwójnego dna na łódce aby tej przestrzeni nie wypełniać pianką bo jak naciągnie wody to nie ma jak jej potem wysuszyć. Oczywistym też jest, że każda ingerencja w konstrukcję riba to automatyczna utrata gwarancji a wydając kupę kasy chciałoby się mieć już gotowy, w pełni użyteczny wyrób. W mojej Hondzie też mam pokład z lekkim V ale to nie przeszkadza bo pod tyłek mam fajne siedzenia a baniak i reszta stoją bez problemu  8).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...