Skocz do zawartości

Mercury VS Quicksilver


Tomasz Kop
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zastanawiam się nad kupnem pontonu HD czerwonego firmy Quicksilver PVC lub Mercury w połączeniu z silnikiem 20 KM Tohatsu lub Mercury w najtańszej wersji.  Wybrałem PVC bo Hypalon to cena a ponton będzie pływał okazyjnie. Silnik 20 km bo jest stosunkowo lekki i nie trzeba ubezpieczenia w CRo.

1. Chodzi mi o mobilność takiego rozwiązania- czy samemu lub w osoby da się to w miarę złożyć? (aluminiowa podłoga)

2. Całość będzie transportowana do Chorwacji i użytkowana pomiędzy wyspami lub wzdłuż wybrzeża

3. Pontony Quicksilver są katalogowo lżejsze od Mercury- czy ma to znaczący wpływ na jakość produktu?

4. Długość 365 czy 420? Prędkość nie jest priorytetem ale bezpieczeństwo i komfort szczególnie na Adriatyku (przy brzegu)

5. Użytkowanie głownie przez 2 dorosłych i dziecko , okazyjnie być może przez 5-6 osób.

6. Czy ceny katalogowe udostępniane przez dystrybutorów są do negocjacji , ile % rabatu można uzyskać?

 

Jako początkujący pytam bo jednak jest to spory wydatek a chciałem aby służył długo i nie stracił znacząco na wartości gdyby ..coś nie wypaliło.

quicksilver_inflatable_380hd_30hp_tohatsu_20767929.jpg.46989c903e37638c356fdd54d1bd8bd8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka miałem ponton HONDY 3m z aluminiową podłogą i to co Ci mogę doradzić to:

- patrz na szerokość pontonu po złożeniu (czy zmieści się w bagażnik) tak jak byś chciał

-długość pontonu a wymiar wewnętrzny to jest różnica około 1m na długości i prawie tyle samo w szerokości więc w 3,5m pontonie masz około 2,5m długości pokładu do którego coś włożysz a w 4,2 masz ponad 3m w środku tak oczywiście można na tubach siedzieć ale tam nie umieścisz zabawek i bagażu

- miałem 3metrowy i pływałem tak jak ty z żoną i dzieciakiem (wtedy miał trzy lata) to co wg mnie jest ważne byś ty miał ławeczkę z tyłu by było wygonie sterować silnikiem lub mieć skrzynie na narzędzia na któej spokojnie usiądziesz (np bosch l-boox lub dewalt t-stak albo though system) a przed tobą rozkładasz kocyk lub coś innego i pasażerowie sobie leżą. (wiec te 3,5m powinien mieć najmniej ponton bo robi się ciasno

-ponton da rade samemu spakować załadować do auta i rozpakować i złożyć samemu tylko trzeba techniki z wkładaniem szyn trzymających podłogę no i by podłoże było w miarę równe.

- ciężar produktu może być zależny od grubości materiału z którego jest wykonany wiadomo im grubiej tym lepiej

-weź pod uwagę ze waga całego zestawu prawie dzieli się na 1/3 i 2/3 albo 1/2 i 1/2 ze względu na to że podłogę już przy twych większych masz w osobnej torbie no ale sporo też waży sam materiał pontonu którego ciężko jest przenosić nawet jak jest dobrze złożony

 

co do ceny poszukaj po prostu w google jak będziesz miał już dokładne nazwy modeli które ciebie interesują i wybierz najtaniej lub tam gdzie możesz sobie wybrać raty 0% np na allegro często masz promocję 20 lub 30 rat

 

 

pamiętaj że powyżej 3,5m przynajmniej w Polsce musisz mieć koło ratunkowe (to znaczy że mamy jeszcze mniej miejsca w środku)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1

Samemu da się złożyć, ale zalecana asysta dodatkowej, a lepiej dodatkowych par rąk - przytrzymać, asekurować, itp.

 

Ad. 2

Jak najbardziej ok

 

Ad 3

Sprawdź gramaturę PVC - czy taka sama. Która marka - nie podpowiem. W sumie rzadkie w PL, spośród wielu użytkownikó pontonów nie znam ani jednego którejś z tych dwóch marek.

 

Ad 4

Im większy tym lepiej. Miejsce na pokładzie, zachowanie na wodzie. Jeśli jesteś w stanie zapakować 420 do samochodu + akceptujesz koszt, weź większy.

Przy czym silnik 20hp do 420cm, dla 5-6 osób może być maławo. Dla 2 + 1 będzie ok., wejdzie w ślizg. Jeśli te 5-6 osób sporadycznie, to może nie warto myśleć o mocniejszym silniku. 

Kolega pływa Zodiakiem 420 z silnikiem 25hp, ale wyłącznie w 2 osoby. Inny kolega pływa Honwayvem 400 z 20hp, ale w 2/3 os. Obaj są zadowoleni.

Poradź się sprzedawcy - dla Mercurego 415cm max silnik to 30hp, minimalny 15hp.   

Ubezpieczeniem się nie przejmuj, to w Chorwacji bedzie koszt poniżej 100zł. za sezon, wg mnie bez znaczenia, a ubezpiecznie OC lepiej mieć. 

 

Ad 6

Negocjuj, coś na pewno zejdą, albo dołożą w exrtrasach, ale ile konkretnie to przecież nikt Ci nie powie. Pewni kupując u Mercurego komplet dostaniesz lepszą cenę.   

Może sprawdź jeszcze cenę na Honwava T40 z Honda 20hp. - jakość/trwałość jest ok, cena może być niższa. O ile jeszcz e gdzieś ktoś sprzedaje taki nowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzies tu padło stwierdzenie, ze 20KM nie ma wymogu ubezpieczenia w CRO ...

 

Po pierwsze - nie jestem tego pewny

Po drugie - na forum cro.pl ktoś płakał w tym roku, ze mu podobny zestaw ukradli

 

Wiec ja bym wykupował OC+AC w Pantaenius-ie. 

Nie były to duze kwoty a potem nie ma problemu "było i nie ma i co dalej"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja śmigam na Krakenie 400 z silnikiem Mercury 20kM 4T.

Do 4-ch osób w ślizg bez problemu. Jak już 6 (takich średnich) to już ślizg "zdarza" się w zależności od sytuacji :-)

 

Generalnie 4 metry to już jakiś komfort dla układu 2/4 osoby . Do tego silnik 20kM to max bo większe to już jeden cylinder i 40 kg więcej .

W tym roku było GR , Cro i sporo u nas. Drugi raz postawiłbym na ten sam układ.

Ponton ca 80 kg + silnik ca 48kg. Cięższy jest trudny do obsługi.

Co do transportu - wymiar wyznacza szerokość pawęży plus odstające nieco tuby. U mnie przy szerokości pontonu 180 to paczka miała długość 135/140 cm. Jechała na dachu na spec bagażniku. Wkładanie gumy na dach  to 2-ch wypasionych albo 3-ch na diecie :-)

Podłoga w oddzielnej torbie za siedzeniami + silnik za siedzeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz oglądam tego Krakena 400 Proscan... podobne parametry co quicksilver a o połowę tańszy.

Czy ponton jest klejony i zgrzewany jednocześnie?

Kurde 8 tyś za quicksilvera w wersji 420 to sporo. Podobno jest to porządna chińszczyzna, na Zodiaca mnie nie stać.

 

Do samochodu jakoś się spakuję, położę tylne siedzenie i wsadzę ponton . Auto niewielkie typu miejski crossover.

 

A czy silnik może być transportowany na leżąco?

Na razie pełen niepewności ale Cro bez pontonu to podobno nie CRO. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do silnika jezwli 4t to mozesz na jednym z boków lub pionowo. A jeseli 2t to w jakiej tyłu o pozycji robie pasuje

 

Tu masz honde 3,5m http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7540279826 z silnikiem 20km

 

A wlasnie co sie stalo nie widze zakladki pontony u hondy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... silnik 20kM to max bo większe to już jeden cylinder i 40 kg więcej...

Bez przesady.

np. Suza 25hp AS = 62kg tj. 18kg cięższa od 20hp.

Oczywiście, jest to znacznie ciężej, trzeba taskać w dwie osoby. Ale ten cylinder więcej to właśnie to, że >4m z 6 os. wchodzi w ślizg bez problemu.

 

A wlasnie co sie stalo nie widze zakladki pontony u hondy?

  Wycofali się z pontonów już jakiś czas temu. Dlatego nowy można kupić tylko wyjatkowo jak jeszcze gdzieś się ostał  w jakimś magazynie...

 

Tak teraz oglądam tego Krakena 400 Proscan... podobne parametry co quicksilver a o połowę tańszy....

Właśnie. Stały dylemat kosztowy. Wiele osób używa takich różnych chińczyków i ukraińców i jest ok. Ale były też przypadki, że ktoś się nowym pontonem "rozkleił" i miał zepsute wakacje... 

Proscan akurat ma dobre opinie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Jestem z Rybnika, masz blisko.

 

Mam quicksilver 380HD + mercury 20ps  z 2008 roku.

 

Gdybyś chciał wpaść, zapraszam pooglądać, pogadać , na wiosnę można też popływać.

 

Nie jest na sprzedaż, mimo tego że kupiłem znacznie większą łódź, zostawiam sobie ten ponton - świetny sprzęt.

 

Swojego czasu jak wynajmowałem łódź na chorwacji to zawsze mimo wszystko ciągnąłęm ponton na przyczepie..

Pływałęm nim po pieczywo, do sklepu, znajomi mieli czym popływać samodzielnie itp.

 

Pływałem nim 3 lata w chorwacji transportując na przyczepce.

Nigdy nie próbowałem go złożyć. Waży 100kg, o ile się nie mylę to prawie 2x więcej niż honda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pontony Hondy podobno rozklejały się.... Tak czytałem gdzieś  na amerykańskich forach.

Silnik 20 km wystarczy, cena i tak nie jest niska 12 tyś, a 25 KM to już spore koszty.

Jutro jeszcze pomierzę samochód czy wszystko wejdzie. Bedzie ciasno.

 

Używałem HonWayva 38IE 3 lata, od 3 lat używa nowy nabywca - żadnych problemów.

Jest wielu użytkowników tych pontonów w Polsce - nie słyszałem ani jednego głosu o rozklejaniu.

 

Można podejść tak - zamiast QS czy Mercurego kup tańszego Proscana, a zaoszczędzoną kasę (ok. 4k) dołóż do 25hp.

Ale jak będziesz głównie pływał 2+1 to 20hp wystarczy.

Z 20hp polecam Suzuki DF20AS - najlżejszy, najmniejszy, elektroniczny wtrysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje 3 grosze. Pływałem pontonem 3,6m podłoga alu z silnikiem suzy 15KM. Ponton chińszczyzna, pływał tylko 1 sezon ale nic się absolutnie z nim nie działo. W 3 osoby dorosłe wchodził w ślizg bez problemu. Przy 4-5 opornie i gaz prawie na maksa. Silnik ważył ok 45 kg co dla jednej osoby jest trochę wyzwaniem. Da radę bo sam zakładałem i zdejmowałem ale trochę kręgosłup trzeba nadwyrężyć. Co do pakowania, po wyjęciu z wody ledwo zmieściłem się w kombi z całym majdanem przy rozłożonych siedzeniach. Być może ktoś ma lepszą technikę i cierpliwość do pakowania ale u mnie zestaw zapełnił niemal całe auto. Ten kto spakuje ponton z powrotem do wymiarów "fabrycznych" zasługuje na dyplom z logistyki. Piszę być może o rzeczach oczywistych, ale pamiętam jak sam popełniłem błąd wybierając ponton, sugerując się wymiarami spakowanego fabrycznie pontonu pod kątem możliwości zapakowania do mojego auta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze raz - na ochłodę.

Ponton - nie warto płacić x2 gdy nie będziesz pływał 200/250 godzin w roku. Ja mam Proscan Kraken 400 i koledzy też od tego zaczynali - od 370 do 470 .

Wszyscy byli zadowoleni. Dobry stosunek - cena - jakość - wyposażenie. Bardzo dobra podłoga alu , bardzo dobry system uchwytów na tubach zamiast lin  i wiele innych rozwiązań ,z których jestem bardzo zadowolony. Co  ważne bardzo dobrze zamocowana/wklejona jest pawęż. Nie słyszałem o przypadkach reklamacji. Do tego ludzie z firmy ,którzy tym handlują mają jedną bardzo dużą zaletę .... po otrzymaniu zapłaty nie zapominają o kliencie . Są kontaktowi czego nie można powiedzieć o bucach w wielu "markowych" firmach  gdzie dominuje zasada ...kup , zapłać i spadaj  .. i czasem już nie dzwoń !

Ja w tym sezonie wyśmigałem 60 godzin po Ślesinie , GR i Cro. Ponton sztywny i super zachowujący się na wodzie.

Co do silnika - tu koledzy trochę podpowiadali 25 kM.  Pewnie  i tak - a najlepiej 40  :-)

Niestety 50 kg wyjmowane z bagażnika to nie to samo co 50 kg zaniesione na śliski slip i zawieszane na pawęży.

Zależy od ilości pomocników i tężyzny żony...moja nie za tęga  >:D

Albo Cro kamienie i głazy - nie wszędzie jest możliwość komfortowego zwodowania. Silnik na około 130 cm wysokości i taką przestrzeń musisz zmierzyć w bagażniku.W Outlanderze wchodził na styk po skosie  , w Q7 i TLC wchodzi na styk idealnie w poprzek.

Moim ideałem jest 5-6 metrowy RIB i 80-100 kM...niestety bagażnik mam za mały    ;D

To i tak za ciężko dla kręgów (mowa o południu bo w kraju najlepiej przyczepka)

W co to chcesz ładować i ile osób na pokładzie osobówki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno. Na Krakena na wiosnę nie licz. Firma wszystko wyprzedaje i nie będziesz miał wyboru koloru.

Ja musiałem odłożyć zakup o rok bo obudziłem się z pomysłem w kwietniu. Były już tylko takie dla wędkarzy - wściekłe Rambo !

Najlepiej zamówić w listopadzie w pasującym wymiarze i kolorze. Mój kolega właśnie zamówił kolejnego Krakena 370 2 tygodnie temu. Tak więc to nie towar czekający na klienta - leżą tylko "firmówki" z tych samych Chin tyle ,że 2 razy droższe.

Silniki w zasadzie na bieżąco. Jak kupiłem w Siedlcach Mercurego u Semeniuka - ma najlepsze ceny ... i też jest kontaktowy po sprzedaży w przeciwieństwie do wielu buców z innych firm z jakimi miałem do czynienia.

No to teraz masz orzecha - gryź szybko i napisz jaka decyzja skoro się tu tak "produkujemy" dla Ciebie    ^-^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze raz - na ochłodę.

Ponton - nie warto płacić x2 gdy nie będziesz pływał 200/250 godzin w roku. Ja mam Proscan Kraken 400 i koledzy też od tego zaczynali - od 370 do 470 .

Wszyscy byli zadowoleni. Dobry stosunek - cena - jakość - wyposażenie. Bardzo dobra podłoga alu , bardzo dobry system uchwytów na tubach zamiast lin  i wiele innych rozwiązań ,z których jestem bardzo zadowolony. Co  ważne bardzo dobrze zamocowana/wklejona jest pawęż. Nie słyszałem o przypadkach reklamacji. Do tego ludzie z firmy ,którzy tym handlują mają jedną bardzo dużą zaletę .... po otrzymaniu zapłaty nie zapominają o kliencie . Są kontaktowi czego nie można powiedzieć o bucach w wielu "markowych" firmach  gdzie dominuje zasada ...kup , zapłać i spadaj  .. i czasem już nie dzwoń !

Ja w tym sezonie wyśmigałem 60 godzin po Ślesinie , GR i Cro. Ponton sztywny i super zachowujący się na wodzie.

Co do silnika - tu koledzy trochę podpowiadali 25 kM.  Pewnie  i tak - a najlepiej 40  :-)

Niestety 50 kg wyjmowane z bagażnika to nie to samo co 50 kg zaniesione na śliski slip i zawieszane na pawęży.

Zależy od ilości pomocników i tężyzny żony...moja nie za tęga  >:D

Albo Cro kamienie i głazy - nie wszędzie jest możliwość komfortowego zwodowania. Silnik na około 130 cm wysokości i taką przestrzeń musisz zmierzyć w bagażniku.W Outlanderze wchodził na styk po skosie  , w Q7 i TLC wchodzi na styk idealnie w poprzek.

Moim ideałem jest 5-6 metrowy RIB i 80-100 kM...niestety bagażnik mam za mały    ;D

To i tak za ciężko dla kręgów (mowa o południu bo w kraju najlepiej przyczepka)

W co to chcesz ładować i ile osób na pokładzie osobówki ?

 

Jeep renegade... może być faktycznie ciasno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Jestem z Rybnika, masz blisko.

 

Mam quicksilver 380HD + mercury 20ps  z 2008 roku.

 

Gdybyś chciał wpaść, zapraszam pooglądać, pogadać , na wiosnę można też popływać.

 

Nie jest na sprzedaż, mimo tego że kupiłem znacznie większą łódź, zostawiam sobie ten ponton - świetny sprzęt.

 

Swojego czasu jak wynajmowałem łódź na chorwacji to zawsze mimo wszystko ciągnąłęm ponton na przyczepie..

Pływałęm nim po pieczywo, do sklepu, znajomi mieli czym popływać samodzielnie itp.

 

Pływałem nim 3 lata w chorwacji transportując na przyczepce.

Nigdy nie próbowałem go złożyć. Waży 100kg, o ile się nie mylę to prawie 2x więcej niż honda.

Po nowym roku odezwę się. Pozdrawiam. Tomasz Kopertowski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da rade spakować donwymiarow fabrycznych ale tyle zachodu ze tylko raz to zrobiłem i powiedzialem sobie ze nie ma to sensu

 

No to szacun - ile zeszło ? pół dnia ?    :-*

 

Nie rozumiem problemu. Pompka elektryczna do pontonu i opcja DEFLATE. Wypompuje do "próźni"

Tylko wypompowujemy na zaworach zamkniętych (tak jak przy pompowaniu)

 

Spompowany do zera ponton pakuje się łatwo do wymiarów fabrycznych. Aczkolwiek ja miałem przy pontonie wielkiego VAN-a wiec nawet silnik był w pozycji pionowej.

 

i5fg.jpg

 

To był Honvawe 3,8 i Honda 20KM. Gdybym był młodszy (o połowę) i mniej mniejszą rodzinę (5 osób) i nie pływał po Grecji (odległości i fala) to bym został przy tym zestawie

 

5xjao.jpg

 

Ale przeszedłem na RIB-a

Ep5ygm.jpg

 

Kolega @Nomad wspomniał o róznicy cenowej i sensie jak sie pływa 200-250 godzin.

 

Posiadanie jakiejkolwiek udki nie ma sensu ekonomicznego. To tak zwany wydatek na hobby/przyjemność i tu raczej stawki nie obowiązuję (godzinowo - przeliczeniowe)

 

Jabym po reinkarnacji kupował ponton to ciągałbym wszysto w małej przyczepce i nie przejmował się czy udało mi się wszystko wypalić. Wypalona benzyna z silnika, wywietrzone kanistry a po 26 godzinach auto na promie śmierdziało benzyną (jeszcze są ponoć szczelne worki na zwłoki ...)

 

http://autopaka.pl/1603-thickbox_default/pokrywa-abs-do-przyczepy-brenderup-1205-s.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pływam głównie po rzekach w PL, zaliczyłem m.in. Kraków-Gdańsk, Nieporęt-Mikołajki, pływałem z całym dobytkiem: namiot, śpiwory, materace, narzędzia itp itd w 3 dorosłe osoby na sprzęcie: ponton Hondy 3,5 metra i silnik 20 km i było super, zawsze łatwo wchodziłem w ślizg, nie miałem żadnego problemu ze sprzętem jak i wielogodzinnym siedzeniem w pontonie. Każdy z nas ma inne doświadczenie i ciężko doradzać w kwestii wyboru sprzętu tym bardziej że prawie nikt nie miał kilu różnych pontonów i kilku różnych silników. Jedynie jakie mam porównanie to mój sprzęt do sprzętów kolegów z którymi jednocześnie pływaliśmy, czy to po jeziorze czy też po rzekach. Ponton yamahy 320 i silnik yamahy 20 km, zestaw nowy, strasznie wolny w stosunku do mojego z takim samym obciążeniem oraz drugi zestaw ponton Hondy 320 z airmatą z silnikiem suzuki 15 km w dwusuwie szybkość porównywalna co mój ale dużo mniej miejsca na pokładzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...