Skocz do zawartości

mocowanie linki holowniczej do pontonu


Leszek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy pytanie jest o

 

a) holowanie pontonu za jachtem ? (niby standardowo są dwa ucha w większości pontonów)

 

b) holowaniem zabawki typu koło za pontonem

W tym drugim przypadku na HONWAVE 3,8 airmata miałem na pawęży dwa "ucha".

Aż się prosi wtedy zastosować coś takiego (poniżej akurat JOBE ale są różnych producentów):

http://www.arts-outdoors.de/Shop/images/product_images/info_images/1021_0_JobeCableBrindleSteelHooks210101070_1r.jpg

 

Dla oszczędzenia stresu pawęży zastosowałbym linę typu bungee (rozciągliwa) lub są tylko kawałki

http://www.arts-outdoors.de/Shop/images/product_images/info_images/1022_0_JobeBungeeeRope210303001_1r.jpg

 

http://www.arts-outdoors.de/Shop/images/product_images/thumbnail_images/5628_0_Jobe_Buckle_Connector.jpg

 

O tej porze roku bardzo dobre ceny na sprzet JOBE mieli w tym sklepie w Niemczech:

http://www.arts-outdoors.de/Shop/advanced_search_result.php?manufacturers_id=&keywords=jobe&sorting_id=3

 

Tylko opłaca się kupić więcej na raz bo przesyłka 14 EUR. Ja kupiłem koło, pompkę, to z pierwszego zdjęcia i tę line z drugiego 2 lata temu. Bardzo dobrze sprawdziło się za pontonem jak i za RIB-em.

 

Jak nie masz uchwytów na pawęży to gdzieś widzialem takie przykrecane uchwyty ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie ...

 

>>>>>

 

To pierwsze zapobiega wkręceniu się linki w śrubę (to czerwone pływa), plus jak koło masz raz z lewej strony, raz z prawej to dzięki temu czemuś te dwie liny są zawsze tak samo napięte.

 

Lina typu bungee (lub ew ta wstawka z 3-go zdjęcia) powoduje że łagodzone są szarpania koła i pawęży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz uchwytów na pawęży to gdzieś widzialem takie przykrecane uchwyty ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie ...

Jakoś nie jestem przekonany czy jednak delikatna pawęż gumijaka wytrzyma ciąganie czegoś co daje duży opór. To mocowanie oczek wydaje się słabe i strach, że oczka się wyrwą zostawiając dziury w pawęży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mocowałem do kół:

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/849/5xjao.jpg

 

 

Polecam kupić i zamontować koła do pawęzy. Jak pływasz to są do góry i do nich możesz wtedy linę zamocować

images?q=tbn:ANd9GcSWr5rVUHqbx23pwu3QyOccncUQ_wQE1rDlfO9MXUJ87PJ2_SQf

 

Koła sie przydają aby wciągnąc/wyciągnąć ponton a mnie raz fala wyrzuciła zakotwiczony ponton na brzeg (plaza niedostępne od lądu) i gdyby nie kółka to bym w życiu nie wciągnął z powrotem

 

To co niżej zaczepiałem o koła:

http://www.arts-outdoors.de/Shop/images/product_images/info_images/1354_0.jpg

jeden karabinczyk do ucha po lewej, drugi do ucha po prawej i do tego czerwonego mocujesz linę do której jest przywiązane koło.

To czerwone pływa dzięki temu masz taki trójką obejmujący silnik i możesz swobodnie kręcić silnikiem.

 

images?q=tbn:ANd9GcQ4tFL5k4E89RsII1qEkFOpejH3OQ3TKXVLujYiAteuDROH5b1tDA

 

@giees - ja od razu kupiłem koło 1 osobowe AIRHEAD-a takie bardzo sztywne i stawiające mały opór oraz 3 osobowe.

 

Na pontonie używałem czywiscie to malutkie.

Z tą gumą bungee (czyli rozciągliwą liną) doskonale to się sprawdzalo i nie czułem żadnych ekstremalnych naprężęń.

 

Z tym, że wtedy dzieci ważyły po 30 kg. I jak wspomniałem to koło jednoosobowe takie trójkątne

 

Obecnie mocuję ten sam zestaw do knag na maszcie, ta sama lina bungee i ciągam koło 3 osobowe (ta sama lina bungee)

http://www.arts-outdoors.de/Shop/images/product_images/thumbnail_images/7150_0_JobeGiant3P_230313004_1r.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz uchwytów na pawęży to gdzieś widzialem takie przykrecane uchwyty ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie ...

Jakoś nie jestem przekonany czy jednak delikatna pawęż gumijaka wytrzyma ciąganie czegoś co daje duży opór. To mocowanie oczek wydaje się słabe i strach, że oczka się wyrwą zostawiając dziury w pawęży.

 

http://www.hurtmet.pl/p1884_515_sruba_oczkowa_m12x120_z_nakretka_a4.html mam takie coś przykręcone symetrycznie po obu stronach pawęży + poszerzane i pogrubione podkładki z nierdzewki. Nie ma takiej opcji by to puściło czy uszkodziło pawęż.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak mi się wydaje, że całe przeniesienie mocy na "meteora" odbywa się bez udziału "gumy".

Przecież silnik jest przykręcony do pawęży i zaraz obok do tej samej pawęży (gruba sztywna "decha") są przymocowane linki "meteora". Jest to, nazwijmy w skrócie, "napęd bezpośredni"  ;)

Dlaczego mają na tym ucierpieć łączenia pawęży z "gumą"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie tyle zrobi dziurę co wyrwie całą pawęż  :P ::).

 

hehe -> bawiąc się w teoretyzowanie to silnik pcha pawęż a koło będzie ciągnać czyli się całkowite napreżenia na styku pawęż/guma  zmniejszą ;)

 

Na YT widzialem trochę filmików z ciąganiem wake, kółka na HONWAVE - nikt się nie chwalił stratą pawęży ;)

Ja ciągałem dziecko do 30 kg na pojedyńczym kółku i było OK

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie tyle zrobi dziurę co wyrwie całą pawęż  :P ::).

 

hehe -> bawiąc się w teoretyzowanie to silnik pcha pawęż a koło będzie ciągnać czyli się całkowite napreżenia na styku pawęż/guma  zmniejszą ;)

 

Na YT widzialem trochę filmików z ciąganiem wake, kółka na HONWAVE - nikt się nie chwalił stratą pawęży ;)

Ja ciągałem dziecko do 30 kg na pojedyńczym kółku i było OK

Do czasu.

Czy aby nie jest tak, że silnik pcha ale śrubą a górą ciągnie?  ;) Na pontonie łatwo zauważyć odchylającą się pawęż przy pływaniu na fali, otwierając i zamykając przepustnicę. Nawet bez ciągania zabawek.

SP1.jpg.00c54088804e2df6896dfe5239ca063c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak mi się wydaje, że całe przeniesienie mocy na "meteora" odbywa się bez udziału "gumy".

Przecież silnik jest przykręcony do pawęży i zaraz obok do tej samej pawęży (gruba sztywna "decha") są przymocowane linki "meteora". Jest to, nazwijmy w skrócie, "napęd bezpośredni"  ;)

Dlaczego mają na tym ucierpieć łączenia pawęży z "gumą"?

 

Dokładnie tak jest jak piszesz. Nawet chiński WLG wytrzymał wielokrotne ciągnięcie moich 90 kilo na Meteorze. Na początku przypięty byłem z jednej strony pawęży i do czasu wejścia w śliz był problem z utrzymaniem kierunku na wprost. Przepięcie na linkę zapiętą po obu stronach problem wyeliminowało.

 

https://youtu.be/6YMpgomEGQI. Tu jeszcze zapięty na 1 uchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...