Skocz do zawartości

Ponton 330 + silnik el. - obowiązkowe wyposażenie


KrystianZ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim,

 

Na wstępie się przedstawię.

Mam na imię Krystian, w ostatnim czasie zakupiłem ponton Kolibrii 330 z twarda podłogą oraz silnik elektryczny do niego. Głównym celem użytkowania pontonu będzie wędkarstwo. Pływanie głównie po polskich jeziorach.

 

Powoli wszystko kompletuje przed pierwszym wyruszeniem na rybki, jednak lubię mieć wszystko zrobione "na tip top" proszę Was o pomoc.

 

Czytałem róże opinie i mam już mętlik w głowie, dlatego postanowiłem zwrócić się do Was.

Co dokładnie potrzebuję na takim pontonie o długości 3,3m i silnikiem elektrycznym?

 

Będę pływał zazwyczaj w parze - także mam już dwie kamizelki dla każdej z osoby, dokupiłem apteczkę (nawet jeśli nie jest wymogiem - to warto ją mieć).

 

Czy coś więcej potrzebuje?

Gdzieś czytałem że powinno być koło ratunkowe? Rozumiem, że gaśnica tyczy się tylko silników spalinowych i w przypadku elektrycznych nie jest to wymogiem?

 

Czy dobrze rozumiem aktualne przepisy? - takiej jednostki nie ma obowiązku rejterować?

 

Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do celów wędkarskich musisz zarejestrować. Wymóg ustawy o rybołówstwie śródlądowym, oraz regulamin PZW. Koła nie musisz posiadać. Gaśnicy też nie. Mimo wszystko, warto mieć choćby rzutkę ratowniczą. Zajmuje mało miejsca, a przydać się może. Ponadto zawsze to parę metrów liny w razie czego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydadzą Ci się dwa  5-litrowe czarne wiadra budowlane, linka karabińczyki ale BEZPIECZNE czyli bez ostrych krawędzi i ciężarki denne ... W wiadrach Ci to? otóż dla mnie był to super pomysł na przechowywanie na pontonie linki i ciężarka kotwicznego. Czasem, po kotwiczeniu w mulistym dnie wszystko jest oklejone i ocieka wodą a tak do wiaderka i już. Ja mam też przykręcone do ławek knagi do wiązania linki po ustaleniu jej długości na łowisku. Kółka slipowe... rozważ ich zakup i montaż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do celów wędkarskich musisz zarejestrować. Wymóg ustawy o rybołówstwie śródlądowym, oraz regulamin PZW. Koła nie musisz posiadać. Gaśnicy też nie. Mimo wszystko, warto mieć choćby rzutkę ratowniczą. Zajmuje mało miejsca, a przydać się może. Ponadto zawsze to parę metrów liny w razie czego.

 

Z tą rejestracją kolego nie wiem czy jest jak mówisz... Przed chwilą znalazłem takie sprostowanie....

https://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/207280/60/wazna_informacja__1_sierpnia_2020_weszla_w_zycie_nowelizacja_ust

 

także problem rejestracji mam chyba z głowy.

 

 

Przydadzą Ci się dwa  5-litrowe czarne wiadra budowlane, linka karabińczyki ale BEZPIECZNE czyli bez ostrych krawędzi i ciężarki denne ... W wiadrach Ci to? otóż dla mnie był to super pomysł na przechowywanie na pontonie linki i ciężarka kotwicznego. Czasem, po kotwiczeniu w mulistym dnie wszystko jest oklejone i ocieka wodą a tak do wiaderka i już. Ja mam też przykręcone do ławek knagi do wiązania linki po ustaleniu jej długości na łowisku. Kółka slipowe... rozważ ich zakup i montaż.

 

Kotwica już zamówiona. Karabińczyk wezmę taki wspinaczkowy, one są chyba "najgładsze".. Co do wiadra mam takie plastikowe pudełka z ikei na początek może się nadadzą :D  Później spróbuje coś dopasować do pontonu.

 

Ikis, jakiej grubości linkę do kotwicy najlepiej?

 

Kółka slipowe to może w kolejnym miesiącu, gdyż już mocno nadwyrężyłem budżet :D Z jakich Ty korzystasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem tylko kółka resztę zrobiłem sam... w wersji ściągalnej bo są też takie podnoszone ale mi akurat nie odpowiadały. Linka nie za cienka bo to trzeba WCIĄGNĄĆ a nie zawsze jest to łatwe. Jak wybiorę się do garażu to zmierzę dokładnie. Wiaderka i ciężarki w moim przypadku stanowiły przemyślany komplet. Ciężarek mieścił się na dnie, na niego kładłem linkę i karabińczyki i całość za rączkę sobie wygodnie przenosiłem. Skoro to Twój pierwszy sezon to ręczę, że po kilku wyprawach sam dopracujesz sobie szczegóły. Pamiętaj by nie było tego za dużo bo to skutecznie zniechęca do wyprawy. Kolejnym problemem jest siatka na ryby. Wyobraź sobie, że musisz lub chcesz się przemieszczać po łowisku, Wiesz jaka ona robi się up... a i same ryby wcale nie mają komfortowo podczas przemieszczania. Wciągnąć to na pokład? spoko, wszystko namoknie i przesiąknie zapachem ryb i wiesz co się dzieje z pontonem gdy się go z tego nie wyczyści? gryzonie lubią to...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do celów wędkarskich musisz zarejestrować. Wymóg ustawy o rybołówstwie śródlądowym, oraz regulamin PZW. Koła nie musisz posiadać. Gaśnicy też nie. Mimo wszystko, warto mieć choćby rzutkę ratowniczą. Zajmuje mało miejsca, a przydać się może. Ponadto zawsze to parę metrów liny w razie czego.

 

Z tą rejestracją kolego nie wiem czy jest jak mówisz... Przed chwilą znalazłem takie sprostowanie....

https://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/207280/60/wazna_informacja__1_sierpnia_2020_weszla_w_zycie_nowelizacja_ust

 

 

 

także problem rejestracji mam chyba z głowy.

 

 

faktycznie, artykuł dotyczący rejestracji został zmieniony:

 

USTAWA z dnia 18 kwietnia 1985r. o rybactwie śródlądowym

 

 

Art.20.

2.Sprzęt pływający służący do połowu ryb podlega obowiązkowi oznakowania i rejestracji zgodnie z zasadami określonymi w ustawie z dnia 21grudnia 2000r. o żegludze śródlądowej (Dz.U. z2019 r. poz. 1568 i 1901).

6.Amatorski połów ryb przy użyciu jednostki pływającej odbywa się z zachowaniem wymogów w zakresie bezpieczeństwa uprawiania żeglugi dotyczących budowy, wyposażenia oraz kwalifikacji, określonych w przepisach o żegludze śródlądowej dla statków przeznaczonych lub używanych wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko... pzw swoje a życie swoje. ja używałem lodówki turystycznej (o bardzo fajnych wymiarach) na dno kładłem wkład chłodzący i nalewałem odpowiednią ilość wody. Porównując stan ryb z siatki a z lodówki różnica na korzyść tej drugiej. Co innego stacjonarne łowisko. Koledze założycielowi wątku obiecałem zdjęcie, niestety miałem mały wypadek i przez jakiś czas nie ruszę się z domu. Pamiętaj, że akumulator to duża masa skupiona na małej powierzchni. Dbaj też o ułożenie przewodów i ich przemyślane ułożenie. Klemy solidne ale łatwo rozłączalne - to na wypadek zwarcia i nagrzewania się przewodów. Bezpieczniki automatyczne są ok ale trzeba o nie dbać czyli unikać włączania ich lub rozłączania podczas pracy silnika. Chodzi o iskrzenie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ikis

Jasne rozumiem, w weekend zapewne pierwsze wodowanie przede mną :)

W zestawie z silnikiem dostałem bezpiecznik oraz "Strażnik akumulatora". Także postaram się wszystko solidnie podłączyć. Dzisiaj jeszcze dokupię linę do kotwicy i mogę ruszać :)

 

Dziękuję Wam za wszystkie rady, a Tobie Ikis szybkiego powrotu do zdrowia życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...