Skocz do zawartości

Ponton Kormoran 330


powolny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jaz Kozienice

https://maps.app.goo.gl/ypi583XJMjHpLKEC6

 

Droga wodna E-40 czyli główny szlak wodny przez Polskę na wschodnią Europę.

https://oko.press/droga-wodna-e40-to-bedzie-najwieksza-katastrofa-od-lat-50-zagrozony-bug-i-inne-rzeki/

I dlatego u nas NIGDY nic nie powstanie bo Ekoterroyści czyli Ekopojeby poblokują wszystko...

Wisła już ma wpisane niektóre odcinki do  Natura 2000 ...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Reasumując. Jaz na Wiśle w Połańcu nie wpływa na transport, bo i tak większe jednostki nie pływają. A my możemy się tylko wkurwiać a i  nic z tym nie zrobimy...  Tutaj namiary na właściciela elektrowni i jazu :

https://www.enea.pl/pl/grupaenea/o-grupie/spolki-grupy-enea/polaniec/informacja-dla-turystow-wodnych

 

Ja akurat z elektrowniami to źle żyję...X lat walczyłem o słupy na działcę, chciałem zebrać takich jak ja, ale za realistycznie nakreśliłem sprawę i odważnych brak...sędzia w sądzie dosłownie i w przenośni wypróżnia Ci się na twarz a rękawem (Twoim) się podciera...sprawdzone w 3 sądach. Suma sumarum stałem się "targowiczanem/kapusiem/zdrajcom" i zadenucjowałem/staram się zadenucjować "ojczyznę" która mnie "okradła".

Ps. Możecie pluć na...zdrajcę?  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego u nas NIGDY nic nie powstanie bo Ekoterroyści czyli Ekopojeby poblokują wszystko...

Wisła już ma wpisane niektóre odcinki do  Natura 2000 ...

Ale budowa zamku w Stobnicy na obszarze Natura 2000 jakoś "ekologom" nie przeszkadza... Nie przeszkadza im również to, że na potrzeby budowy usypano sztuczną wyspę na tym jakże cennym przyrodniczo terenie, na którym generalnie nic nie wolno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj cuś wyczuwam ,że koledzy już za długo siedzą w domach ,bo atmosfera gęstnieje  ;) . Filmiki ze spływu Odrą super ,betonowa barka  :o pierwsze słyszę i widzę ,ale jeszcze dużo muszę się nauczyć  :-[ . Więcej pozytywnego podejścia i oby już niedługo coś zwodować i popływać ,bo jedni wspominają ,a inni chcieli by chociaż ... kawałek . Co do silnika ,ktoś pytał , to pojechał bym do salonu Suzuki toto zobaczyć ,ale wiadomo  :( , a kurierom nie ma co dupy teraz zawracać , jak i tak nie wypróbuję . Ponton mam nadmuchany na strychu i jak mi  :( ,to se ide go pooglądać  :D .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nad Wartą Zamek buduje nieboszczyk Kulczyk.

Skoro ma prywatną autostradę wybudowaną za publiczne pieniądze i sobie kasuje za przejazd, ma parę galerii handlowych i udziałów w państwowych koncernach, to czemu nie może mieć zamku ? ;)

  U mnie w mieście, Tadeusz Gołębiewski ma największy hotel w Polsce, co prawda trochę za wysoki i niespełniających norm środowiskowych, to dlaczego Doktor Kulczyk nie może mieć zamku ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj cuś wyczuwam ,że koledzy już za długo siedzą w domach ,bo atmosfera gęstnieje  ;) .

 

Polityka to najgorszy temat do dyskusji. Dlatego jak możecie idźcie do ogrodów bo czas najwyższy drzewka ciąć :). Ja wszystko w tym tygodniu obrobiłem. Dzisiaj poskładałem silnik w całość. W weekend kolejne testy będę robił. Nie ma się co tym wszystkim dobijać. Niczego to nie zmieni że tu wybudowali nielegalnie jaz, tu autostrada najdroższa na świecie, a tu zamek budują na obszarze który się do tego nie kwalifikuje prawnie etc. Trzeba żyć po swojemu i walić to wszystko. Pamiętajcie "W życiu piękne są tylko chwile". Jak szaleństwo minie wrócimy do hobby jakie tam kto ma i lubi. Szkoda zdrowia i czasu na takie dyskusje bo kijem Wisły nie zawrócimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może i wyskoczyłem trochę jak guma z majtek i to nie miejsce do tego typu dyskusji, ale wyobraźcie sobie że budują market...no fakt, twór potrzebny społeczeństwu. Wybudowali go, ale parking robią na środku waszej działki nie pytając o zgodę bo przecież oni wam działki nie zabierają. Ona jest wciąż Wasza, możecie po niej chodzić czy jeździć, ale domu czy choćby ogrodzenia na niej nie wybudujecie...żeby było śmieszniej musicie zostawić do parkingu dojazd i bodaj to się nazywa "pas techniczny" 15 czy 20m wokół parkingu i tam też nic nie zrobicie. ABSTRAKCJA, NIE ? A ja tak mam...dwie linie średniego napięcia na podwójnych słupach przez środeczek dużej fajnej działki. Zostałem "okupkowany" w 3 sądach, przez paru ministrów, wszystkie partie bo "dobro społeczne". Tylko jak ktoś nazywa dobrem społecznym fakt, iż aby Kowalski z Nowakiem nie zastanawiali się czemu w lodówce jest światło ja przypłacam 200 tys zł(licząc oszukańczą metodą) straty, i jestem niewolnikiem na swojej działce wedle mnie jest zwyczajnie po prostu debilem. A teraz najlepsze, wpiszcie w gogelka "służebność przesyłu" i "zasiedzenie", poczytajcie trochę i rozejrzyjcie się dookoła. 90% gruntów pod infrastrukturą przesyłową w PL jest zasiedziana przez w połowie prywatne spółki przesyłowe a właściciele pozbawieni części praw do nich...wszystko z literą prawa, przy wsparciu sędziów i państwa, w zdawało by się normalnym kraju w Europie.

Dobra, ale w temacie.

Zastanawiam się czy do mojego pływadła nie założyć silnika "Diesel 186"https://allegro.pl/oferta/silnik-diesel-11-5km-do-przecinarka-traktorek-dzik-6304739572  Tylko ta waga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I na koniec piosenka :

Jak ktoś nie lubi punkrocka to może sobie zanucić na melodię "Cicha woda brzegi rwie" ;)

Wisło rzeko nasza kochana

Zarzygana i zasrana

Łączysz góry z naszym morzem

Też śmierdzącym o mój Boże

 

Płynie Wisła płynie po polskiej krainie

A dopóki płynie Polska nie zaginie

Płynie Wisła płynie po polskiej krainie

A dopóki płynie Polska nie zaginie

Polska nie zaginie, Polska nie zaginie - nie!

 

Kąpały się dzieci od rana w tej rzece

Teraz mają syfa i krosty na grzbiecie

Koń spragniony wody wodę z rzeki łyka

Teraz już go nie ma wyciągnął kopyta

 

Płynie Wisła płynie po polskiej krainie

A dopóki płynie Polska nie zaginie

Płynie Wisła płynie po polskiej krainie

A dopóki płynie Polska nie zaginie

Polska nie zaginie, Polska nie zaginie - nie!

 

Leją fabryki gówno do tej rzeki

Wszystkim mówią że to oczyszczone ścieki

Śmierdzi nasza Wisła śmierdzi ale płynie

A dopóki płynie Polska nie zaginie

 

Płynie Wisła płynie po polskiej krainie

A dopóki płynie Polska nie zaginie

Płynie Wisła płynie po polskiej krainie

A dopóki płynie Polska nie zaginie

Polska nie zaginie, Polska nie zaginie - nie!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ale w temacie.

Zastanawiam się czy do mojego pływadła nie założyć silnika "Diesel 186"https://allegro.pl/oferta/silnik-diesel-11-5km-do-przecinarka-traktorek-dzik-6304739572  Tylko ta waga...

 

Gdybyś budował zagęszczarkę to spoko... wiesz jakie to ma drgania...? szczególnie przy gaszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję się bez bicia nie przeczytałem wszystkich postów w tym temacie...

 

gdybym ja miał kupować teraz ponton to bym poważnie zastanowił się i może kupił z airmatą. Kolibri ma model 330 plus airmat oraz Navipoland model 360 z  airmat. Zawsze to lżej, prościej do rozłożenia, a rozłożenie i złożenie zawsze jest kłopotem zwłaszcza jak ktoś pływa często.

 

Minimalną mocą sensowną jak dla mnie i jednej osoby albo dwóch lekkich to moc 5km polecam jednak 8. Spalanie nie wiele większe a moc większą czuć. Większa moc = się większe spalanie. Mój 25km Johnosn pali 12l/1h, 8km Evinrude 2,5l/1h, 5km Mercury palił niecałe 2/na 1h. Dużo zależy od warunków. 

 

Jeśli kupiłeś ponton 330PP Kolibri to myślę, że 8 koni silnik wystarczy. Ten ponton nie ma kila a to dość istotne. Pontonem powinno się pływać przyzwoicie.

 

 

tutaj wpływam do Kanału Piastowskiego w Świnoujściu pontonem 360 Bark z silnikiem 8km w dwusuwie

 

https://youtu.be/97gCp6hHZ6o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś budował zagęszczarkę to spoko... wiesz jakie to ma drgania...? szczególnie przy gaszeniu.

 

Na drgania można poradzić gumowymi poduszkami. Mnie bardziej zastanawia ile godzin dziennie da się takiego czegoś słuchać przez x dni

 

 

To nie jest najfajniejsza muzyka dla uszu jak dla mnie :). Zależy też jaką kto ma odporność na takie dźwięki. Ja osobiście lubię pracę silników tak diesla jak i benzyny. Ale nie wiem po jakim czasie moja wytrzymałość do dźwięku tego diesla by się skończyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem księgowym/polonistą co ma jakieś tam marzenia i wpadł na najgenialniejszy pomysł w życiu. Sprzętem budowlanym i serwisem zagęszczarek zajmuje się zawodowo...i tak:

 

Wibrację - fakt, przy gaszeniu zatelepie galancie, przy rozruchu też ale mniej, troszkę telepie jak z niskich obrotów dodajecie od razu gaz na ful, na niskich obrotach znikomie/prawie nic (na filmie widać), ze wzrostem obrotów i obciążeniem wibracje znikają. Te silniki mają jeden lub dwa wałki wyrównoważające (nie pamiętam, 3 lata temu rozkładałem Yanmara L100 a chińczyki z niego skopiowali) i właśnie na amortyzatorach gumowych się je instaluje.

 

Hałas - na wolnych obrotach to silnik sam w sobie klekocze okrutnie, dodatkowo tłumik jest nie napompowany i przez swego rodzaju echo też hałasuje.  Po wzroście obrotów klekotanie silnika ustaje a wydech dostaje ciśnienia, częstotliwość jest też większa czym się wycisza. Na średnich obrotach nie rozpoznacie czy to diesel czy benzyna...diesel jest nawet "łagodniejszy". Tłumik w benzynie przy większych obrotach staje się głośny bo spaliny mają większe ciśnienie/impet/prężność. Dodatkowo do chińskich diesli są tłumiki "silent" ( 186 silent - allegro), choć ja sam bym spawał coś cichego i nie zatykającego wydechu...te z allegro są bardzo "komorowe". Luźny wydech i dolot w dieslu to większa sprawność/moc.

 

  W nomenklaturze VW te silniki nazywają się SDI - bezpośredni wtrysk na mechanicznej pompie bez turbo. Mnie martwi tylko masa i trwałość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DSZ

 

Ideą działania małego diesla w jednostkach pływających są właśnie relatywnie niskie obroty i większa śruba. Robotę robi natomiast bezwładność ciężkiego koła zamachowego. Te chińskie diesle 10 hp nie posiadają tych cech. Dlatego będzie musiał pracować na wyższych obrotach z mniejszą śrubą. A to powoduje większe spalanie i męczący dźwięk. Natomiast takie coś 10 HP ze sporym zamachem, pyrka powoli, płynie i jest akceptowalne akustycznie. Popatrz na choćby stare Sabb-y. Może warto nad czymś takim pomyśleć.

 

https://www.youtube.com/results?search_query=10HP+sabb+marine+

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Saaby są dobre na jednostkach gdzie 100kg w tą czy tą różnicy nie robi, poza tym to konstrukcja przedpotopowa a głośnością się nie martwię bo to wystarczy zrobić. Ale do rzeczy...masz i nie masz racji. Ciężkie koło zamachowe nie ma nic do wielkości śruby ani też z powietrza mocy nie bierze, ono tylko stabilizuje obroty (bardzo niskie) w tych silnikach, Ale faktycznie szybkobieżność silnika ma wpływ na jednostkowe spalanie...najsprawniejszy silnik na świecie pracuje przy 800rpm. Te Saaby konstrukcyjnie przypominają te ESy co kiedyś do młockarni podłączali i mają wtrysk pośredni. Wtrysk bezpośredni to taki sam duży krok w rozwoju diesli jak Turbo czy Common rail. Mniejszym kołem zamachowym w tym chińczyku się nie martw, to wierna kopia Yanmara a on jest dobrze zaprojektowany. Ja mam Honde GX270 z zagęszczarki Belle RPC 45/60, te zagęszczarki występują z dieslem Hatz 1B30 którego też mam. https://www.wobis.pl/produkt/zageszczarka-rewersyjna-belle-rpc-4560-d.html   

https://www.wobis.pl/produkt/zageszczarka-rewersyjna-belle-rpc-4560.html  porównaj spalanie tych samych maszyn z różnymi silnikami...skąd taka różnica w spalaniu kiedy oba pracują przy 3000rpm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam układ można dociążyć kołem sprzęgła. Mam Yanmara L100 i czeka na swoją kolej. Będę kombinował do sprzęgło cierne stożkowe ale to chyba dopiero na jesień... do tego prosta skrzynia np żuk 3 biegowy. Niestety okroili mi park maszynowy i nie za wiele mogę teraz zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nudów siedzę i przeglądam camerki z miejsc , które dane mi było odwiedzić i Włochy mnie przerażają . Wirus podciął im skrzydła i nie wiem czy to się będzie w stanie odmienić . Portofino ,dwa lata temu ,foto z naszej perspektywy

https://photos.app.goo.gl/aJafyn4tfbpub8Wi7

https://photos.app.goo.gl/DDG2h1C49FNy8FFB9

https://photos.app.goo.gl/djYkkEndtdTLs83a9

Natomiast teraz

http://www.skylinewebcams.com/en/webcam/italia/liguria/genova/portofino-riviera-ligure.html

Pomimo tego ,że raczej aktywnie spędzałem czas , to wydaje mi się że powinienem jeszcze aktywniej . Pontonik cały czas czeka na zwodowanie  :o , już i pogoda jest OK i tylko ...  ??? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam układ można dociążyć kołem sprzęgła. Mam Yanmara L100 i czeka na swoją kolej. Będę kombinował do sprzęgło cierne stożkowe ale to chyba dopiero na jesień... do tego prosta skrzynia np żuk 3 biegowy. Niestety okroili mi park maszynowy i nie za wiele mogę teraz zrobić.

Dociążyć można, ale żeby nie rozpędzać się za bardzo. Takie absolutne minimum obrotów użytecznych to ok 1500-1600rpm. Dociążysz OK, ale siła działa z dwóch stron...silnik będzie drżał, można to poprawić jakąś solidną/dużawą ramką do której będzie dokręcony...ale układu tłokowo korbowego już nie poprawisz.

Po co balast/miejsce w postaci skrzyni od żuka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica wynika pewnie z tego, że ja jeśli będę coś budował to z napędem "klasycznym" czyli silnik- wał - śruba stąd też sprzęgło i skrzynia ale to na razie mrzonki przyszłego emeryta. Jestem jednak otwarty na wszelkie pomysły. nawet rozważania czysto teoretyczne są w cenie bo rozwijają wyobraźnię techniczną. Niestety jest ryzyko, że Moderator zaraz nas "wyprostuje" więc jeśli kiedyś coś to chyba już w innym temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musti nie patrzy  ;) i bić chyba nie będzie  ;)  Pamiętaj tylko że ja chciałem spłynąć Wartą czymś 100% własnej konstrukcji i tego dokonałem...na nasze płytkie rzeki nie ma zwyczajnie nic lepszego, ale rozwiązanie to ma zalety jak i wady i najlepiej sprawdza się w specyficznych warunkach - płycizny, rzeki i tym bardziej długie spływy gdzie jest problem z ilością paliwa. Takie nie usystematyzowane luźne spostrzeżenia:

- Silniki zaburtowe 2T 4T gaźnikowe zawsze palą więcej,  np przy 20KM Honda GX690 spala mniej o litr z haczykiem przy WOT  niż 4T zaburtowy, to już jest zaletą, w przypadku Diesla już dużą zaletą.  Nie wiem na ile pomaga wtrysk w zaburtowcach. Jak robisz sam to wyjdzie trochę taniej, w szczególności jak masz silnik

- Chłodzenie jest powietrzem i nic się piaskiem czy czym tam nie zapcha na płyciźnie

- Konstrukcja jest tylko deko bardziej skomplikowana niż cep, jedyna awaria to pęknięcie/zsunięcie paska naprawiane w minutę czy awaria sprzęgła odśrodkowego (95% awarii sprzęgła polega na zblokowaniu jego-płyniesz a "luzu" nie masz), na rzece wsteczny zbytnio nie potrzebny...nawet nie 1%

- Moja konstrukcja jest trochę rozbudowana choć praktycznie bezawaryjna, zaburtowiec jest trochę lżejszy, bardziej kompaktowy i nie trzeba walczyć o wyciszenie.

- Mój wał jest na amortyzatorach i zawsze te 3cm jest w stanie "uchylić" się, zaburtowiec zahaczy po całości.

      Tak więc jak budujesz "rzecznego wielbłąda" to kombinuj bo warto i trzeba, ale jak pływasz w niedziele po jeziorku to trzeba wszystko przeanalizować, czasem nie warto wywarzać otwartych drzwi...21KM Honda GX 690 to coś koło nie całe12tys zł a zaburtowies Suzuki wtryskowy 20KM z e startem pewnie koło 20tys zł  (spali trochę więcej lub to samo bo jednak kolumnu/spodziny ect ma dopracowane) i masz coś kompaktowego, małego co tylko montujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...