tomkap Opublikowano 16 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2011 W tym temacie prosimy poruszać opis możliwości RIB-ów i pontonów, z podaniem wagi (masy - obciążenia) łodzi podczas pomiaru, mocy silnika oraz warunków na wodzie... jeżeli by się udało do pełni szczęścia: rozmiar śruby. Założyłem taki wątek, bo czytam dużo informacji na temat osiągów w zupełnie innych działach forum i robi się duży nieporządek. Panowie piszcie posty o tematyce związanej z tytułem postu i wszystkim będzie łatwiej się odnależć :-( "Leon Zawodowy czyściciel" ;) [edit musti] Posty przeniesione z innego watku Dużo zależy również od pontonu. Czym mniejszy i lżejszy tym szybciej płynie. Kłopot jednak z małym, a raczej z tym że jest krótki, ze sterownością. Po prostu za szybka płynie i najmniejszy ruch rumplem grozi wypadnięciem lub jak mi się zdarzało wyrwaniem z silnika z pawęży. Za to osiągałem prędkość ok.50/h na silniku 8KM. Oczywiście pontonik z kilem. Bez niego ponton skacze a nie płynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rubinio Opublikowano 17 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2011 Dużo zależy również od pontonu. Czym mniejszy i lżejszy tym szybciej płynie. Kłopot jednak z małym, a raczej z tym że jest krótki, ze sterownością. Po prostu za szybka płynie i najmniejszy ruch rumplem grozi wypadnięciem lub jak mi się zdarzało wyrwaniem z silnika z pawęży. Za to osiągałem prędkość ok.50/h na silniku 8KM. Oczywiście pontonik z kilem. Bez niego ponton skacze a nie płynie. To nieźle spasowałeś ten zestaw bo mój YAM340 z 15 KM nie latał więcej z GPS niż 34 km/h. Ale bez GPS to pewnie z 70 wyciągał ;) Pozdrawiam najszybszą 8 na świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hrvat Opublikowano 17 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2011 Popatrz a ja nie sprawdziłem GPSem ile mój poleci. Ale zap ... znaczy się wystarczająco szybko pływał. Przy 290 cm jak zafalowane było albo przez kilwater przeskakiwałem to pośladki ściśnięte czasem miałem ;) Nawet pasek do trzymania udało mi się naderwać jak mi pewnego pięknego dnia przy 4B rumpel z ręki wyrwało (a może akurat puściłem na moment) i gumjak na paru metrach zrobił zwrot o 180st ??? Jednego się nauczyłem, że zrywkę na rękę zapinałem zanim za sznurek pociągałem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rubinio Opublikowano 17 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2011 Ja sprawdziłem, fakt że to było w 2 osoby. Z jedną pewnie byłoby szybciej. Prędkość na wodzie wydaje się dużo większa niż na drodze. Na gumiaku też zawsze zapinałem zrywkę przed odpaleniem, teraz na idei tylko jak pływam sam lub jak jest duże zafalowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkap Opublikowano 18 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 Dużo zależy również od pontonu. Czym mniejszy i lżejszy tym szybciej płynie. Kłopot jednak z małym, a raczej z tym że jest krótki, ze sterownością. Po prostu za szybka płynie i najmniejszy ruch rumplem grozi wypadnięciem lub jak mi się zdarzało wyrwaniem z silnika z pawęży. Za to osiągałem prędkość ok.50/h na silniku 8KM. Oczywiście pontonik z kilem. Bez niego ponton skacze a nie płynie. To nieźle spasowałeś ten zestaw bo mój YAM340 z 15 KM nie latał więcej z GPS niż 34 km/h. Ale bez GPS to pewnie z 70 wyciągał ;) Pozdrawiam najszybszą 8 na świecie. Pontom 2.50 starej daty, o połowę lżejszy od nowych tej wielkości. Ja 70kg jedyne, więc śmiga jak zły. Problem jednak jest z manewrowaniem przy tej prędkości. Krótki, więc wystarczy lekko ruszyć ręką i można wylecieć, bo bardzo raptownie skręca. Nie ma problemy z pontonem 3m lecz ten już sporo wolniej płynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 18 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 W tym temacie prosimy poruszać opis możliwości RIB-ów i pontonów, z podaniem wagi (masy - obciążenia) łodzi podczas pomiaru, mocy silnika oraz warunków na wodzie... jeżeli by się udało do pełni szczęścia: rozmiar śruby. Założyłem taki wątek, bo czytam dużo informacji na temat osiągów w zupełnie innych działach forum i robi się duży nieporządek. Panowie piszcie posty o tematyce związanej z tytułem postu i wszystkim będzie łatwiej się odnależć :-( "Leon Zawodowy czyściciel" ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Pozwoliłem sobie skopiować do aktualnie właściwego działu: Test prędkości łodzi Hybrydowej RIB__Callegari 540 To i ja dorzucę wyniki do statystyk: Łódka - Hybryda (RIB) Długość: 540cm Szerokość: 250cm Waga na sucho: około 300kg Waga z silnikiem: około: 420kg Waga sternika: około: 85kg Ilość paliwa: około 50 litrów Silnik: stary Johnson 70 (two stroke) VRO podłączone Wiatr: 0 - fala: 0 temp. powietrza: 5' C Śruba 13,25 x 17 - prędkość max. 60/62km/h - obroty 6200/6400 obr/min (śruba używana alu - obroty przekręcone) Śruba 13,25 x 19 - prędkość max. 65/68km/h - obroty 5400/5600 obr/min (śruba new alu Hustler - obroty lekko niedokręcone) Śruba 13,25 x 21 - prędkość max. 58/60km/h - oborty 5000/5300 obr/min (śruba new alu Hustler - obroty w dolnym zakresie dopuszcz) Myślę, że można się zbliżyć lub lekko przekroczyć z tym silnikem magiczne 70km/h - zakładając sprawną lub nową śrubę SS lub Alu o wymiarze: 13,25 x 17" Pewnie z maksymalnie dozwolonym do zawieszenia 90KM - spokojnie przekroczy 80km/h płynąc stabilnie i bezpiecznie, ale to już teoretyczne rozważania w tym momencie... Tyle z moich testów - na wiosnę następne :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Myśłę, że jest na co popatrzeć- zarówno na technikę jazdy jak i na całe otoczenie. A czy to 5 km szybciej czy też 10 km wolniej- a cóż to za problem, najważniejsze aby była frajda.... Z drugiej zaś strony wiadomo, ze adrenalina wzrasta gdy jest szybciej!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 A tak poważnie, to na małym SPORTISIE MC 3100 (ok. 60kg) z HONDĄ 20 (ok. 50 kg) z paliwem, klamotami i w jedną osobą (razem 140kg) tj. łączna waga zestawu 250kg przy śrubie 3 łopatkowej 11" (do małych silników HONDA daje oryginalnie tylko 4 łopatkowe śruby) osiągałem ok. 46-48 km/h Zabawa na tej mini-łódeczce była przednia, tym bardziej, że rejsik na Zalewie Zegrzyńskiim z Nieporętu za Pułtusk (ładnych kilka kilometrów za Pułtusk) i droga powrotna, czyli łącznie ok. 80 km to zaledwie jeden 12 litrowy bak paliwa. Oczywiście płynięcie cały czas w pełnym slizgu z szybkością ok. 38-40km/h. To jest ta niwątpliwa zaleta małych silników..... Niestety czułem się nieco już "za duży" do tej łódeczki (czy też tego RIBika)i!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 E tam zaraz za duży! Mój mniejszy ponton ma 2,5 m i spokojnie się w nim mieszczę i bardzo lubię nim pływać. Zakładam na niego motor 6 kM, zbiornik z 12 l paliwa i co najmniej dwa dni pływania ślizgiem z prędkością ok. 25km/h :-\. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilwater07 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 No widzisz- o to chodzi!!! Bo to przecież jest zabawa. A chodzi głównie o wrażenie- jak ktoś jedzie na deskorolce to pewnie szybkość 20km/h odczuwa bardziej niż ten kto jedzie kilkadziesiąt kilmometrów na dużym motocyklu. Podobnie na naszych łupinach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Myśłę, że jest na co popatrzeć- zarówno na technikę jazdy jak i na całe otoczenie. A czy to 5 km szybciej czy też 10 km wolniej- a cóż to za problem, najważniejsze aby była frajda.... Z drugiej zaś strony wiadomo, ze adrenalina wzrasta gdy jest szybciej!!! Filmik prezentuje catamaran pneumatyczny dla którego występuje klasa wyścigowa CAT - są nawet organizowane MŚ Bardzo szybkie i niesamowicie zwrotne konstrukcje....ze stosunkowo małymi silnikami mają niesamowite osiągi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 No widzisz- o to chodzi!!! Bo to przecież jest zabawa. A chodzi głównie o wrażenie- jak ktoś jedzie na deskorolce to pewnie szybkość 20km/h odczuwa bardziej niż ten kto jedzie kilkadziesiąt kilmometrów na dużym motocyklu. Podobnie na naszych łupinach... I macie całkowitą rację. Ten temat nie ma na celu robienia jakiegoś rankingu, czy też przechwalania się czy też podbudowywania własnego "ego". Widziałem a raczej czytałem, że ten właśnie temat zaczął rozwijać się w temacie "Filmów...." i po prostu założyłem osobny wątek, abyśmy tu wymieniali się doświadczeniami, opiniami o maksymalnie osiąganych prędkościach naszych pływadeł.... ;) Może komuś nasze wypowiedzi pomogą w doborze odpowiedniego silnika, śruby, czy długości łodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzior Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 RIB: Atlantic 21 LOA: 7 m (z malym haczykiem) Masa: ok. 1300 kg (wg. danych technicznych/ rozna w zaleznosci od wersji) + 2 osoby. 2x Evinrude Etec 60 HP Sruby standard fabryczny raczej. Predkosc na spokojnej wodzie: 31 kts max Srednia Swinoujscie - Szczecin przy 5B na zalewie i nie pelnym gazie ok. 25 kts. (troche mokra jazda :D) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Zapodaj w odpowiednim dziale jakieś foto swojej łódeczki....odnośnie prędkości to dopisz jeszcze parametry śruby i zakres obrotów...chociaż w dwusilnikowych łodziach to pewnie trochę inaczej wygląda. Ale z ciekawości.... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzior Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Akurat poza krajem jestem i nie mam jak sprawdzic tych srub a i zakresu obrotow nie pamietam dokladnie... kolo 6000 chyba przy maksie, kolo 5000 przy takim przyjemnym 25 kts i znacznie mniejszym spalaniu. Zdjec nie mam przy sobie ale podsylam linka ze zdjeciami od poprzedniego wlasciciela: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Ballbunion_Sea_and_Cliff_Rescue_-_Atlantic_21_Launch.JPG Niestety nie mam tej fajnej przyczepki, mam ja na normalnej, ktora musze na wiosne zrobic bo nie ma dzialajacej najazdowki i rejestracji. Tu zdjecia takich samych - moja tez najpierw sluzyla w RNLI pozniej dopiero w Irlandii: http://www.rnli.org.uk/who_we_are/press_centre/photos/photo_detail?articleid=321608 http://www.falmouthlifeboat.co.uk/content/severn-and-atlantic-21-lifeboats-0 A tu wikipedia: http://en.wikipedia.org/wiki/Atlantic_21_class_lifeboat A tu niefart (i maly blad sternika) na identycznej: Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Fajne te ratownicze riby ale ten z ostatniego linka chyba przegiął. W porównaniu do wielkości fali gdzie woda aż się gotuje, to ten ribek jest za mały i dlatego fiknął koziołka ???. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Przychylam się do opinii Giees'a Fajny i dzielny jest ten Rib-ek - ciekawa konstrukcja, zwłaszcza rufy :-) Ostatni filmik budzi wątpliwości czy na pewno był to błąd sternika.... Ta ostatnia fala wyrzuciła ich jak z katapulty i sternik już nie bardzo miał co robić..... Gdyby płynął dużo szybciej ten efekt byłby wcześniej osiągnięty, a gdyby było dużo wolniej to przypuszczam, że śruby pokazali by jeszcze wcześniej... Takie jest moje zdanie, ale na takich dziwnych falkach nie pływałem i rozwodzę się tylko czysto teoretycznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzior Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Bylo tu zdecydowanie duzo pecha, trafili jakas loche akurat, moze im nawet akurat pod kadlub przywialo i zrobili backflipa... Moge sie zalozyc, ze chlopaki juz nie raz w tym miejscu wychodzili i im sie udawalo. W takim przypadku to najwazniejsze, zeby przez przyboj przejsc, jakby im sie udalo to dalej mieli by juz wiekszy luzik. Mam cala historie sluzby swojej lodki i najgorsze warunki w jakich wychodzila w morze na akcje to 9 B. Co do bledu sternika... juz ze 2-3 fale wczesniej widac bylo potencjal do czegos niedobrego, dosc niestabliny lot przy zejsciu z fali... Przy takiej jezdzie to max skupienia, wlasciwego dotrymowania silnikow i pracowania gazem. Za nisko silniki - zaryje dziobem w nastepna fale, za wysoko - backflip. Za malo gazu przy przejsciu przez grzbiet - tez zaryje dziobem... wbije sie w nastepna fale, za duzo gazu - efekt taki, jak widac na filmie. Sam nie wiem czy poradzilbym sobie w takich warunkach, przymierzam sie do potrenowania w najblizszym czasie. Mam nadzieje, ze jak w przyszlym sezonie bede nad morzem latem to nadarza sie odpowiednie warunki. Co do konstrukcji rufy... mi sie podoba... nie trzeba sie bawic z rekawami odplywowymi... szegolnie jak sie plywa w gorszych warunkach i ma mokra jazde ;) Kazda fala ktora wejdzie na poklad opuszcza ja tak samo szybko jak weszla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 3 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 Cieszę się tylko, że nie muszę w takich warunkach pływać... Zresztą nie bardzo jest czym - mam małego turystyka, który do takich zastosowań nie bardzo się nadaje. Tutaj Kedzior mógłby się pobawić - ma sprzęt stworzony do takich warunków :-) Ale dobra - wróćmy do tematu, lub zakładamy nowy dział w Rib-owniach o dzielności itp....zresztą zaraz to zrobię i tam będziemy wrzucać swoje opinie dot. najdzielniejszych RIB-ów a tutaj rozmawiamy o maksymalnie osiąganych prędkościach..... Tematy dzielności i ekstremalne pływania mamy poniżej: http://forum-motorowodne.pl/riby-i-pontony/rib-y-pontony__od-czego-zalezy-dzielnosc-tych-lodzi/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hozak Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Mam do Was pytanie :) jeszcze nie kupiłem gps na wode a chcialbym wiedziec z jaka predkoscia sie poruszam :) Co prawda mam predkosciomierz ale nie wiem czy pokazuje poprawne wskazania? :D Mianowicie mialem maly problem z jego uruchomieniem (poprzedni wlasciciel powiedzial, ze nie uzywal go bo kilka razy przychaczyl o dno czujnikiem, a wskazania predkosci nie byly mu do niczego potrzebne). Zanim udało mi się opuścić plastikowy uchwyt przymocowany do pawęży, usiałem użyć sporo WD 40 :D W końcu zabiegi się udały i ruchoma część odzyskała swoje właściwości, teraz można bez trudu ją opuszczać i chować. Dane jednostki: typ: RIB Długość: 520 Szerokość: 220 Waga łodzi 160 waga silnika 100 waga pasażerów 250 Moc silnika 50 (tohatsu tldi) śruba 11,1 x 13 (3 łopaty) test wykonywałem na rzece Odra płynąc pod prąd a wskazania pokazywały 4,5 tys obrotow a prędkość 20 knotow. Podkreslam, ze nie krecilem na maksa bo nie mialem gdzie, brakowalo troche miejsca a wolalem nie ryzykowac, takze pomiary Maksymalne podam Wam jak pojade na jakies spokojniejszy akwen :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stercik Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Nic nie napisałeś o śrubie a to od niej zależy co i jak. W zależności od jej średnicy i skoku przy podanej prędkości obrotowej silnika możesz płynąć 10 km/h i dać radę uciągnąć jeszcze spory jacht a możesz sadzić 60 km/h ale do ślizgu wychodzić 3 minuty...Poza tym prędkość gps poda ci każdy telefon z nawigacją, nie musi być to od razu urządzenie dedykowane "na wodę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 Mam do Was pytanie :) jeszcze nie kupiłem gps na wode a chcialbym wiedziec z jaka predkoscia sie poruszam :) Co prawda mam predkosciomierz ale nie wiem czy pokazuje poprawne wskazania? :D Mianowicie mialem maly problem z jego uruchomieniem (poprzedni wlasciciel powiedzial, ze nie uzywal go bo kilka razy przychaczyl o dno czujnikiem, a wskazania predkosci nie byly mu do niczego potrzebne). Zanim udało mi się opuścić plastikowy uchwyt przymocowany do pawęży, usiałem użyć sporo WD 40 :D W końcu zabiegi się udały i ruchoma część odzyskała swoje właściwości, teraz można bez trudu ją opuszczać i chować. Dane jednostki: typ: RIB Długość: 520 Szerokość: 220 Waga łodzi 160 waga silnika 100 waga pasażerów 250 Moc silnika 50 (tohatsu tldi) śruba 11,1 x 13 (3 łopaty) test wykonywałem na rzece Odra płynąc pod prąd a wskazania pokazywały 4,5 tys obrotow a prędkość 20 knotow. Podkreslam, ze nie krecilem na maksa bo nie mialem gdzie, brakowalo troche miejsca a wolalem nie ryzykowac, takze pomiary Maksymalne podam Wam jak pojade na jakies spokojniejszy akwen :P Jeżeli nie kręciłeś na maksa, to nie wiesz również czy masz prawidłowo dobraną śrubę :( Test najlepiej robić na wodzie stojącej - nie na rzece i pomiar tylko GPS, bo cisnieniowe prędkościomierze są mało dokładne i często zafałszowują wyniki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hozak Opublikowano 13 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2012 dziekuje Wam za pomoc :) na pewno wykonam test na jakims jeziorze i podesle jego wyniki :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 18 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2012 czekamy z niecierpliwością ;) tylko pamiętaj o GPS i sprawnym obrotomierzu, bez tego wszystkie testy to o d...ę rozbić...niestety.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.