Przelewająca się woda nad pawężą

[Pakula]

Witam,

to jest mój pierwszy post

Mam problem z przelewającą się wodą nad pawężą,leci jej  całkiem sporo,ale tylko jak śmigam na full gazie.

Mam ponton kolibri 330 i silnik Yamaha 15km.

 

Pozdrawiam

[Ikis]

http://forum-motorowodne.pl/johnson-evinrude/johnson-50-hp-labedzie-i-nie-tylko/msg83507/#msg83507

 

Zobacz czy to nie podobny problem.

 

Przy tej mocy nie zagina Ci pontonu? czy masz usztywnienia podłogi w części rufowej?

[Pakula]

No wlewa się w tym miejscu co jest pokazane w tym linku.Podłoga jest sztywna z takiej sklejki.

[Ikis]

Korygowałeś ustawienie silnika na zapadkach trymu? może kolumna nie jest w odpowiedniej pozycji względem pawęży. Pływałem z silnikiem Suzuki 9.9 i raz te zmiałem taki problem. Ustawiłem inaczej na zapadce i przeszło.

[Pakula]

Testowałem w pozycji najbliżej pawęży i o dwie pozycje od pawęży.Jak było w pozycji najbliżej pawęży to pojawiał się taki mocny rozbryzg wody.Muszę najlepiej nagrać filmik może to pomoże w ocenie problemu.Gdzieś czytałem że cały silnik powinien być zamontowany wyżej.Nie wiem jaki mam silnik czy ma krótką stope czy długą,może tu jest problem?

[Pakula]

Tak to wygląda

[marcin.j]

Silnik wisi za nisko ,do góry go i wszystko się poprawi

[Pakula]

Właśnie wróciłem z pływania.Ustawiłem trym maksymalnie odchylony i problem znikł.

[Ikis]

Co nie zmienia faktu, że silnik jest za nisko. Pytając o uginanie się podłogi miałem na myśli uginanie się w górę ostatniego połączenia płyt podłogowych. W moim masakrycznie się tak działo bo nie mam bocznych listew usztywniających ostatnią sekcję podłogi.

[Pakula]

No właśnie nie wiem czy podnosić silnik do góry,bo może zasysać powietrze.Po drugie jak podniose to mocowanie silnika będzie tak na brzegu pawęży(na samej górze), nie wiem czy tak może być czy będzie mocno trzymać.Chyba że przykręcę go na śruby?

[Pakula]

Co nie zmienia faktu, że silnik jest za nisko. Pytając o uginanie się podłogi miałem na myśli uginanie się w górę ostatniego połączenia płyt podłogowych. W moim masakrycznie się tak działo bo nie mam bocznych listew usztywniających ostatnią sekcję podłogi.

 

Ja mam te listwy

[Ikis]

Nawet gdybyś nie podnosił silnika to rozważ jego przykręcenie do pawęży... w wieszaku masz otwory na śruby... pozwala to uniknąć pewnych "przygód" zwłaszcza gdy masz taką "fajną" blachę aluminiową od strony silnika. Ja bym się bał.

[Pakula]

No właśnie miałem zapytać czy ta blacha jest oryginalnie czy jakaś samoróbka.Chociaż wydaje mi się ,że gdyby jej nie było to te śruby mocujące silnik były by za krótkie.Jeszcze jedno pytanie,zdjęcie które wkleiłem czy te otwory w płycie kawitacyjnej to powinny być?

[musti]

Normalnie otworów nie ma. Ktoś mocował hydrofil.

[Ikis]

Płyta aluminiowa nie jest oryginalna. fabrycznie montują tam miękką podatną sklejkę. W wieszaku silnika są "zęby" których zadaniem jest wgryźć się w tę sklejkę (jest to element wymienny) dzięki temu silnik jest mniej podatny na wysunięcie się z pawęży. Jednak dopiero zabezpieczenie go śrubami eliminuje te ryzyko.

[Pakula]

Normalnie otworów nie ma. Ktoś mocował hydrofil.

 

A co to takiego? Zakleić te otwory ?

[SebastianWat]

To takie pletwy poprawiajace wyscie z wody itp itd

[musti]

http://forum-motorowodne.pl/silniki-do-lodzi/hydrostabilizator-niepotrzebny-gadzet-czy-przydatny-wynalazek/

[Pakula]

http://forum-motorowodne.pl/silniki-do-lodzi/hydrostabilizator-niepotrzebny-gadzet-czy-przydatny-wynalazek/

 

Po lekturze zakupiłem te płetwy.Zobaczymy czy będzie jakaś różnica

[Pakula]

Więc tak hydrofil założony,popływane i stwierdzam że nic to nie daje wręcz przeciwnie ponton jest mniej żwawy bardziej chlapie i pryska.W zakrętach przy małej prędkości ale manetka prawie na maksa łapie powietrze i przez to hamuje.O zużyciu paliwa się nie wypowiem bo za krótko pływałem.

 

Ogólnie podniosłem silnik o 4 cm i woda się już nie wlewa przy każdym ustawieniu na trymie.:)