Skocz do zawartości

"Kaczkowanie" pontonu


Kajtek82
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

wczoraj pływałem z kumplami po Wiśle, ponton Kolibri 360 DSL + suzuki 20hp. Podczas ślizgu przy prawie max obrotach ponton zaczyna, nie wiem jak to fachowo nazwać, tak jakby kaczkować, skakać przełamująć przy tym podłogę (podłoga aluminiowa. W poprzednim sezonie przy pływaniu we dwóch również się to zdarzało. To wybrzuszanie podłogi jest tak mocne ze widać na podłodze lekkie wygięcia w miejscach w których to występuje. 

W innym pontonie ProMarine 320 z tym samym silnikiem jak i z Tohatsu 9,8hp występował czasami podobny problem :(

Macie może pomysł czemu tak się dzieje i jak temu zaradzić? Może ktoś z Was spotkał się z podobnym zdarzeniem i ma na to jakiś sposób?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej trym ustaw bo to jest pewnie kolo 30kmh mialem podobnie czasami przy hondzie t30 z 13,5km silnikiem. Zalezy od wiatru oraz tego gdzie sa ludzie na pontonie. Takie jakby mala myszka skakala.

 

Natomiast to co sie dzieje z podloga to cos nie tak ja jak mialem alu podloge to nie mialo prawa pracowac jak weszlo w szyny to nigdzie nic sie nie wyielo nawet przy skakaniu na duzych falach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłeś najmocniejszy silnik dedykowany do tego pontonu... w takiej sytuacji trym musi być ustawiony idealnie tak by silnik "tylko" pchał a nie było sił skrętnych a w zasadzie by były jak najmniejsze. Wyobraź sobie sytuacje skrajne: silnik odchylony do tyłu: Pierwsze co się dzieje - silnik owszem napędza ale jako, że oś "obrotu" pionowego wypada w punkcie mocowania silnika na pawęży to cały układ dąży do tego by to uzyskać. Ponton długi - więc gdzie się poddaje? właśnie tam gdzie opisujesz. Gdy wychylisz silnik na trymie max do pawęży w zasadzie wystąpi zjawisko podobne ale bardziej związane z samym ustawieniem śruby względem dna już bez "unoszenia" przodu pontonu. Nie jestem literatem ale chyba opisałem to dość przejrzyście?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaz zdjecia podlogi bo mi sie wydaje ze z lichego materialu [za cienka] ona jest zrobiona i niestety poddala sie na fali raz i teraz bedzie sirme tylko bardziej niszczyla

 

Zdjęcia podłogi nic nie zmienią. Materiał został wygięty i pamięta miejsce osłabienia. Będzie tylko gorzej.  Ta sytuacja to tylko wina użytkownika. Przy pontonie 360cm i max silniku 20Hp trym musi być dokładnie ustawiony jak wspomina Ikis. Jednak główną przyczyną przełamania podłogi i skakania pontonu  po wodzie są ( choćby jedno razowo - ten pierwszy raz) źle zamontowane wsporniki - listwy boczne podłogi mocowane pod tubami pontonu.

 

Przy dodaniu max gazu i źle ustawionych wspornikach strzałka ugięcia wektora była tak duża, że podłoga nie wytrzymała i się przełamała. Jedynym rozwiązaniem tej sytuacji jest wymiana podłogi, możliwe że wsporników na nowe, pod warunkiem nie uszkodzenia balonów bocznych oraz pawęży pontonu.

 

Na uznanie reklamacji jakościowek raczej bym nie liczył. No chyba, że są jakieś widoczne bąble, ubytki... wskasujące na złą obróbkę fabryczną płyty podłogowej.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź go dopompuj porządnie.

Porażająca większosć użytkowników dmucha na lądzie; potem na wodę..i wtedy..namawiam zmierzyć :-)

Daj mu 15 -20% więcej żeby go usztywnić.

Ja w Achillesa jak dawałem 0.3 bara to pływał jak kapeć ..a jak mu dowaliłem na wodzie "na beton" czyli 0.8 to w slizgu smigał w dwie osoby na 5KM silniczku!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajtek82, silnik na max na dół, ostatnie oczko a jak to nie pomoże to tylko podkładka klinowa  do dostania u każdego dealera silników zaburtowych za chyba 10 zł. Montujesz ją do pawęży i na nią silnik. To taki plastikowy jakby klin o grubości u góry 1 cm.

U nas zdał egzamin w 100%.

I tuby zawsze na max napompowane to ci podłoga nie będzie falowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu może być jeszcze jedna przyczyna:

zbyt mocno przeciążony jest tył czyli rufa/pawęż pontonu.

 

Może w tym przypadku należy przesunąć ciężar załogi maksymalne do przodu i zalecane sterowanie z wykorzystaniem przedłużki do rumpla.... 

 

Kiedyś miałem ponton Hondy (chyba 320 czy 340 cm długości podłoga air) i pływając na 20 konnym silniku  tez miałem takowe problemy :(  -wielce pomocne było właśnie maksymalne dociążanie przodu....+ tak jak Koledzy już  podkreślali maksymalne dopompowanie tub a w szczególności podłogi...  ;D

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...