Skocz do zawartości

silnik 6 KM i do tego ponton, albo odwrotnie :)


styx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam ale ile jeszcze kolega założy wątków??

Przecież o tym wszystkim można rozmawiać w jednym wątku..

A tak to jeden wielki bu.del..

Przepraszam, ale tak cwaność prostego człowieka, że jak zapytam kilka razy to ktoś pomoże, doradzi :)

.

a tak precyzując to z czym taki silnik 6 KM pokarze pazur  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

kup 15 HP i będziesz zadowolony.

Każdy ponton 330 pozwoli na montaż takiego silnika..

Kupisz 6 HP i za chwilę będziesz zmieniał.

Taka radykalna opcja odpada z racji na ciężar silnika i pustkę portfela :) pierwszy argument ważniejszy. Zdaje sprawę, że już przy 2 szczupłych osobach może być tylko przepychanie wody, ale też wydaje mi się, że konfiguracja silnik/ponton dobrze dobrany pozwoli choć trochę w jedną osobę się poślizgać przy szuwarach :) Nie chciał bym kupić pontonu który po prostu słabo pływa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się że koło 20km bo nie wszedł w slizg

No nie wiem na moje oko płynie w ślizgu i napewno ponad 20km /h

Na Bugu pod prąd pływam tak około 21-22km/h i tak to wygląda.

Druga sprawa to nie wiadomo jaka jest założona śruba napędowa przy silniku z podanego filmu. Jak jast jakaś z małym skokiem albo co gorsza całkiem uciągowa to niech silnik będzie 20konny a w ślizg nie wejdzie nawet i z ceratowym pontonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Bugu pod prąd pływam tak około 21-22km/h i tak to wygląda.

Kurde robi wrażenie, też bym tak chciał, to może tego Mawerica z dmuchana air mat podłogą dokupić to silnika Suzuki 6KM i może też tak będzie. Bug to i nurt i ta falka konkret , a leci to bardzo fajnie.

Oglądam tych filmików sporo.  Pontony 3 metrowe czy 3,3m silnik 5-6 KM i jednym idzie te pływanie w ślizgu, a inni tylko wodę przepychają. Gdzie błędy i jakie błędy popełniane na styku sprzętów ponton-silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ci powiem tak. Często gęsto dzieje się tak że jak wspomniałeś że jednym to ładnie płynie innym tylko wode mieli bo być może mają zle trymowany motor względem pawęży pontonu lub tak jak pisałem nie odpowiednia śruba napędowa albo jeszcze i za nisko silnik zawieszony. No jest tego troche do ogarniècia zanim się powie o teraz to fajnie to nawet płynie. Ja u siebie np. Zmieniałem śrube z tej co była przy nim na taką z mniejszym skokiem bo na tej co była przy silniku to motorek bardziej się męczył, później w ślizg wchodził ponton. Dodatkowo podwyższyłem pawęż o kilka cm bo motor wisiał za nisko co powodowało też mniejsze troche osiągi. Teraz mam zawieszony tak że płyta antykawitacyjna jest 2cm poniżej dna pontonu ale moge jeszcze o cm obniżyć wyjmując podkładke. To chce właśnie na większych falach uczynić bo tam mam problem z łapaniem powietrza przez śrube. Sporo mi swego czasu doradził i podpowiedział kolega Ikis w tych sprawach. Ale ja mam mały motorek 5konny jedno cylindrowy to trzeba było trochę go odciążyć przez pewne przeróbki. Myśle że 8konny dwucylindrowy z odpowiednio dobraną śrubą napędową popcha gumiaka 330 30km/h bez problemu. Sam przymierzam się do takiego motorka może na przyszły sezon się już uda powiesić coś większego od mojej starej yamahy 5.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jednego nie kumam  :o ,co wszyscy z tymi V-max  ::) . Przecież jak chcemy zapier...ć ,to lepiej kupić motorówkę (ślizgacz ) . Pontony to raczej rekreacyjne zabawki , z naciskiem na zabawki . Spróbujcie sobie wyobrazić co dzieje się pod wodą gdy potężny silnik pcha gumaka ,a w nim kil, podłoga, balony próbują się temu przeciwstawić ,bo fizyki nie zmienimy . Do większych prędkości wymyślono Riby ,aby właśnie wyeliminować problem odkształcania się dna. Przedstawione na filmikach pływania są w-g mnie całkiem spoko ,ale ja "powolny" jestem ;) . Dam jeszcze moje linki z pływania ,bo na pewno czyta dużo więcej ludzi niż pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powolny zgadza się. Ja też pływam rekraacyjnie, ale czasami trzeba mieć troche mocy w zapasie żeby te pływadło w ten ślizg weszło i wmiare szybko i bezpiecznie do brzegu dopłynąć gdy zajdzie potrzeba uciekać z większego jeziora. Pozatym gdy się pływa po większych zbiornikach typu np. Śniardwy to ciężko eksplorować te jezioro płynąc tylko wypornościowo aby do przodu. Te 25 km/h to takie minimum do eksploracji tego typu zbiornika. Podobna sprawa ma się na rzece po której pływam czyli Bugu. Weś spróbuj płynąć pod prąd na rzece nie wchodząc w ślizg. Tosz to męka i żadne pływanie. Inna sprawa ma się na małych zalewach, tam osobiście to tylko przeważnie pyrkam i się opalam he he. Mi o tego typu sprawy chodzi nie o to żeby popierdzielać czym prędzej bo do tego jak wspomniałeś są onne pływadła. I z tych wyżej wymienionych przezemnie względów na Śniardwy przydał by mi się conajmniej 8 konny motorek, bo moja yamaszka choć dzielna to troche ją te jezioro przerasta, a piłować ją non stop na pełnym gazie żal jakoś.

Ps. Fajne pływadło. Ten storm to dwa cylindry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to jedno-cylindrowy pyrkacz . Oczywiście masz rację ,że możliwość płynięcia w ślizgu to wygoda i teraz już wiem że minimum . Chodziło mi o coś innego ,niedawno na Międzybrodziu rozmawiałem z gościem ,co miał 330 z amel. podłogą , kilem i silnik (markowy ) 9,8 km. Opowiadał ,że silnik ma nadmiar mocy ,ale już w trzy osoby opory wody zaczynają dawać różne efekty . Ważne jest gdzie kto siedzi (wyważenie ) ,stan wody itp . Mówił ,że prawdopodobnie ( bo nie sprawdzał kamerką ) kil i dno przy większych prędkościach zaczyna żyć własnym życiem i nie zawsze tak jak byśmy tego chcieli . Zanim usztywniłem dno w moim płaskodennym pływadle ,to wraz z wzrostem prędkości widziałem jak podłoga zaczyna się wypiętrzać (pomimo ,że stał na niej fotel ze mną ). Czasami dochodziło do przesilenia i łamało balon ,hamując cały zestaw . Prędkość spadała gwałtownie ,opór malał wszystko wracało do normy . Kurna mam filmiki podwodne ,np. pracy śruby itp ,ale boję się sfilmować co dzieje się pod wodą podczas ślizgu ,bo jak próbowałem włożyć rękę do wody ,to opory są duże i mogło by wyrwać kamerkę z mocowania ,a szkoda .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Bugu raczej nie masz silnego nurtu a przynajmniej go nie widziałem ani fali ani nurtu na tym odcinku.

 

Jak ktoś lubi lecieć na Max obrotach i wkurzać ucho to spoko. Ja się cieszyłem że mając 13,5kunia na połowie monety wyplynolem w slizgu w dwie dorosłe osoby i dzieck

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na Bugu raczej nie masz silnego nurtu a przynajmniej go nie widziałem ani fali ani nurtu na tym odcinku.

No może Bug to nie Dunajec ale nurt jednak jest taki że 5konny motorek ma problem w dwie osoby pod prąd płynąć. Oczywiście że pływanie na pelnej manetce to potrafi po uszach dać.

Jak ktoś lubi lecieć na Max obrotach i wkurzać ucho to spoko. Ja się cieszyłem że mając 13,5kunia na połowie monety wyplynolem w slizgu w dwie dorosłe osoby i dzieck

No może Bug to nie Dunajec ale nurt jednak jest do tego stopnia że w dwie osoby 5konnym motorkiem ciężko pod pràd w dwie odoby płynąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powolny ja w swoim jak napąpuje kil to dno jest bardzo sztywne i napięte. Ale ciekawe czy takie też jest jak się płynie? Bardzo nie odczuwam odształcania się dna, ciekawe jak by zawiesił te 10koni na pawęży????

 

Nie pamiętam czy masz wzdłużne listwy usztywniające podłogę, bez tego zapomnij o 10KM. Ponton będzie się "łamał".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aluminiowe  listwy trzymają płyty a profil aluminiowy raczej tak łatwo nie można wygiac.  Napompowane tuby blokują możliwość wypiecia się listwy aluminiowych. Nie ma sztywnej podłogi takiej poprostu kladzionej zawsze są to elementy zazembiajace sie i dodatkowo łapanie z boku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ikis są wzdłużne listwy którymi zpina się całą podłoge. Po dopompowaniu tub blokują się one i usztywniają wszystko tak jak to opisał SebastianWat. Więc myśle że taki do 10km silniczek mógłbym zawiesić, zresztą producent też ogranicza możliwość stosowania silnika s tym pontonie max 10km. Ale zadowole się i 8km. Ah był niedawno na olx-sie nietak taleko odemnie mercury 8km z biegami w rumplu za 2000pln. Troche się zagapiłem i motorka już nie ma????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ikis są wzdłużne listwy którymi zpina się całą podłoge. Po dopompowaniu tub blokują się one i usztywniają wszystko tak jak to opisał SebastianWat. Więc myśle że taki do 10km silniczek mógłbym zawiesić, zresztą producent też ogranicza możliwość stosowania silnika s tym pontonie max 10km. Ale zadowole się i 8km. Ah był niedawno na olx-sie nietak taleko odemnie mercury 8km z biegami w rumplu za 2000pln. Troche się zagapiłem i motorka już nie ma????

 

Mam taki... super jest. Po chwili przyzwyczaiłem się do zmiany biegów w "gazie" i na myśl o szukaniu wajchy do zmiany kierunku mam nerwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przez sezon suzuki 9.9C ze śrubą 8" (można założyć 9") ale mój ponton nie ma listew usztywniających i zaginało go niestety. Jak pokombinowałem z usztywnieniem podłogi (dociążyłem ją w odpowiednim miejscu lodówką turystyczną :) to bez problemu leciałem 36km/h i czuć było, że dało by radę jeszcze (może zmiana śruby lub lepsza - sztywniejsza podłoga)

Tyle, że później zmieniły mi się priorytety i zszedłem do 8KM i na tę chwilę jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątki kolegi @styx scaliem w jeden. Tu kontynuujemy.

Dziękuje :)

 

Przeważnie 8 i 9n9 to ten sam ciężar i konstrukcja

Też się drapię po łysinie nad silnikiem 8 czy 10 KM , ale one są zdecydowanie cięższe 38-40 KG w relacji do 26 kg czyni taki minus ujemny,z e sam sobie z tym nie pojadę nad jezioro i nie wypakuje. Dlatego tez w rozważaniach ponton z Air Deck podłogą bo też ważą 38 kg anie 58 kg. A ponton to ponton guma i powietrze i nigdy wygody jakiejś szczególne oczekiwał nie bedę :) jedyne co by można się było położyć, czyli 2 metry pokłądu najmniej :)

Zapomnij 6HP i pazur, może jeszcze w 4T?

 

silnik 2 T w zbliżonym ciężarze do Suzuki 6 KM to już zabytkowe wyeksploatowane zabytki :( Kupić 30 letni silnik 2 T którego potem ani serwisować, ani remontować się nie da ?

. Dodatkowo podwyższyłem pawęż o kilka cm bo motor wisiał za nisko co powodowało też mniejsze troche osiągi. Teraz mam zawieszony tak że płyta antykawitacyjna jest 2cm poniżej dna pontonu ale moge jeszcze o cm obniżyć wyjmując podkładke.

A miało być tak pięknie, woduje ponton, podciągam nogawki , przykręcam silnik i hajda, a to trzeba sie bedzie jeszcze eksperymentować dużo :( ... nie podoba mi się to. Tak silnik Suzuki i ponton Suzuki przecież to powinno być ze sobą zestrojone, a na tym filmiku człowiek pcha wodę , a nie po niej płynie :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...