Zakup RIB'a 3-5 osób ok. 20000 zł

[piterpl]

Cześć,

 

Jestem świeżym motorowodniakiem - dopiero zaczynam swoją przygodę z wodą. Kurs robiłem na ribie, miałem też możliwość trochę popływać właśnie rib'em i zainteresowałem się taką jednostką. Trochę też poczytałem i doszedłem do wniosku, że będzie to najrozsądniejszy wybór.

 

Planuje pływać głównie latem i zagranicą (Chorwacja i Grecja). Sprzęt chcę ciągnąć bez dodatkowej kategorii - czyli dmc przyczepy do 750 kg, więc nie może być za duży. Poza tym budżet chcę ustawić na około 20000 zł więc i wielkościowo i mocowo nie poszaleję. Będziemy pływać 3(2+1) do 5 osób w tym 1 dziecko.

 

Czy taki budżet jest realny jeśli chodzi o sprawny niekłopotliwy sprzęt? Czego szukać? Gdzie? Czekam na Wasze sugestię i pomoc.

 

Pozdrawiam

 

 

[Paweł_Wawa]

Zaraz pojawi się Kolega od ribów i Grecji to dostaniesz wykład. Żeby Cię tak wstępnie przygotować to jak na komplet z silnikiem budżet chudziutki masz i w 750kg raczej się nie wyrobisz.

 

pzdr

[piterpl]

Wiem, że budżet chudziutki ale dopuszczam opcje importu. Generalnie nie chcę na obecną chwilę wydawać więcej, bo to pierwsza łódź itd. Ale jak coś będzie fajnego za trochę więcej to czemu nie... trochę tzn. nie 2x więcej ;)

 

Skoro w 750 się nie zmieszczę to co... warto już dorabiać kategorię E ?

 

:)

 

 

[ogorek]

Zupełnie nie wiem kogo @Pawel_Wawa miał na mysli ...

 

Na zwykłe B pociagniesz jak "auto" PLUS "przyczepa" zmieści się w 3500 kg Czyli jak masz auto o DMC (patrz w dowód rej) 2200 to pociągniesz nawet przyczepę o DMC 1300 kg (aby suma DMC auta i pzyczepki nie przekroczyła 3500)

Co nie zmienia faktu, że B96 (nie wymaga kursu) lub B+E warto zrobić.

 

Przy niskim budżecie odradzam RIB-a.

 

Nie wiem czemu są takie drogie. Miałem wspomóc firmę RIB4rent.pl RIB-em, który zakupię i im wynajmę.

Jedyną okazję, jaką znaleźli w CRO to RIB-a 5,5m z silnikiem 115 KM to było 50 tys z przyczepą (Maestral Chorwacki i to chyba z 7-mio letni jak pamietam)

 

A jest tu wątek, gdzie ktoś szuka BowRidera za 40 tys na 6 osób i są takie oferty.

Na 3 osoby i Chorwację to jeszcze ujdzie 4,5m RIB z silnikiem 60 KM a i na mniejszych pływają.

 

Ale na 5 osób i Grecję to fajnie by było > 5m i silnik >= 80 KM raczej.

W Grecji wiatr i fala idzie od otwartego morza.

Po prostu na GR bym radził coś gdzie posadzisz te 5 osób z tyłu (za konsolą i na tylnej ławeczce)

Bo ta z przodu musi lubić telepanie (i je wytrzymać). Albo wiekszy RIB >= 6m który bedzie mniej wtedy telepać.

 

rib4rent.pl ma przystępne ceny za małe RIB-y i jak masz zamiar użytkować jednostkę 2-3 tyg. na wyjezdzie to może zacznij od wypożyczania ? Podobno na sierpień już wszystko rozpożyczyli ...

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

A może jakiś laminat jak AM5xx z silnikiem 60-75 KM ? Tylko to też wyjdzie ze 40 tys. lekko używany.

Wiem, że na forum cro.pl, ktoś posłuchał mojej rady i z UK przyciągnął RIB-a w małych pieniązkach.

Chyba ma nick @markiz - możesz jego podpytać. Jakiś dobrze utrzymany i wiekowy Z dwutaktem yamy (ponoć niezniszcalnym)

[piterpl]

Cześć,

 

Wielkie dzięki za odpowiedź.

 

Auto mam z dmc ok. 2500 kg, czyli generalnie nie zostaje zbyt wiele na przyczepę z łodzią. Dziękuję za radę z B96 bo wygląda na to, że jest to rozsądne rozwiązanie.

 

Co do pływania w 5 osób - to raczej będzie sporadycznie, częściej będziemy pływać w 3 osoby - 2 dorosłe + dziecko więc wydaje mi się, że ok. 4,5 metra powinno być na start znośne. Wiem, że to nie komfort czy coś o czym marzę, ale zdaję sobie też sprawę że jak zarażę się na dobre pasją to prędzej zmienię łódź na większą/mocniejszą niż za rok/dwa kupię taką jako pierwszą.

 

Co do wypożyczenia, ja generalnie preferuję wakacje poza sierpniem więc jest to jeszcze jakaś opcja. Przeglądałem ich ofertę (ktoś ich polecił na rib.net) i faktycznie wygląda bardzo przyzwoicie. Rozmawiałem też z nimi odnośnie zakupu łodzi, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony podejściem do klienta. Zobaczymy, może coś znajdą.

 

Co do laminatów, zastanawiałem się nad nowym laminatem - nawet kabinówką (fiord 425), tylko doszedłem do wniosku, że to raczej kiepski pomysł, bo nie będę spał na łodzi więc lepiej mieć więcej miejsca na pokładzie. Myślę o ribie także ze względów bezpieczeństwa, poczytałem trochę i wydaje mi się, że jednak są to łodzie bardziej bezpieczne, szczególnie dla nowicjuszy. Może się mylę... ale jakoś tak to sobie w głowie ułozyłem.

 

Z Grecją to mam taki pomysł bo przyznam szczerze, że o tyle o ile uważam Chorwację za piękną przyrodniczo i krajobrazowo to już cała reszta hmmm... bardziej mi się podoba w innych krajach bałkańskich. W sumie dużą część bałkanów zwiedziłem i jakoś Chorwacja z jej podejściem do przepisów i turystów trochę przeraża (PS> Jak jesteś na cro.pl możesz poczytać moje stare relacje pod nickiem piter83pl). Może jednak warto się przeprosić z Chorwacją i spojrzeć na nią łaskawszym okiem ?

 

Summa summarum - myślisz, że warto przy tym budżecie odpuścić temat rib'a? Zdaję sobie sprawę, że silnik to będzie 40-60 km i pewnie max. 4,5m, ale jednak jakoś bardzo mnie kusi właśnie ten rodzaj łodzi.

 

Bardzo dziękuję za sugestie i oczywiście czekam na więcej :)

Pozdrawiam!

 

 

[ogorek]

Na rib.net to pewnie ja - pod nikiem na M****

 

@Marsik obecny tu i na cro.pl kupił laminat 5,3m (OPENKA) z silnikiem HONDA BF100. Oczywiście nowe

On pływa w 2+3 i ja pływam w 2+3

Faktycznie za nowe zapłącił 70% tego co by zapłacił za nowy RIB a ma duużo wiecej miejsca

 

Nie pływałem ale są openki typu AM5xx (szukaj strony amjachts czy jakos tak)

 

Ale też mam zamiłowanie do RIB-ów. Ja bym zaczął od wynajmu - na Twoim miejscu.

Jak poza sezonem (wrzesień) to wynajmij ten większy (mają 5,5m i 100KM)

 

Napisz do @Markiza na CRO.pl co ściągnął z UK i w jakiej cenie.

 

Dla mnie CRO znacznie łatwiejsze pływanie, przelot na Kornaty w czasie końcówki BURY to pikuś w porównaniu do wiatru w GR w południe. Nawet przelot 10km z Lefkady na Itakę to bujanie bo fale idą tym przesmykiem od otwartego morza.

Nawet na odcinku (wyspa Meganisi w kierunku Kalamos) już się zdążą rozbujac.

 

Jak GR z małą jednostką to SIVOTA lub Korfu (osłonięte wschodnie wybrzeże wyspy)

Lub Lefkada (też wschodnie osłonięte wybrzeże)

Zatoka chroniona przez płw Pelion (wsch brzeg zatoki)

Czy może Chalkidiki bo tam wieje z północy i nie zdąży się rozbujać za mocno bo to północny brzeg.

 

Co do CRO - mając łódkę i opłacone miejsce przy nadbrzeżu to co na lądzie Cię nie wzrusza ...

Ja byłem pierwszy raz w życiu w CRO w 2016 i było spoko (po 21-szym dużych tłumów nie było:

http://forum-motorowodne.pl/chorwacja/parudniowyrodzinny-wypad-z-rib-em-do-tisno-(wyspa-murter)/

 

Tu masz relacje z GR ale jak jedziesz we Wrzesniu to WIATR BEDZIE MNIEJSZY wiec możesz wtedy z mniejszą jednostką

http://forum-motorowodne.pl/grecja/

 

Możesz połączyć wypad do Chorwacji we wrześniu z szukaniem przez RIB4rent.net RIB-a tam w tym okresie ...

Tzn wynająć a jak coś znajdą - obejrzeć. Dodatkowa zaleta - popływasz przed kupnem

[Kilwater07]

"Tak po mojemu", to w tym budżecie zmieścisz się kupując:

 

ca. 4,5 metrowego używanego  RIBa, z dość starawym motorem o mocy 50 KM.

Taka jednostka w pełni wystarcza dla 3 osób a i 5 osób  się na nią okazjonalnie zmieści....

Waga zestawu wynosi wówczas ok. 350-400 kg i do tego w pełni wystarczy przyczepa 750 DMC (może być nawet bez hamulców).

 

Oczywiście, wiem że Kolega Ogorek ma tu zdecydowanie inny punkt odniesienia (co w efekcie przekłada się na jego cenne uwagi), ale abyś pływał w jego klasie sprzętowej, to musisz wstawić właściwy mnożnik do kwoty 20 tys. zł (tak 3-5 krotny...... ). Ponadto zwróć uwagę, ze Ogorek zbiera swoje doświadczenia śródziemnomorskie już od szeregu lat- i to co dla Niego jest "wodniacko dziecinnie" proste, to dla Ciebie początkowo zapewne będzie to  bardzo ogromnym wyzwaniem.   

 

A tak na marginesie, to jeżeli optujesz w morskie wody, a sprzęt (głównie silnik) będzie miał już swoje lata, to nie zapomnij o kilku-konnym silniczku pomocniczym- ot tak na wszelki wypadek. Ale zapewne o tym doskonale pamiętasz...(a to przecież wydatek kolejnych kilku tysięcy złotych)

 

Pozdro :D

[ogorek]

Na 3 osoby i Chorwację to jeszcze ujdzie 4,5m RIB z silnikiem 60 KM a i na mniejszych pływają.

 

Ale na 5 osób i Grecję to fajnie by było > 5m i silnik >= 80 KM raczej.

W Grecji wiatr i fala idzie od otwartego morza.

 

Podtrzymuję również aby w wolnym czasie zrobić B96 lub B+E - daje więcej pewności i umiejetności potem

 

Ja zaczynałem od pontonu i silnika 20KM i sporo osób zostaje przy takim MOBILNYM zestawie na zawsze (aczkolwiek wybierają osłonięte akweny w CRO, których jest tam dużo)

 

Dla mnie przesiadka na RIB-a dala mi

- brak bólu pleców (najważniejszy argument, uwielbiam pływać stojąc lub siedząc na "koziołku" i mnie to nie męczy)

- większą prędkosć przelotową (x 2,5) co daje większy zasięg podróży - na czym mi bardzo zależało - lubimy zwiedzać od strony wody a przeprowadzki co tydzień na inną kwaterę zmęczyły nas - 50km/h versus 20 km/h

 

Wada:

- większe zużycie paliwa (2 x razy na 100km przy prędkosći ponad dwa razy podróznej większej )

- cena (chyba razy 4 lub 5 w stosunku do pontonu)

 

>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Piszę z pamięci ale na pontonie 3,8m z silnikiem BF20 miałem 5l na godzinę przy rodzinie 2+3 i bagażach. Srednia była ledwo 20km/h czyli daje to jakieś 25 litrów na 100 km

 

Na RIB-ie mam spalanie 2,1 km na 1l co przy prędkosci prawie 50 km/h (4000 obr daje jakies 49 km/h) daje poniżej 50 l na 100km

 

Aczkolwiek na pontonie to było mierzone na godzinę, na RIB-ie na godzinę będzie mniejsze niż 25 l/h bo praktycznie nie ma przelotów po 100 km bez przystanków i zwalniania na podziwianie widoków.  Więc na 100 km można przyjać ze spalanie mniej niż 2 razy większe no i rodzina cięższa ("dzieci" już po 170 i 2 x 180 cm wzrostu -> ale szczupłe w okolicy 50 kg). Na pontonie to były "maluchy" po 35 kg bodajże

[Kilwater07]

Zatem wniosek końcowy  jest oczywisty i prosty:

 

"Twoje dzieci urosły wraz  z Twoją  łódką!!!

a

to większe spalanie to tylko pochodna tego faktu"

 

Pozdro ::)

 

[piterpl]

Panowie,

 

Na początek to jeszcze raz podziękuję za pomoc i rady.

 

Odniosę się do pływania po wodach morskich. Tak jak kolega Kilwater wspomniał - każde pływanie będzie dla mnie wielkim wydarzeniem, więc na pewno zacznę od pływania wzdłuż wybrzeża. Dużo czasu zajmie zanim zdobędę się na pokonywanie znacznych odległości po otwartym morzu. Ogorek piszesz, że dla Ciebie duże znaczenie ma prędkość i generalnie komfort podczas dłuższych podróży, jednak prawdę mówiąc zanim ja dojdę do takich wniosków to pewnie parę sezonów będę musiał przepływać.

 

Jeśli chodzi o Grecję to ja się absolutnie nie upieram :) mogą być osłonięte wody Chorwacji, bo fakt faktem na Lefkadzie potrafi nieźle pofalować. Co ciekawe byłem w tym roku na chwilę w Czarnogórze (chciałem sprawdzić jak tam jest narciarsko) i woda w ciągu dnia była idealnie spokojna. Tak wiem, w zimę jest inaczej ale aż byłem zdziwiony.

 

Mobilność zestawu - to też ważna rzecz, łatwiej jest zeslipować, przewieźć i ogólnie ogarnąć mniejszy gabaryt na samym początku. Przyznam, że boję się za dużego sprzętu na początek, pomijając koszty, chodzi też o kwestię popełnienia jakiegoś drogiego błędu i chęci nauczenia się na czymś skromniejszym.

 

Dodatkowy silnik - zdecydowanie o tym myślałem, ale z tego co widzę to rzadko kto je używa. Przyznam jednak, że to była jedna z pierwszych rzeczy nad którymi się zastanowiłem.

 

Jeśli chodzi o konkrety:

Znalazłem coś takiego

http://www.eyb-boats.com/power-boats/inflatables-rib?s%5BboatUse%5D=pneumatic&s%5Bmanufacturer%5D=&s%5Bmodel%5D=&s%5BmanufacturingYear%5D=%2C&s%5BoverallLength%5D=%2C&s%5BmooringCountry%5D=&s%5Bmaterial%5D=&s%5Bbeam%5D=%2C&s%5Bkeel%5D=&sort=price

 

Chodzi mi o łódź tego rodzaju w mniej wiecej takim budżecie...

 

Pozdrawiam

[ogorek]

Z tyc co załczyłes szukaj: ZODIA, LOMAC, HUMBER, RIBTEC

jak najmlodszy, najlepiej tuby z Hypalonu, tak jak mówiłeś 4,5m

[piterpl]

Źle mi się skopiowało - miało być konkretnie to" http://www.eyb-boats.com/power-boats/inflatables-rib/lomac/lomac-520-in/638955.html

 

:)

[Kilwater07]

Hej Piterpl,

sam widzisz....

natomiast  te niektóre  ogłoszenia "brzmią" nieco polsko, no bo jak 30 letni Mercury może mieć przepływane 300 godzin???

Na ogól silniki używane amatorsko mają po kilkadziesiąt do 100  Mth rocznie, a silniki używane profesjonalnie to mają  nawet kilkaset Mth w roku......

 

natomiast co do uwagi o drugim silniku- to ma raczej istotne przełożenie na przysłowiowa "psychikę" podczas pływania tj. daje Ci określone poczucie bezpieczeństwa (mówię tu głownie o sobie....)

 

Życzę Ci powodzenia!

[ogorek]

Źle mi się skopiowało - miało być konkretnie to" http://www.eyb-boats.com/power-boats/inflatables-rib/lomac/lomac-520-in/638955.html

 

:)

 

To jest łodka z 96 roku, z Włoch to ostrożnie bo to kombinatorzy. Odradzam pchać się w takie wiekowe COMBO i mały silnik do tej łódki.

 

Ja bym rekomendował to: http://www.eyb-boats.com/power-boats/inflatables-rib/zodiac/zodiac-450-pro/632215.html

Trochę powyżej budżetu, ale ekonomiczny silnk, realne 170 godz na całkiem młodej łodzi z 2010

 

http://photos.eyb-boats.com/images/740x555/Photos_bateaux/6/3/2/2/632215-1.jpg

 

Ekonomiczna i trwała Yamacha. Będzie Pan zadowolony ;)

[piterpl]

Co do mth - dzięki za uwagę, będę na to zwracał uwagę.

 

Z silnikiem dodatkowym też mam takie przemyślenia... zobaczymy :) w każdym razie szukam i jak coś będę wynajdywał to będę prosił o opinie.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję :)

 

Dziękuje ogorek za sugestię - ta też jest fajna tylko tamta miała fajny pokład słoneczny :) bardzo ciekawa propozycja będę przeglądał co i jak :)

[ogorek]

Tego się obawiałem ...

 

Ten Zodiac to super łodka, solidna, na lata.

 

Pokład słoneczny będziesz mieć na łodkach >= 5m i do 30 tys to będa takie 10-sto, 30-sto letnie staruszki, które odradzam

 

Najpierw sie określiłeś, że mały ekonomiczny RIB a teraz szukasz z pokładem słonecznym :)

[piterpl]

Hahaha... no i właśnie takiej sugestii potrzebowałem. Jasna sprawa, mały i ekonomiczny nie będzie mieć pokładu słonecznego. Będzie karimata w bakiście ;)

 

Czy jeśli chodzi o silniki to yamaha jest rzeczywiście znacznie lepsza niż reszta? Ktoś mi tak mówił... Podejrzewam, że wtrysk też powoduje, że silnik jest znacznie mniej problemowy niż gaźnik.

 

Dzięki jeszcze raz, bo trochę starałem się rozpytywać o rib'y, czytać a i tak najwięcej się dowiedziałem od Was Panowie.

 

Pozdrawiam!

[ogorek]

Nie szukałbym drugiego dna ...

Kazdy dosyć nowy model uznanej marki (Yama, Suza, Honda, Mercury, Evinrude) będzie bardzo dobry.

Wtryski el., Lean Burn, VVTI mają przyciągnać klientelę i uzasadnić kupno tej nie inne marki.

 

Czytałem statystki na RIB.net, że w Australli cenią Yamę za niezawodność i duże przebiegi. To wszystko.

 

Jak staniesz w zatoczce to się na tubach położycie lub w poprzek.

Ja też nie mam pokładu. Gdybym miał to bym nie miał 5 miejsc za konsolą.

 

Możesz zainwestować w kanapy napełniane wiatrem (jak ja zrobilem). One równiez pływają.

Kotwiczysz, napelniasz, rzucasz je na wodę i rodzina na nich się opala (koniecznie linka z karabinkiem i mocuj do łodzi)

 

Najtaniej na Alledrogo pod haslem "sofa dmuchana" lub ebay z Chin

https://www.youtube.com/watch?v=ZYon2LehqcM

 

[piterpl]

Fajny patent z tymi dmuchanymi sofami :) widziałem kiedyś reklamę tego i zastanawiałem się, czy to się sprawdza - ale z Twoich słów wynika że doskonale.

 

Z tubami masz zdecydowanie rację, też się doskonale nadają do poleżenia. Poza tym pewnie jak gdzieś dopłyniemy to po czasie spędzonym na słońcu raczej człowiek woli się ochłodzić w wodzie niż wylegiwać :)

 

Mam jeszcze pytanie odnośnie silnika - czy to prawda, że jeśli mówimy o starszych jednostkach bez wtrysku to 2 taktowe są mniej kłopotliwe? Będę oczywiście szukał wtrysku, ale jeśli trafi się z gaźnikiem to jest jakaś róznica między 2 a 4 T jeśli chodzi o awaryjność?

 

Pozdrawiam!

[ogorek]

To już pytanie do działu silników ...

Generalnie na RIB.net pewne modele 2T yamahy, Mercurego, Tohatsu, Johnsona uznawane są za niezniszczalne.

 

Ja bym radził tak:

 

- zamierzasz pyrkać po kanałach czy wokolo wysepek, czy łapać rybki w trollingu 4 T

--- przykładowo takim kanałaem Augustowskim płyniesz godzinami kilka km/h

--- w CRO też sa trasy spacerowe

- głównie szybkie przeloty, ciąganie zabawek - możesz rozważyć 2 T

 

A druga rada:

- skoro szukasz a nie bierzesz tego Zodiaca to jaki by to nie był silnik 2T, 4T zainwestuj w mechanika czy przegląd w serwisie przed zakupem

 

Gdzieś tu "ku przestrodze" znajdziesz tematy, ze ktoś kupił Yame 115 i pływal testowo i kupił a po krótkim czasie remont silnika

A taki remont idzie w duże kwoty. Co prawda nie wiem czy taki przegląd wyłapałby to co się wydarzyło ale zawsze warto.

 

Jak rozważasz import to bardziej bym ufał importowi z Niemiec, UK, Belgii, FR. Wolałbym dopłacić za egzemplarz z mariny z przeglądami jakąś gwarancją.

 

Za 5 tys funtów możesz kupić Highfielda 3,8 ALU RIB-a z silnikiem HONDA BF20 nowego http://www.highfieldboatsuk.com/cl380.html

 

@Kliwater a ile kosztuje taki Sportis MC3800 jak Ty masz z silnikiem 20 KM ?

 

Moze jednak lepiej na początek małe a nowe ? Albo chociaż ciut większe ale nadal młode (jak ten Zodiac 4,5m)

[piterpl]

Zodiac jest fajny jednak kosztuje 6500 euro i doliczając transport, przegląd wyjdzie 30000. To trochę za dużo. Za tyle już mógłbym rozważyć nówkę z używanym silnikiem, wyszłoby pewnie więcej ale licząc przegląd i to że coś trzeba zrobić przy używanym to róznica byłaby żadna. Mówię o nówce jak poniżej:

https://www.olx.pl/oferta/lodz-rib-460-z-przyczepka-nowe-producent-CID767-IDgU2H1.html#186c4d649b

 

To jest mój pierwszy sprzęt i jednak chcę się zmieścić jak najbliżej 20000.

 

Co do importu to się w zupełności z Tobą zgadzam, mam takie same odczucia jak oglądam łodzie. Przeglądam też quoka.de i niemieckiego ebay'a.

 

Przekonałeś mnie do tego żeby szukać właśnie czegoś młodszego, nie spieszy mi się i jak kupię przed sezonem to super, jak nie to poczekam. Może trafi się coś fajnego w tym roku, jak nie to wynajmę.

 

Czyli generalnie 2T jest bardziej stworzony do szybkiego pływania i pewnie trudniej jest go opanować manetką?

 

Jeszcze raz bardzo dziękuję za poświęcony czas!

 

 

[ogorek]

obiegowa opinia, ze 2 t czuc jak pływasz wolno plus sie grzeją wtedy.

 

to co załączyłeś była już dyskusja na forum.

RIB na morze powinien mieć głęboką V.

Ten nie ma. On pasuje bardziej na śródlądzie.

Możliwe, że 3,8m @Kliwatera Sportis będzie dzielnieszy na falach (poogladaj filmik ze Sportis MC3800 - ma głęboką V)

 

Płaskie dno może wymagać mniej mocy do wejścia w ślizg ale na morzu może się nie sprawdzić.

Chyba, że będziesz wybierac rejony osłoniete.

 

Proponuję poczekaj z zakupem i powynajmuj cos.

Zapytaj się gościa z rib4rent co sądzi o tym RIB-ie i czy nie ma za płaskiego dna.

 

Gość miał doczynienia z wieloma RIB-ami będzie miarodajny.

A czemu nie zapytałeś sie właściciela RIB4rent czy nie znajdzie czegoś w CRO w tej cenie ?

[piterpl]

Rozmawiałem juz z gościem z rib4rent i zleciłem mu poszukiwania. Powiedział, ze jest szansa.

 

Tak jak piszesz, jak nic nie znajdzie bo pewnie to sie na tym skończy, ze sam nic nie znajdę to będę wynajmował. W każdym razie nadzieja umiera ostatnia i sam tez będę szukał riba. Jak cos trafie to pewnie umówię sie z nim na oględziny, bo robi wrażenie osoby o dużej wiedzy i rozsądku.

 

Pozdrawiam !

 

 

[piterpl]

Znalazłem cos takiego:

 

Sprzedaje marina wiec jak wspominaliscie to plus :

 

http://www.midwayboats.co.uk/usedboats-220.html

 

Co sądzicie ?

 

Pozdrawiam

[Kilwater07]

Tak ja Ci pisałem- średnio-stary RIB, z bardzo starawym silnikiem

(ale pochodzącym być może z czasów gdy sprzęt był jeszcze bardziej trwały niż obecna produkcja)....

 

za niewielkie pieniądze.....

 

Trudno jest tu coś doradzać, jak Ci się uda to może troszkę jeszcze popływasz  :o

 

Ale tak na marginesie- przy takiej łódce (tj. 4,5m)  i 40 KM to przy planowanych 5 osobach na pokładzie raczej będzie Ci ciężko wyjść w ślizg.....