ebarc Opublikowano 6 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2014 GTX 185, 2006 rok Problem polega na tym, że silnik kręci jak nie ma świec a jak się je zakręci to tak jakby nie miał siły i silnik nie chce przekręcić. Zaczęło się tak, że rozpadło się łożysko kompresora, po jego wymianie i złożeniu kompresor zamontowany do silnika. Silnik przepłukany kilkukrotnie olejem aby pozbyć się ewentualnych metalowych pozostałości. Rozrusznik sprawdzony - jest OK. Akumulator też OK. Ale coś jest nie tak bo po założeniu świec silnik nie kręci. Jest jakby 1/4 obrotu i koniec. Może ktoś podpowiedzieć jeszcze mogło paść, gdzie i czego szukać? I jeszcze jedno pytanie. W jakisposób prezycyjnie zidentyfikować mojego GTX? Czy jest to LTD czy Supercharget czy jeszcze coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzak Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Rozsadnie jest silnik rozebrac w celu wyczyszczenia go i ewentualniej diagnozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Co do kręcenia. Sprawdź kable zasilające rozrusznik. Złącza mogą być za słabe dla dużego prądu. Sprawdź rozruch ,,na krótko". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 co do samego kręcenia - jeżeli bez świec kręci więc wniosek, iż go nic mechanicznie nie blokuje i powinien zakręcić...wkręcasz świece więc pojawia się opór-kompresja - uważam, że jest jednak problem z mocą rozruchową (aku, kable,słaba masa, rozrusznik). Sprawdź jakie jest napięcie na samym rozruszniku gdy kręci(tzn. jak nie może kręcić)...jak nie masz dostępu do rozrusznika to zmierz napięcie na akumulatorze...ale to mniej wiarygodny wynik - jeżeli mniej niż 9-10V podczas rozruchu to problem w akumulatorze (lub zwarcie w rozruszniku) ale tutaj potrzebny jeszcze pomiar prądu rozruchu miernikiem cęgowym DC. Najlepiej mierzyć nap. bezpośrednio na rozruszniku - masa także obok rozrusznika aby wyeliminować błąd słabej masy (tzn. nie wolno robić tak iż + mierzysz na rozruszniku a - na akumulatorze - gdyż nie koniecznie ten -minus jest na rozruszniku) Oczywiście jak Pisze Krzak po rozsypaniu łożyska sama "płukanka" może nie wystarczyć - zawsze jakiś kawałek może czai się w jakimś zakamarku...więc głębsze oględziny niezbędne. Ja odniosłem się jedynie do samego rozruchu przy wkręconych świecach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ebarc Opublikowano 7 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Nie jest dobrze. Rozrusznik rozebrany i sprawdzony przez fachowca od rozruszników. Działa jak szalony. Podpiąłem rozrusznik na krótko do innego sprawdzonego akumulatora. Kabel fi 16 na klemach spawalniczych. I kicha. Tzn. bez świec kręci. Po założeniu jednej świecy (bez znaczenia na którym cylindrze - sprawdzałem każdy) może 1/4 obrotu. Pozostało najgorsze - rozebrane silnika. :( Zaczynając od góry - pokrywa zaworów, odkręcony kompresor, lewa jakby ćwiartka (nie wiem jak to się nazywa - tam gdzie jest pompa wody) i jutro rano miska olejowa. Czarno to widzę bo znajomy mechanik mówi, że jak bez świec kręci a na świecach nie to najprawdopodobniej zatarta panewka na wale. Bo, jak twierdzi bez kompresji ma względny luz i chodzi a jak dostaje kompresji to "kosi wał i zacina się na panewce". Zaczynam powoli w to wierzyć. Pytanie do fachowców - podpowiedzcie jak zabrać się do naprawy jeśli przewidywania z zatartą panewką na wale się potwierdzą. I jeszcze jedno - czy ktoś może podpowiedzieć gdzie w dobrych cenach mogę dokupić panewki i inne potrzebne części do tego typu zabiegu? Z góry dziękuję za wskazówki i opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 to co piszesz brzmi rozsądnie...czy to panewki czy tez łożyska i tak musisz rozbierać silnik. Drugie moja rada - jeżeli tego nie robiłeś więc szkoda kasy na eksperymenty....lepiej zleć komuś tą naprawę kto Ci ten skuter zrobi raz a dobrze. Tez Ci się przytrafiło na początek sezonu - łączę się w bólu....nie tylko finansowym. [edit musti - nie cytujemy poprzedzającego postu] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Zanim rozbierzesz motorek to sprawdź ręką , bez świec, czy się obraca. Stawiam jednak na rozrusznik i bendix. Wystarczy, że jedna para uzwojeń nie będzie działała i będą dokładnie takie objawy. Jeżeli po wkręceniu świec jest słabo to znaczy, że kompresja jest i z tym zatarciem bym poczekał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 Zanim rozbierzesz motorek to sprawdź ręką , bez świec, czy się obraca. Stawiam jednak na rozrusznik i bendix. Wystarczy, że jedna para uzwojeń nie będzie działała i będą dokładnie takie objawy. Jeżeli po wkręceniu świec jest słabo to znaczy, że kompresja jest i z tym zatarciem bym poczekał. wiesz...też mi się nie wydaje aby zatarta panewka zablokowała ruch sprawnego rozrusznika po włożeniu jednej świecy - 10 bar kompresji nie wykrzywi przecież wału...ale bazujemy na tym co kolega pisze - że rozrusznik sprawdzony na 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
7mka Opublikowano 7 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 ale wykrzywi jak coś w padnie miedzy tłok a zawór a teraz sobie wyleciało oglądałeś denka tłoków? może jest tak zaklejone resztkami kompresora że kompresja jest 20 Bar w kręć manometr i sprawdź albo rozrusznik podmień ludzie się mylą i każdy może sie pomylić że rozrusznik sprawny a tu zonk rozrusznik padniety usterka wychodzi pod obciążeniem :) takie gdybanie jak sprzeta się nie ma pod ręką takie moje zdanie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzak Opublikowano 8 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Wyslij mi silnik to Ci go zrobie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ebarc Opublikowano 8 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 rozrusznik jak pisałem sprawdzony. każde uzwojenie ok. Po odkręceniu dołu i podejrzeniu wału wydaje się OK, choć panewki dolne nie są idealne ale nie wydaje mi się aby mogły mieć cokolwiek wspólnego z tym problemem. Natomiast po zdjęciu klawiatury wszystko ładnie się kręci. Co może być nie tak z górą, że daje taki efekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ebarc Opublikowano 8 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 Jest nadzieja - mechanik stawia na bendiks. Zobaczymy jutro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stempel Opublikowano 9 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2014 Kiedyś miałem podobny temat w aucie. Wytarł się pierścień, który ograniczał wysuwanie się bendixu i ten tarł po kole zamachowym. Oby nie było nic grubiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Jest nadzieja - mechanik stawia na bendiks. Zobaczymy jutro... no to jutro już minęło ;) jaka diagnoza jakie fakty?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ebarc Opublikowano 20 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2014 Problem zdiagnozowany i naprawiony. Padł bendiks. Wałki wewnątrz były trochę wytarte i w tym cały problem. Koszt naprawy 30 zł. Po złożeniu wszystkiego do kupy sprzęt śmiga. Ale ... pojawił się inny problem. Dzisiaj podczas pływania w pewnym momencie zauważyłem, że mimo odpuszczenia manetki gazu silnik nie spada do końca na wolne obroty tylko tak jakby zawiesza się nieco wyżej niż powinien. Jakby ktoś podkręcił delikatnie linkę gazu. Wkręcanie na obroty jest ok ale po zwolnieniu manetki nie odpuszcza do końca. Nie wiem czy dobrze to opisałem bo nie zwróciłem uwagi ile faktycznie obrotów pokazuje wyświetlacz. Pytanie o co chodzi ...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeBa_PL Opublikowano 21 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 sprawdź silnik krokowy na przepustnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seteman Opublikowano 21 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 a SD nie ma czegoś takiego że w zakręcie po puszczeniu gazu utrzymują sie obroty dla utrzymania sterowności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 21 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 a SD nie ma czegoś takiego że w zakręcie po puszczeniu gazu utrzymują sie obroty dla utrzymania sterowności? dobre pytanie - poczekaj, aż się specjaliści lub uzytkownicy SD( ci co czytali instrukcję :D) wypowiedzą. Piszę dlatego ponieważ wszystkie nowe (od 2008 r) YAMAHY to mają a większość użytkowników przez lata o tym nie wie - zdziwili się jak im to na wodzie pokazałem !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sze100 Opublikowano 21 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 Nie kojarze takiej funkcji u siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seteman Opublikowano 21 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 Nie kojarze takiej funkcji u siebie. to sprawdz na wodzie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pk1pawel Opublikowano 21 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 Nie kojarze takiej funkcji u siebie. to sprawdz na wodzie ;) domniemam, iż kolega pytając o ta funkcję podejrzewa uszkodzenia czujnika i niby on wymusza ta funkcję. Ta funkcja z reguły działa przy wyższych prędkościach (od ok 1/2) czyli jak dasz max. power ale przez np. 1 sek i odpuścisz a obroty wciąż nie spadają szybko to na pewno nie z tego powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ebarc Opublikowano 21 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 sprawdź silnik krokowy na przepustnicy jak go sprawdzić? trzeba mieć kompa czy w jakiś inny sposób? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.