Już nigdy nie zamówię nic w serwisie SeaDoo wolę dorabiać Ebaya :(

[SiDu]

Tyle się mówi że my Polacy zawsze szukamy oszczędności i szukamy zawsze gdzieś taniej. Więc naprawdę chciałem tak normalnie zamówić graty w ASO  zapłacić w PLN i nie stresować się tym czy towar przyjdzie czy doklepią mi cło itd .Części banalne , lista 4 pozycje (2 sworznie ,uszczelka ,filtr )  .Na starcie  żenada bo żaden serwis w kraju niema na półce podstawowej eksploatacji czyli filtra oleju do 2T (ok 50zł ) , reszta też głupia uszczelka za 60zł i sworznie tłokowe po 120zł . Podejście ogólnie takie że 2004 roku to stare strasznie i że 2t to nie mają .Mam auto z tego roku i jakoś mi nikt a ASO Mercedes nie wytyka tylko realizuje zamówieni od ręki albo 3dni max.Wróćmy do serwisów SeaDoo, nie mają nic  pełno droższych na 100% nie sprzedawalnych bzdet wisi w tych sklepach ale filtra oleju niema. Samo zamawianie części też poezja trzeba wpłacić ,,zalyczke " albo najlepiej całość bo nie zaryzykują takich pieniędzy :) Sprawdzili dostępność , wszystko jest to zamawiam i tu nokaut termin realizacji 7-10 , termin typowo jak zakupy z USA to po co mi to Aso ale nic mam czas zamawiam . Mija te 8dni piszą są części ALE (jak zawsze ) sworzeń tylko jeden - czujecie jeden . Ciśnienie podniesione na maxa bo lato w pełni , okazało się że te 8-10dni to idzie zamówienie z centrali BRP w Belgii (to już jest swego rodzaju rekord świata wiem co mówię wysyłam paczki po całej europie ) . Myślałem no luz ktoś dał dupy niech bierze to na klatę pakuje w kopertę sworzeń i wysyła expresem to tylko 2-3dni w plecy. I tu oczywiście Polskie realia nikt tu nie zawinił (może ja że zawracam głowę zakupami dupereli zamiast wywalić 70tys na nówkę ) i nikt się nie poczuwa, oferta taka że kolejny sworzeń przyjdzie za kolejne 10dni  a jak chce expres ( i tu jest absolutny rekord świata i okolic ) to 650zł plus 30Euro za takie nienormatywne przyspieszenie zamówienia - jakieś opłaty magazynowe .I co robić myślę poszukam coś  w kraju w zamienniku  WSM czy te Proxy (wiadomo że inna waga niż OEM więc potrzebne 2szt)ale nie tak szybko bo ten jeden to ja muszę brać zamówiłem i niema zmiłuj a termin drugiego znacie lub wspomniany expres :) . I co powiecie kochani oczywiście, Qady-Srem twierdzą że to pierwszy raz i że im przykro i że to wszystko wina centrali BRP w Begii ale nie zrobili nic więcej , takie moje odczucie .Wielkim przedsiębiorcą nie jestem przysięgam na wszystko kwoty śmieszne po pierwsze to nie zmusiłbym klienta do zakupu nie pełnego zamówienia w momencie gdy dałem ciała , a po drugie to żeby wyjść z twarzą z sytuacji obdzwonił bym całą konkurencję i kupił (po konsultacji z klientem) dwa zamienniki .Tak się nie stało mam jeden sworzeń na nowy OEM szans w tym kraju niema więc albo mnie ktoś poratuje dobrym używańcem albo będą 2 zamienniki . Wiem że może to za mało żeby cały sklep QadyŚrem skreślić ale stało się takie są fakty. Wolę pozostać przy zakupach z USA nigdy nie było problemów i nikt mi łaski nie  robi - bo to że taniej to już nie trzeba przypominać .

 

[Zibi]

Centrala BRP powiadasz.

Ale BRP u nas to przecież TAURUS z Gdańska!

Nie tak jest?  ???

[SiDu]

Centralny jakby magazyn na europe nie importer na kraj , to jakiś super nowoczesny w pełni automatyzowany który nie potrafi spakować i wysłać 2 sworzni ( mimo iż  podobno dostępne było aż 10szt) .Tam są realizowane wszystkie zamówienia i z tej właśnie Belgii transport trwa  ponad tydzień bo mają własny  , jak widać najlepszy . Myślę że za te 650zł  + Euro za expres to jak nic by mi śmigłowcem przysłali bezpośrenio albo chociaż dronem :) 

[Zibi]

Jeśli to BRP to działa to inaczej niestety.

Dealer zamawia w Taurusie do wtorku.

Taurus to składa i wysyła do BRP we środę.

BRP w czwartek pakuje towar i wysyła do Polski w piątek.

W poniedziałek jest to w kraju.

We  wtorek Taurus rozsyła to do dealerów, a Ty towar masz już

w środę. Czyli po 10 dniach. Niestety czasami nie wszystko dociera.

Wiem bo sam to ćwiczyłem. ;)

[SiDu]

Ja do tego jak działa jako takich zastrzeżeń nie mam , pomijając fakt że procedura  godna zamawiania części do wahadłowca w NASA .Oczywiście że te 10dni w dobie internetu i ogólnie dostępnego  transportu drogowego/lotniczego na terenie UE to przegięcie. Chodzi mi ogólnie o załatwienie TEJ konkretnej sprawy i podejście do klienta przez wspomniany serwis QŚ.Absolutnym rekordem świata jest propozycja naprawy tematu  przesyłką expresową na koszt klienta(przypominam ponad 650zł za kopertę bombelkową ). Qady Śrem położyły temat na całej lini mimo iż nie powiem jakiś tam śmieszny rabat od łachy dostałem na to co zdołali sprowadzić , a ja nadal jestem w du...  bez sworznia.Czy to u nich czy gdzie indziej zaczynam od zera i znowu będę słuchał że stary skuter itd i my takiego nie mieliśmy na serwisie od lat . Aż współczuje komuś kto się zatnie i wstawi taki starszy model  RFi czy Di do aso  no wiedza i praktyka musi być straszna jak taki ,,stary " na bank FV będzie miała wiele pozycji bo pozamawiają i wymienią wszystko z nadzieją że zadziała - a jak nie to wina klienta itd.

Dlatego naprawiam wszystko w mniejszych ale zaufanych warsztatach , a graty jeśli chodzi o SeaDoo klikam w USA i już .

Przypomniałem sobie jak rok temu miałem podobny przebłysk żeby w kraju kupić 3 śruby Solas - to samo cena była Ebay przeliczony na Euro plus Vat srat i nie wiem co jeszcze a na koniec termin realizacji od 3-6 tygodni .