ebarc Opublikowano 11 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 Jestem na wyjeździe poza krajem i trafiła mi się awaria. Sprzęt jak w temacie. Podczas płynięcia (nie wiem czy to ważne ale była spora fala i bujanie łodzią) zaczepiłem nogą o zrywkę i silnik zgasł. 1-2 próby odpalenia i nic. Płynęliśmy na rezerwie więc dolaliśmy jeszcze 10 lirów paliwa ale to też nie pomogło. Po wyciągnięciu łodzi na przyczepę (1-2 godziny później) i zatankowaniu kolejnych 40 litrów też nic. Kręci ale nie zaskakuje. Wcześniej pojawiał się błąd czujnika ciśnienia oleju (P0520) ale z żadka. Poziom oleju miarka pokazuje na minimum. Chciałem odpytać go z błędów ale nie wiem jak. Proszę o info jak odczytać błędy oraz może jakaś wskazówka co zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 11 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 Ja bym przyjrzał się zrywce. Jeżeli od tamtej pory silnik kręci i nie odpala to może tam coś się uszkodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ebarc Opublikowano 11 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 Dzięki za odpowiedź. Po napisaniu posta dzisiaj rano przejrzałem bezpieczniki ale wszystkie były OK. Załączam zrywkę potem start a sprzęt pali jakby wczoraj nic się nie wydarzyło. Wniosek? Albo coś zamokło albo coś przy bezpiecznikach. Grunt, że działa :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 11 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 Pewnie styki na zrywce się zawiesiły. Poruszałeś i jest ok. Ale to może być sygnał, że coś tam zaczyna się dziać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ebarc Opublikowano 14 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Radość była krótka. Do wodowania. Silnik pali i na wolnych obrotach jest OK. Ale jak się doda nieco gazu to pojawia się przeraźliwy ciągły dźwięk i świeci się kontrolka oleju. Poza tym wyczuwalne jest lekkie drżenie w silniku. Buzer wyłącza się dopiero po wyłączeniu silnika. Podczas kolejnej próby przebieg wydarzeń taki sam. Dodam, że nie pojawiają się żadne błędy. Łódź stoi na przyczepie a mnie szlag trafia. Co może powodować drżenie silnika i spadek ciśnienia oleju przy zwiększeniu obrotów? Wracając do pierwszego mojego postu - jak odpytać Challengera z błędów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
7mka Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Uzupełnij olej , sprawdź ciśnienie oleju przyrządem między 65-94 psi a na niskich obrotach 80 psi wymień czujnik ciśnienia oleju , zobacz czujnik separatora czy ma oporność 0 ohma najlepiej też go wymień ,może padł zawór separatora oleju się nie otwiera ogólnie wróżenie z fusów , ściągnij manuala sobie tam jest wszystko jak posprawdzać co do błędów to nie wiem jak wypikać lub odczytać spróbuj wcisnąć przycisk mode 5 razy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.