Skocz do zawartości

kupno skutera sea doo gti 155 czy gtr 230 (2017/2018)


pawelju
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam zamiar kupić skuter wodny marki Sea doo  Gtr 230 lub Gti 155 chodzi mi o nowe modele (2017/2018 r).Bardzo bym chciał dowiedzieć się coś więcej o tych modelach .Chciałbym kupić nowy sprżęt żeby zbytnio nie martwić się jakimiś zbędnymi naprawami czy kosztami a ewentualnie normalnymi przerglądami serwisowymi.Dodam  że pływałem starszymi modelami Yamaha , sea doo .Pływanie które preferuję jest pływaniem mieszanym ,ale lubię też sobie trochę poszaleć .

I zastanawiam się właśnie czy po zakupie i pływaniu skuterem gti 155km nie będzie mi brakowało trochę mocy ,czegoś więcej czy od razu kupić mocniejszy model gtr 230 ,dodam że róznica w cenie jest około 10 tyś zł.

Myślę że najlepiej byłoby przetestować przed kupnem któryś z modeli ....

 

proszę o jakieś cenne rady , pomoc  z góry dziekuje  Pawel :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup to nie jedyny wydatek i nalezy o tym pamiętać.O ile sam zakup rzeczywiście nie rozjeźdza się zabardzo ceną to eksploatacja już się rozjeżdza i to dość mocno.155tka to wolnossak,poza wymianą oleju i świec właściwie bezobsługowy,a jego spalanie oscyluje wokół 10-15L.230tka to model doładowany,a więc dochodzi Ci częste czyszczenie intercoolera,regeneracja kompresora i spalanie przy orce connajmniej x2.Jeśli to Cie nie przeraża i koszty obsługi nie robia na Tobie wrażenia to od razu bierz 230 :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego częstsze wymiany oleju w GTR - fachowcy radzą wymieniać co 30 mth, zaś w GTI wystarczy co 50, a jak zrobisz co 60 to też nic się nie stanie.

Kluczem do dobrego wyboru jest sposób pływania oraz akwen, po którym się pływa. Znaczenie ma też ilość robionych mth - im ich więcej w sezonie, tym lepiej rozważyć wolnossaka.

Różnica 10tys. w cenie też ma znaczenie - to praktycznie darmowa eksploatacja przez dobre dwa sezony. Albo porządna przyczepa i jeden sezon.  :)

A jak masz za duży dylemat z wyborem, to kup Yamahę VXR - osiągi GTRa bez kłopotliwego doładowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skuter to nie taksówka i ma dostarczać zadowolenia przez raptem parę miesięcy..nie słyszałem aby ktoś zmieniał skuter bo za dużo pali (oprucz kawa 250)..zwykle przyczyna zmiany jest mała moc lub awaryjność...albo zmiana na nowszy model i nigdy nie słabszy

 

Żeby nie powiedzieć,ze obracamy się w innym środowisku napiszę tylko,ze mieszkamy w innych częściach polski(ja w polsce c ) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję panowie za cenne rady , poczytałem sobie trochę o eksplatacji tych maszyn i wiem że same kupno skutera to nie wszystko ,wiec liczę się z kosztami użytkowania i eksplatacji. Wiadomo że się nie używa tego cały rok tylko w okresie letnim .Akweny po których bym pływał to Mazurskie jeziora i u siebie w Augustowie.

Co do Yamahy to muszę się jeszcze zastanowić ,wcześniej pływałem trochę yamahą  a teraz chciałbym popływać sea doo  8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YAMAHA VXR jest całkiem fajnym kompromisem pomiędzy niedoładowanymi a doładowanymi. ostatnio miałem okazję trochę takową popływać i muszę powiedzieć, że daje radę.

 

plus taki.. że VXR jest bez turbo to fakt ale spalanie jak przy svho..różnica nie przekracza 1-2 l/h...tyle z mojego użytkowania obydwu maszyn przez 40h..fakt daje rady..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...