Skocz do zawartości

RXT/RXP VS GTX


Konrad96
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Przymierzam się do zakupu pierwszego skutera wodnego. Jaki model wybrać?

Modele które przykuły moją uwagę to: RXT-X RXP-X oraz GTX-Limited

Skuter będzie raczej użytkowany na morzu sporadycznie jakies wypady na jezioro.

Interesuje mnie głównie zabawa ale i tez spokojnie pływanie w 2 osoby.

Skuter ma być nowy ewentualnie używany z małym nalotem.

Jestem nowy na tym forum więc jeżeli coś napisałem nie zgodnie z regulaminem to proszę o uwagi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ciągle wałkowany, ale  w skrocie, dużo zależy od roku skutera , ale generalnie

RXPX zabawa , zwrotność, 2 osobowy, "sportowe" redany i rozszerzony VTS, pakiet sport (X)

RXTx - stabilność , 3 osobowy (ciąganie zabawek), "sportowe" redany , rozszerzony VTS, pakiet sport(X)

GTX to identyczny kadłub co RXTx, zwykle redany i VTS + jpakiet "luksus" , czyli parę dodatków ekstra (zalezy jaki rok , glebokosciomierz, drabinka, pokrowiec) .

Osiągi wszytkich 3 zbliżone ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj było to już wiele razy  :)

 

te wszystkie modele 90, 130 i 170 to raczej dla dziadków i takich ludzi spokojnych... takie mymłony

 

dla dzieci są Sparki, dominują 13-14 latkowie góra 16-17. takie Smarki na Sparki

 

ściaganty lubią RXPx, GP SVHO, do tego program na moc i głośny wydech, szybko się zpitoli,  tatuś kupi nowy (synek ma 25lat), a jak sprzęt ma  dorosły cwaniaczwek 30+ to wyklepie, obmaluje,  cofnie zegar i będzie tłumaczył , że sprzedaje bo nie ma czasu pływać, po czym kupi drugi... 

 

poważni ojcowie, których już stań na paliwko (500+), lubią takie combi na sterydach, bo ma doładowanie, czuć moc a i nosidełko się zaczepi, ptaszek też na czymś takich wydaje sie dłuższy ,,, czyli SD rxt-x 300, Yama FX, Kawa 310

 

wędkarze wiadomo kupują Fish Pro i kubeł na rybki, bo zwykłemu człowiekowi  po h***ja ten dolepiany plastik , jak 5 noga u stołu, no chyba że ma grubą babę lub w ciąży to ma sens. Może sikać jest z tego łatwiej i po nogawkach się nie leje.

 

cała reszta kupuje GTR230,  taka 300ta dla ubogich (nadal marzą o 300ce), ale nie chcą pływać na czymś co mają idz dziadkowie bo wstyd....   

 

inną grupę stanowią właściciele Kawasaki, żółtodzioby nie znali się ktoś im te g. wcisną i teraz się meczą

 

no są jeszcze Hondy , ale to stare rumple a właściciele mają mentalność 1.9TDI, będzie z pożałowaniem dla gościa z najnowszego S klasa AMG tłumaczył, że mógłby też mieć salonowe AMG, ale ma 15 letniego Tedejka bo jest lepszy i się nie psuję .

 

Jak masz jakieś pytania to się nie wstydź, pytaj 

   

aha co do Sparka i morza  to jak Twingo jechać po autostradzie z Polski do Francji, niby się da, ale przyjemność żadna 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Drugie Fish PRO.

 

Co jest ciekawszego dla Ciebie w Fish PRO względem GTX 170 oprócz iDFa w standardzie że chcesz kupić Drugie Fish PRO a nie standardową wersję? Bo jeśli na ryby to wiadomo ale jeśli do zabawy czy na wycieczki to standardowa wersja ma chyba wygodniejszy fotel i jest na trzy osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę fotel dzielony na 2 a nie na 3 części.

Dochodzi nawigacja która w drugim Fish PRO nie jest koniecznością ale lubię używać navi.

Największą zaletą dla mnie jest powiększoną "platforma kapielową". To przeważa.

IDF nie jest mi potrzebny. Nigdy niczego nie wciągnąłem.

Ryb nie łowię.

Moim zdaniem Fish PRO jest najlepszym skuterem do dalekich wycieczek ale to tylko moje zdanie z którym pewnie inni się nie zgodzą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argumenty przyjmuję.

 

Ja się zastanawiam między GTX 170 a GTX 300 Limited bo 230 jakoś mnie nie przekonuje. Ja potrzebuję 3 osobowy, żeby wypłynąć w 3 osoby pouczyć się pływać na desce.

 

Tylko GTX 300 dużo droższy i w sumie po co mi taka moc jak chce tylko lajtowo popływać i deskę pociagnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marim 170 a 300 to dwa różne światy. Bierz 230 lub 300KM jeżeli ci forsy nie żal.

Jak kupisz 170 i potem przepłyniesz się 230 lub 300 KM to możliwe że będziesz żałował że kupiłeś 170KM.

Jak kupisz 230 KM lub 300 to nie będziesz żałował na 1000% zakupu.

Słowem bezpieczniej kupić mocniejszy sprzęt niż 170KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie lubię kupować wersji środkowych, czyli albo 170 wolnossący albo jak turbiony to już 300KM Limited.

 

Wcale nie miałem w planie kupować w tym roku żadnego skutera tylko w przyszłym ale ta jesień/zima tak mi się w tym roku dłuży, że jak sobie pomyślę że potem jeszcze jedną mam czekać na skuter to postanowiłem kupić w tym roku, może jeszcze mnie bez szczepienia wypuszczą za granicę :)

 

300KM to i koszt zakupu większy i koszt serwisu większy.

Zakup 170KM vs 300KM droższy w zasadzie o cenę podstawowego Sparka.

No i tego 300KM to się poważnie trochę boję że wypłynę nim do centrum miasta w CRO albo zrobię wycinkę drzew na Mazurach :)

Wiadomo, można zablokować moc ale czy ciekawość pozwoli to zrobić.

 

Biję się z myślami. Argumenty za to że jak kupię 300KM to będzie już z głowy na długo a jak zacznę do 170KM dokładać wyposażenie które jest w 300 LTD w standardzie to ta różnica w cenie się i tak zmniejszy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomyśl tak

 

mamy komunę, socjalizm, wszędzie ograniczenia, zakazy ...

 

w samochodzie, motorze możesz mieć super stosunek mocy do wagi, ale nadal musisz trzymać się przepisów i szalenie ryzykujesz  życie innych i swoje, owszem możesz jechać na jakiś tor, ale nie jest to tanie, wymaga przygotowania auta (opony, hamulce, czasami wydajniejsze chłodzenie, itd..) oraz full logistyki, czasami członkostwa w klubie

 

ile aut przyśpiesza na poziomie 5s. do 100km/h, jak długo zdrowy pojeździłbyś motorem wykorzystując jego przyśpieszenie ? ile miesięcy jak nie lat wymaga nauka bezpiecznej i superszybkiej jazdy na superbike ?

 

No i tu kupujesz skuter 300KM i jesteś wolnym człowiekiem, jeszcze jest sporo miejsc, gdzie możesz za darmo i bezpiecznie  wykorzystać te przyspieszenie i adrenalinę. Nawet jeśli spadniesz to w 99% nic Ci się nie stanie.... 

 

kup sobie te 300KM, kup tą wolność i adrenalinę  .... póki to jeszcze jest, bo za rok, dwa, może 5 lat przejdzie petycja kolegi funyo i wejdzie ustawa, że każdy ma pływać cicho i max. 80km/h w całej Polsce..

 

To są ostatnie czasy na moc, szykuje się wielka ekologia, nadchodzi czas wejścia norm spalin na pływadła,  katalizatory, dpfy, to kosztuje, osiągi spadną, ceny skoczą w górę, elektryki wejdą na stałe, bo się okaże że nie są już tak drogie w porównaniu ze super ekologicznymi spalinówkami   

 

enjoy the life

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...