Skocz do zawartości

Sea Doo 4-tec - wymiana oleju, regeneracja kompresora, czyszczenie intercoolera,


mzalewski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 lata później...
  • 1 miesiąc temu...

200 godz i wymiana. Nie ma oficjalnie zestawow regenerujacych. Nie oficjalnie mozna wszystko

tak mówi instrukcja czy Ty tak robisz?? W reklamówce pisali że użyto takich materiałów, że kompresor będzie wieczny ;)(maintenance free)...jeżeli tak by miało być dla "Kowalskiego" jak piszesz..w co wątpię..to podziękować za taki sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co masz do sprzetu ?? Jezeli Kowalskiego stac na zabawke za 70tys to przestan plesc bzudry. Przynajmniej w Sd kompresor zyje dluzej niz w yamasze.

a kto powiedział że mam coś do sprzętu?..każdy pływa tym co chce...i na zawody jest the best więc alternatyw nie masz :)...i jak już mówiłem że zawody rządzą się innymi prawami a na forum 99.9% kupuje sprzęty do zabawy...i wymiana kompresora po 200h zapewne zasmuci większość posiadaczy. Z tym jak kogoś stać to i stać na to i na tamto to nie do końca tak...pewnie. że stać ale każdy się wkurza jak kupuje najdroższy sprżęt i za chwilę ma generator kosztów...

taką politykę uprawiają firmy aby skubać klientów (ta sam część w skodzie i audi kosztuje x3 bo masz audi więc płać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko 200 godzin to nie jest chwila. To raz. A dwa to ludzie bardziej sprzety katuja na plazy krecac baki i skaczac caly dzien do gory niz na zawodach. A w yamasze to jak sie turbo sypnie to wtedy sa koszta. Bo padaja czesto. Jak i w moich tak i w skuterach klientow ktorzy plywaja rekraacyjnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda ze skoki koncza kompresor,mi po pelnej regeneracji  w 255,wytrzymal 70mtg (wiecej wlatania w powietrzu)potem gadali ze jak robilem cala regeneracje to teraz wystarczy tylko podkladki wymienic,a ile w tym prawdy to nie wiem bo sprzet sprzedalem,wiem ze  nowi nabywcy dalej plywaja,a i na wyjciu z kompresora na interculer na przewodach olejem dawalo!W pazdzierniku bede szukal ale skusze sie na 260 ,pewnie zadzwonie do mistrza krzaka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem dzisiaj po rozmowie z SEA DOO Dąbrowa Górnicza skąd pochodzi mój skuter.

Nie ma zapisu że do 200 h kompresor w 300 wymaga wymiany czy też regeneracji, jest to część nieregenerowana , prawidłowo użytkowana powinna służyć do końca żywotności skutera.

W przypadku usterki kompresora ( oczywiście nie z winy użytkownika ) w okresie gwarancji zostanie on wymieniona na nowy , po okresie gwarancji ( niezależnie od stanu licznika ) wymiana na własny koszt - 7 000 zł.

Mój ma aktualnie 38h i jeszcze pół roku gwarancji, przypuszczam że na gwarancji zrobię jeszcze jakieś 10h a potem w przyszłym sezonie to zostaje się już tylko modlić żeby się nie wysypał :-X

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy użytkować zgodnie z manualem. Zalecałbym jeszcze zapisy na kilka lekcji szkoły ekstremalnej u @ Krzak  i wtedy na pewno awaryjność sprzętu znacznie się obniży.

Wcisnąć gaz do podłogi i trzymać do końca potrafi każdy. Operować umiejętnie gazem, w zależności od manewrów to już wprawa nabyta podczas długich treningów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 2 lata później...

przedstawiałem to w moim temacie, ale myslę, że sie przyda bardziej  tutaj

jak wiadomo , zeby efektywnie zmienic olej w silniku trzeba go rozgrzać,

 

więc jak go rozgrzać, skoro skuter na wężu podpiętym pod układ wydechowy, nie powinien  pracować dluzej niz realnie minuta (producent wspomina do 2)

 

potrzeba nam 5 minut ...............

 

system chłodzenia w SD jest 3 drogowy

 

1. układ wydechowy, w ciagu kilkunastu sekund nabiera temperatury paręset stopni,  dlatego mamy gniazdo na wąż ogrodowy, maksymalny czas pracy bez węża to do 30 sekund, rozsądnie to kilka sekund , kilkanaście sekund

 

2. chlodzenie uszczelniacza karbonowego , odbywa sie tylko na wodzie  przez chłodzenie wodą, juz po minucie bez chłodzenia uszczelniacz karbonowy zaczyna nadmiernie się nagrzewać i zużywać, maksymalny czas pracy to 2 minuty bez wody, dobra praktyka to wlaśnie max ta minuta.

 

3. płyta jezdna, jest wymiennikiem ciepła --------- wody ze  zbiornika na płyn chłodniczy silnika.... tutaj mamy czas nagrzania się płynu i oleju silnikowego, jest to bezpieczne 5 minut a graniczna wartość to moze 10 minut, może mniej, niestety mój SD nie ma wskaźnika temperatury wiec nie jestem w stanie tego dokładniej  określic 

 

 

wiec potrzeba nam chłodzić uszczelniacz karbonowy

skonstruowałem prosty układ chłodzący uszczelniacz karbonowy

 

jest to trójnik i 2  krótkie węże,,  jeden z gniazdem do układu wydechowego , drugi z najtańszą końcówka, tkz spryskiwacz ogrodowy, musi być wąska, zeby przeszła przez kratki, słowem tania,  najprostsza

 

do tego spryskiwacza trzeba zrobić uchwyt , żeby zaczepić ja na kratki wlotowe, tak , żeby pryskała na wałek, przy uszczelniaczu, ja jako uchwyt zastosowałem uchwyt ze starego zegara/predkościomierza  od łodki.....

 

   

d5c6c7deb90e0a88med.jpg

dafe289581ad940emed.jpg

e6ba1ffd3c17386amed.jpg             

 

mam dodatkowo na wężu głównym przez trójnikiem zawór ON/OFF, żeby nie biegać do kranu

włączamy silnik, potem wodę, odliczam 5 minut, wyłączamy wodę i silnik

 

odczekujemy 2 minuty aby olej spłynął, odkręcamy korek wlewu oleju, wyjmujemy bagnet, wkładamy rurkę i odsysamy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W modelach 130 i 155hp łatwo wyjąć zabezpieczenie z talerzyka carbonu i rozgrzać ile trzeba a 185hp w górę rozgrzać dwa lub trzy razy po 2 minuty w odstępach 15min, carbon zdąży ostygnąć a silnik będzie miał temperaturę do wyssania oleju. Zapomniałem dodać, że kiedyś myślałem o czymś podobnym ale zabrakło mi chęci albo motywacji, więc Kazik, BRAWO TY ! bo patent fajny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pk1pawel, oczywiście ja to przetestowałem, sprawdzając temperaturę termometrem na  carbon seal

 

jeśli z układu wydechowego tak jak u mnie małym otworkiem leci woda to znaczy, że ciśnienie jest dobre

 

ciśnienie nie musi być duże, metalowy wałek jest swietnym przewodnikiem 

 

Sea Doo, serwisy mają w dupie pełne rozgrzanie twego silnika, oraz czy ci ściągną 2l starego oleju czy 3 i w sumie to ma sens , bo to biznes, a nie zabawa w garażu 

 

Piotr-ek, robiłem tak pierwszą zmianę oleju , 3 razy odpalanie na krótko , dodatkowo cos tam polewalem węzem od dołu na wałek, w efekcie żeby mieć dobry dostep o dolu połozylem sie na plecach i sam sie wężem zlałem, powiedzialem ostatni raz i skonstruowałem taki prosty zestawik, ktory dziala

 

zauwazylem tez że można wiecej odessać oleju zmieniajac kąt nachylenia skutera + oczywiście zakrecić pompą oleju

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...