Sea Doo depth finder

[drd]

W katalogu akcesorii od Sea Doo jest cos takiego jak depth finder, czyli glebokosciomierz. Ktos ma jakies doswiadczenia odnosnie montazu i czy to sie sprawdza w praktyce? 

 

[drd]

Wiec zakupulem ten modul. Modul jest Plug and Play czyli wypinamy jedna wtyczke, wpinamy druga i po sprawie. W opakowaniu jest pelna instrukcja. 
 

Poza powyzsza czynnoscia trzeba jeszcze osadzic czujnik na kadlubie, najlepiej poluzowac i zdjac waz od turbo kompresora i robi sie wymagany dostep. Czujnik osadzamy przyklejajac ramke (klej trzeba dokupic jakis epoxy) do kadluba. Jak wyschnie wpinamy czyjnik na zatrzaski i zakladamy z powrotem dolot do turbo. Kabel wiazemy trytytkami. 

 

Patrzac teraz na to stwierdzam ze montaz byl banalny, choc sie w pewnej chwili troche zagubilem.

 

 

Jezeli chodzi o sprawdzenie czy dziala to jest to trudniejsza sprawa bo podobno aktywuje sie gdy ma pod soba wode. Moje Sea Doo narazie jest zakonserwowane na zime wiec nie mam jak sprawdzic ale jak tylko posadze go na wodzie na wiosne dorzuce tutaj zdjecie z dzialania czujnika bo nigdzie nie znalazlem jak to wyglada w przypadku 7 calowego kolorowego ekranu (na czarnobialym w starej generacji dostajemy dodatkowa kategorie statystyki).