Skocz do zawartości

Sea Doo XP 720 z 1995, nie odpala,


Magnat2001
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Na wstępie napiszę że szukałem rozwiązania swojego problemu na wielu polskich forach oraz na zagranicznych.( tyle ile potrafiłem zrozumieć). Przeglądałem też YouTube zagraniczne.

 

A teraz od początku.

Kupiłem dwa miesiące temu skuter Sea Doo XP z 1995r. Model 5875.

Jest to mój pierwszy skuter wodny w życiu, do tej pory czarterowałem tylko łodzie motorowodne.

Człowiek sprzedający go powiedział że nic tylko wymienić stycznik startera i pływać.

po wymianie stycznika odpaliłem go na sucho. Kilkanaście sekund chodził. pojechałem zwodować i tu nie odpalił już.

Postanowiłem go wstawić do Vitcar w Piastowie. Wyceniono mi naprawę na 6 000 tyś. I powiedziano że trwać to będzie kilka miesięcy. Z resztą na dzień dobry usłyszałem o podpiętym wężyku od wody na silnik i zalanym silniku, ( potem okazało się że był w właściwym miejscu.)

Nie oceniam ich źle, widać starociami nie chcą się zajmować.

Postanowiłem sam spróbować go zrobić, na tyle co się znałem i po telefonach do kilku osób którzy sprzedawali części do nich i mieli jakąś wiedzę, chyba.

Co zrobiłem:

1. Rozebrałem na części pierwsze bez silnika.

2. Gażnik - zakupiony zestaw naprawczy i wymienione wszystko według serwis manual.

3. Gażnik ustawiony według ustawień serwis manual

4. Wymienione świece i ustawione na 0.5

5. Przewody cewki oraz fajki sprawdzone i wyczyszczone. Iskra jest.

6. Uszczelki wymienione wszystkie prócz silnik.

7. Masa na silnik dochodzi.

8. paliwo podawałem z kroplówki aby wykluczyć pompę paliwa. Gaźnik zasysał paliwo.

9. Silnik sprawdzony pod względem ciśnienia( 8.5 bar)

 

Dodam jeszcze że po rozebraniu okazało się, że poprzedni właściciel wszystko kleił na czarny sylikon. Co sprawiło brak jakiejkolwiek szczelności w układzie wydechowym, chłodzenia oraz w gaźniku.

 

Prośba o pomoc lub o sugestie co mogę sprawdzić jeszcze. Ponieważ po poskładaniu do kupy załapuje na kilka sekund i gaśnie, przy wciśniętej manetce. lub proszę o namiar do jakiegoś fachowca, który jeszcze takimi skuterami się zajmuje. Chodzi mi o Warszawę lub okolice.

 

Przepraszam z góry jeżeli coś pokręciłem lub jeżeli temat jest niewłaściwie umieszczony. Ale korzystam jako użytkownik z forum pierwszy raz w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pomoc i skierowanie do Krzaka. Naprowadził bardzo dobrze na problem, tak solas6 (już tak).

 

Otóż nie sprawdzałem zaworu obrotowego. Okazało się że stoi w miejscu choć tłoki pracują. Chyba szkoda się ładować w dalszą naprawę.

 

Temat do zamknięcia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem , proste jeśli zębatka lub coś z samym wałkiem , gorzej jak wymłóciła się ta która jest na wale , wtedy silnik aut i w pył go potem wał trzeba rozbić , no drogawo będzie . Sprawdż tę opcję z tańszą i mniej inwazyjną , można taki wałek kupić w kraju albo sobie klikniesz i już.

http://www.ebay.com/sch/i.html?_from=R40&_trksid=p2050601.m570.l1313.TR0.TRC0.H0.Xseadoo+587+shaft.TRS0&_nkw=seadoo+587+shaft&_sacat=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...