Skocz do zawartości

Supercharger 300 - bajka o kompresorze


Kazik_usa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nadszedł czas do powrotu tematu sprzed roku

 

Cytat

Czasami tak jest i to jest zagadka , o tyle ciekawa, ze moj lata 8050, czasami nawet wskoczy 8100, a kolegi w tych samych warunkach , plywajac obok mnie ma 7900, co ciekawe , przez pierwsze godziny po dotarciu (do jakies 25mth) jego rowniez  latal 8050, potem spadly do 7900, wiec szukajac przyczyny zmienilismy swiece , olej, staralismy sie nieprzepelnic oleju ,  podokrecalismy weze  IC wyczyscilismy (byl i tak czysty) i nadal 7900 i 120km/h odczyt z dragy GPS. Pomyslow brak co sprawdzic , moze sprzeglo na kompresorze ? Przydalby sie odczyt wartosci doladowania ...

Ma ktorys z kolegow serwisantow jakis pomysl ? Co sprawdzic  ?

 

a więc skuter w końcu trafił do mnie na sprawdzenie kompresora, jest Piątek ... zaczyna się długi Świąteczny weekend w USA, będzie pływano Sobota-Poniedziałek

kolega ze względu na kręgosłup w zasadzie cały rok nie pływał, niedawno minał termin zakazu od lekarza (po nowatorskiej operacji)

 

więc w Piątek sprawdzenie kompresora a w Sobote pływanko, znacie to ?, takie plany , naprawimy i jutro pływamy ?, ha ha ha, klątwa ostatniej chwili     

 

musiałem nabyć zestaw do odbudowy superchargera, dotarł w dzień "naprawy", pisało "SUPERCHARGER TOOL KIT FOR REBUILDING ALL SEA-DOO"

pierwsze duże  kłopoty zaczęły się po wyjęciu kompresora okazało się że czarny klucz 16 ząbkowy do blokowania zębatki , nie pasuje do superchargera 300, bo tam jest 20 ząbków zębatka , Godzina 20, nie ma szans żeby to nabyć, wszędzie wysyłka i pare dni czekania, robić swój klucz ?, składać bez sprawdzenia ?. Polak potrafi i przerobiłem klucz 16 ząbkowy tak żeby pasował do 20 ząbków, znaczy przeszlifowałem trochę 12ząbków, tak żeby łapał za 4 ząbki --  to zadziałało ...    mam jedyny na świecie klucz który pasuje do kompresora  300 , 185-260)

 

Kompresor wyjęty (odkręcenie śrubki od strony silnika jest męczące) i cóż tu mamy, nowy typ kompresora tkz. bezobsługowy , temat bezobsługowości się wyjaśnił, widać slady wyważania na śrubie wirnika i na śrubach dociskających sprzegła. więc poza tym, że ten kompresor jest wykonany z mocniejszych komponentów jak łożyska, itd... to jest jako całość wyważona. 

 

Aha, czyli jak przestawię siłe docisk sprzęgła  to stracę wyważenie .  

 

sprawdzam poślizg sprzęgła na kluczu dyno pokazuje mi około 8.5 ft-in , w zasadzie w dolnej granicy dopuszczalności (8-14)

 

nic ...... odkręcam śrubę kontrującą, dokręcam śrubę główną na około 14, daje "super glue" na gwint i  dokręcam śrubę kontrująco   

 

wkładam supercharger, na 3 jego śruby mocujące też daje trochę super glue..

 

Sobota dzień testu, skuter nadal ciągnie 7900 rpm, to nic nie dało  

 

w zakresie obrotów nic nie dało , bo skuter wyraznie dostał ciosu, przyspieszenie mocno wzrosło  

 

jaka to różnica ? wcześniej  skutery szły bardzo porównywalnie, dopiero w górnej granicy go doganiałem obrotami powyżej 7900, teraz on mnie odchodzi , dopiero przeganiam go po 7900.

 

Nadal szukamy utraconych obrotów po wyżej 7900 jakieś pomysły ?

 

intercooler czysty, węże podokrecane, olej nieprzelany 

 

tools.jpg

20220903_085632.jpg

20220903_085640.jpg

20220903_090006.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam 

Dziś mały przegląd skutera . Przepływane 20godzin i wrażenie jakby trochę był  słabszy . Wykręciłem  kompresor sprawdzenie na stole i ku mojemu zdziwieniu 6Nm . Podkręciłem na 15Nm i jutro testy  . Dodatkowo założony filtr stożkowy i rezygnacja z oryginalnego poboru powietrza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za podwójny post cos nie wyszło 🙂

Filtr dolotu zrobiony przede wszystkim dla ochrony przed zalaniem . Zauważyłem że w oryginale mocno mi zalewa początek dolotu . Dziś po długich testach i zalewaniu skutera wydaje się ze ułożenie filtra zdaje egzamin. Przyśpieszenie poprawione obroty stale 8tys  i bez problemu osiąga. Do ilu Nm można przykręcić sprzęgło wirnika .

20220913_093324.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do filtra to wygląda, że masz średnicę przewodów zbliżoną do oryginału, jak widomo w silniku doładowanym, (w odróżnieniu od silnika atmosferycznego , gdzie ma duże znaczenie , długość, średnica, budowa przewodów dolotowych, zjawiska falowe) , największe znaczenie na przepływ ma wielkość, średnica, takim standardem w Sea Doo Supercharger jest dolot 4", wygląda, że masz trochę wąskie gardło w dolocie. Widzę , że nadal masz odmę połączoną z dolotem. Dobrze byłoby zaraz za kompresorem lub na jego dolocie zrobić redukcję i wejść na 4"  

 

Co do Superchargera 

serwisówka mówi ....w fabrycznie nowym SC docisk jest na poziomie od 14 do 17 n.m

w używanym serwisówka mówi, że nie mniej niż 11 n.m, choć taki minimalny zakres dopuszczalny to gdzieś od 8, ale to już czuć że czegoś brakuje

6 n.m na 20 godzinną maszynę to bardzo mało, dobry masz klucz dyno ?, to elektronik czy jakiś starszy manual ze słabą już spręzyną. Musi być klucz który prawidłowo przy pomiarze odczytuje lewe obroty (odkręcanie), wiekszość kluczy zwłaszcza tańszych typu zapadkowego nieprawidłowo odczytuje wyniki.     

 

serwisówka - serwisówką , ale 

jeśli chciałbyś ustawić tak idealnie pod performance to wylicza to się ze wzoru, że na 1psi doładowania daje się 1 ft-lbs 

1 ft-lbs =      1.356 N.m

 

i  co dalej .............sprężarka w zależności od obrotow silnka dostarcza CI wielkość PSI

 

standardowy SC 300 przy limiterze 8050rpm ma około 13 z kawałeczkiem PSI, czyli powinieneś mieć docisk ustawiony w zaokrągleniu na 14 ft-lbs czyli ok. 19N. m

 

przykładowe wyniki dla SC300, każdy ma trochę inne PSI, bo poza obrotami , są też inne czynniki wpływające na PSI, jak wysokość n. p.m, temperatura, wilgotność

12.87@7880
14.72@8200
15.99@8440
17.50@8800 

 

spora cześć osób ustawia też na 16 ft-lbs czyli ok. 21.5 N. m, nawet na  standardowych maszynach, jako najbardziej optymalne,   ale teoretycznie to ustawienie pod 16PSI, czyli program około 8500rpm,

 

Jeśli przesadzisz z dociśnięciem SC to np ukręci się  wałek na SC i bieda gotowa , dlatego klucz dyno  musi być dobry 

 

 

SC.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wow, widzę wszystko doczyszczone/dopieszczone ,  mata na bokach, prędkość 131 to odpowiednia przy tych modach, znaczy jest dobrze

 

ciekawa konstrukcja catch cana.

 

program 8300 to taki optymalny, więcej bym nie szedł, bo przyrosty nie za duże a układ zaworowy może bałaganu narobić   

 

Ładnie to wygląda..  

 

masz oryginalną śrubę ?

masz jeszcze tą siatkę w kolektorze dolotowym ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam wątek i chyba zrobiłbym u siebie taki dolot bo też mi się zdarzyło że po lekkim topieniu skutera musiał mi wodę zaciągać przez oryginalny dolot i silnik przez chwilę wpadał w wibracje.

Orientujecie się może jakiej średnicy trzeba kupić przewód sylikonowy aby założyć na kompresor zamiast oryginalnej plastikowej rury dolotowej? 4 cale czy trzeba coś redukować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Na początku przyznam że nie jestem tak mocno technicznie w temacie jak co niektórzy Panowie tutaj.

Ale gryzę się z następującym problemem.

Miałem niezły f*ck up na wodzie i wymieniłem połowę mojego RXT 300 z 2017r. (łapy silnika, poduszki, support jetpompy, płytę kawitacyjną, śrubę,  wałek napędowy, wałek jetpompy, łożysko jetpompy, wearing + szkutnik). Rzecz miała miejsce na początku sierpnia tak więc czekałem na części niestety nieco ponad miesiąc z uwagi na atak hakerski w BRP. Po złożeniu wszystkiego w całość okazało się, że kompresor chodzi nieco głośniej (prawdopodobnie łożyska/łożysko). 

Diagnoza mojego MECH: powinno być ok ale może pierd.., jak walnie to będzie lipa ale 20% szans i że niestety nie ma zestawu naprawczego dla 300'ek a nowy kompresor 8k.

 

Powiedzcie mi proszę jak się zachować w tej sytuacji? Czy to prawda co mówi MECH? Po wcześniej wspomnianej naprawie jakbym miał wymieniać po pierd... kompresora silnik to chyba bym tego nie udźwignął (psychicznie na pewno) 😛

 

Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, pjpiotrpj napisał:

Tak czytam wątek i chyba zrobiłbym u siebie taki dolot bo też mi się zdarzyło że po lekkim topieniu skutera musiał mi wodę zaciągać przez oryginalny dolot i silnik przez chwilę wpadał w wibracje.

Orientujecie się może jakiej średnicy trzeba kupić przewód sylikonowy aby założyć na kompresor zamiast oryginalnej plastikowej rury dolotowej? 4 cale czy trzeba coś redukować?

wlot ma około 3 cale, potrzebujesz redukcję, a najlepiej redukcje kolano 3" na 4" , ew. pierścień redukcyjny 

 

s-l1600 (1).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Whladek_04 napisał:

Miałem niezły f*ck up na wodzie i wymieniłem połowę mojego RXT 300 z 2017r.

 

Po złożeniu wszystkiego w całość okazało się, że kompresor chodzi nieco głośniej (prawdopodobnie łożyska/łożysko). 

Diagnoza mojego MECH: powinno być ok ale może pierd.., jak walnie to będzie lipa ale 20% szans i że niestety nie ma zestawu naprawczego dla 300'ek a nowy kompresor 8k.

 

Powiedzcie mi proszę jak się zachować w tej sytuacji? Czy to prawda co mówi MECH? Po wcześniej wspomnianej naprawie jakbym miał wymieniać po pierd... kompresora silnik to chyba bym tego nie udźwignął (psychicznie na pewno) 😛

 

Z góry dzięki za pomoc

a co dokładnie się stało ?,  ostatnio czytałem jak Solas Concord,  gościowi się rozpadł w metalowy wearingu i narobił ostro bałaganu, łącznie z uszkodzeniem tunelu  kadłuba

 

mechanik ma rację , jeśli łożyska głośno pracują to kwestia czasu , może 10 godzin a może 50...

 

dlaczego twierdzisz, że nie ma zestawu naprawczego do kompresora 300 ?, możliwe że w w Europie nie ma , ale to dziwne bo u nas kasują drożej bo twierdzą, że te cześci (rotax racing) idą z Europy.... 

 

Rotax Racing, ma niektóre części do kompresorów 300, w tym łożyska (50$ szt). , oraz kompletny zestaw do przebudowy (593$)

 

KIT REPAIR COMPRESSEUR 300HP.jpg

db252d29ba08596443c73b32e8c1b531ba9fa820_320x320_fwb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kazik_usa napisał:

a co dokładnie się stało ?,  ostatnio czytałem jak Solas Concord,  gościowi się rozpadł w metalowy wearingu i narobił ostro bałaganu, łącznie z uszkodzeniem tunelu  kadłuba

 

mechanik ma rację , jeśli łożyska głośno pracują to kwestia czasu , może 10 godzin a może 50...

 

dlaczego twierdzisz, że nie ma zestawu naprawczego do kompresora 300 ?, możliwe że w w Europie nie ma , ale to dziwne bo u nas kasują drożej bo twierdzą, że te cześci (rotax racing) idą z Europy.... 

 

Rotax Racing, ma niektóre części do kompresorów 300, w tym łożyska (50$ szt). , oraz kompletny zestaw do przebudowy (593$)

 

KIT REPAIR COMPRESSEUR 300HP.jpg

db252d29ba08596443c73b32e8c1b531ba9fa820_320x320_fwb.jpg

Kupiłem Rxt w USA i tam ktoś naprawiając kadłub wyjął silnik. Moim zdaniem zle scentrowal i przy pełnym obciążeniu wyrwał się z łap robiąc niezły bałagan. Jak śruba zerwała się z gwintu to rozcięła to „wąskie gardło” gdzie siedzi wearing. Generalnie teraz mam jakieś 65 mth i przelatem w tym sezonie  z 35mth - powiedzmy ze jest w miarę świeży. Łożyska najprawdopodobniej chodzą głośno od tego ze dostał wodę (przed wypadkiem wszystko było w normie) Mógłbyś mi wrzucić link gdzie to znajdę ? I druga sprawa czy pływać czy odpuścić i wymienić/regenerować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Podpowiedzcie proszę czy stożek na dolocie, załóżmy że typu KN, piper lub simota realnie poprawiają prace silnika, bez żadnych innych modyfikacji? 

Dodatkowo czy istotne jest miejsce poboru powietrza przez taki filtr? bo Riva proponuje aby chwyt powietrza realizować z przodu silnika, Worx z tył przy kolektorze ssącym, a jeszcze inne rozwiązania żeby tylko założyć kolano 90 stopni i filtr blisko kompresora.

Zakładam że zasysane powietrze blisko kolektora wydechowego będzie najcieplejsze-to źle

Czy to umiejscowienie filtra ma taki duży wpływ? 

Kolega tomasze_k702  wstawiał zdjęcie pierwszej wersji blisko wydechu, na oryginalnej rurze do kompresora, a później już filtr odsunięty nieco na twardej silkonowo-nylonowej chyba. Czy ta zmiana przynosi coś poza wyglądem?

Jednocześnie mam dylemat w temacie przekroju, bo oryginalny pobór powietrza jest mniej więcej na 3 calach, i wejście do SC też ma ok 3 cale, jaki więc sens montować redukcje 3 na 4 cale skoro i tak pozostaje wąskie gardło przy 3 calowej SC? 

Resumując, czy samo wstawienie stożka z tył silnika przy kompresorze ma sens  poza słyszalnym gwizdem kompresora i ewentualnie wyglądem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie blisko kompresora jest bardzo ciepło, zdaje się, że najbardziej grzeje właśnie tłumik, stąd też pytanie gdzie jest sens montowania filtra powietrza przy tłumiku, tym samym, które rozwiązanie jest najlepsze i czy w ogóle cokolwiek daje? wariant filtra przeciągniętego rurą pomiędzy kolektorem dolotowym a IC juz ma chyba większy sens, a wariant filtra blisko sterownika czyli prawie pod kierownicą największy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może w tym sezonie uda mi się zrobić test na ile filtr jest skuteczny i to opublikowac 

 

postaram sie zrobic porownanie na stockowej mapie I Stage 1. 

 

 

nie wiem na ile urzadzenie typu dragy GPS poprawnie zmierzy przyspieszenie na wodzie , max predkosc bedzie latwiej , ale sprobuje , moze da sie zrobic 5-100km/h .

 

co do zaciqgniecia wody przez filter jest takie ryzyko jak ostro zanurzamy kadlub , ale są pokrowce na filter minimalizujace zagrożenie. 

 

przejście na 4cale dolot ma sens , pomimo zwężki na kompresorze , bo zwiększa się pojemność ukladu dolotowego , silniki maja jakieś zwężki jak nie na dolodawaniu to na przepustnicy, przy doładowaniu zawsze coś to pomaga , przy silniku NA moze byc odwrotnie bo znaczenie ma tu zjawisko falowe , pojemność , dlugosc ukladu .

 

generalnie  przy tak wysilonych silnikach znaczenie dla mocy ma temperatura wody, powietrza wysokosc  NPM /cisnienie. Dlatego na poczatku sezonu skuter bez problemu uderza w fabryczny ogranicznik I idzie jak szalony. Mi zaraz po zimne udawalo sie zblizac na stokowym sprzecie do 130km/h.Po czym ten skuter w lato idzie ledwo 120 km/h. 

 

poniżej najnowszy nabytek Maptuner ale w wersji NANO , lata po BT urzadzonko miniaturowe 

20240220_131501.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...