Zibi Opublikowano 5 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2011 Kto może złożyć taki silnik??? Silnik jest rozkręcony bo spaliły się dwa tłoki. Są wszystkie części zamienne. Proszę o szybkie info! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intruz_zabrze Opublikowano 5 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2011 Przypuszczam że serwis Yamy ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 5 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2011 Jak umiałeś rozebrać to powinieneś umieć i złozyć.Coś czuje ze zaraz bedzie na widelcu forumowym nastepny serwis.Oby nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 5 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2011 A coś się tak najeżył???? Jesteś właścicielem jakiegoś pseudo serwisu? Dlaczego sądzisz, że coś rozkręcałem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 5 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2011 A coś się tak najeżył???? Jesteś właścicielem jakiegoś pseudo serwisu? Dlaczego sądzisz, że coś rozkręcałem??? Pewnie dlatego,że w innym temacie można poczytać ile leci sr23 z tą Yamą....aż się zepsula i rozebrala ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 5 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2011 p. Krzysztof na wale miedzeszynskim ? Fachowiec chyba (?????) najlepszy w okolicach Warszawy.... Robil mi kiedyś calego mercurego, zrobil niezle ale..... ;P http://www.zumi.pl/2313398,Autoryzowany_Serwis_Johnson_Evinrude_Certyfikat_NATO_nr_1447H,Warszawa,firma.html W nazwie ma johnson/evinrude ale wiem ze robi tez inne.... ps widzialem kiedys (2 lata temu ?) pomarańczowa sr23 u niego z mercury racing ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Pewnie dlatego,że w innym temacie można poczytać ile leci sr23 z tą Yamą....aż się zepsula i rozebrala ;) Się zepsuła i co? I została rozebrana żeby zobaczyć co dokupić! ;) Zajęła trzecie miejsce u niemiaszków i poprosiła o naprawę! :) Ech kurde, chyba otworzę zakład naprawy silników zaburtowych, zamiast tutaj poprosić o helpa :-X Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 6 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Pewnie dlatego,że w innym temacie można poczytać ile leci sr23 z tą Yamą....aż się zepsula i rozebrala ;) Się zepsuła i co? I została rozebrana żeby zobaczyć co dokupić! ;) Zajęła trzecie miejsce u niemiaszków i poprosiła o naprawę! :) Ech kurde, chyba otworzę zakład naprawy silników zaburtowych, zamiast tutaj poprosić o helpa :-X Nic z tego nie rozumiem.Zajechałeś sprzęta,rozebrałeś i szukasz kogoś kto poskłada ;D po czym dochodzisz do wniosku,że otworzysz serwis-domniemam,że sam chcesz naprawiać..więc złóż na początek swojej działalności tą Yamę i pochwal się jak działa ;) ;) ;) Tutaj nie ma(jeszcze) zbyt wielu ludzi z mega wiedzą mechaniczną w tym temacie. Teorią mistrzowsko strzela mikijet więc z praktyką pewnie jest podobnie.Niestety na to forum chyba rzadko zagląda :( Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 6 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 drift_king daj sobie na wstrzymanie. Zajechałem sprzęta i jeszcze raz powtarzam - co z tego?????? Nie rozebrałem, a został rozebrany, to jest drobna aczkolwiek zasadnicza różnica. Po Twoich wypowiedziach właśnie dochodzę do wniosku, że muszę sam zabrać się za składanie tego silnika. I nie szukam wiedzy mechanicznej, bo ta zapisana jest na papierze i wystarczy poczytać. Ja po prostu jeszcze nigdy nie składałem silnika i chcę to zlecić!!!!! Czy to jest dla Ciebie takie dziwne?????? A chcę odbudować silnik, żeby mieć zapasowy jak następny się rozkraczy. To chyba nie jest dziwne. Proponuję zakończyć bezsensowne komentarze do tego tematu. Proszę wyłącznie o rzeczową pomoc, jak na początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 6 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 Hehe źle mnie zrozumiałeś kolego-przepraszam jeśli Cie uraziłem.Możesz zajeżdżać sobie co tam chcesz-nic mi do tego:).Na końcu wypowiedzi postawiłem 3x ;) więc luzik. Zdziwiłem się po prostu to,że ktoś podjął się rozebrania silnika a nie podejmuje się składania.U nas mechaniory nie lubią jak się im coś w pudełkach przywozi-wolą sami rozbierać... ;) Już się nie wtrącam,pozdrawiam d_k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavior Opublikowano 15 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 Czemu samemu nie spróbujesz ? ogarnij sobie wiedzę w postaci kartek lub dobrej strony z manualem i składaj najpierw rozłóż wszystkie części potem zgodnie z instrukcjami i momentami dokręceń i powinno się udać , jak by było gdzieś nie daleko to czasem mogę pomóc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 19 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 sevice manual jest u mnie jak by co :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 31 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 Yamaha złożona i przecudnie gada! Co prawda trzeba ją jeszcze podocierać w paru miejscach, ale cóż. Silnik odbudowany jak nowy. Zmienione głowice i powinno być 220 kucyków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Serwis Gliwice Opublikowano 11 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2011 Kolego Zibi , a tego sprzęta poznajecie ? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 14 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2011 Oczywiście, że poznaję. Ładna przyczepa pod tą łódeczką. Tylko, że oznakowanie łodzi nie jest już aktualne. Właściciel nosi je bezprawnie. I na tym silniczku niewiele zwojuje. Ale prezentuje się sympatycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Serwis Gliwice Opublikowano 14 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2011 Łódka pływa sobie od zeszłego roku po NRD . Ten silnik oczywiście nie jest od wojowania tylko do rekreacji a co do " bezprawnego noszenia znaków " ... nie jest to logo Red Bula czy Coca Coli i przypuszczam że mało kto wie o co kaman a właściciel utrzymuje je bezprawnie na kadłubie bo mu sie ich zdrapać nie che ....;-) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 15 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 co do " bezprawnego noszenia znaków " ... nie jest to logo Red Bula czy Coca Coli i przypuszczam że mało kto wie o co kaman a właściciel utrzymuje je bezprawnie na kadłubie bo mu sie ich zdrapać nie che ....;-) . Numer startowy nie należy do aktualnego właściciela łodzi, więc nie ma prawa się nim posługiwać. Ten numer kojarzy się z konkretnym nazwiskiem i najszybszą łodzią w Polsce, a taką ona teraz nie jest. Znak WAS należy do dużej firmy która sponsorowała poprzedniego właściciela i obecny znowu nie ma prawa do noszenia tego znaku. O to kaman! I rzeczywiście nie jest to logo Red Bula ale przypuszczam, że obecny właściciel zdaje sobie sprawę, że naruszając czyjeś własności, narusza również paragrafy prawne. Widziałem kiedyś reklamę sprzedaży tej łodzi i już wtedy miałem zastrzeżenia co do nieautoryzowanego wykorzystywania wizerunku osoby która nie wyraziła na to zgody. A czy wiesz może kto jest obecnym właścicielem? Chętnie zadam mu parę pytań? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.