matmat0123456789 Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Cześć, Potrzebuję pomocy. Jestem kompletnie zielony a chciałbym zakupić swój pierwszy silnik spalinowy żeby popływać na wiśle pontonem. Zastanawiam opcją wyboru silnika. Chodzi o markę storm oraz capral moc około 10 km. Nie są to drogie silniki i za dość niewielką cenę można zakupić nowy. Wolał bym sprawdzoną markę jak Yamacha ale stać mnie tylko na używkę, a nie znając się kompletnie na silnikach nie możliwe jest żebym wybrał coś dobrego. Co byście mi poradzili? Czy silniki storm czy capral są godne polecenia? Jeśli chodzi o rozmiar stopy silnika to też powinna być krótka s w przypadku pontonu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Są już podobne tematy: http://forum-motorowodne.pl/silniki-do-lodzi/silnik-do-pontonulodki/ http://forum-motorowodne.pl/silniki-do-lodzi/silniki-capral/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matmat0123456789 Opublikowano 12 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Chodzi mi też o opinię na temat silnika storm, nigdzie nie mogę znaleźć. Capral byłby może i ok ale czy nie lepiej starą yamahe kupic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Wszystkie chińczyki nie cieszą się dobrą opinią. Są to mniej lub bardziej udane kopie znanych firm. Storm jest chyba najmłodsza marką, na zdjęciach wygląda ok, a życie pokaże jak będzie w użytkowaniu. Było na forum kilku użytkowników Parsunow i zmienili silniki na bardziej niezawodne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matmat0123456789 Opublikowano 13 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 A co sądzisz o tym wynalazku? https://odplyniesz.pl/pl/p/Silnik-Zaburtowy-Spalinowy-Capral-7-KM-dwusuw-T7s/766 Da rade na środkowej wiśle (okolice Płocka?) Na pierwszy silnik mógł by być ok a w razie czego to i za dużo pieniędzy bym nie utopił jak by okazał się klapą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mati82 Opublikowano 13 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Juz sam opis jest z dupy, "dwucylnindrowego dwusuwa", on ma 7 KM w sf. grafika, ktory przyklejal naklejki na pokrywy. Kolumna I pokrywa zaporzyczona z starej yamahy 4KM w 4 suwie, tu silnik niby dwusuw choc zdjec spod pokrywy nie ma. Silnik jest nielegalnie sprzedawany/importowany do EU. bo jest nowy, a jest dwusuwem. Jednym slowem "kila" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matmat0123456789 Opublikowano 13 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2018 Aż tak strasznie? Przeglądam używane Yamachy do 3 tysięcy i gdybym wiedział jak przetestować na miejscu taki silnik to pewnie bym coś wybrał. Może znacie serwis gdzie mógłbym uczciwie od kogoś kupić taki sprzęt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 14 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Jakiś czas temu u wulkanizatora wymieniałem opony, podjechał gość na niemal nowym chińskim skuterze by dopompować koła... jak to przy takiej okazji pogadało się trochę i mówi tak: Panie, ja się cieszyłem jak to kupiłem a teraz ucieszę się jak uda mi się to sprzedać! ciągle "coś" i z tym capralem może być podobnie... uważam, że gdybyś trafił dobry silnik uznanej marki to będziesz bardziej zadowolony. Weź pod uwagę dostępność takich rzeczy jak wirniki pompy wody, śruby napędowe itd. i to nie tylko dziś ale w perspektywie 5 - 10lat. Dobry silnik kupuje się raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 14 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 No chyba, że bogaty jesteś i możesz sobie pozwolić na zakup kolejnego, już lepszego po sezonie... Lepiej odłóż przez zimę pieniądz i wiosną kup coś porządnego. Po co Ci problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matmat0123456789 Opublikowano 14 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 No właśnie problem w tym że nie bardzo mnie stać żeby wydać 10 tysięcy na nowy silnik porządnej firmy a używanego trochę boje się kupić bo się na tym kompletnie nie znam. Za używany też trzeba zapłacić przynajmniej 3 tysiące jeśli chodzi o 8 km, a wydać 3 tysiące i żeby stał w garażu zepsuty to też nie jest najlepszy pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 14 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Tak, kupno silnika to trudna sprawa. Trudno rozpoznać oszusta, pasera i uczciwego sprzedawcę. Ale tacy się zdarzają. Trzeba cierpliwości, trochę wiedzy i trochę odwagi. Poczytaj, a może znajdziesz kogoś kto Ci pomoże. Pamiętaj, że często łatwiej naprawić starą Yamahę niż nowego chińczyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 14 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Yamaha honda a na koncu Mercury suzuki a gdzies daleko Johnson. Takie silniki szukaj. Nie masz duzo kasy kup ruskiego wietieroka 8 lub 12km i plywaj silnikem do tysiak ktory wprowadzi pontpn w slizg. Handlarze omijają ruskie silniki wiec jak jedziesz kupic silnik to sprawdzaj czy jest zimny przed odpaleniem i czy odpala z max z 3 szarpniecia na zimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 15 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 Z ruskami jest mały "problem" nie wszystkie modele mają skrzynie P-N-T niby da się bez tego żyć ale... i jeśli rusek to z końcowych okresów produkcji z układem zapłonowym bezstykowym. To są proste silniki odporne na złą eksploatację ale minimum wiedzy trzeba o silnikach mieć. Więcej jest argumentów przeciw niż za... za to dostępność części mogących ulec uszkodzeniu podczas pływania w płytkich rzekach - śruby, spodziny, elemnty przekładni. Obecnie bawię się w odnowę silnika WICHER 30e i jestem nim "zafascynowany" jest tak prosty, że aż miło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 15 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 Ruskie to tylko dla pasjonatów co sami naprawiają. Dla przykładu na naszej przystani na ponad 150 łodzi nie ma ani sztuki a 30 lat temu stanowiły 80% (19% polskie, 1% zachodnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 15 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 Z silnikami ruskimi są 4 możliwości -Kupiłeś działający odpalający za max 3 razem nic nie robisz i pływasz:) -Kupiłeś działający odpalający za max 3 poczytałeś na forum coś przekręciłeś i już nie działa jak wcześniej -Kupiłeś niewiadomo co ale znasz się i go zrobisz i będzie działał -Kupiłeś niewiadomo co i masz kotwicę W porcie czerniakowskim w warszawie są z 2 wietieroki chyba:) a dlaczego ruskich już nie ma? raz to tylko 2sówy a poza tym teraz każdy jak ma 50 kucy to słyszy "panie nie ma czym płynąć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
logoslaw Opublikowano 15 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 Pieć lat temu zakupiłem Nowego SEKING 9,9 Km. Przepływałem na nim około 500 godzin. Nie mam sie do czego doczepić. Fakt nie eksploatuje go na max obrotach. Pływam wypornościowa łodzią o długości 7 metrów. Może mój egzemplarz jest wyjątkowy. zużycie na poziomie 2 litrów na godzinę. SPOKOJNE docieranie i wymiana olejów zgodnie z warunkami eksploatacji. http://forum-motorowodne.pl/niemcy/wielka-petla-niemiec/30/ Str 3. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 15 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 a dlaczego ruskich już nie ma? raz to tylko 2sówy a poza tym teraz każdy jak ma 50 kucy to słyszy "panie nie ma czym płynąć" Nie do końca się zgodzę. U nas się pojawiło sporo małych japonskich dwusowow, nie każdy chce od razu duży motor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 15 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 Wg mnie rynek zaburtowców dzielimy na -Bez patenciarzy silniki do 10km i to co się da "ukryć pod nakleją 10km" ludzi początkujących i wędkarzy którzy nie chcą lub jeszcze nie chcą robić patentu -I ci co mają patent i tu królują raczej silniki 40-100km rzadziej coś więcej - osobno bym wsadził silniki pomocnicze i "pyr pyr do większych łodzi (głównie 8km ale zdarzają sięinne high trusty nawet powyżej 20km) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podmiejski Opublikowano 15 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 Jest jeszcze jeden aspekt: zużycie paliwa. Ja lubię swoje "maluchy" bo zwyczajnie dają żyć portfelowi :-) I często widzę duże wypasione jednostki stojącen na kotwicy podczas gdy ja ..smigam :-) Kupowałem wyłącznie używane markowe silniki od 5 do 18KM. Max 3 tys. Żadnych problemów!. Dwusuwy jak chodzą i ładnie się uruchamiają - z reguły są nie do zajechania. Wystarczy popatrzeć ile mocy z litra dają. Jedyne czego nie lubię to silniki składane na ...sruby niemetryczne czyli calowe. Johnson; Evinrude i inne. I trzeba mieć dodatkowe narzędzia i z kupnem "pod domem" może być problem. Tych wszystkich chińskich bym unikał bo choć wyglądają podobnie - to oszczędnosci najczęsciej na materiałach! Ruskie?...kocham jako kumpli do picia gorzały... wyłącznie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matmat0123456789 Opublikowano 17 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Poczytam o tych wietierokach może to nie będzie najgorsze bo nabędę jakieś doświadczenie w eksploatacji tego typu silników. W sumie w ten sam sposób chciałem potraktować caprala 7 km z dwuletnia gwarancja za 2300 zł tzn jako silnik szkoleniowy. Chciałbym jeszcze zapytać się czy w waszej opini można dostać dobrą używaną yamache czy inny silnik dobrej marki za około 3 tysiące? I jeśli wiecie to dodatkowo prośba o informację gdzie ewentualnie mógłbym kupić nowego wietieroka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 17 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Wieterok to radziecki zabytek, omijaj z daleka. Szukaj Yamahy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podmiejski Opublikowano 17 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Dokładnie. Nawet nowy - to kłopoty. Dwa lata? A co dalej? Mój najstarszy silnik ma ponad 30 lat i zero narzekań. "Dziesięciolatka" uznaję za prawie nowy :-) Często jest tak że te silniki nie wyglądają jak nowe - ale użytecznosć wzorowa! No: ma działać tak że "wypływam i wracam". Ponieważ nie okreslasz swoich potrzeb wystarczająco precyzyjnie - to może pokazuj "cos" i pytaj konkretnie? W temacie używek każdy egzeplarz wymaga osobnej oceny. Suzuki? Yamaha? Tohatsu? I ew Johnson - Evinrude i inne ale z produkcji BRP Choćby taki jak ten: https://www.olx.pl/oferta/silnik-zaburtowy-evinrude-15km-stopa-s-1996r-film-CID767-IDvroFG.html#56c182df7a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 17 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Piękny lakier i naklejki to jedno a wnętrze to druga sprawa. Korozja i wżery... wszystkie swoje zabawki rozkręcam - samego silnika nie ale elementy przeniesienia napędu to już norma. Czyszczenie, polerowanie wałków w miejscu pracy uszczelniaczy itd. i tak jak przedmówca wiek silnika ma w pewnym momencie znaczenie drugorzędne. Jak z samochodem - wiekowy ale zadbany pojeździ. Tak samo z silnikiem zaburtowym. Skoro nie znasz się na mechanice to ruska sobie daruj. Obecnie na kolejny sezon sam szukam silnika do 10KM ale już dwucylindrowy. Obecnie przy pontonie mam 5-cio konnego Marinera. Silnik fajny ale apetyt wzrósł, zwłaszcza, że pontonem zaliczyłem i kawałeczek Zalewu Szczecińskiego i odrobinkę Bałtyku a ta piątka poczucia bezpieczeństwa zbytnio nie dawała. Ponieważ nie znasz się na silnikach podpowiem Ci tyle: Silnik MUSI mieć "gaz" w rumplu. Stare silniki mają czasem pokrętła - suwaki i podobne beznadziejne rozwiązania to eksploatacyjny koszmar. Silnik powinien mieć skrzynię biegów: przód - neutral - tył. Nawet w pontonie wsteczny się przydaje... Szukał bym silnika dwucylindrowego. Mają delikatniejszą pracę - mniejsze drgania na wolnych obrotach oraz łatwiejszy, lżejszy rozruch. Nie szalej z mocą - pamiętaj, że to trzeba karmić i dźwigać... nie bój się dwusuwów... mają tę zaletę, że w zasadzie przewozisz jak chcesz - nie ma obawy wycieku oleju silnikowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matmat0123456789 Opublikowano 18 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 Odnośnie nie szalenia z mocą, dlatego właśnie szukam silnika 8 km, żeby w przyszłości popływać na wodach przybrzeżnych bałtyku. Ponton mam przystosowany tylko silnika brakuje. Teraz pływam na elektryku po jeziorach. Cel już mniej więcej określiłem. Yamaha min. 8 km krótka stopa i jeśli chodzi o rocznik to najlepiej coś po 2001. Te mi się podobają: https://www.olx.pl/oferta/motor-boots-silnik-zaburtowy-yamaha-8-km-stopa-s-ze-szwajcarii-igla-CID767-IDpel9B.html#c083122354 https://www.olx.pl/oferta/silnik-zaburtowy-yamaha-8-km-krotki-rozrusznik-CID767-IDmCgTV.html#83ecbcb4e7 https://www.olx.pl/oferta/silnik-zaburtowy-yamaha-8-km-krotka-stopa-CID767-IDq1xNb.html#888354b4bb https://www.olx.pl/oferta/silnik-zaburtowy-yamaha-8-km-krotki-CID767-IDtNIr3.html#888354b4bb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matmat0123456789 Opublikowano 18 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 Znalazłem jeszcze coś takiego https://allegro.pl/silnik-zaburtowy-yamaha-8-km-krotka-stopa-i7569962323.html#thumb/2 Chciałem również dopytać jak odróżnić silnik uciągowy od zwykłego? Z tego co słyszałem to uciągowy tak szybko nie idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.