kozi Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Moja (kiedyś czterołopatowa) śruba z wymiennymi łopatkami po ostatniej wycieczce wygląda tak http://img30.imageshack.us/img30/39/propulse4.jpg By gkozi at 2011-07-13 i to tylko dlatego, że w zestawie było jedno zapasowe skrzydełko. Juz miałem kupować komplet 4 skrzydełek kiedy zauważyłem ponadnormatywny luz na wieloklinie http://img818.imageshack.us/img818/1530/propulse1.jpg By gkozi at 2011-07-13 Tutaj dla porównania jaki powinien być kształt ząbków (stara śruba aluminiowa) http://img853.imageshack.us/img853/7553/propulse3.jpg By gkozi at 2011-07-13 Dlatego wstrzymałem sie z zakupem i wyjaśniam sprawę z producentem (nie wiem czy to kwestia zużycia eksploatacyjnego czy raczej efekt urwania 3 łopatek) Oczywiście na wale śruby kłąb żyłki - wędkarze jakoś nie są w stanie zauważyć łódki nadpływającej tempem spacerowym na środku szlaku żeglownego - może jednak silniki są ciche? http://img190.imageshack.us/img190/2332/zylka.jpg By gkozi at 2011-07-13 Tu też silnik oberwał http://img52.imageshack.us/img52/8275/silnik1y.jpg By gkozi at 2011-07-13 Żeby było ciekawiej, to w domu spokojnie czekała sobie już osłona śruby kupiona okazyjnie na ebayu (nie założona ponieważ paczka nie dotarla na czas - bardzo by sie przydała) http://img220.imageshack.us/img220/5063/poz12g.jpg By gkozi at 2011-07-13 Producent nakazuje to montowac tak - pod płytą antykawitacyjną, środkowy pierścień w linii sruby http://img9.imageshack.us/img9/6426/montaz1.jpg By gkozi at 2011-07-13 Każe też usunąć trim tab ( w tym silniku to jednocześnie anoda chroniąca przed korozją) żeby nie zakłócała przepływu wody http://img835.imageshack.us/img835/5535/silnik2q.jpg By gkozi at 2011-07-13 Niestety po usunięciu pozostaje dość nieestetyczna dziura też pewnie mająca wpływ na przepływ wody, a do tego pozbawiam silnik ochrony anodowej http://img232.imageshack.us/img232/9179/motaz2.jpg By gkozi at 2011-07-13 W tej konfiguracji stara aluminiowa śruba ledwo się mieści, zdecydowanie nie jest w centrum "dyszy" http://img834.imageshack.us/img834/1965/poz11.jpg By gkozi at 2011-07-13 W propulse jedno stare skrzydełko się mieści, natomiast to nowe ani trochę http://img269.imageshack.us/img269/5350/poz14.jpg By gkozi at 2011-07-13 Rozsuwanie części osłony na boki niewiele pomaga - trzebaby ją przycinać żeby śruby się mieściły http://img171.imageshack.us/img171/4845/poz32.jpg By gkozi at 2011-07-13 Zaczałem kombinowac z ustawieniami i przy takim założeniu, śruba jest w centrum, nie muszę usuwać anody (gdyby były problemy mogę odciąć od niej trim tab), Minimalnie zmniejsza się tez zanurzenie silnika (sama osłona dodaje dobre 5 cm w dół) http://img718.imageshack.us/img718/4416/poz22.jpg By gkozi at 2011-07-13 Tylko że: -producent tego pewnie nie zaleca (właśnie do niego piszę) -górna powierzchnia płyty nie jest tak równa jak dolna - jest lekko wypukła -trzeba i tak lekko pociąć mocowanie pierwszego, najmniejszego pierścienia bo koliduje z płytą Jak sądzicie kombinowac coś z mocowaniem u góry, czy mocowac na dole i podcinać brzegi [ewentualnie szukać mniejszej śruby]? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Kozi - nie bardzo podoba mi się to ustrojstwo. Ten plastik przy szybszym płynięciu będzie się przecież wyginał na różne strony. No chyba, że to jest na wolne pyrkanie na rybki. Generalnie taka osłonka nie jest popularna wśród użytkowników silników na łodziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Wydaje mi się że teraz jeszcze łatwiej w coś uderzyć a jak to pęknie to skasuje wszystkie łopaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Temat ustrojstwa już kiedyś przerabialiśmy. Są osłony z nierdzewki, ale @kozi ma nieduży silnik i wybrał ekonomiczniejsze rozwiązanie... Do normalnego użytkowania może być upierdliwe, łapać zielsko itp, ale na takie wyprawy jakie robi @kozi na pewno będzie przydatne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 13 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Ustrojstwo raczej na pewno nie będzie się wyginać od pływania - miejscami plastik ma chyba z centymetr grubości, co prawda producent wyraźnie zaznacza, że jest to przeznaczone do pływania z prędkościami maksymalnie 25 węzłów (czyli większe modele powinno się montować na łódkach które nie pływają za szybko (np. łodziach pontonowych)). Oczywiście, że łatwiej coś zahaczyć bo powierzchnia będzie większa niż samej śruby, chwasty też mogą się plątać. To ma zabezpieczyć przed sytuacją kiedy ostroga (skeg) mija przeszkodę "o włos" a obracająca się śruba w nią uderza. Zdarza mi się to zwykle na małych prędkościach przy podchodzeniu do brzegu (zwykle są to pułapki zastawione przez człowieka) , ewentualnie na niespodziewanych podwodnych skałach jak na 119 kilometrze Wisły i wtedy niezależnie od zachowanej ostrożności i minimalnej prędkości śruba i tak może ulec uszkodzeniu. Na pewno to nie pomoże jeśli na dużej prędkości napłynie się na przeszkodę - wtedy i obudowę skrzyni biegów można rozwalić i silnik zerwać z pawęży. Możliwe też, że jakiś złośliwy patyk się zaklinuje kiedy w przypadku śruby bez osłony by tego nie zrobił. Nie wiem co jest lepszego w nierdzewce , że będzie miała odrobinę cieńszy profil niż plastik? Zdecydowanie nie podobają mi się osłony typu klatka (siatka) czy właśnie opaski z nierdzewki, które tylko zabezpieczają śrubę. Ta tworzy coś w rodzaju dyszy co [jak obiecuje producent ;) ] może poprawić niektóre aspekty pływania, a "płetwy" są jakąś namiastką skrzydła montowanego na płycie antykawitacyjnej. Prawdopodobnie ograniczy prędkość maksymalną ze względu na większe opory, za to może poprawić start i kierowalność (zmniejszony poślizg śruby i większa powierzchnia sterów). A prędkości maksymalnej mi nie brakuje, bo w ślizg wchodzę przy 17 km/h, a przy 27 km/h ponton zaczyna pracować na wodzie - tak jakby się wygina i woda wlewa się tyłem pod mocowaniem silnika (kolejna łódka musi chociaż w części mieć sztywne dno :D) , max to jakieś 37 km/h. W praktyce używam dwóch prędkości : minimalnej i ślizgowej/przelotowej (20-25 km/h), nie mam się z kim ścigać żebym miał potrzebę pływania na WOT. Zobaczymy jak to będzie w praktyce. Ciekawe mi się wydaje też zabezpieczenie w formie małego skrzydła ale montowane na skegu - pod śrubą - pełni funkcję skrzydła i jednocześnie ochrania śrubę od spodu ale nie chroni ludzi i zwierząt , a poza tym jak zaryje się tym w piasku czy mule to ... ;) Bez osłony zawsze mam dylemat kiedy dopływam do przeszkody na rzece (na Wiśle są czasem takie "progi") - wrzucić na luz (chronić śrubę) czy trzymać na biegu (chroniąc przekładnię i skeg, bo na biegu automatycznie odblokowuje się unoszenie silnika i można prześlizgnąć się po przeszkodzie (tak to jest zrealizowane w tym silniku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agron77 Opublikowano 14 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2011 co prawda producent wyraźnie zaznacza, że jest to przeznaczone do pływania z prędkościami maksymalnie 25 węzłów Witam Cię, Wydaję mi się że są to dane przesadzone. Z moich doświadczeń wynika ze tego typu osłona zabiera okolo 25 % mocy silnika, no i zwiększa zużycie benzyny. Zanim zaczniesz przerabiać śrubę sprubój sprawdzić pływanie z osloną na rezerwowej . Rozwiązanie problemu zabezpieczenia śruby przy plywaniu na "trudnych" rzekach napewno wielu z nas by ucieszyło. Ja póki co pływam po Odrze . W sezonie mam średnio dwa razy uszkodzoną śrubę/nielicząc mniejszych uderzen o kamienie/. Myślę o śrubie stalowej.Jest duzo mocniejsza, ale tez dużo drozsza. Pozdrawiam i gratuluje z okazji udanego i pięknego rejsu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 14 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2011 Jest jeszcze jeden problem.Przy uderzeniu w kamole alu się podda i osłoni w ten sposób przekładnię. Stalowa raczej się nie podda a niestety coś puścić musi ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agron77 Opublikowano 14 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2011 Stalowa raczej się nie podda a niestety coś puścić musi Tu masz niestety rację. zastanawiam sie też nad poniższym rozwiązaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 14 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2011 Agronn77 - pływamy mniej więcej po tych samych wodach ale mi się udało dotychczas załatwić tylko jedną śrubę. Ten dodatkowy kil pod śrubą to o ile zwiększy jeszcze zanurzenie silnika, bo u nas przy niskich stanach Odry każdy centymetr jest ważny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agron77 Opublikowano 14 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2011 "Ten dodatkowy kil pod śrubą to o ile zwiększy jeszcze zanurzenie silnika, bo u nas przy niskich stanach Odry każdy centymetr jest ważny?" Myśle że kil ma jakieś 5 -10 cm. "pływamy mniej więcej po tych samych wodach ale mi się udało dotychczas załatwić tylko jedną śrubę" U mnie jest gorzej bo ja pływam sporo między "główkami " i w innych dziwnych miejscach. Tam wędkuje na spinning. Poza tym często pożyczam łódkę znajomym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 14 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2011 To jest właśnie to o czym pisałem wyżej - skrzydełka osłaniają śrubę na całej szerokości, i dają nieco "siły nośnej" tak jak te montowane na pycie antykawitacyjnej , na kamieniach pewnie super, może być mniej kolorowo jak to zaryje w mule czy piachu. Nie sądzę żeby utrata mocy była na poziomie 25%, natomiast jest jedna rzecz o której wspomina producent - z racji tego, że "tunel" czy tez "dysza" tworzona przez osłonę zmniejsza poślizg śruby [zwiększa jej efektywość] to może być konieczne założenie śruby o mniejszym skoku , w skrajnym przypadku łódka może przestać wchodzić w ślizg (co może wyglądac na drastyczne spadki mocy) ale dlatego, że śruba w tej konfiguracji będzie miała za duży skok, a nie dlatego, że osłona stawia taki opór w wodzie. Nie wiem jak stalowe śruby ale aluminiowe maja czasem gumowy amortyzator który chyba powinien oszczedzić przekładnię w razie zaklinowania, jeśli tego nie ma, to powinno się jej używać tylko tam, gdzie nie ma ryzyka - na głębokiech wodach Producent osłony odpowiedział, że mogę montować tylko pod płytą .. szkoda, wg mnie lepiej by było nad, może chodzi o wytrzymałość , poprzymierzam sobie jeszcze i zaczne wiercić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agron77 Opublikowano 15 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 Cześć, Prawdą jest ze tzw dysza Cotha poprawia sprawność sruby ale dotyczy to zawodowych silników diesla o niskich obrotach. Ja wiem z doświadczenia; osłona sruby w Hondzie 225 KM zmiejszyla zdecydowanie moc silnika. Każdy dotakowy element w pobliżu śruby wprowadza zaburzenia przepływu wody. Pozdrawiam Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 15 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 Ta osłona nie przypomina dyszy Korta (zwężający się ku tyłowi tunel), jest zbliżona kształtem do tego rozwiązania http://mptmfg.com/Performance.aspx a tam znowu się chwalą ;) Testy pokażą, jak to będzie pływało, martwi mnie tylko, że nie pozwalają mi tego zamontować na górze tak jak chcę i śruba nie będzie w centrum dyszy ... a może ich nie słuchać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agron77 Opublikowano 18 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2011 Witam, Tu też mocowanie jest od dolu. http://www.propguard.net/install.html Ale wydaje mi się że ważniejsze jest osiowe ustawienie śruby w oslonie. Na statkach /barkach/ luz między łopatami śruby a wewnętrzną pow. dyszy mierzony w kilku punktach po obwodzie dyszy musi być jednakowy. Przesuniecie osi sruby i oslony spowoduje napewno rózne obciążenie łopatek śruby, a to może mieć wplyw na pracę calego napędu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Jestem po pierwszych testach (następne musza poczekać bo przyczepka nawaliła - drażek skrętny się ukręcił prawdopodobnie :/) No więc tak - ta osłona dodaje nieco zanurzenia, zwieksza tez opór w wodzie , nie było okazji w nic uderzyć więc ten test musi na razie poczekać Bardzo poprawiła się zwrotność - mozna zawrócić praktycznie wmiejscu na połowie gazu bez kawitacji/wentylacji śruby, musze szukać specjalnych pozycji żeby nie wyleciec za burte przy gwałtownym skręcie ;) Wyraźniej odczuwa się tendencje do skrętu w jedna stronę (w jedną łatwiej w drugą trudniej) Prędkośc maksymalna spadła - przed zaożeniem osłony (na starej aluminiowej śrubie ze skokiem 13") prędkość maksymalna była w okolicach 34 km/h przy trymie ustawionym na 2 (to było optymalne ustawienie ) Po zamontowaniu osłony prędkość spadła do 23-24 km/h przy trymie 2 lub 1, natomiast przy trymie 3 jest to 27-28 km/h spadek prędkości jest zauwazalny ale nie tragiczny , jak już wspomniałem bardzo poprawiła sie zwrotność i przyspieszenie. Napisze coś jeszcze kiedy założę śrubę z regulowanym skokiem Była okazja wpłynać w habezie - trochę ich złapała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Kozi zagłębiłem sie kiedyś w temacie takich osłon jeszcze na starym forum i wnioski sa takie ze tego typu osłony nie maja na celu chronienia sruby i spodziny ale osłaniaja srube przed wsadzeniem pod nią łapy albo innej konczyny przez płetwonurka lub narciarza.Jak w coś przywalisz to uwież mi ze napewno to nie pomoze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Jak przywalę - nie pomoże, jak napłynę - może pomóc , już o tym pisałem wcześniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plywak przelajowy Opublikowano 25 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2020 Kozi, prowadziłeś dalej próby w tym temacie ? Do jakich wniosków doszedłeś ? Jako, że temat martwy otwieram nowy wątek: http://forum-motorowodne.pl/silniki-do-lodzi/oslony-sruby-napedowej-i-nogi-refleksje-opinie-wrazenia/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.