Skocz do zawartości

Remont silnika MOCKBA 10


BECZKOWIEC
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 125
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Odpal w niedziele jak wstaniesz:D

 

a co do oleju jak zbiornik jest na wodzie cały czas to się zgodzę że warto przepłacić ale tak jak idziesz i wypływasz wszystko za 1 wypłynięciem to nie inwestuj:)

 

Czyli zwykły motocyklowy castrol za 18zł jest OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde kiedy ten pech skończy mnie przesladować? Dzisiaj była kolejna nieudana próba pływania. Nie było iskry, mój błąd że nie próbowałem odpalic silnika w beczce przed pływaniem. Prawdopodobnie spaliły się cewki bo sprawdziłem przerwe na platynkach i na świecach i wszystko było OK. Ogolnie i tak było fajnie nawet na wiosłach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musti nie znasz sie i tyle. Jak masz juz zrobiony ruski silnik to jest on naprawde dobry i malo awaryjny.

 

 

Ps cewki padaja naczesciej jak nie moga oddac energi do swiecy ktora jest uziemiona (dotyka metalowej najlepiej niemalowanej czesci silnika )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę... i gdybym miał takie problemy to zaczął  bym od początku... zdjął bym koło magnesowe, iskrownik i rozebrał go w drzazgi. Sprawdził bym cewki, przerywacze, kondensatory. Masy tych elementów, połączenia izolatory itd. ale... zdejmując iskrownik rób to powoli i delikatnie. Być może by płynnie się poruszał posmarowałeś powierzchnie pracy smarem... a ten teraz skutecznie utrudnia przepływ prądu pomiędzy korpusem silnika a płytą iskrownika... i dlatego trzeba dobrze obejrzeć miejsca współpracy pod kątem zaczernień spowodowanych iskrzeniem pomiędzy tymi elementami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze trzeba sprawdzic czy jest iskra na obu cylindrach. Po 2 trzeba sprawdzic czy sa one ustawione dobrze a nie naprzemian.  Po 3 jak wcześniej napisałem i takbym wziął zaplon od wietieroka elektoniczny. Po 4 jak nie masz sily juz szarpac uzyj wiertarki do rozruchu lub mocnej wkretarki. Po 5 gaznik tu regulacja najpier e beczce a potem do pol obrotu na wodzie na max manetce. po 6 moska jest jednym z najlepszych silnikow ruskich jakie widzialem i dobrze uzytkowana posluzy bardzo dlugo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, ale jakby nie patrzeć mamy XXI wiek. Co innego gdyby to był "drugi" silnik. Taki kolekcjonerski, "perełka" . Kolega ćwiczy ten silnik od wiosny, a pływa na wiosłach i mimo szczerych chęci końca nie widać. Podziwiam upór i zacięcie, ale ja bym chciał pływać!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady na wiosne zacząłem bardziej myśleć o remoncie niż go robić tak na poważnie zabrałem się za niego w sierpniu i ze swojej winy jeszcze nie pływam bo spier..łem sprawe przy montazu nie zaznaczając wcześniej gory i dołu korbowodu. Mam cały iskrownik z pierwszego silnika więc najprosciej będzie go wymienić bo chyba że padły same "kondziory". Rzeczywiscie lekko posmarowałem cały wał żeby koło magnesowe można było łatwo ściągnąć. Na żadnej świecy nie było iskry. Jest jeszcze szansa na pływanie bo na weekend na być w nie najgorsza pogoda ale musze wczesniej odpalić silnik w beczce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie mieszkasz bliżej... zrobilibyśmy tak jak radzi kolega - dalibyśmy napęd z wiertarki a pod przewody zapłonowe podłączył bym lampę stroboskopową i byśmy wiedzieli co dzieje się z zapłonem na obu garach. Smar na wale w niczym nie przeszkadza - możne jedynie ułatwić ścięcie klina... mi chodziło o pewne połączenie pod względem elektrycznym podstawy cewek z korpusem silnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie mieszkasz bliżej... zrobilibyśmy tak jak radzi kolega - dalibyśmy napęd z wiertarki a pod przewody zapłonowe podłączył bym lampę stroboskopową i byśmy wiedzieli co dzieje się z zapłonem na obu garach. Smar na wale w niczym nie przeszkadza - możne jedynie ułatwić ścięcie klina... mi chodziło o pewne połączenie pod względem elektrycznym podstawy cewek z korpusem silnika.

 

Klin na pewno się nie zetnie bo jest specalnie dorobiony i bardzo ciasno spasowany. Żeby dać napęd z wiertarki musiałbym wymienić koło magnesowe na takie z zębatką. Jak nie ma iskry to lampa nic nie da bo wcześniej silnik odpalał a wszystko było identycznie ustawione. Dzieki że chcesz pomóc ale muszę sobie z tym sam poradzić chyba wymienie cały iskrownik na ten ze starego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Jeszcze nie, silnik (Wietierok 8e) jest rozkręcony na części, pomalowany i powoli go składam. Powoli bo przy okazji pracuję nad elementami gumowymi - ten wkład tłumiący o kształcie kopytka skleiłem z gumy a resztę czyli elementy łączące rurki układu chłodzenia będę odlewał z poliuretanu odlewniczego. Na wschodzie możną kopic to bez problemu ale "tu" już nie... Instalacja elektryczna to będzie już wisienka na torcie. Jak coś wymyślę to spróbuję założyć rozrusznik elektryczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...