Skocz do zawartości

Silnik do łodzi 5,7m


sophisty
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

W związku z tym, że zaczynam przygodę z nowo zakupioną łodzią Picton 189 gts 5,7m mam pierwsze pytanie co do wyboru optymalnego silnika zaburtowego. Aktualnie na pawęży zamontowany jest 150 konny stary dwusów Evinruda. Mocy mu nie brakuje ale jednocześnie spalanie przyprawia o ból głowy. Na przyszły sezon mam zamiar kupić nowszą jednostkę (jeśli fundusze pozwolą 4 suw na wtrysku). Łódź z tego co się orientuję waży między 800-900kg (niestety nie mogę znaleźć konkretnych informacji). W związku z powyższym pojawia się moje pytanie - Jaki optymalny silnik powinienem zamontować? Wiadomo, zgodnie z przeznaczenie łódź od czasu do czasu musi pójść w ślizg (max 5 osób) ale nie oszukujmy się nie będę stale pływał z maksymalnymi prędkościami. Osobiście po przeczytaniu masy informacji skłaniam się ku 90km ale chętnie kupiłbym 75km o ile taka moc faktycznie wystarczy.

 

Poniżej zdjęcie jednostki :)

 

Z góry będę wdzięczny za pomoc.

 

c29d6e1e0592.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile dokładnie pali ten Evin ?? W km na 1l czy ew przy stałej prędkości 50 km/h na 1 godzinę ?

 

Bo może nowy 115 KM silnik wcale nie spali mniej. Zakłądam, że teraz możesz pływac na 3500 obrotów ew 4000.

 

Na 115 KM będziesz musiał raczej 4500 obr.

 

Merkury 115 przy 4500 obrotów będzie konsumował 23 litry na godzinę.

 

Może to mocno nie odbiega od aktualnego spalania. 150 KM 2T powinno pozwalać pływać komfortowo na 3500 obr przy tej łodzi.

Może wystarczy dobrać efektywną śrubę o odpowiednio dużym skoku - zoptymalizowaną do średnich obrotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim dzięki za odpowiedzi.

 

Co do aktualnego spalania będę je jeszcze konkretnie określał bo na wodzie byłem tylko raz. Wstępnie wychodzi między 30-35l/h przy stałej prędkości ale mam zamiar zamontować flowtrecs'a, który i tak na przyszłość mi się przyda. Powiem szczerze, że okolice 20l/h by mnie już mocno satysfakcjonowały.

 

Co do śruby też o tym myślałem czytając pewne wątki ale kompletnie nie jestem jeszcze w temacie i nie wiem jak ugryźć temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mój Shetland 570 z silnikiem Tohatsu 75 KM (dwusów na wtrysku) osiąga 50 km, nie "męczy się" tylko rwie do przodu i mam jeszcze nieco zapasu.

Spalanie - teraz latałem po Zatoce = przy ślizgu, przy 30 km/h (szybciej już zbyt latało wszystko na łodzi) spalanie 2,3-2,5 km/l. W pełnym ślizgu, przy 50 km/h ok. 2 km/l. Oczywiście zależnie od warunków zewnętrznych.

Płynąc 10-12 km/h spalanie jest minimalne, typu 3,5-5 km/l - nawet mi często miernik świruje bo zbyt mały jest przepływ.

No i moja łódka jest dość ciężka - 100 l paliwa, 3 osoby, 50 litrów wody, żarcie, kibel i worek piasku plażowego (zamówienie od znajomych).

Możesz zważyć łódź w najbliższym składzie opału. Oczywiście musisz znać wagę przyczepki (jest w dowodzie rej. o ile posiadasz).

 

P.S. Łódź i silnik kup dla siebie a nie dla znajomych. Bo to dużo zmienia w kosztach zakupu a potem eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz K, czyli wychodzi jednak na to, że okolice 75km mają przy mojej łódce sens. Im więcej rozmawiam z ludźmi tym więcej sprzecznych opinii. Ostatecznie właśnie będę wybierał w przedziałach 75-90km. Ten Evin jest genialny i dostarcza mnóstwo frajdy ale przeciąg w baku robi się w mig.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście 75 w dwutakcie bo to jest różnica. A co do przeciągu w baku. Rzeczywiście pływając na pełnym gazie łódka pali jak smok. Ale ile pływasz na maksa?

Byłem teraz na Zatoce. I większość pływania była powolna. Co mi po tym, że na Hel przelecę w 30 minut? I co ja tam będę robił? Oczywiście nie odmówiłem sobie przyjemności przelecenia się do Sopotu z pełną prędkością ale to też w pewnym momencie męczy i nudzi. Na rzece z pełną prędkością to loteria o ile w ogóle warunki pozwolą. W kanałach i tak nie można. W portach ograniczenia. Na jeziorze zaraz masz drugi brzeg, kajakarzy, rowerki i co taj jeszcze.

Także ja uważam, że 75 KM powinno Ci wystarczyć. Chociaż w aucie mam 240 i nie kupię słabszego już. Co wcale nie oznacza, że jeżdżę szybko a wręcz przeciwnie. Ale lubię mieć MOŻLIWOŚĆ odpalenia. Taki kaprys :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...