wodniak92 Opublikowano 14 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2018 Witam! Troszkę odgrzewanie kotleta ale to tylko dlatego żeby zakończyć temat, bardzo mało informacji jest temat rosyjskich czy radzieckich silników w polskich forach oprócz tego że się psują. Jestem również tego zdania że lepiej się nie męczyć i kupić Yamah-e, Mercurego czy Hondę, lecz z miłości do motoryzacji, silników spalinowych i motorowodniactwa postanowiłem że dam nowe życie radzieckiemu silnikowi, ale do rzeczy. Silnik to Neptun 23KM Rocznik 1971, problemem był układ chłodzenia jak i brak rozrusznika. Silnik został rozebrany do ostatniej śrubki, wymienione łożyska na odpowiednie (oryginalne są chyba zrobione z ziemniaka) uszczelniacze oraz pierścienie. Później naprawa chłodzenia, słaba konstrukcja pompy z biegiem czasu traci szczelność i wymaga roztoczenia obudowy oraz założenia na wałku odpowiedniego uszczelniacza, po tej operacji chłodzenie jest idealne. Kolejną modernizacją jest założenie gaźnika o symbolu K-68 (z dyszą 350), który posiada dyszę wolnych obrotów oraz układ ssania. Pomysł o rozruszniku zajął najwięcej czasu, Dorobienie wieńca zamachowego, stoczenie magneta, wprasowanie na ciepło troszkę zmęczyło mnie jak i moich znajomych ślusarzy. Później szybko na skup złomu, rozrusznik od Maluszka i znów rzeźbiarstwo, ale po kombinacjach wchodzi idealnie. Zostaje instalacja i lekka przeróbka szarpanki. Koszty jakie poniosłem: 1. Silnik- 400zł 2. Gaźnik - 100zł 3. Łożyska, uszczelniacze - 80zł 4. Dorobienie wieńca - 200zł 5. Rozrusznik od Malucha - 20zl 6. Nowe świece - 25zł Czasu straconego nie liczę. Silnik chodzi idealnie, Motoróweczka 3.5m wchodzi w ślizg (prędkość ok 40km/h przy śrubie szybkiej ) i spala średnio 7l-8l/h pływania. Czy to opłacalne? Jeśli ktoś będzie zainteresowany odpowie sobie sam, jednak ja nie żałuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 14 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2018 Jak chodzi to tylko się cieszyć. Powodzenia w eksploatacji. Wspominasz, że mało informacji w necie. Ostatnio patrzyłem, czy na naszej przystani jest choć jeden Rusek - nie znalazłem, a 30 lat temu stanowiły 95%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wodniak92 Opublikowano 14 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2018 Z jednej strony to dobrze że te czasy minęły, nie jednego zawodnika rusek wykończył, świeca, nagar, platynki i szarpanie. Te silniki wyginęły bo one już w swoich czasach były technologicznie w tyle, konstrukcyjnie przypominające silniki od motocykli, z materiałów słabej jakości, no i brak precyzji jak w przypadku japońskich czy amerykańskich silników. Mam również zabytkowy amerykański silnik West-Bend (wcześniejszy Chrysler) z 1964r, aluminiowy odlew jest tak idealny, nie wspomnę o precyzji zapłonu. Podsumowując, kiedyś ktoś zapytany o to co różni radziecki silnik od "zachodniego" odpowiedział: " Technologia kosmiczna!!!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juliusz Opublikowano 2 Czerwca 2024 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2024 (edytowane) Dzień dobry Wiem że to stary temat , ale czy mógłbym dostać przerysowany w skali 1 :1 wzór tego uchwytu , który trzyma rozrusznik .Byłbym wdzięczny lub wymiary w inny sposób. Jeżeli trzeba podam kontakt mailowy po uprzednim kontakcie telefonicznym jeśli to nie problem . Edytowane 2 Czerwca 2024 przez juliusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.