Silnik strugowy czy inny

[lobby1]

Witam,

Przymierzam się do zakupu szybkiej motoróweczki i przeglądając ogłoszenia natknąłem się na kilka ciekawych ofert z napędem strugowodnym.

Lódeczka w jaką celuję to waga do 200kg, do 5m i chciałbym pływać do 70-80km/h, 4 osoby.

Podpowiedzcie czy warto przyglądać się łodziom z takim napędem czy lepiej z silnikiem stacjonarnym czy też zaburtowym?

Jakie są za a jakie przeciw?

Łódeczka ma służyć do pływania po rzekach.

 

Myślę o taki czymś podobnym

https://www.olx.pl/oferta/lodz-motorowa-motorowka-fletcher-mercury-40-2suw-1995r-przyczepa-CID767-IDnN5W2.html#010d5643e1

[bercik]

5 metrów i 200kg - raczej mało realne.

[lobby1]

Masz rację ale tak sobie myślę, że tak naprawdę waga ma mniejsze znaczenie. Wiadomo żeby nie przesadzić :)

[bercik]

ja bym sobie strugę odpuścił. to mit, że strugą można bezkarnie pływać po płyciznach - każdy skuterowiec to powie. skupił bym się na dobrym silniczku zaburtowym z trymem i tyle. po płyciznach nie poszalejesz. trym do góry aby tylko śruba była w wodzie i powoli do przodu.

 

[ogorek]

Witam,

Przymierzam się do zakupu szybkiej motoróweczki i przeglądając ogłoszenia natknąłem się na kilka ciekawych ofert z napędem strugowodnym.

Lódeczka w jaką celuję to waga do 200kg, do 5m i chciałbym pływać do 70-80km/h, 4 osoby.

 

Przecież masz taką w ogłoszeniach na forum http://forum-motorowodne.pl/sprzedam/sprzedam-lodz-h1-stealth/

 

5m, 150 kg bez silnika. Z Merkurym 60 KM lata pewnie 70 km/h

[lobby1]

łodeczka fajna ale sporo po za moim budżetem :)