Skocz do zawartości

Smarowanie silników 4 suwowych


fantomas126
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

jak są smarowane silniki różnych marek w zakresie mocy do 8 koni? pytam bo nie wszystkie dane umiem znalesc

wiem ze honda najmniejsza jest rozbryzgowo a juz 5 konna ma pompę oleju.

za to w jednym katalogu yamahy znalazłem dane (moze błędne) ze yamaha 6 konna jest równiez smarowana rozbryzgowo.

tohatsu 6 konne to juz pompa itd...

szukam informacji dotyczacych yamahy i suzuki

pozdro

tomek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dołaczę się do pytania, jednak yamaha 50KM,  gdyż kiedyś rozgorzała dyskusja, że pływając takim dużym silnikiem na małych obrotach (trolling) można zarżnąć silnik bo smarowanie jest niewystarczające. W tym roku sporo będę pływał na niskich obrotach (z małym 3 letnim synem i trolling).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie będę się wypowiadał o konkretnych modelach ....

 

np. w silnikach 2 suwowych z dozownikiem oleju, często dawkowanie oleju jest sterowane położeniem przepustnicy, jak mamy bieg jałowy i zamkniętą przepustnicę to jest słabe smarowanie, ale bardziej to dotyczyło motocykli, aut i momentu gdy na przykład zjeżaliśmy długo ze wniesienia.  I mogło przenieść obiegową opinię o wyjątkowej szkodliwości pracy 2 suwa na wolnych obrotach.

 

Zwracano też uwagę na to iż jak długo pracuje na wolnych to się zbierają nagary, gaźnik i tłok, więc nie jestem przekonany, czy jest niezbędne dodatkowe ilości oleju na wolnych.

 

czeburaszka710 coś tam widziałeś, tylko co ?????? i w jakiej Parafii ????,  ja też znam przypadki 2 zbiorników, tylko odwrotnie mieszanka do trollingu jest uboższa o 30% w olej. Dzięki temu mamy mniej śmierdzącą prace i mniej zanieczyszczeń, no i mniej na olej. Przy pływaniu na wyższych obrotach lub pod obciążeniem trzeba wrócić do prawidłowego składu mieszanki.

 

Nie którzy trochę kombinują ze zmianą szczeliny na świecy do trollingu.

 

Generalnie szkodliwość wolnych obrotów dla 2 suwa jest mocno przesadzona, większość pływa latami, robią setki godzin i nic się nie dzieje.

 

Jest też taka teoria, że tą informację o szybkim padaniu 2 suwów,  głównie kiedyś podkręcały firmy, które chciały zachęcić do sprzedaży 4 suwów.

 

Przy 4 suwie aby zapewnić minimalne robocze ciśnienie pompy oleju, są wymagane większe obroty, ale to wszystko jest tak skonstruowane, aby na wolnych było smarowanie wystarczające. Bardziej zaawansowane silniki mają dodatkowo natrysk na denko tłoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie zamierzam dyskutować z toją teorią zmniejszenia oleju w paliwie przy trollingu , akurat powszechnienie przyjęto że 2-t na małych obrotach i pod obciążeniem ma gorsze warunki smarowania .  Nie żeby słyszałem czy nie , piszę o sprawach które realnie przerabiałem . Rób jak uważasz . Wolny kraj wolny wybór . Owszem nagar zwiększał się , ale na to był dobry sposób , ale przecież wiesz o czym mówię , nie będę przypominał  , i wcale nie szczelina na świecy  ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli ktoś powiela błędną wiedzę bo dziadek tak robił to trudno mi się do tego odnosić

 

jak pisałem dowody wskazują iż nie ma trolling wpływu na trwałość 2 suwa, druga sprawa możemy zmniejszysz do trollingu ilość oleju. Wystarczy znać zasadę działania 2 suwa, ja znam wbijali mi to 4 lata do głowy.  :P

 

do tej pory pewnie chłopaki ćwiczą na moim modelu dyplomowym "przeciętego" 2-suwa, napędzanego małym elektrykiem, aby zrozumieli zasadę działania 2 suwa i dlaczego 2 suw może pracować nawet na bardzo małych obrotach

 

ze względu że w starych konstrukcjach stosunek oleju do paliwa jest stały, więc producent silnika podaje nam skład mieszanki do pracy w najbardziej niekorzystnych warunkach, stąd też w lekkich warunkach jest nadmiar oleju. Silnik 2 suwowy zabija zamknięta przepustnica w chwili gdy jest na wysokich obrotach, lub na niskich obrotach z dużym obciążeniem,  gdyż nie ma prawidłowego smarowania.

 

Stąd też stary 2 suw pod lekkim obciążeniem ma nadmiar oleju, co widać po szybko pojawiających się zanieczyszczeniach w skutek niedopalania oleju, błędem jest dodatkowo dozowanie oleju gdyż bardzo zanieczyszczamy nie tylko silnik, ale środowisko (nawet 20 razy bardziej niż przy 4 suwie)

 

One thing a person can do to make trolling with an old two stroke more enjoyable is to have two gas tanks. One has the oil gas ratio mixed according to manufacturers recommendations. This tank is for high speed, high load conditions. When trolling, switch to a tank with with the oil reduced by at least 30%. Do not run the engine at high speed or under load with the oil poor fuel. You'll get less smell and a smoother running engine and no fouled plugs.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o silnikach 4-taktach i 2-taktach i nie tylko wiem raczej sporo. dlatego pytałem o rozwiazania co do których nie mogę znalesc danych.

co do 2 takta i jego mozliwosci zatarcia przez zamkniecie gazu przy duzych predkosciach obrotowych : zaliczyłęm to zjawisko juz kilkanascie lat temu na motocyklu MZ (moto rozpedzone na maksa i potem hamowanie silnikiem poprzez wszystkie biegi az do prawie zatrzymania )

chce jednek teraz zakupic silniczek i nie wiem na który sie zdecydowac.

przedział mocy to 5-10 koni (podstawowe kryterium to trwałosc i niskie zuzycie paliwa przy płynieciu bez pospiechu w wyporze)

 

pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do trollingu wziąłbym zdecydowanie 4-suwa, dwucylindrowa Y6 ma wysoką kulturę pracy i przy okazji nie wytwarza smrodu. O smarowanie nie masz się co martwić, motory są "głupotoodporne"  ;) i nie dają się tak łatwo zabić. To sprawdzone konstrukcje, może nie supernowoczesne, ale właśnie za to niezawodne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przy trolling'u występuje zawsze ten sam problem. Za wysokie wolne obroty, niezależnie od tego, 2T czy 4T.

 

A czy ktoś próbował użyć do trolling'u silnika ze spodziną Big -Foot ? Przełożenie przekładni jest dużo większe niż w ,,standartowej" przez co obroty śruby są dużo niższe ( przy tych samych skokach) ale za to moc na śrubie (uciąg) jest dużo wyższa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejsza śruba w przekładni standartowej to dużo gorsze osiągi na wysokich obrotach a czsem trzeba dodać gazu.

Jeżeli doprowadzimy do kawitacji śruby to i owszem nie będzie to korzystne rozwiązanie , ale po to jest taka duża linijka śrub , zakładanie big fota na zwykłą łódkę konstrukcyjnie przystosowaną do pływania w ślizgu moim zdaniem jest  to nie porozumienie .  Przecież do wyliczenia optymalnej śruby jeden z parametrów to przełożenie , czyli zakładając że mamy różne przekładni a mając inne parametry silnika identyczne , zmienia się tylko skok śruby . Konstrukcyjnie śruby uciągowe  nie zawsze rozliczone na wysokie obroty , możliwe że przez to robią więcej łopatek ( powierzchnia niby ta sama ale kawitacja mniejsza ) . Fakt jest faktem że dając mniejszą niż optymalną śrubę , przekręcimy silnik nie zależnie od zastosowanego reduktora . To tylko moje zdanie , jak by coś  ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...