fantomas126 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 witam jak są smarowane silniki różnych marek w zakresie mocy do 8 koni? pytam bo nie wszystkie dane umiem znalesc wiem ze honda najmniejsza jest rozbryzgowo a juz 5 konna ma pompę oleju. za to w jednym katalogu yamahy znalazłem dane (moze błędne) ze yamaha 6 konna jest równiez smarowana rozbryzgowo. tohatsu 6 konne to juz pompa itd... szukam informacji dotyczacych yamahy i suzuki pozdro tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeczen Opublikowano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 dołaczę się do pytania, jednak yamaha 50KM, gdyż kiedyś rozgorzała dyskusja, że pływając takim dużym silnikiem na małych obrotach (trolling) można zarżnąć silnik bo smarowanie jest niewystarczające. W tym roku sporo będę pływał na niskich obrotach (z małym 3 letnim synem i trolling). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 jeżeli chodzi o 2-t i trolling to dobrym rozwiązaniem jest zwiększenie ilości oleju w mieszance , znam przypadki kiedy stosowane osobne zbiorniki dla normalnego pływania i trollingu , dla 4-t trolling aż tak nie szkodzi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 nie będę się wypowiadał o konkretnych modelach .... np. w silnikach 2 suwowych z dozownikiem oleju, często dawkowanie oleju jest sterowane położeniem przepustnicy, jak mamy bieg jałowy i zamkniętą przepustnicę to jest słabe smarowanie, ale bardziej to dotyczyło motocykli, aut i momentu gdy na przykład zjeżaliśmy długo ze wniesienia. I mogło przenieść obiegową opinię o wyjątkowej szkodliwości pracy 2 suwa na wolnych obrotach. Zwracano też uwagę na to iż jak długo pracuje na wolnych to się zbierają nagary, gaźnik i tłok, więc nie jestem przekonany, czy jest niezbędne dodatkowe ilości oleju na wolnych. czeburaszka710 coś tam widziałeś, tylko co ?????? i w jakiej Parafii ????, ja też znam przypadki 2 zbiorników, tylko odwrotnie mieszanka do trollingu jest uboższa o 30% w olej. Dzięki temu mamy mniej śmierdzącą prace i mniej zanieczyszczeń, no i mniej na olej. Przy pływaniu na wyższych obrotach lub pod obciążeniem trzeba wrócić do prawidłowego składu mieszanki. Nie którzy trochę kombinują ze zmianą szczeliny na świecy do trollingu. Generalnie szkodliwość wolnych obrotów dla 2 suwa jest mocno przesadzona, większość pływa latami, robią setki godzin i nic się nie dzieje. Jest też taka teoria, że tą informację o szybkim padaniu 2 suwów, głównie kiedyś podkręcały firmy, które chciały zachęcić do sprzedaży 4 suwów. Przy 4 suwie aby zapewnić minimalne robocze ciśnienie pompy oleju, są wymagane większe obroty, ale to wszystko jest tak skonstruowane, aby na wolnych było smarowanie wystarczające. Bardziej zaawansowane silniki mają dodatkowo natrysk na denko tłoka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2013 Kolego nie zamierzam dyskutować z toją teorią zmniejszenia oleju w paliwie przy trollingu , akurat powszechnienie przyjęto że 2-t na małych obrotach i pod obciążeniem ma gorsze warunki smarowania . Nie żeby słyszałem czy nie , piszę o sprawach które realnie przerabiałem . Rób jak uważasz . Wolny kraj wolny wybór . Owszem nagar zwiększał się , ale na to był dobry sposób , ale przecież wiesz o czym mówię , nie będę przypominał , i wcale nie szczelina na świecy ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2013 Igor na nagar podobno najlepszy ...Ludwik:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzalewski Opublikowano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2013 jeśli ktoś powiela błędną wiedzę bo dziadek tak robił to trudno mi się do tego odnosić jak pisałem dowody wskazują iż nie ma trolling wpływu na trwałość 2 suwa, druga sprawa możemy zmniejszysz do trollingu ilość oleju. Wystarczy znać zasadę działania 2 suwa, ja znam wbijali mi to 4 lata do głowy. :P do tej pory pewnie chłopaki ćwiczą na moim modelu dyplomowym "przeciętego" 2-suwa, napędzanego małym elektrykiem, aby zrozumieli zasadę działania 2 suwa i dlaczego 2 suw może pracować nawet na bardzo małych obrotach ze względu że w starych konstrukcjach stosunek oleju do paliwa jest stały, więc producent silnika podaje nam skład mieszanki do pracy w najbardziej niekorzystnych warunkach, stąd też w lekkich warunkach jest nadmiar oleju. Silnik 2 suwowy zabija zamknięta przepustnica w chwili gdy jest na wysokich obrotach, lub na niskich obrotach z dużym obciążeniem, gdyż nie ma prawidłowego smarowania. Stąd też stary 2 suw pod lekkim obciążeniem ma nadmiar oleju, co widać po szybko pojawiających się zanieczyszczeniach w skutek niedopalania oleju, błędem jest dodatkowo dozowanie oleju gdyż bardzo zanieczyszczamy nie tylko silnik, ale środowisko (nawet 20 razy bardziej niż przy 4 suwie) One thing a person can do to make trolling with an old two stroke more enjoyable is to have two gas tanks. One has the oil gas ratio mixed according to manufacturers recommendations. This tank is for high speed, high load conditions. When trolling, switch to a tank with with the oil reduced by at least 30%. Do not run the engine at high speed or under load with the oil poor fuel. You'll get less smell and a smoother running engine and no fouled plugs. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantomas126 Opublikowano 27 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2013 o silnikach 4-taktach i 2-taktach i nie tylko wiem raczej sporo. dlatego pytałem o rozwiazania co do których nie mogę znalesc danych. co do 2 takta i jego mozliwosci zatarcia przez zamkniecie gazu przy duzych predkosciach obrotowych : zaliczyłęm to zjawisko juz kilkanascie lat temu na motocyklu MZ (moto rozpedzone na maksa i potem hamowanie silnikiem poprzez wszystkie biegi az do prawie zatrzymania ) chce jednek teraz zakupic silniczek i nie wiem na który sie zdecydowac. przedział mocy to 5-10 koni (podstawowe kryterium to trwałosc i niskie zuzycie paliwa przy płynieciu bez pospiechu w wyporze) pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Do trollingu wziąłbym zdecydowanie 4-suwa, dwucylindrowa Y6 ma wysoką kulturę pracy i przy okazji nie wytwarza smrodu. O smarowanie nie masz się co martwić, motory są "głupotoodporne" ;) i nie dają się tak łatwo zabić. To sprawdzone konstrukcje, może nie supernowoczesne, ale właśnie za to niezawodne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Generalnie przy trolling'u występuje zawsze ten sam problem. Za wysokie wolne obroty, niezależnie od tego, 2T czy 4T. A czy ktoś próbował użyć do trolling'u silnika ze spodziną Big -Foot ? Przełożenie przekładni jest dużo większe niż w ,,standartowej" przez co obroty śruby są dużo niższe ( przy tych samych skokach) ale za to moc na śrubie (uciąg) jest dużo wyższa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 to samo idzie osiągnąć mniejszym skokiem śruby , w skrajnim przypadku dodatkowo można wyhamować dodatkowymi klapami , widziałem wiadro za burtą :) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czeczen Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 albo jachtowa dryf kotwa ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 2 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2013 Mniejsza śruba w przekładni standartowej to dużo gorsze osiągi na wysokich obrotach a czsem trzeba dodać gazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Mniejsza śruba w przekładni standartowej to dużo gorsze osiągi na wysokich obrotach a czsem trzeba dodać gazu. Jeżeli doprowadzimy do kawitacji śruby to i owszem nie będzie to korzystne rozwiązanie , ale po to jest taka duża linijka śrub , zakładanie big fota na zwykłą łódkę konstrukcyjnie przystosowaną do pływania w ślizgu moim zdaniem jest to nie porozumienie . Przecież do wyliczenia optymalnej śruby jeden z parametrów to przełożenie , czyli zakładając że mamy różne przekładni a mając inne parametry silnika identyczne , zmienia się tylko skok śruby . Konstrukcyjnie śruby uciągowe nie zawsze rozliczone na wysokie obroty , możliwe że przez to robią więcej łopatek ( powierzchnia niby ta sama ale kawitacja mniejsza ) . Fakt jest faktem że dając mniejszą niż optymalną śrubę , przekręcimy silnik nie zależnie od zastosowanego reduktora . To tylko moje zdanie , jak by coś ;) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.