czeburaszka710 Opublikowano 8 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2013 W sumie wątek założyłem spontanicznie , była mała dyskusja na SB kto jakimi śrubami montuję silniki zaburtowe , jeżeli do małych silniczków i pływających w słodkiej wodzie wielkich problemów nie ma , to z dużymi mocami i pływających w soli problem nieco komplikuje się . Oryginały dość drogie ale mają swoje racje , odporność na związki chloru ( sól ) drobny gwint ( większa wytrzymałość na gwincie) no i dość duża twardość , 80 i wyżej http://www.boats.net/parts/detail/yamaha/Y-90101-12M05-00.html i tu http://www.ebay.co.uk/itm/YAMAHA-130mm-BRACKET-BOLT-90101-12M05-9010112M05-/370691268174 . I tak z ciekawości ( prawie ) jak i jakie śruby montujecie koledzy ? Fajnie by było żeby koledzy zajmujące się montażem na co dzień coś skrobnęli . Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 8 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2013 Ładne linki prezentujesz! Ale to wszystko lipa ;) Atestowane śruby po pływaniach Mike'a widać na załączonym linku http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151083780876820&set=a.312336206819.158844.190483266819&type=1&theater Atestowane - poprzeciągane i pogięte :) To tyle w temacie śrub :( Oczywiście mniejsze silniczki można na tym wieszać spokojnie ;D a jakże Takie na ten przykład 20 - 40 kucyków. A jeszcze lepeij takie do pływań bez patentu :) Duże silniki na 6 śrub trzeba przykręcać i dobrze, żeby pawęż miała odpowiednią konstrukcję :) W przeciwnym wypadku kończy się to tak jak na zdjęciach! Pzd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 8 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2013 Dokładnie , kolego o to mnie chodziło że w pewnych warunkach słabe śrubki mogą bałaganu narobić , ale jakie proponujesz ? Skoro oryginały lipa . I co najważniejsze gdzie ich nabyć ? Widzę jeden nie mało ważny pozytyw z twojego zdjęcia , śrubki powyginane brzydko , ale ... nie obcięte i nie pęknięte , wiadomo co by było .... ::) . Może ten typ tak ma ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 8 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2013 Każda śruba się męczy. Tak jak z kluczami do nich. Nie ma prawa pęknąć tylko dać znać , że ma dość i czas wymienić. Jasne, że wytrzymałość to rzecz ważna ale jest ona określana jako minimum w konkretnych przypadkach. Np. śmigła w samolotach też są przykręcane śrubami o określonej minimalnej wytrzymałości co nie oznacza, że są wieczne. Po prostu mają swój czas pracy po którym należy je wymienić na nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 9 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2013 Tak to jest, że trzeba obserwować co się dzieje na pawęży. Nie ma na to rady. W przypadku ze zdjęcia śruby wytrzymałe zaledwie 10 godzin. W mojej łódce nie wymieniałem już dwa lata, ale silnik jakby troszkę lżejszy ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 9 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2013 Igor ja używam takich śrub, jest to nierdzewka A2, 70-tka z łbem sześciokatnym 12mm x120mm, maja juz 4 sezony za sobą i oznak "zmęczenia" nie widać. http://img856.imageshack.us/img856/8379/p3090438e.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 9 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2013 Bo kręgosłupa łodzią nie masujesz na falach :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 10 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Wydaje mi się że śruby mocujące to taki mały i często nie doceniany a bardzo ważny element na łodzi . Przy oberwaniu ( nie daj boże ) można złapać silnik na plecy . Nikomu nie przyjdzie do głowy mocować koła w autach na zwykłe śrubki kl.5.8 , a z silnikiem ? Ilu zwraca na to uwagę ? Akurat też zwróciłem tylko dla tego że zabrakło mnie dwóch oryginalnych ( brakuję nadal ) zakładałem od zawieszenia ( bardzo wytrzymałe ) ale korodują strasznie . No i zacząłem drążyć ten temat , wyszło że sprawa nie jest aż taka prosta . Dla tego powstał ten wątek , może komuś będzie potrzebny . Zibi pytałem co zakładasz za miast oryginałów , mówiłeś że to lipa . Jak do tej pory nic nie znalazłem w jakości jaką proponuję Yama ( parametry podałem wyżej ) . Od zawieszenia mogą mieć twardość nawet 110 i też maja znakomite właściwości ale korodują , zresztą jak i stal A2 :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saradog Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Są śruby w rożnych klasach w materiale A4 ale nie zapominajmy o jednym te oryginalne nierdzewne są pokrywane dodatkowo czymś w rodzaju ocynku szarego który powoduje łatwość w odkręcaniu (lepszy poślizg) bo niestety nierdzewka ma to do siebie że lubi się zacierać przy niedużym przeciągnięciu , a klucz dynamometryczny nie zawsze daje nam gwarancje dobrego dociągnięcia szczególnie przy nierdzewce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Przeprasza, nie zauważyłem. Staram się zawsze montować oryginały. Związane jest to z parametrami śruby. Nie znam się na metalurgii, ale takie parametry jak twardość, wytrzymałość na rozciąganie, zginanie, ścinanie i jeszcze jakieś tam z pewnością mają zasadnicze znaczenie przy dużych mocach i wagach silników. Trzeba czasami zerknąć na to co się dzieje na pawęży i zapobiegać nieszczęściu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 A4 a A2 różnią się odpornością na korozję ale też , co ważniejsze wytrzymałością na rozciąganie i wydłużeniem przy zerwaniu (sygnalizacja granicy wytrzymałości) http://www.stalenierdzewne.pl/porady-ekperta/czy-jest-jakaś-różnica-między-stalą-typu-a2-a4-i-302304316-czy-ta-sama-stal-tylko-ina A2 jest mechanicznie lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 No i z tej ilości cyferek można się zorientować co kupić ;) :) Więc ja wolę jednak te śrubki atestowane dedykowane do silników zaburtowych kupić 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 " Dzieci kochane " zapomnieliście o Chinach ja na co dzień produkuje urządzenia z kwasówki 304 i 316L lub 316 Ti na chwilę obecną jest kicha w Polsce trudno o materiał pochodzenia europejskiego oczywiście nie każdy ale przeważnie jak przyjdzie atest /bo takowy zawsze otrzymujemy / to Indie lub Chiny . Najgorsze jest to że wszystko mieści się w normie i amen, ostatnio toczyliśmy przez tydzień specjalne pręty i wszystko trzeba było w............ć >:D bo atest z Chin przyszedł . Myślę że ze śrubami jest podobnie a patrząc na foty śrub @ Zibiego to jest jeszcze jeden aspekt jak śruba ma przykładowo średnice adekwatną do gwintu np. M16 a otwór w którym siedzi np. 22 mm to nic nie pomoże żadne dokręcanie i wyglądać będzie jak ta z fotek czyli zwichrowana ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Jacek, no tak to moze wygladac jak opisałeś, z tymi M16 a otwór w którym siedzi np. 22 mm, ale akurat w Yamaszce tak nie jest, otwór na sruby w "SIODLE":) silnikach od 150 do 225 koni ma srednice 12,8 do 13 mm a stosuje sie śruby M12 a chyba Zibi pływa na Yamaszce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saradog Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Potwierdzę że jakość śrub czy to A2 czy A4 jest tragiczny troszkę tego zużywam nie tyle co kolega ale troszkę a mam czasami dostęp do starych zapasów nawet z przed 10-15lat to jakości niemożna nawet porównywać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Mariusz ja piszę o fotach Zibiego a na nich widać prowadzenie dla śruby na jakichś 25 mm od strony łba a reszta się wahała jak w kawale o bacy - jeśli znasz :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Przecież sikaflex jeszcze się musiał zmieścić ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 D bo atest z Chin przyszedł ..... I w razie jakby coś to KPCH do sądu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Przecież sikaflex jeszcze się musiał zmieścić ;) A to po gwincie, po gwincie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Alternatywny, rzadko stosowany, sposób montażu dolnej części ,,transom plate"w motorkach małej i średniej mocy przykręcanych na motylki. Zaletą jest centralne ustawienie silnika raz przymierzonego. Następne montaże już nie wymagają takiej precyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 10 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Fajny patent ;) , ale akurat z małymi mocami to i na tanich śrubkach nima kłopotu . Ale jako nowa wiedza całkiem pożyteczne info , dzięki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Jacek, silnik przykręcony bardzo prawidłowo (chyba) ;) Tak trochę wyczynowo na 8" Manual Jack Plate jak na zdjęciu http://blog.madnessmarine.pl/wp-content/uploads/2012/05/IMG_0349-modified.gif Śruby jak pisałem atestowane. Żadne tam 25 mm. Pawęż grubości 70mm, materiał Jack Plate grubości 10mm. Po przemyśleniach chyba dotarliśmy do sedna problemu. Ale to się okaże po następnych próbach ;) Dla zainteresowanych adres http://www.bobsmachine.com/Products/jackplate_manual.cfm Pzd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 11 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 to jeszcze cos na temat nierdzewki; http://www.bufab.szczecin.pl/wytrzymalosc_mechaniczna.htm http://www.bufab.szczecin.pl/sklad_chemiczny_zaroodpornosc_magnetycznosc.htm http://www.bufab.szczecin.pl/odpornosc_chemiczna.htm http://www.bufab.szczecin.pl/korozja_stali_kwasoodpornych.htm http://www.bufab.szczecin.pl/korozja_stali_kwasoodpornych_w_basenach_kapielowych_i_wodzie_morskiej.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 11 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 Zibi przy twoich zabawkach to na prawdę można mówić o zmęczeniu materiału ;) mam na myśli śruby . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 12 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2013 Jacek, materiał się męczy niestety! Mariusz, to które śruby kupić do mocowania silnika? Tak na poważnie! Te cyferki niewiele mi mówią ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.