Skocz do zawartości

Yamaha 225KM V6 4.2L kontra Mercury Optimax 225KM V6 3.0L


skipper
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak się zdarzyło że na moim jeziorze dwóch moich kolegów ma w dwóch takich samych łodziach dwa inne silniki.

Silniki sa zamontowane w łodziach Janmor 650 Sundeck.

Pływałem dwoma i opisze moje odczucia;

Yamaha to w/g mnie klasa sama w sobie,zegary digital,elektryczna manetka to dzieło sztuki użytkowej i jakości,a praca silnika to coś ala BMW-wysoka kultura pracy, niestety gorzej z osiągami ,pomimo wymiany kilku śrub kolega nie uzyskał tego czego oczekiwał,teraz mysli o wymianie sterownika na max czyli 300KM.

Mercury to dzikus ,zegary analogowe, manetka analogowa, praca silnika ala samochód rajdowy i takie same osiagi,czyli wariactwo,ta sama łodź wywołuje zagrożenie dla załogantów,przyspieszenie i v.max jest niesamowite,to jest wilk w owczej skórze.

Obie łodzie maja ten sam problem;nie można póścić kierownicy płynąc szybko,bo nie wiadomo co by się stało,mam wrażenie że skręciłaby na max i wszyscy wylecieliby z łodzi.

Wnioski;

Kolega który ma łodkę z Mercurym sprzedaje ją, a kolega z Yamahą jest jak najbardziej zadowolony.

Bądź tu mądry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze tak było ( nawet w teorii) , że dwusuw jest dużo sprawniejszym silnikiem ( jeżeli chodzi o moc i moment obr) niż czterosuw.

Ktoś kiedyś powiedział : życie jest za krótkie żeby czekać na iskrę aż dwa obroty wału. :)

 

http://www.yamaha-motor.eu/pl/products/marine-engines/four-stroke/f300b-f250d-f225f.aspx?view=features

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel jak kupował w niemczech (z małej) to sprawdzalismy żeby był najnowszy model,bo są takie same starsze modele ale o tej pojemnosci o której piszesz, on chciał większą,dzięki temu można o dziwo go podkręcić sterownikiem w co osoboście mi sie nie chce wierzyć, bo wolnossący silnik podkręcic sterownikiem o 75KM to prawie niemożliwe,ale serwisant z Yamahy daje sobie głowe odciąc że mozna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze tak było ( nawet w teorii) , że dwusuw jest dużo sprawniejszym silnikiem ( jeżeli chodzi o moc i moment obr) niż czterosuw.

Ktoś kiedyś powiedział : życie jest za krótkie żeby czekać na iskrę aż dwa obroty wału. :)

 

http://www.yamaha-motor.eu/pl/products/marine-engines/four-stroke/f300b-f250d-f225f.aspx?view=features

Optimax to max power;załoganci latają nad pokładem na falach,to jest Optimax, jest takie pier.......ięcie że czapka spada i trzeba sie mocno trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja jednak bede sie upierał przy pojemności 3352cm:)

F225 Specifications

Engine Type 60° V6 DOHC 24-Valve

Displacement 204.6 ci (3352 cc)

Bore x Stroke 94 x 80.5mm (3.70 x 3.17 in)

Prop Shaft Horsepower 225hp at 5500rpm

Compression Ratio 9.9:1

Fuel/Induction System EFI/VCT/DOHC

Exhaust Through Propeller

Intake Single Throttle Valve

Ignition System TCI Micro Computer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obydwaj macie rację.  C:-)

 

"Stare wersje" z mechanicznym sterowaniem są 3,3l

http://www.yamahaoutboards.com/outboards/V6-3_3L/specifications#section-nav

 

"Nowe" z elektronicznym sterowaniem i z nowym designem sa 4,2l

http://www.yamahaoutboards.com/outboards/V6-Offshore-4_2L/specifications#section-nav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę lat temu robiliśmy próby założenia takiego Merc 225EFI do sportstera SD . Za mała łódka i ciężko wychodziło się w ślizg. Gwałtowne otwarcie przepustnicy to murowany kapotaż. Ale jak już wyszła w ślizg to uszy z tyłu głowy ( śruba o skoku 27). Pierwsza łódka w której cofnąłem manetkę. Jazda bez owiewki i okularów nie wróżyła niczego dobrego. Skuter XP DI  nie był w stanie dotrzymać towarzystwa przyspieszeniem , że o prędkości max nie wspomnę. Po prostu rakieta. Prędkości nikt nie mierzył ale skuter miał max 120km/h i wyglądało to tak jakby maluch był wyprzedzany przez BMW.

 

Ech, ten aquabakcyl, dostarcza wrażeń  które ciężko czymś przebić . No może kobieta w galopie .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę lat temu robiliśmy próby założenia takiego Merc 225EFI do sportstera SD . Za mała łódka i ciężko wychodziło się w ślizg. Gwałtowne otwarcie przepustnicy to murowany kapotaż. Ale jak już wyszła w ślizg to uszy z tyłu głowy ( śruba o skoku 27). Pierwsza łódka w której cofnąłem manetkę. Jazda bez owiewki i okularów nie wróżyła niczego dobrego. Skuter XP DI  nie był w stanie dotrzymać towarzystwa przyspieszeniem , że o prędkości max nie wspomnę. Po prostu rakieta. Prędkości nikt nie mierzył ale skuter miał max 120km/h i wyglądało to tak jakby maluch był wyprzedzany przez BMW.

 

Ech, ten aquabakcyl, dostarcza wrażeń  które ciężko czymś przebić . No może kobieta w galopie .......

Zazdroszcze Ci tego wariactwa motorowodnego.

Moja mniejsza łodka osiaga ok.80km/h i wszyscy są w szoku jak to pływa,więc nie chce myyśleć jak jest dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wariactwo tylko taki eksperyment  ;).

Instynkt samozachowawczy jeszcze działa prawidłowo. Koledze się wydawało, że zaczepi motorek i już . Spróbuj takiego słowami przekonać, że ,,to grozi śmiercią lub kalectwem" . Woda nie lubi amatorskich prowizorek. Po próbach ,,zrozumiał" , że ma kochającą, młodą żonę i dzieci więc może trzeba by było się do takich wyczynów lepiej przygotować ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...