tomasze_k702 Opublikowano 14 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 No @tomasze_k702 jesteś zakręcony, pozytywnie oczywiście. Moje zdanie jest jednak trochę inne. Jeśli zrobisz silniczek którego nikt nie będzie w stanie ogarnąć, to kto to kupi? Ja mocno bym się zastanowił, czy kupić rozwiązanie do którego jest tylko jeden fachowiec. Drobny problemik w silniku i już czekam na Ciebie cały sezon. Oczywiście miło stać w przystani i czekać, tylko w pobliskim sklepiku może gorzałeczki zabraknąć Czy wziąłeś jeszcze pod uwagę, że podkręcając osiągnięcia jakiegoś fabrycznego silnika samochodowego (chyba) skracasz jego żywot? Ile godzin popracuje podrasowany silnik? W sporcie wyczynowym żywotność podkręconego silnika potrafi być wyżyłowana aż do 4 godzin!!!!! Jaką dasz kupującemu gwarancję na tak przerobiony silnik? Poza tym ludzie to mają popaprane w głowach. U nas w klubie taki jeden naprzynosił części do napędu strugowodnego, kolega mu to poskładał, a gościu pyta o gwarancję! Nasz kolega odpowiada, że gwarancja to do bramy bo przecież napęd złożony z dostarczonych części! Napęd działał, tylko określenie jego jakości i żywotności było niestety problematyczne! Pozdrawiam odpowiem Ci w nowym temacie . nie chce zaklocac rozmow interesujacego tematu :"predkosci naszych lodzi" moze nie jasno sie wyrazilem z ogarnieciem jednostki chodzilo ogarniecie jednostki w fazie instalacji dostrojenia dostosowania do warunkow wodnych . w przypadku juz istniejacej jednostki i pracujacej przy awari czynnosci sa podobne jak w samochodach ktore ulegaja awarii z tym ze laik ktory nie zna sie na silnikach nie potrzebuje fachwca od servisu marine tylko goscia z interfejsem ktory mu zczyta bledy . kazda taka jednostka ma obd i po podlaczeniu interfejsu w przeciagu paru min jestes w stanie okreslic przyczyne awari jednostki napedowej . jak wiesz czesci do tych silnikow sa ogolnie dostepne od reki za niewielkie pieniadze . poza tym awaria podzespolu w tych motorach nie eliminuje go calkowicie z pracy a jedynie wprowadza w tryb awaryjny informujac uzytkownika o jakies awarii. tak wiec ja nie jestem w tym przypadku potrzebny . natomiast podtrasowanie jednostki zle zrozumiales i delikatny sarkazm jest tu nie potrzebny ;) mowa jest o dostosowaniu jednostki do warunkow wodnych nie koniecznie skoksowanie silnika! nie bede tu wszystkich tajnikow wypisywal co i jak . Nadmienie tylko ze ten silnik daje mozliwosci dostrojenia do wymagan kazdego indywidualnie]\ mozesz ustawic najwiekszy moment w zakresie pewnych obrotow i predkosci z jaka chce przemierzac. moge w przeciagu 3 min zrobic z niego oszczednego turystycznego cruisera badz w kolejnych 3 min malego scigacza . moge pozyczajac koledze lodz sciac go przy wyzszych obrotach by mi nie rozwalil jednostki przez zle uzytkowanie itd. na poczatku gdzies w swoim projekcie wspominalem dlaczego zdecydowalem sie na ta jednostke . powtorze ponownie silnik mechanicznie jest dosc dobra konstrukcja co sam przetestowalem uzytkujac auto przez 250kkm poza tym to udana jednostka ktora jest stosowana w mietkach do dnia dzisiejszego z powodzeniem .ja natomiast do lodzi zminimalizowalem jego zaleznosc od innych modulow co zawezilo jego awaryjnosc na koniec dodam ze byle jaki zlodziej tego silnika za cholere nie odpali ;D pozdrawiam [edit musti] - poprawiłem cytat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.